Polski, fanowski podręcznik armii Psów Wojny

Master of reality · Post autor: **Master of reality** » 11 lut 2010, o 16:43

Co do tej cursed company to dlaczego tylko po killu Us1 jest wskrzeszenie? Dlaczego nie mogę sobie wskrzesić kawalerzysty? Ma to jakieś uzasadnienie?

Fisch · Post autor: **Fisch** » 11 lut 2010, o 16:52

krótko:
nie podobają mi się te zaproponowane RoRy (bo zle, nieprzemyślane koszty punktowe i brak fajnych pomysłów na przedmioty)

ja bym je zostawił i tylko obniżył koszt niektórym.

tyle ode mnie na ten temat

Kal_Torak · Post autor: **Kal_Torak** » 11 lut 2010, o 17:29

Bez problemu można obniżyć koszty punktowe RoRów o:
- Koszt FCG (zwłaszcza muzyka). Na RoRową piechotę to obniżka o całe 5 punktów a w przypadku kawalerii o 10. Przykłądowo FCG w curdes company kosztuje 20 punktów, a na podstawie AB VC już tylko 12.
- Kosz modelów. Tu troszkę lepiej. Przykładowi cursed company spadają na 8 punktów za model szkieleta co daje całe 18 punktów mniej. W przypadku RoRowych pikinierów to już często obniżka rzędu 3 punktów czyli całe 27 punktów mniej.

To dwie obniżki powinny przejść każdy RoR o ile ma zawyżony koszt punktowy w stosunku do jednostki z podstawowego Army listu lub w stosunku do nowych AB. Niestey dla wielu RoRów te obniżki i tak nic nie dają, ale zawsze to coś.

Oprócz tego można zobaczyć czy GW nie zawyżyło kosztów niektórych przedmiotów magicznych. Przykładowo takimi zawyżonymi punktowo przedmiotami magicznymi mamy w al muktars. Tutaj można zyskać 30-40 punktów.

Niektórzy herosi mogą być w najnowszych AB nieco tańsi.

Reszta prób obniżania punktów to zadanie sobie pytania czy RoRy powinny mieć zasadę w stylu: darmowy command group, tańszy heros. Tylko należy pamiętać, że jeśli obniża się jakiś element to nie może on być stosowany wybiórczo. Niektóre zaś z RoRów są całkowicie bezużyteczne w stosunku do jendostek tego samego typu w podstawie army listu np. niektóre corowe RoRy.

Nijlor · Post autor: **Nijlor** » 11 lut 2010, o 18:34

Kal ma rację, takim bezużytecznym rorem są właśnie wolfboyzi, za te punkty mamy 2.5 oddziała lekkiej kawy z wyposażeniem.... Moja analiza dowiodła ponadto, że niewiele się da z nimi zrobić, podobnie byłoby pewnie z takimi tichi huichi. Myślę, że nie ma sensu zajmować się tego typu bzdurnymi unitami, a poprawić podstawowe, tak jak to już do tej pory zostało zrobione w przypadku pikinierów, halflingów etc. Kto będzie chciał wystawi sobie dla klimatu hoby czy tichi huichi, ergo proponuję ich sobie odpuścić.

Fluffy · Post autor: **Fluffy** » 11 lut 2010, o 18:52

Kal nie ma racji.

Po pierwsze, jeżeli odświeżamy podrecznik to konsekwentnie, kazdą jednostke po kolei.
Po drugie, wszystko da się ugrywalnic i wycenic. Problem tworzycie Wy, próbując znaleźc wspólny mianownik dla wszystkich rorów. Nie biorac pod uwage ze mamy tam jednostki unikatowe, o wyjątkowych zdolnosciach/formacjach, roznych ras z rożnymi "zasadami strukturalnymi" np animozja orków i goblinów, ożywiency itp.
Ergo - nad kazdym rorem trzeba indywidualnie usiąć, przemyslec i go przedyskutowac.

Na wszelkie pytania o "logikę" i "algorytm tworzenia kosztów/zasad" odpowiem krótko:

Armybooki nie są poddawane zadnym playtestom. Sa tworzone rpzez roznych gosci, rzadko graczy. GW zarzuciła kalkulator punktowy i jednostki nowoedycyjnych armii mają wyceny z sufitu. Przykład? Wg 6 edycyjnego kalkulatora Varg powinien kosztowac ponad 260 pkt, a wtedy ożywiency jeszcze nie regenerowali CR.. Albo czy ktoś mi poda według jakiego kalkulatora ceniony jest War Altar?

Pozdrawiam

Fluffy

Edit: 4fun przeliczyłem jeszcze hydrę DE.. Wyszlo mi 442 pkt nie liczac handlersów

Edit2: W obliczeniach jest małe przekłamanie bo nie dało się wziąsc pod uwagę "hatred" przy 7 atakach z bazy

Kokesz · Post autor: **Kokesz** » 11 lut 2010, o 18:57

Dlatego ja jestem przeciwny wzorom, które nic nie dadzą. Subiektywne obniżenie kosztów do poziomu grywalnego jest imo lepsze. Jest więcej z tym roboty, ale cóż... nikt nie mówił, że będzie łatwo. Patrząc na Hobgobliny to czemu nie mogliby kosztować 130 p. (może trochę więcej). Czy w praktyce byliby tacy przegięci? Nie sądzę.

Kal_Torak · Post autor: **Kal_Torak** » 11 lut 2010, o 19:51

Mi zależy na jednym. Aby nie dochodziło do absurdów, w ktorym np. Voland albo jego koń kosztuje ponad 50-70 punktów, a breganza czy inny taki sam heros 15. To dla mnie punktacja rzędu hydry a nawet gorsza.

Master of reality · Post autor: **Master of reality** » 11 lut 2010, o 19:52

Fluffy pisze: Po pierwsze, jeżeli odświeżamy podrecznik to konsekwentnie, kazdą jednostke po kolei.
Po drugie, wszystko da się ugrywalnic i wycenic. Problem tworzycie Wy, próbując znaleźc wspólny mianownik dla wszystkich rorów. Nie biorac pod uwage ze mamy tam jednostki unikatowe, o wyjątkowych zdolnosciach/formacjach, roznych ras z rożnymi "zasadami strukturalnymi" np animozja orków i goblinów, ożywiency itp.
Ergo - nad kazdym rorem trzeba indywidualnie usiąć, przemyslec i go przedyskutowac.

A wiesz czemu Teclis jest zakazany? Bo jest jednostką unikatową o wycenie indywidualnej

Fluffy pisze:Na wszelkie pytania o "logikę" i "algorytm tworzenia kosztów/zasad" odpowiem krótko:

Armybooki nie są poddawane zadnym playtestom. Sa tworzone rpzez roznych gosci, rzadko graczy. GW zarzuciła kalkulator punktowy i jednostki nowoedycyjnych armii mają wyceny z sufitu. Przykład? Wg 6 edycyjnego kalkulatora Varg powinien kosztowac ponad 260 pkt, a wtedy ożywiency jeszcze nie regenerowali CR.. Albo czy ktoś mi poda według jakiego kalkulatora ceniony jest War Altar?

Więc chcesz zrobić AL w sposób GW czyli losować koszty albo na czuja tak? I stworzyć drugą Hydrę/abomkę. Bo ja mam wrażenie że jednak chcemy tego uniknąć.

Fluffy · Post autor: **Fluffy** » 11 lut 2010, o 20:25

Dokładnie. Chce robic koszty na czuja. Chce się dokładnie zastanowic nad kazdym rorem, jakie ma zastosowanie w armii, co mozna nim osiągnąc, czego w porównaniu do jednostek z macierzystego armybooka mu brak albo jaki ma bonus i na tej podstawie go wyceniac.

Prosty przykład:

Liczenie Cursed Company wg GW:

Zaznaczę, że w chwili obecnej w oficjalnym AL DoW by GW kostka 20 chłopa kosztuje 405 pkt.

Na podstawie AB VC/Khemri/zasad GW 9 szkieli + Richter kosztuje 311 pkt. (wight king 75, Som 15 &Tomb Blade 25, Ward 45, 9 szkielich, banner - moga maszerowac - kolejne 25, sypiemy 1 mniej z CR to 15 pkt, muzykant, "join us mortal" 3pkt/model (to oficjalne), add skeleton 11 pkt/model. Kostka 20 bedzie kosztowac 421 pkt). Bez wsparcia magii - wskrzeszania, popychacze, rerolli hth, ASFa czy co nam nekromancja matka urodziła. Jest to koszt po "odswierzeniu" licząc wg obecnego armybooka VC (sorry nie widziałem tanszych szkieletów) + Banner of Undying Legion.. Koszt łączny: 421 pkt. Sorry, wg obecnego AL jest tańszy..
Co zredukowac? Zabrac im marsz? Zredukowac Richtera do championa? Zabrac "join us, mortal"? Oszczędzi się malutkie punkciki, a oddział bedzie kompletnie nienadający się do niczego. Po cięciach mamy totalne warzywo w cenie 350 pkt..

Wycena "na czuja":

THE CURSED COMPANY
points/model: Richter Kreugar and nine of the Cursed Company Skeletons including a Standard Bearer carring and Musician cost a total of 235 points. This is the minimum size regiment you can hire. The size of the regiment may be increased at the cost of 8 points per model, up to a maximum unit size of 30.

Richter M4 WS4 BS3 S4 T5 W3 I4 A3 LD9
Skeleton M4 WS2 BS2 S3 T3 W1 I2 A1 LD3

Unit size: 10 -30

Equipment: Hand weapon, Light armor, and Shield. Richter has Blight, Heavy Armor, Shield, and Dark Gem of the Cursed

Special Rules:
Undead : The Cursed Company is Undead, and as such the following rules apply to them:
Leader :
If Richter is killed, the Cursed Company will quickly begin to crumble to dust. At the end of the phase when Richter is killed, and at the beginning of each of their turns thereafter, the Cursed Company must take a Leadership test ( on ith basic LD ). If the test is failed, the unit suffers a number of wounds equal to the number they failed the Leadership test by. No armour saves are allowed against these wounds.
Break Tests
The Cursed Company cannot be broken. If the Cursed Company is beaten in combat, it suffers one extra wound for every point they lost the combat by, with no armour saves allowed (remember that with the Banner of Malediction, this number is reduced by two).
Immune to Psychology.
Hate Undead (Richter Kreugar only )
Marching
The Cursed Company can always march as long as Richter is still alive. If Richter dies, the Cursed Company cannot make march moves.
Fear

“Join us in damnation…”
“As part of Kreugar’s curse, any foe slain by him or one of his company are withered by dark magic, their flesh ageing as if decades had passed in the blink of an eye. The lifeless victim is instantly enslaved to the will of Richter, rising to accompany him in his eternal curse.”
If any model within the Cursed Company (including Kreugar himself) slays a model with unit strenght 1, then one Skeleton is added at the end of combat phaze. Models created in this way are added to the Cursed Company, and are armed in the same manner as the Company. The Victory points value of the unit is unaffected. This rule counts only for models that are killed in close combat, and not for models killed in any other way (for example, running down fleeing troops). Model added this way can exeed standard limit of 30.

For Hire: Can be hired as a Special Choice in Dogs of War and as a Rare Choice in all other Warhammer
armies, except Bretonnians, Daemons, Vampire Counts and Tomb Kings of Khemri.

"Blight" (magical weapon)
Blight is a darkly powerful blade, centuries old and suffused with unholy magic
Blight confers +1 Strength and the Killing Blow special rule to all close combat attacks made by Richter.

“Dark Gem of the Cursed” (Talisman)
The Dark Gem of the Cursed glows a blood-red shade that intensifies when a blow is directed towards Richter, protecting him from harm.
Gem confers 4+ Ward save to the Richter.

The Banner of Malediction (Magic Standard)
"The sinister banner of the Cursed Company has been carried for centuries by various enslaved warriors of Richter. It is a dark parody of his original, disgraced mercenary company banner”
Always can march (as in General range)
One less casualty from CR (as in BSB range), two less if Payaster
Bound Spell pow lev 3: Choose an efect on unit:
1) d6 skeleton warriors are summoned
2) additional movement phase followed by normal rules (inc charge, move, march, reform etc)
3) reroll hit in hth, ASF: 25 pt

Koszty:

Rihter Kreuger, Wight King: 75 pt
Ward 4+: 45 pt
Sword of Might: 15 pt
Heavy armour, Shield, KB: w koszcie wight kinga
Zakaz opuszczania jednostki rónoważny z brakiem slota hero.
Skeleton warrior: 8 pt
FCG: 8, 8, 4 = 20 pt
Banner: Koszt 25 pkt
Always in BSB range: Free (unit nie ma dostepu do wsparcia nekromantycznym lorem)
Always in general range: Free (poniewaz "generał" jednostki - Richter - jest na stole z wszystkimi konsekwencjami)
"Join us, mortal": Free (unit nie ma dostępu do wsparcia nekromantycznym lorem)

Total: 252 pt. 8 pkt per add. model

Koszt klocka 20 chłopa: 332 pkt. Oddział który ma pełną wartośc na stole i jest w stanie wplynąc na bieg bitwy.

Która wycena jest lepsza?

Pozdrawiam

Ps:

A wiesz czemu Teclis jest zakazany? Bo jest jednostką unikatową o wycenie indywidualnej

Tak? Czekam w takim razie na zbanowanie wszystkich unitów jednostek zawartych w armybookach od wejścia Bretonni włącznie.

Kal_Torak · Post autor: **Kal_Torak** » 11 lut 2010, o 21:21

Fluffy policzyłeś CC dokładnie według schematu jakiego liczę sam. Zastosowałeś spójny przelicznik wzorowany na aktualnych AB. On nie jest na czuja. Moja wersja CC również wynosi podobne punkty (230-240 punktów). Jest tańśzy tylko dlatego, że nie policzyłem championa (takowego zastępuje Richter) i policzyłem mniej za sztandar (ten orginalny z AL czyli obniżający przegraną o 1). Dodatkowo wyszczególniłeś każdy punkt. Nad tym można dyskutować i realnie teraz ocenić RoR. Można się zastanowić czy ten przedmiot powinien tyle a tyle kosztować, model, FCG etc. To jest porpozycja nad którą poprostu można się zastanowić.

Z uwag mogę dodać, iż wydaje mi się, że oficjalna wersja AL nie posiada zwykłego championa, chyba że go poporstu dodałeś.

Zatem nie jest to wycena na "czuja". Podane przez ciebie koszty są w pełni uzasadnione.

I właśnie cały czas trąbie o podobnych przelicznikach punktowych, jaki właśnie zastosowałeś w CC Fluffy.

Fluffy · Post autor: **Fluffy** » 11 lut 2010, o 21:34

Always in BSB range: Free (unit nie ma dostepu do wsparcia nekromantycznym lorem)
Always in general range: Free (poniewaz "generał" jednostki - Richter - jest na stole z wszystkimi konsekwencjami)
"Join us, mortal": Free (unit nie ma dostępu do wsparcia nekromantycznym lorem)

Zakaz opuszczania jednostki rónoważny z brakiem slota hero.

