Armia klimatyczna, łatwa w malowaniu...

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Scream
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 159
Lokalizacja: Mysłowice > Katowice > Śląsk
Kontakt:

Armia klimatyczna, łatwa w malowaniu...

Post autor: Scream »

.
Ostatnio zmieniony 24 maja 2007, o 13:12 przez Scream, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Miko
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 38

Post autor: Miko »

TK. Całą armie pomalujesz w kilka chwil. Biały sprej a potem łosz brązem :]

lith
Oszukista
Posty: 872

Post autor: lith »

Wampiry mozesz zrobic z kazdej innej armii. A HE to musialbys poczekac do jesieni, bo teraz nie oplaca sie zaczynac. A Skaveny to 200 modeli do pomalowania, wiec niefajnie, jezeli chodzi Ci o szybkosc.

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Nie istnieją łatwe armie - istnieją łatwe techniki ;)
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?t=365
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
Scream
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 159
Lokalizacja: Mysłowice > Katowice > Śląsk
Kontakt:

Post autor: Scream »

Źle mnie zrozumieliście - nie chodzi o szybkośc malowania.
Poprostu nie wiem czy poradziłbym sobie z ludzkimi twarzami itp.

Skaveny są trudne do malowania ?
Wiem że trzeba miec duzo figurek ale to raczej nie problem.

Paku
Oszukista
Posty: 826

Post autor: Paku »

Jemu chyba chodzi o to żeby wybrać armie która naawet jak ma się niski poziom malowania wygląda na stole ładnie. Pod tym względem polecam TK(klimat swój też mają)

Awatar użytkownika
Scream
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 159
Lokalizacja: Mysłowice > Katowice > Śląsk
Kontakt:

Post autor: Scream »

No tak ale te figurki oprócz malowania i kolekcjonowania mają mi także słuzyc do grania ; P

Horsemani TK sa chyba najgorsza kawalerią z wfb,
Jak to jest ze skavenami ? Łatwo je sie maluje?
Czy wogóle fajnie sie nimi gra ? Musze poczuc klimat armii ;p!!

Awatar użytkownika
Lunn
Masakrator
Posty: 2066
Lokalizacja: W-w

Post autor: Lunn »

Zalezy jak chcesz malować te skaveny.
Jeśli drubrushem i/lub washami, to będzie raczej szybko :)
Ale jeśli postanowisz się bardziej przyłozyć i robić futro i skórę normalnie (nie jest to wbrew pozorom aż tak potworne, ale jednak trochę dłużej zajmuje), to wyjdzie Ci dłużej. Zależy jaki efekt chcesz uzyskać - przy malowaniu 'aby na stół i 3 kolory' będzie wyglądało raczej biednie, ale do gry da radę :). Osobiście chyba futro bym drubrushował, a skórę i całą resztę tego szmelcu robił normalnie (piszę 'chyba', bo nie gram skavenami ;)). Powinien być znośny efekt i krótki czas. Tak też bym polecał ;)
W malowaniu skavów jest o tyle dobrze, że nie trzeba się jakoś specjalnie przykładać do kazdego z osobna, bo to horda i są na tyle podobne, że nie warto :).

Paku
Oszukista
Posty: 826

Post autor: Paku »

Skaveny ehhh, można zrobić przegiętą rospe :lol:
A od malowania to się musisz nauczyć sam. Najgorszę są według mnie te ich pyskki :twisted:. Ogólnie malowanie ich jest podobne do malowania twarzy HE czy Imeprium.

Awatar użytkownika
Scream
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 159
Lokalizacja: Mysłowice > Katowice > Śląsk
Kontakt:

Post autor: Scream »

Dzięki za podpowiedź, zaraz poczytam jakieś taktyki itp.

Nie za bardzo lubie drybrush bo daje efekt kurzu..
Moje gobliny maluję w taki sposób :
Dark Angels Green na ryj, potem snot green, a potem policzka, kanciaste elementy twarzy itp goblin greenem. Wyglada bardzo ładnie i wg mnie jest o wieeele ładniejsze od Drybrusha. na koniuszki uszu / warg / nosów daje delikatnie kreski mocno rozcieńczonego Sunbursta.

Jedynie plaszcz gobosów codex grayem drybrushuje.

