Nowa liga WFB w Warszawie

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mati.pl
Falubaz
Posty: 1318
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowa liga WFB w Warszawie

Post autor: mati.pl »

arbiterku, spoko pewnie się zaraz złapiemy na polu bitwy :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Rince
Ciśnieniowiec
Posty: 7202
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Rince »

Mati, co ty tak wszystkich zdrabniasz jak mamusia :)
Obrazek
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".

Awatar użytkownika
mati.pl
Falubaz
Posty: 1318
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mati.pl »

bo jestem jak tatuś :) prińsiu :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Kielon
Masakrator
Posty: 2487
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kielon »

Dobra, kilka osób mnie prosiło, tak więc ta runda ligi będzie kończyć się w poniedziałek.
Niemniej jednak Solider prosił mnie o wcześniejsze sparowanie z powodu zawieruchy w robocie. Dlatego też sparuje wcześniej Żołnierza (jakoś w weekend), reszcie natomiast ogłoszę paringi w poniedziałek wieczór.
pozdrawiam

P.S.
Jakby komuś coś nie pasowało, to niech pisze.
Obrazek

Varden
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 190

Post autor: Varden »

Uff już ochłonąłem.

Od początku:

Grałem moimi wampirami przeciwko Imperium. W pierwszej turze przeciwnik zapytał się mnie czy może przestawić ołtarz bokiem do mnie zamiast przodem (po tym jak wystawił na wprost niego działo). Jako, ze to jest liga i chyba się nie powinniśmy ciśnieniować zgodziłem się. W efekcie na zasięg rzuciłem 10 i przestrzeliłem o parę milimetrów.

Później odpuściłem przy strzale z ostrego katą w mojego generała (zdał lookouta). Ewidentnie po 3 ranku kula wychodziła poza oddział. Odpuściłem przeciwnikowi i zdjąłem 4 ghoule. Oczywiście zabrakło mi 1 ghoula w oddziale, zeby generał został na 1 ranie po szarży czołgu (mój błąd).

Nie wspominam już zdejmowania przez przeciwnika modeli z walki (gdy mógł model nie walczący).

Śmierć generała pobiegła pomścić gwardia z 2rakami i biegaczem wtłukując ST 6 ran.

Na sypanie rzucałem ślicznie (zawsze poniżej 5 na wraithy) i nie wyglądało to aż tak tragicznie.

W mojej czwartej planując wielką kanapkę papierz wystawił się na strzał. Tym razem się udało i spadł z ołtarza (przy okazji doleciało do czołgu na ostatniej ranie co było kompletnie bez znaczenia).

W następnej turze przeciwnik zaczął deklarować szarże. Powiedziałem, że czołgiem nie może bo nie wygenerował pary. Lecz i w tym wypadku odpuściłem. Kanapka założona trudno. Jednak trochę odbiłem (2 kawalerie, działo, czołg, ołtarz).

W fazie strzelania przeciwnik z braku celów postanawia strzelać przez wraighty do gwardii w combacie. Powiedziałem, że dużo mu już dzisiaj powpuszczałem, ale tego nie. Jak się będzie upierał to zwijam figurki. Na odpowiedź "strzelam na 4+" spakowałem się i podziękowałem.

To czego się nauczyłem to to, że odpuszczanie nie popłaca. Dlatego tez z góry przepraszam moich przyszłych przeciwników za ścisłe trzymanie się sekwencji faz i walkę na noże.

Co do ligi to proszę zapisać mojemu przeciwnikowi 20-0 i "worsta" jeśli macie. A mnie proszę z ligi wypisać.

Awatar użytkownika
Semi
Niszczyciel Światów
Posty: 4764
Lokalizacja: Warszawa - Drobne Wałeczki
Kontakt:

Post autor: Semi »

chcialem sie przypomniec ze bede mogl zagrac 3 runde dopiero w poniedzialek za ponad tydzien (czyli 29) wiec jesli moj przeciwnik sie zgodzi bylo by super :)
Jutro wyjerzdzam wiec najszybszy kontakt to w niedziele 28tego, ewentualnie kom 605231200

pozdrawiam
Obrazek
Highborn Elves Only!

Awatar użytkownika
Rince
Ciśnieniowiec
Posty: 7202
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Rince »

Varden pisze:W fazie strzelania przeciwnik z braku celów postanawia strzelać przez wraighty do gwardii w combacie. Powiedziałem, że dużo mu już dzisiaj powpuszczałem, ale tego nie. Jak się będzie upierał to zwijam figurki. Na odpowiedź "strzelam na 4+" spakowałem się i podziękowałem.
Troche slabo udala wam sie ta bitwa, chlopaki.
Obrazek
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".

