Katastrofa rządowego Tu-154
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Katastrofa rządowego Tu-154
tragedia taka juz byla, nawet wczoraj jakis przedstawiciel duchowienstwa w tv mowil, ze (nie pamietam panstwa ale chyba jakies balkanskie i to jakos w latach 70 chybabylo) komunisci zrobili zamach na kosciol w ktorym znajdowal sie caly rzad, krol(tak krol nie prezydent wiec to jakies panstwo ktore krola ma) i inni oficjele- zginelo chyba z 200 osob i 300 rannych. To kilkadziesiat lat temu bylo wiec znowu do szramy sie kieruje nie mow ze to pierwszy taki wypadek na swiecie- nie zmiania to faktu ze tragiczny.
Co do Wawelu jak dla mnie to gruba przesada. Wydaje mi sie ze zginiecie w katastrofie nie sprawia, ze ludzi chowa sie na Wawelu. Powazki jak najbardziej ale wawel to przegiecie paly po calosci. Tak jak mowicie za chwile bedzie swietym.
Co do Wawelu jak dla mnie to gruba przesada. Wydaje mi sie ze zginiecie w katastrofie nie sprawia, ze ludzi chowa sie na Wawelu. Powazki jak najbardziej ale wawel to przegiecie paly po calosci. Tak jak mowicie za chwile bedzie swietym.
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, o 14:16 przez swidr, łącznie zmieniany 1 raz.
ja uważam podobnie
na wawelu chowało się ludzi tego godnych
ludzi którzy coś ważnego dla tego państwa zrobili
Piłsudski chociażby powinien tam leżeć - o ile nie leży bo nie pamiętam
a nie Kaczyński który prezydentem był strasznie marnym ?
chowają tam człowieka który złamał prawo ?
co to w ogóle za kraj, kurwa ??
a stadion stadionem
powinien być Lecha
ale WAŁĘSY!!!!
na wawelu chowało się ludzi tego godnych
ludzi którzy coś ważnego dla tego państwa zrobili
Piłsudski chociażby powinien tam leżeć - o ile nie leży bo nie pamiętam
a nie Kaczyński który prezydentem był strasznie marnym ?
chowają tam człowieka który złamał prawo ?
co to w ogóle za kraj, kurwa ??
a stadion stadionem
powinien być Lecha
ale WAŁĘSY!!!!
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
Zwolin, na Wawelu leży Piłsudski
no właśnie tak mi się zdawało ale nie bylem pewien
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
Zwolin, tu moje kompetencje wprawdzie nie sięgają, ale łacinę podwórkową zachowaj dla siebie, bo forum jest publiczne i trochę kultury w związku z tym obowiązuje.
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
sorki
uniosłem się nieco
jak tam można ... ?
eh... szkoda gadać
to Polska
uniosłem się nieco
jak tam można ... ?
eh... szkoda gadać
to Polska
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
Zwolinek, bo baniczek tygodniowy wisi Ci na glowa.
Tez dla mnie przesada, ze chowaja kogos takiego na Wawelu. Uwlacza to troche to ludziom zasluzenie tam pochowanym...
Tez dla mnie przesada, ze chowaja kogos takiego na Wawelu. Uwlacza to troche to ludziom zasluzenie tam pochowanym...
W tym momencie się nawzajem przelicytowują, kto więcej dla naszego ś.p. Prezydenta…
Nie podobała mi się jego prezydentura.
Nie ujmuję mu cech osobistych.
Bardzo mi przykro z powodu tej tragedii.
Chowanie go na Wawelu to przesada.
Jakoś wydaje mi się że to była wina pilota – nie miał dość cojones żeby powiedzieć prezydentowi(lub szefowi sztabu, albo dowódcy lotnictwa) że „przez niego” nie dotrą na uroczystości.
Opcja druga, któryś z ww. mu powiedział że będzie lądował i basta(pamiętacie casus lądowania w Tbilisi 2 lata temu i zachowanie prezydenta…)
Nie podobała mi się jego prezydentura.
Nie ujmuję mu cech osobistych.
Bardzo mi przykro z powodu tej tragedii.
Chowanie go na Wawelu to przesada.
Jakoś wydaje mi się że to była wina pilota – nie miał dość cojones żeby powiedzieć prezydentowi(lub szefowi sztabu, albo dowódcy lotnictwa) że „przez niego” nie dotrą na uroczystości.
Opcja druga, któryś z ww. mu powiedział że będzie lądował i basta(pamiętacie casus lądowania w Tbilisi 2 lata temu i zachowanie prezydenta…)
coraz wieksa szopka i wioska
coraz wieksze przejawy hipokryzji
coraz bardziej debiline pomysly
cala moja empatia zal i wspolczucie ktore mialem w sobote wyparowaly, ludzie w tym kraju zawsze beda mieli jakas taka mega zjebana maniere... ciagle popadanie ze skrajnosci w skrajnosc
w pracy dzisiaj lecialo radio(jakies tam, szef sobie ciagle slucha - napewno nie RM) i co ja sie k** dzisiaj nasluchalem o parze prezydenckiej, same zalety, wspaniali ludzie, chodzace idealy, zero wad a ich dobrymi cechami mozna by obdarowac dwa tuziny populacji...mialem wrazenie ze to jakis surrealizm a ja slucham audycji o zupelnie kims innym
coraz wieksze przejawy hipokryzji
coraz bardziej debiline pomysly
cala moja empatia zal i wspolczucie ktore mialem w sobote wyparowaly, ludzie w tym kraju zawsze beda mieli jakas taka mega zjebana maniere... ciagle popadanie ze skrajnosci w skrajnosc
w pracy dzisiaj lecialo radio(jakies tam, szef sobie ciagle slucha - napewno nie RM) i co ja sie k** dzisiaj nasluchalem o parze prezydenckiej, same zalety, wspaniali ludzie, chodzace idealy, zero wad a ich dobrymi cechami mozna by obdarowac dwa tuziny populacji...mialem wrazenie ze to jakis surrealizm a ja slucham audycji o zupelnie kims innym
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, o 15:27 przez thurion, łącznie zmieniany 1 raz.
