Maelstrom Games - tani sklep internetowy z UK
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
Re: Maelstrom Games - tani sklep internetowy z UK
Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć sens tej nowej strategii Maelstroma - sprzedawanie drożej niż cena rekomendowana producenta?
np. http://www.maelstromgames.co.uk/index.p ... ha_110_000
"our price:
£19.80 delivered
recommended retail price:
£18.00"
http://www.maelstromgames.co.uk/index.p ... ha_102_000
"our price:
£22.00 delivered
recommended retail price:
£20.00"
np. http://www.maelstromgames.co.uk/index.p ... ha_110_000
"our price:
£19.80 delivered
recommended retail price:
£18.00"
http://www.maelstromgames.co.uk/index.p ... ha_102_000
"our price:
£22.00 delivered
recommended retail price:
£20.00"
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
wszystko co jest MO only na Maelu jest droższe o 10% lecz i tak wychodzi taniej niż zamówienie od GWShinue pisze:2 przykłady które podałeś to bohaterowie prawdopodobnie dostępni tylko MO.
modele będące w standardowym obiegu wciąż są 12,5% taniej.
poza tym nie zapominajmy, że maelstrom jest sklepem nastawionym na zysk.
pozwoliłem sobie na odgrzanie tematu po lekturze ciekawego artykułu [LINK] na temat minionego roku w świecie gier figurkowych.
funt co prawda dalej stoi w miarę wysoko tak więc zakupy w maelstromie wynoszą zaledwie kilka złotych taniej niż w polskich sklepach jednakże warto zajrzeć na stronę sklepu [LINK] bowiem ostatnimi czasy znacząco poszerzył on swoją ofertę hobbistyczno-figurkową.
tych, którym nazwa maelstrom brzmi obco zapraszam na pierwszą stronę tego tematu.
a na cały nadchodzący rok życzę wszystkim wiele emocjonujących chwil przy przesuwaniu żołnierzyków po stole.
shinue
ps. mam nadzieję, że jak co roku wkrótce dostanę mejla z poświątecznym kodem promocyjnym.
funt co prawda dalej stoi w miarę wysoko tak więc zakupy w maelstromie wynoszą zaledwie kilka złotych taniej niż w polskich sklepach jednakże warto zajrzeć na stronę sklepu [LINK] bowiem ostatnimi czasy znacząco poszerzył on swoją ofertę hobbistyczno-figurkową.
tych, którym nazwa maelstrom brzmi obco zapraszam na pierwszą stronę tego tematu.
a na cały nadchodzący rok życzę wszystkim wiele emocjonujących chwil przy przesuwaniu żołnierzyków po stole.
shinue
ps. mam nadzieję, że jak co roku wkrótce dostanę mejla z poświątecznym kodem promocyjnym.
- Zed Zediculus
- Mudżahedin
- Posty: 259
- Lokalizacja: Poznań
Pytanko - kiedy dostaliście potwierdzenie zakupu? We wtorek zamówiłem, z konta pobrali pieniądze, a żadnej informacji ze strony Maelstormu nie ma...
- Zed Zediculus
- Mudżahedin
- Posty: 259
- Lokalizacja: Poznań
Przed chwilą dostałem maila od Toma, z prośbą o potwierdzenie adresu. Jak napisał zajmie się tym. O dziwo szybko odpowiadają na maile. To mi się podoba
Kwiestia wyjaśnienia: jak zamawiałem to jak klikałem "order" to wyskakiwał błąd, że coś jest źle wypełnione. Sprawdzałęm to kilka razy i wg mnie wszystko było ok. Odpuściłem sprawę. Jak się okazało kasę bank zassał, ale nie było żadnego potwierdzenia zamówienia, czegokolwiek.