The Banner of Malediction (Magic Standard)
"The sinister banner of the Cursed Company has been carried for centuries by various enslaved warriors of Richter. It is a dark parody of his original, disgraced mercenary company banner”
Always can march (as in General range)
One less casualty from CR (as in BSB range), two less if Payaster
Bound Spell pow lev 3: Choose an efect on unit:
1) d6 skeleton warriors are summoned
2) additional movement phase followed by normal rules (inc charge, move, march, reform etc)
3) reroll hit in hth, ASF

To wszystko jest robione na czuja. Taki banner w armii VC powinien kosztowac ok 50-60 pkt. Nie ma jego żadnego odpowiednika w grze. Brak wsparcia nekromantycznym lorem wyceniony umownie - bardziej pretekst do zredukowania kosztu i niewelowania bonusów. Wszystko wzięte "z sufitu" na podstawie praktyki z gier.
Nie zastosowałem zadnego przelicznika. Kierowałem się "kosztem użyteczności". Dla porownania rpzedstawiłem wyliczenia by GW.

Zresztą jak zwal tak zwał, ciesze sie ze wycena unitu sie podoba.

Pozdrawiam

Nijlor · Post autor: **Nijlor** » 11 lut 2010, o 21:57

Myślę, że to nie dzięki RoR-om ta armia ma nawiązywać równorzędną walkę z innymi armiami, stanowią one uzupełnienie DoW, owszem fajne, ale nie najważniejsze, chyba, że ktoś tylko na nich składa armię..... Już ktoś kiedyś pisał w tym temacie, że kolejne rory wrzucano w WD etc. tylko jako ciekawe urozmaicenie bezsensowne niekiedy pod względem kosztów i zasad....

Fluffy · Post autor: **Fluffy** » 11 lut 2010, o 22:09

Kolejny miłośnik wywalania RoRów.. Pewnie, zostańmy z uboższą wersją imperium. To dopiero będzie gruntowne odświeżenie armylista..
Na szczęscie to absolutnie nie wchodzi w grę.

Kal_Torak · Post autor: **Kal_Torak** » 11 lut 2010, o 23:13

Fluffy pisze:To wszystko jest robione na czuja. Taki banner w armii VC powinien kosztowac ok 50-60 pkt. Nie ma jego żadnego odpowiednika w grze. Brak wsparcia nekromantycznym lorem wyceniony umownie - bardziej pretekst do zredukowania kosztu i niewelowania bonusów. Wszystko wzięte "z sufitu" na podstawie praktyki z gier.Nie zastosowałem zadnego przelicznika. Kierowałem się "kosztem użyteczności". Dla porownania rpzedstawiłem wyliczenia by GW.

Chodzi mi oto, że w tej wycenie regimentu widać za co się płaci. Jest tu dobra wycena szkieletów, herosa, FCG itd. Koszt bannera to akurat smaczek. Nie ma takiego odpowiednika, to jest Twoja cena. Jednak całość tworzy spójny charakter a większość wyceny elementów ma odzwierciedlenie w zasadach. Tutaj już można podyskutować, coś ew. poprawić dodać.

A co do miłośników wywalania RoRów. Jakby w imperium zamiast outriderów byłby RoR bo sobie tak ubzdurał autor, który byłby zwyczajnym regimentem outriderów z tą jednak różnicą, że autor wrzuciłby im FCG, dał herosa, wpakował jakiś sztandar, a herosowi broń do walki, zamknął całość w koszcie 250 punktów za 5 modeli, to nie dziwiłbym się że gracze imperium sto razy bardziej woleliby zwyczajny regiment utriderów za te 95 punktów czy 105 (czy ile tam kosztuje) niż jakiś chory twór. Sens w tym, że Imperium traciłoby w tym regimencie całkiem fajny i charakterystyczny regiment z unikatową bronią. Sporo RoRów w DoW są bardzo fajne np. Cursed Company, long drongi i inne. Jednak niektóre RoRy noszą znamiona takich outriderów za 250 punktów, upupiona jednostka która byłaby jako zwykły regiment zdecydowanie ciekawsza i grywalniejsza.

Kokesz · Post autor: **Kokesz** » 12 lut 2010, o 08:28

IMO każdy RoR różni się od oddziałów podstawowych nie tylko nieco lepszym czempionem, ale także np. zasadami czy ekwipunkiem. Dlatego porównywanie tego do outriderów z herosem czy tak jak wcześniej do darkriderów, jest wg mnie pomyłką. Jak uważacie, że jakiś RoR jest słaby to nic nie stoi na przeszkodzie by dodać mu jakąś zasadę specjalną czy wzmocnić posiadany przez ten RoR magiczny przedmiot.