Awatar użytkownika
mati.pl
Falubaz
Posty: 1318
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mati.pl »

tym bardziej, że zawsze jest miło i wesoło, nie ? ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Przemcio
Postownik Niepospolity
Posty: 5334

Post autor: Przemcio »

Ja na miejscu Vardena po 1 razie już powiedział sorry stinky ale popełniłeś błąd i to nie mój problem że czegoś zapomniałeś...
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...

Awatar użytkownika
Jedy Knight
Forma Skrótowa
Posty: 3439

Post autor: Jedy Knight »

Przemcio251 pisze:Ja na miejscu Vardena po 1 razie już powiedział sorry stinky ale popełniłeś błąd i to nie mój problem że czegoś zapomniałeś...
To wszystko moja wina...
Partyjki na wsi rozhartowały Vardena.
Choć wolałbym, żeby nie został "Mistrzem Ścisłego Przestrzegania Sekwencji Ruchu i Ciętej Riposty Zasadowej", to nieznajomym pozwalać sobie wchodzić na głowę...

Przepraszam.
Mea Culpa.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.

Awatar użytkownika
Fisch
<><
Posty: 4131
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Fisch »

Strzelanie do wracików jest legalne. To, ze chłopak chciał strzelać na 4+ to była niewątpliwie uprzejmość z jego storny i należą się jemu punkty fair play a nie karniaki! :wink:

Musisz Varden zacząc na turnieje jeździć to się przyzwyczaisz do cwańszych akcji.
Obrazek

Awatar użytkownika
Rince
Ciśnieniowiec
Posty: 7202
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Rince »

Fisiu, zartownisiu...

Wpadasz na browarka?
Obrazek
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".

Awatar użytkownika
Fisch
<><
Posty: 4131
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Fisch »

nie mogę, piszę magistra!
Obrazek

Awatar użytkownika
Rince
Ciśnieniowiec
Posty: 7202
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Rince »

fake. przerwy sa bardzo wskazane. proponuje godzine 21 z malym haczykiem.
Obrazek
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".

Awatar użytkownika
Kubcio
Oszukista
Posty: 810
Lokalizacja: Nemezis

Post autor: Kubcio »

Fisch pisze:Strzelanie do wracików jest legalne. To, ze chłopak chciał strzelać na 4+ to była niewątpliwie uprzejmość z jego storny i należą się jemu punkty fair play a nie karniaki! :wink:

Musisz Varden zacząc na turnieje jeździć to się przyzwyczaisz do cwańszych akcji.

Nie jest legalne. Kiedyś grając na pierwszym stole kłóciłem się o to 15 minut. Wszyscy obecni twierdzili, że nie mozna. I tak zostało.
Varden pisze:Uff już ochłonąłem.

Od początku:

Grałem moimi wampirami przeciwko Imperium. W pierwszej turze przeciwnik zapytał się mnie czy może przestawić ołtarz bokiem do mnie zamiast przodem (po tym jak wystawił na wprost niego działo). Jako, ze to jest liga i chyba się nie powinniśmy ciśnieniować zgodziłem się. W efekcie na zasięg rzuciłem 10 i przestrzeliłem o parę milimetrów.

Później odpuściłem przy strzale z ostrego katą w mojego generała (zdał lookouta). Ewidentnie po 3 ranku kula wychodziła poza oddział. Odpuściłem przeciwnikowi i zdjąłem 4 ghoule. Oczywiście zabrakło mi 1 ghoula w oddziale, zeby generał został na 1 ranie po szarży czołgu (mój błąd).

Nie wspominam już zdejmowania przez przeciwnika modeli z walki (gdy mógł model nie walczący).

Śmierć generała pobiegła pomścić gwardia z 2rakami i biegaczem wtłukując ST 6 ran.

Na sypanie rzucałem ślicznie (zawsze poniżej 5 na wraithy) i nie wyglądało to aż tak tragicznie.

W mojej czwartej planując wielką kanapkę papierz wystawił się na strzał. Tym razem się udało i spadł z ołtarza (przy okazji doleciało do czołgu na ostatniej ranie co było kompletnie bez znaczenia).

W następnej turze przeciwnik zaczął deklarować szarże. Powiedziałem, że czołgiem nie może bo nie wygenerował pary. Lecz i w tym wypadku odpuściłem. Kanapka założona trudno. Jednak trochę odbiłem (2 kawalerie, działo, czołg, ołtarz).

W fazie strzelania przeciwnik z braku celów postanawia strzelać przez wraighty do gwardii w combacie. Powiedziałem, że dużo mu już dzisiaj powpuszczałem, ale tego nie. Jak się będzie upierał to zwijam figurki. Na odpowiedź "strzelam na 4+" spakowałem się i podziękowałem.

To czego się nauczyłem to to, że odpuszczanie nie popłaca. Dlatego tez z góry przepraszam moich przyszłych przeciwników za ścisłe trzymanie się sekwencji faz i walkę na noże.

Co do ligi to proszę zapisać mojemu przeciwnikowi 20-0 i "worsta" jeśli macie
To jest żenujące :shock: . Zwłaszcza, że wspomniany imperialny gracz ma jeszcze mleko pod batlowym nosem, a nieźle się rozbisurmanił. Piotrek, ogarnij sie. Jesteś przejebanym generałem imperium, ale wyluzuj troche.
Varden pisze: A mnie proszę z ligi wypisać.
Z całym szacunkiem, ale to tez jest akcja żenadka :roll:
Obrazek

Awatar użytkownika
gotih
Mudżahedin
Posty: 239
Lokalizacja: Warszawa Kult

Post autor: gotih »

Varden pisze:
Później odpuściłem przy strzale z ostrego katą w mojego generała (zdał lookouta). Ewidentnie po 3 ranku kula wychodziła poza oddział. Odpuściłem przeciwnikowi i zdjąłem 4 ghoule. Oczywiście zabrakło mi 1 ghoula w oddziale, zeby generał został na 1 ranie po szarży czołgu (mój błąd).
Coś ci się pomyliło, spieraliśmy się o trzeciego ghoula i ewidentie go zachaczałem
Varden pisze:

Nie wspominam już zdejmowania przez przeciwnika modeli z walki (gdy mógł model nie walczący).
Jeśli się myliłem i nie można sciągać modeli z walki to sorki ale sam przyznasz że nie miało to żadnego znaczenia
Varden pisze:

W następnej turze przeciwnik zaczął deklarować szarże. Powiedziałem, że czołgiem nie może bo nie wygenerował pary. Lecz i w tym wypadku odpuściłem. Kanapka założona trudno. Jednak trochę odbiłem (2 kawalerie, działo, czołg, ołtarz).
Co takiego powpuszczałeś??? Zgodziłeś się na obrócenie altara. Może zapomniałeś ale ja dałem ci cofnąć ruch hostami przez co drugi czołg nie mógł wpaść w ghoule z generałem. Wkurzyłem się jak powiedziałeś że nie zadeklarowałem żadnych punktów pary tym bardziej że wcześniej mówiłem że jak nic nie mówie to znaczy że deklaruje największą bezpieczną ilość
Varden pisze:

W fazie strzelania przeciwnik z braku celów postanawia strzelać przez wraighty do gwardii w combacie. Powiedziałem, że dużo mu już dzisiaj powpuszczałem, ale tego nie. Jak się będzie upierał to zwijam figurki. Na odpowiedź "strzelam na 4+" spakowałem się i podziękowałem.
A ty w poprzedniej turze zrobiłeś to samo i strzeliłeś do czołgu w walce

Az przykro mi się zrobiło jak przeczytałem twojego posta w którym wyżalasz się na moją grę a nie zastanowiłeś się swoją
Obrazek

Awatar użytkownika
Rince
Ciśnieniowiec
Posty: 7202
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Rince »

Nagminnosc wykroczenia nie usprawiedliwia. W cytadeli puszczaja grzanie na maxa, ale dzisiaj musialo byc goraco jak w piekle :shock:
Obrazek
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".

Varden
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 190

Post autor: Varden »

gotih pisze:Coś ci się pomyliło, spieraliśmy się o trzeciego ghoula i ewidentie go zachaczałem
To super. Ja dowskrzesiłem 6. Ty mi zabiłeś 3 to zostało 13 i generał przeżył.
gotih pisze: Co takiego powpuszczałeś??? Zgodziłeś się na obrócenie altara. Może zapomniałeś ale ja dałem ci cofnąć ruch hostami przez co drugi czołg nie mógł wpaść w ghoule z generałem.
Jakie cofnięcie ruchu hostami? One walczyły z kawaleria i zdjąłeś kawalerzystę z walki, żeby zrobić miejsce dla czołgu.
gotih pisze:
A ty w poprzedniej turze zrobiłeś to samo i strzeliłeś do czołgu w walce
Nie dało sie inaczej strzelic do ołtarza. Dużo więcej by mi dało zabić ołtarz i overrunować po czołgu. Porównanie z dupy.

Awatar użytkownika
Tutajec
Postownik Niepospolity
Posty: 5355

Post autor: Tutajec »

a strzelał do tego czołgu przez coś czy po prostu do walki. bo jak rozumiem do wraciaków wogle nie wolno strzelać.

Varden
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 190

Post autor: Varden »

Zestrzeliłem papierzowi ołtarz spod pupy i rzuciłem chyba z 8 na dorzut więc doniosło i do czołgu.

ODPOWIEDZ