Kwiestia wyjaśnienia: jak zamawiałem to jak klikałem "order" to wyskakiwał błąd, że coś jest źle wypełnione. Sprawdzałęm to kilka razy i wg mnie wszystko było ok. Odpuściłem sprawę. Jak się okazało kasę bank zassał, ale nie było żadnego potwierdzenia zamówienia, czegokolwiek.
ostatnimi czasy maelstrom miał pewne problemy z terminową realizacją zamówień.
poniżej cytat z 'the warhammer forum', z którego dowiadujemy się kilku interesujących rzeczy na temat nowej polityki GW względem niezależnych sprzedawców.
poniżej cytat z 'the warhammer forum', z którego dowiadujemy się kilku interesujących rzeczy na temat nowej polityki GW względem niezależnych sprzedawców.
Hi guys
I think it's time to respond, really!
First of all, thanks to everybody who give feedback regardless of where they are; it's always appreciated, especially the criticisms as we can only improve our service through working to put any problems right.
Now then: I would imagine that most people here would be talking about the slow supply of Games Workshop products, who we continually have problems with I'm afraid. This is a thorny issue for many online traders, not just ourselves; and I do not want to seem whiny or place too much blame on GW, because at the end of the day they are doing what they believe is right to keep GW going just as I would do if I were head of GW.
Many of you may not be aware that last year GW placed many onerous conditions on independent traders (the reasons for which I won't go into here, except that they would like everybody to buy from their own website) which we simply have to bite the bullet and overcome. These conditions include the hiking of our trade price, the ending of eBay sales for GW new products and - worst of all - only being able to order from them once per week.
Back in the happy days before May 2009, we could order from Games Workshop whenever we wanted and received our orders within two or three days, thus ensuring our customers had a quick turnaround. Additionally, we had a healthy eBay presence for GW products, ensuring those people who preferred eBay could use it to buy GW. Ending eBay sales slashed a good percentage of our cashflow, which we could only recover by expanding into other products and other company's miniature ranges. We have done so successfully, and are continually looking for good new product to bring to you guys.
Back to GW. After May 2009, we could only order once per week and we are not guaranteed when that order will arrive. We generally always order on Monday, but we do not know when we will be receiving our purchases. This has had a three-fold effect: a) it has ensured our orders are massive, which causes cashflow problems (especially for new releases where we have to hold stock in anticipation of sales), b) we have had to increase our stock levels to ensure we could supply our customers - again, causing cashflow problems as we have to buy more and we are also taxed more on that stock (some of you may not be aware that stock is taxable - it's an asset people, and the taxman wants a piece of it) and worst of all c) everything is now delayed, sometimes massively.
In the case of the Beastmen release, which a lot of people had a problem with, we ordered them the Monday before the release date and didn't receive it until Friday the week after. In our contract with them, GW can take however long they wish to deliver goods if that order is over £5,000.
Don't get me wrong, this is not a complaint; it is explaining what we have to deal with. We love GW products and love to sell them to you guys, but it is mostly GW that has caused the delays. We would like nothing more than to get your products to you within a couple of days, and happily we can still do so thanks to holding around £200,000 worth of GW stock (we'd like to hold more in an ideal world), but new releases suffer particularly badly from these delays and whilst we do try to pre-empt by ordering triple what we need from pre-orders we don't always get enough of the new releases on time.
Additionally, we have experienced problems with our own staff which, as any growing business will tell you, has had an effect on sales. What with moving, expanding the ranges we sell and trying to get the gaming centre up and running, it hasn't been easy. We have thrown people at our distribution team to get things moving and we are currently just about on par with demand, but when you have to drag three people off picking or packing to grab the hundreds of boxes we get from GW and put them away (which all takes time) it doesn't help. It would be much easier if we had smaller deliveries, but hey ho.
I am not telling you all this for any reason other than I feel aggrieved when people say "we're a bit slower than we used to be". There are genuine reasons for that and the main reason, above anything else, is GW's new terms and conditions. Those of you that play other games, such as Hordes and Warmachine or Flames of War, will get your goods more quickly because they support us very well; it's a simple statement of fact that GW used to support independent traders and now want to run us out of business. Thankfully they can't because of EU law, but it doesn't stop them trying.
There are many issues with our website too at the moment, which - to be frank - is creaking under the weight. I am working tirelessly to get these issues sorted and this year should see a new, all-singing website that will ensure there's less delays and more communication.
I'm aware that many people don't care about the problems independent traders have, you simply want your goods cheap and tomorrow, and many may think that the above are simply excuses. However, we are a genuine business run by genuine people who love wargaming and we don't like to let anybody down as far as possible. We are human and we do make mistakes, but we do try to correct those mistakes whenever they happen.
Additionally, please be aware that whichever online store you use, you will experience the problems with GW products as above. We are not alone!
Hopefully the above will help you guys understand why we are a little slower these days. As always, if you are experiencing problems with delays or anything to do with your order, give us a call - we have a dedicated support team.
Rob Lane
Managing Director
Rzeczywiście, GW już dawno cięło w wuja z niezależnymi dystrybutorami, najpierw wycofali z obiegu harpie, potem smoka i mantikorę, no i efekty są jakie są. Ja też zamówiłem Black Guardów na Maelstromie 30 stycznia, jeszcze nie doszli. Ale alternatywy nie ma - wysyłka małej paczki ze strony GW kosztuje 17 funtów, a jak zwiększałem zamówienie (żeby dowiedzieć się od ilu jest darmowa wysyłka) to okazało się, że koszt wysyłki jeszcze wzrósł - do 24 funtów! To jest jakaś paranoja - skąd my, biedne delfy mamy brać nasze figurki? Ja harpie kupiłem na ebayu, ale dosyć rzadko się tam trafiają, i z zakupem np. piętnastu może być problem. J.....i krwiopijcy z GW.
Lidder pisze:To akurat proste - chodzi o podwyżki cen.-There's something large & nurgle-y coming first
- Grand Admiral Thrawn
- Falubaz
- Posty: 1258
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Ja już prawie 2 miesięce na podręcznik czekam od nich. Napisali, że wysłali drugi ale nadal nic. This stinks
Remember, having fun and keeping to the spirit of the game is more important than winning at any cost.
A ja się dziwiłem co tak długo...
Wczoraj odebrałem paczkę zamówioną 23·02·10 ;]
Wczoraj odebrałem paczkę zamówioną 23·02·10 ;]
Sprzedam Styrodur!!!Kervyn pisze:gobbosy na godzinie drugiej, o Pani!
Ee, poczytałem ten tekst cytowany i w skrócie:
"Kurcze, zamawialiśmy często i szybko dostawaliśmy, a dzięki rabatom potem jeszcze na tym sami zarabialiśmy! GW w końcu się wkurzyło na to i stwierdziło, że równie dobrze online'owo sama może sprzedawać swoje produkty. I kurde, już nie możemy sprzedawać taniej niż sam producent:("
Nie żebym lubił płacić dużo lub też twierdził, że zamawianie z GW działa dobrze a ceny za przesyłki nie są wygórowane, no ale nie widzę w tym żadnej zbrodni od strony GW, niestety.
"Kurcze, zamawialiśmy często i szybko dostawaliśmy, a dzięki rabatom potem jeszcze na tym sami zarabialiśmy! GW w końcu się wkurzyło na to i stwierdziło, że równie dobrze online'owo sama może sprzedawać swoje produkty. I kurde, już nie możemy sprzedawać taniej niż sam producent:("
Nie żebym lubił płacić dużo lub też twierdził, że zamawianie z GW działa dobrze a ceny za przesyłki nie są wygórowane, no ale nie widzę w tym żadnej zbrodni od strony GW, niestety.
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult! - Boomed Luthor's voice at the Council
Widzę, że problemy z dostawą nadal są aktualne...
Złożyłem zamówienie 8.10 (duże ~200Ł), podzielili je na 2 zamówienie, bo nie wszystko było na stanie.