Kal_Torak · Post autor: **Kal_Torak** » 12 lut 2010, o 11:01

Kokesz outrider jako RoR też by się różnił ekwipunkiem od innych jednostek jakby nie było podstawowej jednostki outriderów w AB Imperium. Porównanie miało tylko wskazać problem upupienia ciekawej jednostki w wysokim koszcie i zasadzie RoR.

A co samych różnić to niektóre RoRy nie różnią się ani zasadami specjalnymi ani ekwipunkiem a jedynie posrędnią statystyką mniej jak WS np. republicanie czy alcatani. Przykładowo jeśli republicanie posiadaliby full plate armour to fakt już by czymś się różnili ;P.

Nijlor · Post autor: **Nijlor** » 12 lut 2010, o 13:33

Wcale nie jestem zwolennikiem wywalania RoR, wręcz przeciwnie, uważam tylko, że z niektórymi z nich nic się nie da zrobić (vide Oglah) a bezsensem byłoby zmniejszenia ich kosztów "bo tak". Wolfboyzi kosztują dokładnie tyle ile ich odpowiednicy z tym samym stuffem w CHD, sorki, że tak ich się czepiłem , ale akurat z hobami mam doświadczenie. A samych hobów bez Oglah w DoW nie da się wytłumaczyć (są tam dlatego, że Oglah Khan został wygnany z Państwa Chanów za udział w zamachu stanu). Z innymi ror można i trzeba coś zrobić (CC, Bronzinio, Pikinierzy). Są jednak takie, którym nic nie pomoże.

Infernal Puppet · Post autor: **Infernal Puppet** » 12 lut 2010, o 14:29

Dokładnie. Chce robic koszty na czuja. Chce się dokładnie zastanowic nad kazdym rorem, jakie ma zastosowanie w armii, co mozna nim osiągnąc, czego w porównaniu do jednostek z macierzystego armybooka mu brak albo jaki ma bonus i na tej podstawie go wyceniac.

Ooo to dokłądnie ta droga jaką ja poszedłem

.

Z innymi ror można i trzeba coś zrobić (CC, Bronzinio, Pikinierzy). Są jednak takie, którym nic nie pomoże.

W każdej chyba armi są jednostki beznadziejne, które egzystują gdzieś na kartach AB a nikt ich prawie nie wystawia ( choćby imperialny możdzierz ). Inna sprawa, że :

IMO każdy RoR różni się od oddziałów podstawowych nie tylko nieco lepszym czempionem, ale także np. zasadami czy ekwipunkiem

Są RoR-y będące jedynie ulepszonymi wersjami jakiejs standardowej jednostki ( Berganza, marksmani, Reblikanie, loopardzi ), są też takie będące w całym batly całkowicie unkatowe ( galloper guns chocby - czy w jakiejkolwiek innej armii są działa, nawet nieco słabsze, ale mogace bic po ruchu ? ). RoR RoR-owi nierówny

. Dlatego jestem właśnie za podchodzeniem do każdej jednostki indywidualnie. W besigersach czempion w postaci Berganzy tak naprawdę bardziej przeszkadza niż pomaga, bo zabiera koszt na paru dodatkowych kuszników. Dla niego przyjęcie kosztu bazowego 15, 10 czy nawet 0 pkt nie bedzie rozwalało całej jednostki. Taki zaś Voland daje swoim rycom solidne kopnięcie, bo jakby nie patrzeć tu jego koszt nawet rzędu 60-70 pkt jest uzasadniony.

Wiem, przypomina to koncepcję temu -15%, temu -20% a temu - 30% do ceny, ale podejście "na czuja" jest bardziej...Subtelniejsze

. Pozatym to i tak przecierz wersja testowa, która przejdzie przez sito play-testów wiec "na razie" można z kosztami i zasadami nieco szaleć. W rozsądnych granicach oczywiscie

.

