imperium na samej kawalerii?
Moderator: #helion#
Re: imperium na samej kawalerii?
O ja durny.
Zapomniałem o Galoper Gunach. Wielkie dzięki. To rzeczywiście rozwiązuje moje kłopoty.
Mam działo i zużywam rara z którym nie wiadomo co robić bo czołgiem to się jednak brzydzę (a poza tym jestem właśnie po lekturze wątku o tym czym ten czołg można szybko sklepać i jakoś wizja utraty 300 pkt w 1 rundę mnie nie podnieca, więc czołgom mówimy stanowcze NIE).
Pozostaje jeszcze zapolować na allegro (zdaje się że ktoś tam właśnie wystawia jedno). Koncepcja armii zachowana a artyleria zawsze trochę pomoże z różnym ścierwem w rodzaju smoka czy inszej dużej nędzy.
Moim marzeniem jest to żeby w 8 edycji ktoś wskrzesił War Wagon. Zawsze mi się podobał ten model. Nigdy przeciw niemu nie grałem więc nie wiem jak się sprawdzał ale wyglądał super.
Pegazista mnie zastanawia więc jak gdzieś trafię model (albo pożyczę jeden od znajomego bretończyka) to chętnie go spróbuje. Szkoda że nie mamy w imperium niczego w rodzaju tego gema-bomby z orków. Wtedy zawsze zrobiłby jeszcze coś konstruktywnego po śmierci jakby trafił na coś za dużego dla siebie - taki terrorysta samobójca.
A przy okazji naprawdę nikt nie ma WD 310? Pomimo polowania w sieci nic nie udało mi się znaleźć a te zasady do tworzenia zakonów bardzo by do tego klimatu pasowały...
Zapomniałem o Galoper Gunach. Wielkie dzięki. To rzeczywiście rozwiązuje moje kłopoty.
Mam działo i zużywam rara z którym nie wiadomo co robić bo czołgiem to się jednak brzydzę (a poza tym jestem właśnie po lekturze wątku o tym czym ten czołg można szybko sklepać i jakoś wizja utraty 300 pkt w 1 rundę mnie nie podnieca, więc czołgom mówimy stanowcze NIE).
Pozostaje jeszcze zapolować na allegro (zdaje się że ktoś tam właśnie wystawia jedno). Koncepcja armii zachowana a artyleria zawsze trochę pomoże z różnym ścierwem w rodzaju smoka czy inszej dużej nędzy.
Moim marzeniem jest to żeby w 8 edycji ktoś wskrzesił War Wagon. Zawsze mi się podobał ten model. Nigdy przeciw niemu nie grałem więc nie wiem jak się sprawdzał ale wyglądał super.
Pegazista mnie zastanawia więc jak gdzieś trafię model (albo pożyczę jeden od znajomego bretończyka) to chętnie go spróbuje. Szkoda że nie mamy w imperium niczego w rodzaju tego gema-bomby z orków. Wtedy zawsze zrobiłby jeszcze coś konstruktywnego po śmierci jakby trafił na coś za dużego dla siebie - taki terrorysta samobójca.
A przy okazji naprawdę nikt nie ma WD 310? Pomimo polowania w sieci nic nie udało mi się znaleźć a te zasady do tworzenia zakonów bardzo by do tego klimatu pasowały...
Zagraj parę razy na turnieju z czołgiem i bez niego. Zobaczysz że Duuuuża różnica i on MUSI być:Dbelfer pisze:Mam działo i zużywam rara z którym nie wiadomo co robić bo czołgiem to się jednak brzydzę (a poza tym jestem właśnie po lekturze wątku o tym czym ten czołg można szybko sklepać i jakoś wizja utraty 300 pkt w 1 rundę mnie nie podnieca, więc czołgom mówimy stanowcze NIE).
LEAVE NO MAN BEHIND!
Czy czołg być musi tego nie wiem. Zdarzają się tacy co go nie używają.
A poza tym ja niestety człowiek pracujący i nie miewam czasu na turnieje. Gram z rzadka ostatnio i raczej towarzysko.
A przy okazji na tym właśnie polega urok tworzenia armii dla klimatu.
Nie trzeba tam pakować tego co wszyscy, to po prostu nudne.
Bo tak to z kim się nie gra to zawsze cztery działa, dwa żelazka, papamobil.
A o ile pamiętam to w imperium ile tych czołgów było, 7 sztuk wszystkiego? To bez sensu raczej. Papamobil był chyba w ogóle jeden. Prawdopodobieństwo że trafią się dwa czołgi i papamobil na patrolu po imperialnym lesie jest mniejsze niż wygrana w totka.
To trochę tak jakby za każdymi trzema maruderami chaosu biegał krwiopijec. Bardzo realistyczne, nie ma co.
Dlatego jestem za przywróceniem War Wagona. Taniej i bardziej dostępne. Może to zrobić każda imperialna fabryka dorożek...
Trudno być klimaciarzem. Moja druga armia to gobliny z gigantem i dużą ilością losowych goblińskich jednostek (pump wagon, squigi, fanole, sporo magii). To nie jest do wygrywania turniejów ale radochy daje sporo...
A poza tym ja niestety człowiek pracujący i nie miewam czasu na turnieje. Gram z rzadka ostatnio i raczej towarzysko.
A przy okazji na tym właśnie polega urok tworzenia armii dla klimatu.
Nie trzeba tam pakować tego co wszyscy, to po prostu nudne.
Bo tak to z kim się nie gra to zawsze cztery działa, dwa żelazka, papamobil.
A o ile pamiętam to w imperium ile tych czołgów było, 7 sztuk wszystkiego? To bez sensu raczej. Papamobil był chyba w ogóle jeden. Prawdopodobieństwo że trafią się dwa czołgi i papamobil na patrolu po imperialnym lesie jest mniejsze niż wygrana w totka.
To trochę tak jakby za każdymi trzema maruderami chaosu biegał krwiopijec. Bardzo realistyczne, nie ma co.
Dlatego jestem za przywróceniem War Wagona. Taniej i bardziej dostępne. Może to zrobić każda imperialna fabryka dorożek...
Trudno być klimaciarzem. Moja druga armia to gobliny z gigantem i dużą ilością losowych goblińskich jednostek (pump wagon, squigi, fanole, sporo magii). To nie jest do wygrywania turniejów ale radochy daje sporo...
Czołgów jest niby 8. Ale to detal.
Naturalnie, że masz rację, w ogóle moim zdaniem czołgi to jednostki zarezerwowane na stoły turniejowe, a na stołach domowych, tych ciekawszych zresztą, powinny pojawiać się helstormy, helblastery, falgusie, klocki piechoty waaaaa!!! .
Jest jeden olbrzymi mankament Twojej wizji Imperium na samej kawalerii i to poważny (wiem, bo przerabiałem taki scenariusz), jeśli tylko na stole będzie domek to go nie ruszysz...
Dlatego może wrzucić ogry? Co prawda to nie kawaleria, ale ruch 6 mają więc nie są dużo wolniejsze, a w wypadku domków mogą pomóc.
Naturalnie, że masz rację, w ogóle moim zdaniem czołgi to jednostki zarezerwowane na stoły turniejowe, a na stołach domowych, tych ciekawszych zresztą, powinny pojawiać się helstormy, helblastery, falgusie, klocki piechoty waaaaa!!! .
Jest jeden olbrzymi mankament Twojej wizji Imperium na samej kawalerii i to poważny (wiem, bo przerabiałem taki scenariusz), jeśli tylko na stole będzie domek to go nie ruszysz...
Dlatego może wrzucić ogry? Co prawda to nie kawaleria, ale ruch 6 mają więc nie są dużo wolniejsze, a w wypadku domków mogą pomóc.