Pierwszą część wysłali 18.10 (jeszcze nie doszła), a drugą znowu podzielili na 2, bo nie ma wszystkiego na stanie...
<edit> Drugą część wysłali dzisiaj (25.10), zostały tylko 2 pędzelki za 0.5Ł ;p
Ciekawy jestem kiedy to dojdzie...
To jakaś paranoja.
Wydaje mi się, że to będzie ostatnie moje zamówienie w tym sklepie.
Tym razem oferta była korzystna (Miałem funty na koncie, więc chociaż na przeliczniku nie straciłem).
Ale jeśli miałbym teraz zamawiać przez pay-pala i jeszcze tak długo czekać to bym się poważnie zastanowił.
<edit2> Dzisiaj (27.10) dotarła do mnie 1sza część zamówienia (w końcu po prawie 3 tyg.!).
<edit3> 29.10 przyszło awizo że paczka już jest ale dzisiaj (2.10) na poczcie jej nie było jutro sprawdzę jeszcze raz... Ehh... ta poczta.
Złożyłem zamówienie 8.10 (duże ~200Ł), podzielili je na 2 zamówienie, bo nie wszystko było na stanie.
Pierwszą część wysłali 18.10 (jeszcze nie doszła), a drugą znowu podzielili na 2, bo nie ma wszystkiego na stanie...
<edit> Drugą część wysłali dzisiaj (25.10), zostały tylko 2 pędzelki za 0.5Ł ;p
Ciekawy jestem kiedy to dojdzie...
To jakaś paranoja.
Wydaje mi się, że to będzie ostatnie moje zamówienie w tym sklepie.
Tym razem oferta była korzystna (Miałem funty na koncie, więc chociaż na przeliczniku nie straciłem).
Ale jeśli miałbym teraz zamawiać przez pay-pala i jeszcze tak długo czekać to bym się poważnie zastanowił.
<edit2> Dzisiaj (27.10) dotarła do mnie 1sza część zamówienia (w końcu po prawie 3 tyg.!).
<edit3> 29.10 przyszło awizo że paczka już jest ale dzisiaj (2.10) na poczcie jej nie było jutro sprawdzę jeszcze raz... Ehh... ta poczta.
Pobawię się trochę w nekromantę, a co! Apropo tego co osoby pisały powyżej. Właśnie dostałem fakturkę za figsy z UK. Figsy kupione w różnych aukcjach-śmietnikach - razem wylicytowane za niezła kaskę więc mało opłacalne dla Maelstrom Games u którego wszystkie aukcje zostały wygrane. Spójrzcie na ten screen jak perfekcyjnie lubią podbijać wartość zakupionych towarów... z doświadczenia wiem, że w normalnych warunkach za wysyłkę takiej większej paczki zapłaci się max 8-10GBP...
Nieźle chcą brytole naciąć konsumenta - ja tam się wypinam i mam ich gdzieś jeśli mi nie zmniejszą kosztów wysyłki. - EBay mnie chroni, a Oni nie mogą nic zrobić
To z takich ciekawostek
Nieźle chcą brytole naciąć konsumenta - ja tam się wypinam i mam ich gdzieś jeśli mi nie zmniejszą kosztów wysyłki. - EBay mnie chroni, a Oni nie mogą nic zrobić
To z takich ciekawostek
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Hahaha no często się zdarzają takie zagrywki, dlatego ja zawsze się upewniam że koszty wysyłki "magicznie" się nie zmienią po wygraniu aukcji
Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
nie zamierzam bronic maelstromu bo sam nie lubię gdy na serwisach aukcyjnych sprzedający zarabiają na kosztach wysyłki. ale przed ostatecznym oskarżeniem warto by się upewnić czy aby ubezpieczona rejestrowana paczka o tej wadze nie kosztuje właśnie 20 funtów. poza tym przy każdej aukcji pewnie miałeś podany koszt wysyłki i jeśli sprzedający nie zaznaczy, że łączy kosza wysyłki to można się spodziewać takich właśnie numerów. bardzo tego nie lubię więc zawsze piszę do sprzedającego i staram się negocjować ceny.
fajnie daw, że odświeżyłeś temat. dziwny zbieg okoliczności. zatem posłuchajcie tej historyjki: kupiłem 3 miesiące temu na maele pudełko manticowych ghuli. oczywiście wybrałem darmową przesyłkę bez ubezpieczenia i po raz pierwszy w mojej historii zakupów przesyłka zaginęła. napisałem wczoraj maila z zapytaniem czy aby paczka nie wróciła do nadawcy. dziś mi odpisali, że paczka nie wróciła ale oni wyślą mi kolejną. to się nazywa podejście do klienta
a teraz z zupełnie innej beczki: funt stoi wysoko i od dłuższego czasu zakupy na maele się nie opłacają, ale najnowszy battalion ogrów po wpisaniu kodu promocyjnego SUMMER-END kosztuje około 200zł (promocja kończy się 5 września)
fajnie daw, że odświeżyłeś temat. dziwny zbieg okoliczności. zatem posłuchajcie tej historyjki: kupiłem 3 miesiące temu na maele pudełko manticowych ghuli. oczywiście wybrałem darmową przesyłkę bez ubezpieczenia i po raz pierwszy w mojej historii zakupów przesyłka zaginęła. napisałem wczoraj maila z zapytaniem czy aby paczka nie wróciła do nadawcy. dziś mi odpisali, że paczka nie wróciła ale oni wyślą mi kolejną. to się nazywa podejście do klienta
a teraz z zupełnie innej beczki: funt stoi wysoko i od dłuższego czasu zakupy na maele się nie opłacają, ale najnowszy battalion ogrów po wpisaniu kodu promocyjnego SUMMER-END kosztuje około 200zł (promocja kończy się 5 września)
- rudobrody79
- Falubaz
- Posty: 1344
- Lokalizacja: GIŻYCKO
chciałem podzielic się swoimi przeżyciami z maelstromem:
1.zaginęły mi od nich razem 2 przesyłki -zawsze były to aukcje figsy + bitsy - dostałem zwrot kasy, nie narzekałem, niemniej jednak:
przy drugiej zagubionej przesyłce,po zgłoszeniu braku paczki,dostałem maila od ich pracownika,że jak wpłacę na jego konto dodatkowe 5.funtów za wysyłkę,to on wyśle mi to. skopiowałem więc jego mail jako załącznik i wysłałem do paypall jako potwierdzenie ich walenia w człona.
2. druga przesyłką były połączone figsy z dwóch aukcji, za ktore skasowali mnie łącznie 15 funtów za przesyłkę dając zniżkę tylko 1- poniewaz uznali ze one razem dużo ważą,czy cos tam. nadmieniam że był rok 2008. pisałem do nich, pytając jaką dostanę zniżkę - nie dawali odpowiedzi aż do konca aukcji.
1.zaginęły mi od nich razem 2 przesyłki -zawsze były to aukcje figsy + bitsy - dostałem zwrot kasy, nie narzekałem, niemniej jednak:
przy drugiej zagubionej przesyłce,po zgłoszeniu braku paczki,dostałem maila od ich pracownika,że jak wpłacę na jego konto dodatkowe 5.funtów za wysyłkę,to on wyśle mi to. skopiowałem więc jego mail jako załącznik i wysłałem do paypall jako potwierdzenie ich walenia w człona.
2. druga przesyłką były połączone figsy z dwóch aukcji, za ktore skasowali mnie łącznie 15 funtów za przesyłkę dając zniżkę tylko 1- poniewaz uznali ze one razem dużo ważą,czy cos tam. nadmieniam że był rok 2008. pisałem do nich, pytając jaką dostanę zniżkę - nie dawali odpowiedzi aż do konca aukcji.