To tak w skrócie co myślę o miektórych RoR-ach ( poza tymi które juz przedstawiłem na poprzednich stronach czyli vendetty, beramanów, galloper guns-ów i volandów ), co prawda bardziej w kwesti kosztu wzyklaka/zasad specialnych, bo do każdego z RoR-ów nalezy podejsć indywidualnie :

Alcanti Fellowship - z racji WS 2 o pkt, a nawet 2 tańsze od zwykłego pikiniera

Leopold’s Leopard Company - z racji ITP o pkt drożsi od zwykłego pikiniera

Pirazzo’s Lost Legion - zasada mixed formation, kusze do max 1/2 odziału, koszt zwykłego pikiniera/kusznika

Ricco’s Republican Guard - z racji WS 4 o pkt droższe od zwykłego pikiniera, ew. można dać zbroje płytowe (wtedy nawet o 2 )

Braganza’s Besiegers - za pawęrze o 2 pkt drożsi od zwykłego kusznika.

The Marksmen of Miragliano - za BS 4 o 1 pkt drożsi od zwykłego kusznika. Ew. zasada braku kary za strzał na daleki dystans ( wtedy o 2-3 drożsi )

Ruglud’s Armoured Orcs - zasadniczo bez zmian o dziwo. Tylko obliczyć koszt orka na bazowo 9 pkt.

ASARNIL THE DRAGONLORD - oczwiście zakazać wystawiać go w jednej armii z mengilami

A o paru innych to sie jeszcze wypowiem poźniej

.

Nijlor · Post autor: **Nijlor** » 12 lut 2010, o 14:51

Oczywiście, że do RoRów należy podejść indywidualnie, ale z odniesieniem do "pokrewnego" army booka. Ja Oglah Khanów "rozpracowałem", jedyne co można z nimi zrobić to dać opcje uzbrojenia, tyle tylko, że to już nie będzie ta sama jednostka, ktoś po prostu sobie ich takimi wymyślił.... A zabieranie im czempiona - khana spowoduje stratę ich sensu bytu w AB. Ergo, muszą zostać jak są (oczywiście, ten wywód tyczy się tej konkretnej jednostki, z takimi np Braganzami jest już nieco inna sprawa...).

Fluffy · Post autor: **Fluffy** » 12 lut 2010, o 15:30

Wcale nie jestem zwolennikiem wywalania RoR, wręcz przeciwnie, uważam tylko, że z niektórymi z nich nic się nie da zrobić (vide Oglah) a bezsensem byłoby zmniejszenia ich kosztów "bo tak". Wolfboyzi kosztują dokładnie tyle ile ich odpowiednicy z tym samym stuffem w CHD, sorki, że tak ich się czepiłem , ale akurat z hobami mam doświadczenie. A samych hobów bez Oglah w DoW nie da się wytłumaczyć (są tam dlatego, że Oglah Khan został wygnany z Państwa Chanów za udział w zamachu stanu). Z innymi ror można i trzeba coś zrobić (CC, Bronzinio, Pikinierzy). Są jednak takie, którym nic nie pomoże.

Problem jest taki, że przeliczajac takie jednostki nawet wg pokrewnego booka wychodzą bzdury :/ Dlatego trzeba je niejako dostosowywac do obecnych warunków, czasami dorzucić jakąs zasadę niemalże za bezdurno, czy redukując koszt herosa. Jeżeli będa kosztowac tyle co gobliński fast z bossem to mogą znaleźc swoje zastosowanie w armii i budzic jakies zainteresowanie. Szczegółowe rozliczanie z kosztów jest wg mnie niepotrzebne, bo czasem wyjdzie bzdura jak np "koń za 50 pkt".

Pozdrawiam

Polski, fanowski podręcznik armii Psów Wojny

Re: Polski, fanowski podręcznik armii Psów Wojny