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
Ogry to chyba jedyna jednostka dla której mógłbym zrobić jakiś wyjątek (albo gigant może, ale ogry chyba pewniejsze).
Zawsze mi się podobały figurki maneaterów i w sumie i tak sobie planowałem żeby ich kiedyś kupić i wrzucić na półkę. Tyle że w grze zjadają dwa rary więc raczej bym ich wystawiał jako irongutów - których figurki dla odmiany w ogóle mi się nie podobają). Dla zachowania klimatu można tłumaczyć że one też coś mają wspólnego z końmi. KAŻDY PRZED BITWĄ ZJADŁ JEDNEGO.
W towarzyskich zawsze można się umówić żeby było bez domków.
A jak jest z trafianiem tchórzy w domkach przy pomocy strzelania/magii (nie znam zasad w tej materii)?
Bo najmilej by było po prostu tę chałupę podpalić, albo zawalić (magia życia miała taki fajny czar do przesuwania wzgórza i logika by nakazywała że powinien świetnie działać w takiej sytuacji).
Tyle że logika a zasady GW często niekoniecznie idą w parze.
Zawsze mi się podobały figurki maneaterów i w sumie i tak sobie planowałem żeby ich kiedyś kupić i wrzucić na półkę. Tyle że w grze zjadają dwa rary więc raczej bym ich wystawiał jako irongutów - których figurki dla odmiany w ogóle mi się nie podobają). Dla zachowania klimatu można tłumaczyć że one też coś mają wspólnego z końmi. KAŻDY PRZED BITWĄ ZJADŁ JEDNEGO.
W towarzyskich zawsze można się umówić żeby było bez domków.
A jak jest z trafianiem tchórzy w domkach przy pomocy strzelania/magii (nie znam zasad w tej materii)?
Bo najmilej by było po prostu tę chałupę podpalić, albo zawalić (magia życia miała taki fajny czar do przesuwania wzgórza i logika by nakazywała że powinien świetnie działać w takiej sytuacji).
Tyle że logika a zasady GW często niekoniecznie idą w parze.
Strzelając w domek jest -3 do trafienia.
Strzelając z machin i czarów używających wzorników jest po prostu d6 trafień.
Czary wchodzą normalnie (poza wyżej wspomnianymi wzornikowymi).
Jedyne co zdaje się niszczy domek obecnie to jakiś czar skavenów albo moc dzwonka, nie pamiętam dokładnie.
Strzelając z machin i czarów używających wzorników jest po prostu d6 trafień.
Czary wchodzą normalnie (poza wyżej wspomnianymi wzornikowymi).
Jedyne co zdaje się niszczy domek obecnie to jakiś czar skavenów albo moc dzwonka, nie pamiętam dokładnie.
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
Belfer, zależy też w jaki sposób się podchodzi do tego hobby.
Armie warhamera nie są wyważone jedne są lepsze, inne słabsze, jedne działają lepiej na konkretną armię itp...
Ludzie grają na takich a nie innych rozpach bo po prostu chcą wygrać:)
Ja na przykład chciałbym grać na piechocie , hellblasterach i greatswordach(moja ulubiona jednostka ), ale coś jest nie tak jeżeli cały czasu dostaje od bardziej przypakowanej armii. I to właśnie często zmusza żeby zabrać 2 tanki xD. btw. fajnie by było gdyby w 8 edycji armii były bardziej wyrównane, wtedy z chęcią wezmę z półki zakurzonego hellblastera xD.
Armie warhamera nie są wyważone jedne są lepsze, inne słabsze, jedne działają lepiej na konkretną armię itp...
Ludzie grają na takich a nie innych rozpach bo po prostu chcą wygrać:)
Ja na przykład chciałbym grać na piechocie , hellblasterach i greatswordach(moja ulubiona jednostka ), ale coś jest nie tak jeżeli cały czasu dostaje od bardziej przypakowanej armii. I to właśnie często zmusza żeby zabrać 2 tanki xD. btw. fajnie by było gdyby w 8 edycji armii były bardziej wyrównane, wtedy z chęcią wezmę z półki zakurzonego hellblastera xD.
LEAVE NO MAN BEHIND!
I tu się niestety zgodzę. Imperium na piechocie byłoby bardzo fajne.
Tyle że w tej edycji mój hellblaster też się kurzy na półce, a greatswordzi których w końcu nigdy sobie nie kupiłem spadli na liście zakupów na tak odległe pozycje że szkoda gadać.
Rozumiem że gra turniejowa ma swoje prawa i żeby coś zrobić VC czy innym demonom dwa żelazka są pozycją która niestety się narzuca.
Na szczęście niektórzy jeszcze przy wyborze armii biorą pod uwagę to czy armia ma fajny klimat a nie czy łatwo nią wlepić 3 masakry pod rząd.
Nie ma co narzekać. Może w 8ed ktoś zmieni zasady na tyle że wszystkie klimatyczne imperialne jednostki będą mogły wreszcie znaleźć zastosowanie na stołach.
WTEDY SIĘ ODGRYZIEMY!!!
A co do giganta i domków. Rozumiem że do domku to on nie wlizie ale czy część jego specjalnych ataków nie powinna oddziaływać na kampujących w budynkach. Łatwo można sobie wyobrazić giganta który wsadza łeb przez okno i krzyczy do środka albo wsadza łapsko i wyłuskuje chowających się wewnątrz partyzantów, ewentualnie pakuje do środka maczugę żeby trochę "zamieszać". Problem może być tylko ze skakaniem, ale ten wynik można ignorować i uznać że wypadł albo krzyk, albo cios pałą. Tyle logika a co na to zasady WFB. Ktoś się orientuje może?
Tyle że w tej edycji mój hellblaster też się kurzy na półce, a greatswordzi których w końcu nigdy sobie nie kupiłem spadli na liście zakupów na tak odległe pozycje że szkoda gadać.
Rozumiem że gra turniejowa ma swoje prawa i żeby coś zrobić VC czy innym demonom dwa żelazka są pozycją która niestety się narzuca.
Na szczęście niektórzy jeszcze przy wyborze armii biorą pod uwagę to czy armia ma fajny klimat a nie czy łatwo nią wlepić 3 masakry pod rząd.
Nie ma co narzekać. Może w 8ed ktoś zmieni zasady na tyle że wszystkie klimatyczne imperialne jednostki będą mogły wreszcie znaleźć zastosowanie na stołach.
WTEDY SIĘ ODGRYZIEMY!!!
A co do giganta i domków. Rozumiem że do domku to on nie wlizie ale czy część jego specjalnych ataków nie powinna oddziaływać na kampujących w budynkach. Łatwo można sobie wyobrazić giganta który wsadza łeb przez okno i krzyczy do środka albo wsadza łapsko i wyłuskuje chowających się wewnątrz partyzantów, ewentualnie pakuje do środka maczugę żeby trochę "zamieszać". Problem może być tylko ze skakaniem, ale ten wynik można ignorować i uznać że wypadł albo krzyk, albo cios pałą. Tyle logika a co na to zasady WFB. Ktoś się orientuje może?
"Powinna działać", a "działa wg reguł WHB" to dwa, często sprzeczne, terminy
Reguły są niestety bardzo jasne - tylko i wyłącznie piechota może szturmować domek.
Reguły są niestety bardzo jasne - tylko i wyłącznie piechota może szturmować domek.
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
Piechota, ale dość Monsterowa
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult! - Boomed Luthor's voice at the Council
SaH a gdzie w Army Builderze są zasady do legendary orders? Właśnie go zainstalowałem ale nie mogę znaleźć. Trafiłem tylko na Crusader Armies, ale Legendary Orders ani widu ani słychu. Można prosic o jakiś "przewodnik dla opornych"?