moze niektórzy sa po portu bardziej wrazliwi niż ty
niech każdy sobie przeżywa wszystko po swojemu ...
emocje opadną i wiele z tych dziwnych pomysłów się nie ziści, więc - easy.
niech każdy sobie przeżywa wszystko po swojemu ...
emocje opadną i wiele z tych dziwnych pomysłów się nie ziści, więc - easy.
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
przezywanie przezywaniem, a hipokryzja hipokryzjąRobson pisze:moze niektórzy sa po portu bardziej wrazliwi niż ty
niech każdy sobie przeżywa wszystko po swojemu ...
ja nie rozumie kogos kto za zycia obsmarowywal LK z gownem, a teraz nagle jest jego wielkim fanem i uwaza go za chodzacy krysztal, nie miesci sie to w moim pojmowaniu rzeczywistosci
sam LK nie lubilem jako prezydenta, nie uwazam zeby byl dobrym prezydentem, nie zal mi ze obsadzajacy to stanowisko sie zmieni
jako osobe zasluzona dla Polski, jak najbardziej, ale bardzo konfliktowa (L Walesa) zawsze probojaca postawic na swoim i klotliwa (D Tusk)
jako czlowieka, jest mi go bardzo bardzo żal
ale santo za zycio to on nie byl...
- Grand Admiral Thrawn
- Falubaz
- Posty: 1258
- Lokalizacja: Biała Podlaska
No cóż, podobno ma być pochowany na Wawelu (niczym król) i stadion narodowy ma nosić imię jego.
Ja mogę wiele rzeczy zrozumieć ale to już przechodzi ludzkie pojęcie. Zaraz go co niektórzy 'dziennikarze' i 'politycy' na ołtarze wyniosą.
Ja mogę wiele rzeczy zrozumieć ale to już przechodzi ludzkie pojęcie. Zaraz go co niektórzy 'dziennikarze' i 'politycy' na ołtarze wyniosą.
Remember, having fun and keeping to the spirit of the game is more important than winning at any cost.
ma ktoś może numer do jakiegoś radia/telewizji ?
albo wie kiedy robią takie momenty że można zadzwonić i coś powiedzieć ?
bo ja zamierzam zadzwonić
albo wie kiedy robią takie momenty że można zadzwonić i coś powiedzieć ?
bo ja zamierzam zadzwonić
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Bo o zmarłych mówi się dobrze albo wcale... a media zamilknąć nie mogąthurion pisze: w pracy dzisiaj lecialo radio(jakies tam, szef sobie ciagle slucha - napewno nie RM) i co ja sie k** dzisiaj nasluchalem o parze prezydenckiej, same zalety, wspaniali ludzie, chodzace idealy, zero wad a ich dobrymi cechami mozna by obdarowac dwa tuziny populacji...mialem wrazenie ze to jakis surrealizm a ja slucham audycji o zupelnie kims innym
Wady się przemilcza teraz, za to wreszcie mówi się o zaletach, szkoda że choć raz nie zrobiono tego, kiedy żyli - ze skrajności w skrajność, to racja...
Na ołtarze nikogo nie wyniosą, ulice i stadiony to też nie takie hop siup.
Zwolin... wejdź na stronę dowolnego radia czy stacji TV i zadzwoń... najlepiej TV, bo radia nie mam, a też chciałabym się pośmiać
ok
może nieco rozjaśnię atmosferę ostatnich dni
a tak w ogóle to chciałem mówić o tym chowaniu na wawelu i o hipokryzji
chcecie się śmiać?
no to powiedzcie mi że to nie prawda
może nieco rozjaśnię atmosferę ostatnich dni
a tak w ogóle to chciałem mówić o tym chowaniu na wawelu i o hipokryzji
chcecie się śmiać?
no to powiedzcie mi że to nie prawda
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
no wiesz...
jak ma się 16 lat to się myśli nad treścią nie nad formą taka wada wieku ;P
a może ścisłego myślenia? bo tu nie ma znaczenia czy napiszesz x=16 czy 16=x (oczywiście nie w informatyce)
a to czysty formalizm i właśnie forma
jak ma się 16 lat to się myśli nad treścią nie nad formą taka wada wieku ;P
a może ścisłego myślenia? bo tu nie ma znaczenia czy napiszesz x=16 czy 16=x (oczywiście nie w informatyce)
a to czysty formalizm i właśnie forma
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą