Katastrofa rządowego Tu-154
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Katastrofa rządowego Tu-154
Bo ten problem trwa tu od pierwszej strony. Rozumiem ze mlody ze emocje itd ale myslec nalezy zawsze.
Zwolin, następnym razem po prostu użyj takiego słowa: niektórzy, część, jakiś ksiądz/zakonnik etc, to nic nie kosztuje w trakcie pisania posta, masz opcje edytuj, no chyba że nabijasz sobie posty w ten sposób....
Ja mówię o artykułach, o protestujących o tych wszystkich linkach. O tym ktoś im na pewno donosi. I to musi być straszliwy ból, naprawdę tego nikomu nie życzęLasti pisze:szrama na szczęście oni nie czytają BP
Zdaje się, Kataryna m.in. o tym pisze. http://kataryna.salon24.pl/170819,ja-ju ... ez-wylalamszrama pisze:I to musi być straszliwy ból, naprawdę tego nikomu nie życzę
"Troskliwy" Super Express dba o swego prezydenta. http://www.se.pl/multimedia/galeria/398 ... do-trumny/ Ale czego spodziewać się po tabloidzie, po akcji z ciałem Olewnika? Trochę upraszczając, to nie przepadałem za braćmi, ale na miejscu Jarosława nie chciałbym być. Zdjęcia ciała brata w szmatławcu na każdym rogu.
Wzrusza też troska Gazety Wyborczej. http://wyborcza.pl/1,75968,7768972,Na_W ... aleko.html Z tej całej ckliwej obłudy (bo rzeczywiste intencje GW chyba dla nikogo tajemnicą nie są?) trafia do mnie jedynie argument o problemach dla rodziny związanych z taką lokalizacją. Jakbym coś takiego przeczytał w gazecie, która często (kolokwialnie rzecz ujmując) ostro cisnęła mi na brata czy rodziców, to by mnie coś wzięło.
Osobiście uważam, że najlepszym miejscem pochówku byłyby chyba jednak Powązki, z kilku różnych względów. Ale w sumie jakoś nie przeszkadza mi, i nie budzi świętego oburzenia, jeśli państwo Kaczyńscy zostaną pochowani na Wawelu.
mi to jest żal polskich polityków
i tych z PiS'u i tych z PO
niech podadzą jakiś lepszy argument za tym by pochować go na wawelu
bo argumenty które na razie wychwyciłem są ....
był czynnym działaczem Solidarności - a mało to takich ?
był prezydentem RP - a Kaczorowski to niby nie?
zginą tragicznie - a Kaczorowski ? a Narutowicz?
zasłużył się dla kraju - no sorki ale to mało konkretny argument
na razie czekam na lepsze argumenty i już nie zamierzam walczyć z tym co się dzieje
jak to napisał Sapkowski:
"Rydwan historii pędzi. Możesz na niego wskoczyć lub zostać stratowanym."
na razie wskakuje
za 30 lat może uda się dorwać lejce
a wtedy zawrócę
kilka rzeczy stało się dla mnie oczywiste :
- na wawelu go pochowają
- wybory prezydenckie wygra Jarosław albo ktoś z PiSu
- już kościół o to zadba
- będą protesty
- będą oskarżenia
- będzie zmiana w stosunkach z Rosją (pewnie na gorsze)
- za kilka/naście lat będzie krytyka bo "nasze" pokolenie dojdzie do władzy
- w poniedziałek wybuchnie jakaś afera (no najpóźniej w czwartek) zapewne na bazie stosunków Polska-Rosja lub manifestacji
- znowu skoczą sobie politycy do oczu albo PO będzie cicho do wyborów i potem się zacznie
- nic ta katastrofa nie przyniesie pozytywnego
- kolejne 5 lat to będzie powtórka z rozrywki
- pozostanie tylko moralny problem - do rozpatrzenia za 10 lat - jak bo z tamtąd wywalić
tak btw dziś nauczyciel od polskiego oddał sprawdzone prace
w mojej przedstawiłem nieco mniej radykalny, ale nadal bardzo, pogląd na to co się działo (praca pisana w niedzielę)
z klasy 6 dostał tylko kolega bo praca podobno "coś w sobie miała, była napisana pomysłowo"
i miałem dostać ja ale oddałem w maszynopisie
dodam że nauczyciel ma około 70 lat i jest dość konserwatywny
i tych z PiS'u i tych z PO
niech podadzą jakiś lepszy argument za tym by pochować go na wawelu
bo argumenty które na razie wychwyciłem są ....
był czynnym działaczem Solidarności - a mało to takich ?
był prezydentem RP - a Kaczorowski to niby nie?
zginą tragicznie - a Kaczorowski ? a Narutowicz?
zasłużył się dla kraju - no sorki ale to mało konkretny argument
na razie czekam na lepsze argumenty i już nie zamierzam walczyć z tym co się dzieje
jak to napisał Sapkowski:
"Rydwan historii pędzi. Możesz na niego wskoczyć lub zostać stratowanym."
na razie wskakuje
za 30 lat może uda się dorwać lejce
a wtedy zawrócę
kilka rzeczy stało się dla mnie oczywiste :
- na wawelu go pochowają
- wybory prezydenckie wygra Jarosław albo ktoś z PiSu
- już kościół o to zadba
- będą protesty
- będą oskarżenia
- będzie zmiana w stosunkach z Rosją (pewnie na gorsze)
- za kilka/naście lat będzie krytyka bo "nasze" pokolenie dojdzie do władzy
- w poniedziałek wybuchnie jakaś afera (no najpóźniej w czwartek) zapewne na bazie stosunków Polska-Rosja lub manifestacji
- znowu skoczą sobie politycy do oczu albo PO będzie cicho do wyborów i potem się zacznie
- nic ta katastrofa nie przyniesie pozytywnego
- kolejne 5 lat to będzie powtórka z rozrywki
- pozostanie tylko moralny problem - do rozpatrzenia za 10 lat - jak bo z tamtąd wywalić
tak btw dziś nauczyciel od polskiego oddał sprawdzone prace
w mojej przedstawiłem nieco mniej radykalny, ale nadal bardzo, pogląd na to co się działo (praca pisana w niedzielę)
z klasy 6 dostał tylko kolega bo praca podobno "coś w sobie miała, była napisana pomysłowo"
i miałem dostać ja ale oddałem w maszynopisie
dodam że nauczyciel ma około 70 lat i jest dość konserwatywny
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2010, o 22:03 przez Gokish, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Przystopuj albo posty będą znikały
Powód: Przystopuj albo posty będą znikały
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Oby nie...Zwolin pisze: na razie czekam na lepsze argumenty i już nie zamierzam walczyć z tym co się dzieje
jak to napisał Sapkowski:
"Rydwan historii pędzi. Możesz na niego wskoczyć lub zostać stratowanym."
na razie wskakuje
za 30 lat może uda się dorwać lejce
a wtedy zawrócę
Jarosław raczej nie jest w nastroju na zajmowanie miejsca brata. Jakbyś wiedział, jak to jest cierpieć po stracie bliskiej osoby, to byś takich pomysłów nie miał. No ale Ciebie "śmierć nie rusza"...- wybory prezydenckie wygra Jarosław albo ktoś z PiSu
Z PiSu? Nie sądzę. Komorowski raczej, bo wdzięczny naród zagłosuje na tego, kto się nim w czasie osierocenia zaopiekował.
Wiem, że jesteś ateistą i za wiele z Kościołem nie masz do czynienia, więc uwierz mi, bo chodzę do kościoła regularnie - nikt nikogo nie przekonuje na kazaniach, na kogo ma głosować. O polityce w życiu nie słyszałam z ust księdza. Jedyne, co w trakcie wyborów w kościele było mówione, to aby na nie iść i zagłosować, bo to obowiązek obywatela i człowiek wierzący powinien być również dobrym obywatelem. Natomiast na kogo głosować nikt nigdy nie dyktował. Wbrew temu, co myślą niektórzy, ludzie wierzący nie są wszyscy tacy sami, sterowani przez Kościół, mają swoje zdanie, różne poglądy na różne sprawy, które kształtują im się wskutek przemyśleń, a nie tego co usłyszą na kazaniu...- już kościół o to zadba
...bo?- będzie zmiana w stosunkach z Rosją (pewnie na gorsze)
...bo?- w poniedziałek wybuchnie jakaś afera (no najpóźniej w czwartek) zapewne na bazie stosunków Polska-Rosja lub manifestacji
I wtedy przyjdzie Zwolin z plastikową łopatką i dumnie ruszy na Wawel...- pozostanie tylko moralny problem - do rozpatrzenia za 10 lat - jak bo z tamtąd wywalić
-
- Masakrator
- Posty: 2297
No no, Moja Droga. Miałem się nie wypowiadać, lecz wybitnie się zgodzić nie mogę.Wiem, że jesteś ateistą i za wiele z Kościołem nie masz do czynienia, więc uwierz mi, bo chodzę do kościoła regularnie - nikt nikogo nie przekonuje na kazaniach, na kogo ma głosować. O polityce w życiu nie słyszałam z ust księdza.
Jeśli miałaś na myśli ten konkretny kościół, do którego uczęszczasz, to w porządku, nie sprawdzam, ufam.
Jeśli miała być to generalna uwaga na temat kościoła i treści kazań-trafiasz do podpisu.
Przepraszam za ten offtop, lecz najwyraźniej temat wpływu kościoła na życie polityczne polaków zapanował na tym wątku.
Pare slow do Wawela:
Uwazam za niepotrzebna pyche i arogancje inicjatywe by pochowac prezydenta na Wawelu. Wiadomo bylo, ze urazi to czesc Polakow a zwlaszcza mieszkancow Krakowa.
Mozna bylo albo to przewidziec, albo wycofac sie nawet teraz z tego pomyslu.
Mnie to prawde mowiac na dluzsza mete nie zajmuje az tak bardzo, tak naprawde nie wplynie to w zadnym stopniu na moje zycie. Oczywiscie jestem zniesmaczony wywyzszaniem teraz prezydenta ponad wszystkich oraz korzystaniem z momentu zaloby by przepchnac pochowek na Wawelu, zeby pokazac, jaki to on byl wspanialy.
Rownie godny bylby pochowek w Katedrze Warszawskiej albo na Powazkach.
Niestety nieumiejętność zaakceptowania innych pogladow oraz pycha nie pozwala na zrozumienie czyichś racji. Nie rozumiem, czy Katedra Warszawska to zbyt malo godne miejsce by pochowac LK? Ale nie MUSI to byc Wawel, i tylko Wawel. Przeciez to byl NAJWSPANIALSZY, NAJLEPSZY, NAJPATRIOTYCZNIEJSZY itd. Dla wielu (bardzo wielu), zwlaszcza w duzych miastach jak w Krakowie, prezydent nie zasluguje na pochowek na Wawelu i to sie nie zmieni, nieważne, kto glosniej powie jakim byl wielkim Polakiem patriota.
Niestety kard. Dziwisz pokazal slabosc.
Nie mam zalu do protestujacych, ze zaklocaja zalobe. Rodzina i koledzy partyjni prezydenta sami sa sobie winni.
Argumentu, ze powinien byc tam pochowany, by upamietnic katastrofe nie bede komentowal.
Podobnie jak tego, ze powinien byc tam pochowany by upamietnic zbronie katynska.
Upamietnianie to jedno, chowanie na Wawelu nic nie upamietnia a jedynie honoruje/wywyższa grzebanego... Nie mylmy pojec. Mysle, ze w wiekszym stopniu by upamietnial lezac na Powazkach (wiecej ludzi odwiedzaloby grob).
Uwazam za niepotrzebna pyche i arogancje inicjatywe by pochowac prezydenta na Wawelu. Wiadomo bylo, ze urazi to czesc Polakow a zwlaszcza mieszkancow Krakowa.
Mozna bylo albo to przewidziec, albo wycofac sie nawet teraz z tego pomyslu.
Mnie to prawde mowiac na dluzsza mete nie zajmuje az tak bardzo, tak naprawde nie wplynie to w zadnym stopniu na moje zycie. Oczywiscie jestem zniesmaczony wywyzszaniem teraz prezydenta ponad wszystkich oraz korzystaniem z momentu zaloby by przepchnac pochowek na Wawelu, zeby pokazac, jaki to on byl wspanialy.
Rownie godny bylby pochowek w Katedrze Warszawskiej albo na Powazkach.
Niestety nieumiejętność zaakceptowania innych pogladow oraz pycha nie pozwala na zrozumienie czyichś racji. Nie rozumiem, czy Katedra Warszawska to zbyt malo godne miejsce by pochowac LK? Ale nie MUSI to byc Wawel, i tylko Wawel. Przeciez to byl NAJWSPANIALSZY, NAJLEPSZY, NAJPATRIOTYCZNIEJSZY itd. Dla wielu (bardzo wielu), zwlaszcza w duzych miastach jak w Krakowie, prezydent nie zasluguje na pochowek na Wawelu i to sie nie zmieni, nieważne, kto glosniej powie jakim byl wielkim Polakiem patriota.
Niestety kard. Dziwisz pokazal slabosc.
Nie mam zalu do protestujacych, ze zaklocaja zalobe. Rodzina i koledzy partyjni prezydenta sami sa sobie winni.
Argumentu, ze powinien byc tam pochowany, by upamietnic katastrofe nie bede komentowal.
Podobnie jak tego, ze powinien byc tam pochowany by upamietnic zbronie katynska.
Upamietnianie to jedno, chowanie na Wawelu nic nie upamietnia a jedynie honoruje/wywyższa grzebanego... Nie mylmy pojec. Mysle, ze w wiekszym stopniu by upamietnial lezac na Powazkach (wiecej ludzi odwiedzaloby grob).
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
"Trafiasz do podpisu" - to ma być groźba? Jakoś mnie to nie przeraża, pamięć mam niezłą i zwykłam jednak słuchać uważnie, więc mogę powiedzieć spokojnie, że nigdy nie słyszałam nic o polityce w kościele - nic co mogłoby namawiać do popierania konkretnych partii czy osób.Varinastari pisze:No no, Moja Droga. Miałem się nie wypowiadać, lecz wybitnie się zgodzić nie mogę.Wiem, że jesteś ateistą i za wiele z Kościołem nie masz do czynienia, więc uwierz mi, bo chodzę do kościoła regularnie - nikt nikogo nie przekonuje na kazaniach, na kogo ma głosować. O polityce w życiu nie słyszałam z ust księdza.
