Dire Wolves
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Dire Wolves
Siemacie.
kiedyś malowałem figurki ale było to tak dawno ze twarz dwarfa lub boltgun space marina nie posiadał zadnych szczegółów i były to poprostu jednokolorowe plamy. odtatnio przypomniałem sobie jak bardzo to lubiłem, poszedłem do sklepu i kupilem co trzeba. oto wynik malowania moich pierwszych figurek po około 6 latach.
odrazu przepraszam za jakosc zdjęc. są robione telefonem bo nie mam tutaj gdzie studiuje aparatu.
piszcie prosze co jest ok a na co bardziej zwracac uwage albo o czym wiecej poczytac
kiedyś malowałem figurki ale było to tak dawno ze twarz dwarfa lub boltgun space marina nie posiadał zadnych szczegółów i były to poprostu jednokolorowe plamy. odtatnio przypomniałem sobie jak bardzo to lubiłem, poszedłem do sklepu i kupilem co trzeba. oto wynik malowania moich pierwszych figurek po około 6 latach.
odrazu przepraszam za jakosc zdjęc. są robione telefonem bo nie mam tutaj gdzie studiuje aparatu.
piszcie prosze co jest ok a na co bardziej zwracac uwage albo o czym wiecej poczytac
całkiem ładnie i schludnie i dokładnie ale jak na mój gust to może przydałoby się lekko zabrudzić kości bo są nienaturalne(jeśli możemy mówić o naturalności przy biegającym zombie psie ) są zbyt czyste jak na coś co gnije i niewiadomo po jakich cmentarzach biega itp rozumiesz o co chodzi zapewnie
Fajna ta skóra choć nie przypomina mi zgnitej, a może już za bardzo się opatrzyłem, ale fajna
Kości faktycznie za białe, nawet żywy takich nie ma
Kości faktycznie za białe, nawet żywy takich nie ma
Myślę że z kolorów które posiadasz dałoby radę wyciągnąć coś bardziej kościstego.
Masz brązy jak widzę.Mieszając z białym można uzyskać ciekawy efekt,później trochę rozjaśniania i gra.
Na koniec gratuluje udanego powrotu do malowania.Skóra bardzo ładna.
Masz brązy jak widzę.Mieszając z białym można uzyskać ciekawy efekt,później trochę rozjaśniania i gra.
Na koniec gratuluje udanego powrotu do malowania.Skóra bardzo ładna.
wendigo, nie posiadam żadnego przepisu na taka skóre. poprosyu malowałem ja intuicyjnie i schludnie. baza to farba foundation tallaran flesh, brzegi i to co wystaje jest malowane mieszanka tej samej farby z odrobina białego a miejsca "zacienione" to znowu tallaran flesh+jakikolwiek brąz. pierwszy wilk w paru miejscach pomalowany jest rozcieńczonym flesh washem ale efekt niezbyt mi sie podoba bo jak dla mnie zbytnio sie świeci. jak narazie eksperymentuje