Dalej czekam na propozycje co do armii - póki co ide poczytac ;>

Awatar użytkownika
Manfred
Postownik Niepospolity
Posty: 5906
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Manfred »

Scream pisze: Poprostu nie wiem czy poradziłbym sobie z ludzkimi twarzami itp.
każdy musi przez to kiedyś przejść ;)

Awatar użytkownika
Adamdo
Chuck Norris
Posty: 477
Lokalizacja: Szybki Szpil Tychy filia Kraków

Post autor: Adamdo »

a w booku do HE jest bardzo ładny i łatwy sposób malowania twarzy - nauczyłem się tym malować twarze :)

Awatar użytkownika
Lunn
Masakrator
Posty: 2066
Lokalizacja: W-w

Post autor: Lunn »

Malowanie twarzy jest proste, tylko wymaga dokładności :).
Hmm, tak właśnie pomyślałem, zę futro skavenów jest dość biednie wyrzeźbione, więc może drybrush średnio wygladać :P. Sam nie wiem, najlepiej spróbuj sam który sposób bardziej Ci pasuje, bo malowanie futra normalnie nie zajmuje tak znowu dużo więcej czasu.

Awatar użytkownika
Ritchie
Wodzirej
Posty: 710
Lokalizacja: Provinz Posen

Post autor: Ritchie »

Jeśli chodzi Ci o fajny mroczny klimat to proponuje Dark Elfy.

Jak wyłapiesz kilka okazji na allegro i różnych forach to za 6 stów kupisz całkiem przyzwoitą armie. Ja ostatnio za 250 kupiłem 2xrbt, morathi z pegasusem, 3xDarkriders, 1xrydwan, 10xexecutioners i 14 nowych warriorów (znaczy nie ruszonych farbą).

Awatar użytkownika
Scream
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 159
Lokalizacja: Mysłowice > Katowice > Śląsk
Kontakt:

Post autor: Scream »

Kuzyn ma bodajże :
- 10 kuszników - bidule brzydkie jakies takie ;p
- Malus Darkblade? - ladny special czy cus na cold onie ;p

Jedyne co mi sie podoba w dark elfach to - kolorystyka, i wyglad jazdy

Ogółem jakies takie nijakie. ;( A jak jest u nich z walką??

Awatar użytkownika
Ritchie
Wodzirej
Posty: 710
Lokalizacja: Provinz Posen

Post autor: Ritchie »

Scream pisze:Kuzyn ma bodajże :
- 10 kuszników - bidule brzydkie jakies takie ;p
- Malus Darkblade? - ladny special czy cus na cold onie ;p

Jedyne co mi sie podoba w dark elfach to - kolorystyka, i wyglad jazdy

Ogółem jakies takie nijakie. ;( A jak jest u nich z walką??

Gusta są różne. Tak naprawdę wiele zależy od malowania. Piszesz, że podoba Ci się w DE kolorystyka, gdy ona może być tak naprawdę przeróżna - do każdej armii możesz wybrać kolorystykę, taką która Ci się podoba, choć jakieś tam ramy zawsze są :)

Dobrze zrobieni kusznicy imo prezentują się całkiem nieźle, podobnie jak reszta dark elfickiej piechoty, a jest z czego wybierać. Jeśli z kolei nie podobają Ci się jakieś figurki GW zawsze możesz użyć jako zamienników figsów Gamezone'a dostępnych w sklepie cytadeli.

Co do walki. Cóż. Nie jest to armia szczególnie silna na pierwszy rzut oka, ale wycisnąć da się z niej wbrew pozorom wiele. DE stawiają głównie na szybkość i precyzje uderzenia. Dają możliwość stworzenia wielu ciekawych rozpisek. Można stworzyć armię nastawioną na magię z magiczką na pegazie jako generałem. Po wzmocnieniu lorów shadow i death ma to większy sens niż w poprzedniej edycji, a jest jeszcze całkiem sensowny dark. Można także zrobić armię na lordzie na smoku, na mniejsze punkty całkiem popularni są noblowie na pegazach. Można zrobić armię strzelającą, walczącą wręcz, skrzyżowanie obu poprzednich tudzież armię unikającą walki, można zrobić armię na beastach, opartą na kawalerii i rydwanach, bądź na piechocie. Można w końcu zagrać całkiem ciekawym kultem slanescha :P

W corach mamy do wyboru niezłą piechotę podstawową za całkiem sensowne punkty, która jest imo kręgosłupem armii. Dobrych kuszników strzelających dwa razy na turę z siłą 3 - idealnych do eksterminacji lekkich rydwanów, fastów, gigantów czy lekkiej piechoty. Do tego najlepszą lekką kawalerię w grze - dark riderów.

Dalej są twarde rydwany, lecz niestety wymagające opieki ;) Całkiem silna lecz troszkę droga ciężka kawaleria, czasem wystawiani executioners z s5 i kb. Do tego shades - całkiem przydatni skauci i jeszcze bardziej pomocne harpie.

Jeszcze dalej zabójcze RBT wystawiane z reguły x4 :) Ew. manflayersów :P

ODPOWIEDZ