Wybierasz normalnie Standard Empire Army list i tyle. Potem jak już masz wybór jednostek, na górze w pasku zadań Settings-> Show Alternate Rules (czy jakoś tak). Jeżeli masz ich w pliku, to normalnie wyskoczą jako Legendary Knightly Orders w Core. Zmiana cech to już normalnie jak zawsze, wybór z menu po prawej stronie.
U mnie są dodani, tyle że ja mam pliczek o ile się nie mylę ściągany stąd z jakiegoś postu Shino najprawdopodobniej.
Jak nie znajdziesz albo nie będziesz miał, daj mail to prześlę mój plik AB (najpewniej dopiero jutro).
U mnie są dodani, tyle że ja mam pliczek o ile się nie mylę ściągany stąd z jakiegoś postu Shino najprawdopodobniej.
Jak nie znajdziesz albo nie będziesz miał, daj mail to prześlę mój plik AB (najpewniej dopiero jutro).
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult! - Boomed Luthor's voice at the Council
Ekhem... Odpisywanie na posta z przed roku? To niesłychane! Człowieku, musisz patrzeć na daty! To podstawa wypowiadania się na forum! I nie wspomniałem jeszcze o zerowej wartości merytorycznej Twojego posta!oliks56 pisze:Ekhem... Imperium na samej kawalerii?! To niemożliwe! Człowieku, musisz mieć też piechotę! To podstawa każdej armi! I nie wspomniałem jeszcze o strzelcach!
Ludvik pisze:Wystawianie np. Black Knightów jako Blood Knightów uważam za osobistą obrazę
Niemożliwe?
Strzelców łatwo zastąpić. Wsadzasz kiranjerów i woula obstrzał jak się patrzy.
Piechota..... można tą opcję pominąć:)
Powiem tak. Testowałem taką opcje 18 x kawaleria (10 + 8 ) i 5 kiranjerów, + mag na koniu i bohater też na koniu dała radę i zmasakrowała piechotę + artyleria + odpowiedniki na tyle samo punktów.
Strzelców łatwo zastąpić. Wsadzasz kiranjerów i woula obstrzał jak się patrzy.
Piechota..... można tą opcję pominąć:)
Powiem tak. Testowałem taką opcje 18 x kawaleria (10 + 8 ) i 5 kiranjerów, + mag na koniu i bohater też na koniu dała radę i zmasakrowała piechotę + artyleria + odpowiedniki na tyle samo punktów.
For Sigmar and the Empire!
Sorki ale nie mogłem się powstrzymać:
Co to sa kiranjerzy? Gram Imperium od dawna, znam dość nieźle historię ale nie spotakłem się nigdzie z taką nazwą.
Co to sa kiranjerzy? Gram Imperium od dawna, znam dość nieźle historię ale nie spotakłem się nigdzie z taką nazwą.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
Widzę że ktoś wskrzesił mój post sprzed roku.
Niestety jak ktoś słusznie zauważył zmieniła się edycja i mój pomysł definitywnie upadł.
Na dodatek zniknęły regiments of renown i wizję dwóch ruchomych dział prowadzonych przez bronzino również szlag trafił (co wkurza mnie tym bardziej bo jedno takie działo udało mi się nawet po drodze kupić).
Tak czy inaczej kawaleryjska armia trafiła na półkę "projektów niedokończonych" i nie wiadomo czy kiedykolwiek stamtąd wróci.
Niestety jak ktoś słusznie zauważył zmieniła się edycja i mój pomysł definitywnie upadł.
Na dodatek zniknęły regiments of renown i wizję dwóch ruchomych dział prowadzonych przez bronzino również szlag trafił (co wkurza mnie tym bardziej bo jedno takie działo udało mi się nawet po drodze kupić).
Tak czy inaczej kawaleryjska armia trafiła na półkę "projektów niedokończonych" i nie wiadomo czy kiedykolwiek stamtąd wróci.