Jeśli miałaś na myśli ten konkretny kościół, do którego uczęszczasz, to w porządku, nie sprawdzam, ufam.
Jeśli miała być to generalna uwaga na temat kościoła i treści kazań-trafiasz do podpisu.
Przepraszam za ten offtop, lecz najwyraźniej temat wpływu kościoła na życie polityczne polaków zapanował na tym wątku.
Oczywiste jest, że mówię o kościele, do którego chodzę/ chodziłam, czyli mogę mieć na myśli 3 parafie w Warszawie do których należałam/należę w ciągu swojego życia. Nie biegam co niedziela do innego kościoła, by sprawdzić, czy mam rację co do Kościoła generalnie. Nie lubię tylko generalizowania (dlatego nie chcę, by mój post był tak odbierany), że "to normalne, że Kościół nakazuje ludziom głosować na określone partie/ kandydatów", bo to nieprawda. Wręcz nie powinien (i mądrzy duchowni to potwierdzają), a to że niektórzy księża nie mogą się od tego powstrzymać, to jest ich duży błąd i brak zaufania do inteligencji wiernych, co - rozumiem - jest bolesne, ale nie oznacza, że tak robią wszyscy.
-
- Masakrator
- Posty: 2297
W porządku zatem.Oczywiste jest, że mówię o kościele, do którego chodzę/ chodziłam, czyli mogę mieć na myśli 3 parafie w Warszawie do których należałam/należę w ciągu swojego życia. Nie biegam co niedziela do innego kościoła, by sprawdzić, czy mam rację co do Kościoła generalnie.
Nie Lecz skoro stan faktyczny jest inny, nie muszę wchodzić w szczegóły."Trafiasz do podpisu" - to ma być groźba?
Skavenblight:
może masz po prostu szczęście że masz taką wspaniałą parafię
na pytania "bo...?"
jest tylko jedna odpowiedź - na razie - z mojej strony :
bo to Polska
a piramidy ?
oficjalne inf. z ostatniej chwili :
"Rodzinka dogadała się z kościołem"
ile w tym prawdy nie wiem
cytuje co przeczytałem
i jeśli to prawda... to będzie mi bardzo przykro jeśli do jutra wieczorem gazety nie zrównają rodzinki i Dziwisza - bo on krył się pod nazwą "kościół" - z błotem
a co, to niby wawel jest prywatną rezydencją Dziwisza albo rodzinki prezydenta?
może masz po prostu szczęście że masz taką wspaniałą parafię
na pytania "bo...?"
jest tylko jedna odpowiedź - na razie - z mojej strony :
bo to Polska
no nie przesadzajNie rozumiem, czy Katedra Warszawska to zbyt malo godne miejsce by pochowac LK? Ale nie, MUSI to byc Wawel, i tylko Wawel.
a piramidy ?
oficjalne inf. z ostatniej chwili :
"Rodzinka dogadała się z kościołem"
ile w tym prawdy nie wiem
cytuje co przeczytałem
i jeśli to prawda... to będzie mi bardzo przykro jeśli do jutra wieczorem gazety nie zrównają rodzinki i Dziwisza - bo on krył się pod nazwą "kościół" - z błotem
a co, to niby wawel jest prywatną rezydencją Dziwisza albo rodzinki prezydenta?
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
Mam nadzieje ze nie cała dzisiejsza młodzież uważa Sapkowskiego za wieszcza narodu i filozofa dziejówZwolin pisze: jak to napisał Sapkowski:
"Rydwan historii pędzi. Możesz na niego wskoczyć lub zostać stratowanym."
Leszek umarł.
Chowanie go na Wawelu to jak dla mnie jakiś niesmaczny żart.
Ten cały medialny dramat przyprawia mnie o ból głowy. Wszyscy się podniecają tym , jaki to nasz prezydent nie był wspaniały.
"Co my teraz zrobimy aaaaaa!" Dramatyzowanie nie jest na miejscu. W naszym państwie jest pełno świń , które zastąpią zdechłe osobniki i będą się napychały za nasze podatki.
Sami są sobie winni. Czy potrzebny jest Pomysłowy Dobromir aby wpaść na to , żeby te cała ekipę wysłać w dwóch samolotach?
Wtedy wszystko w necie było by szare przez 3 dni a nie tydzień.
Ta cała hipokryzja mnie poraża. Okazuje się , że wszyscy szanowali Kaczora jako człowieka...
Jakim był człowiekiem , takim był prezydentem.
Zacofanym , prostym człowieczkiem marzącym o wielkiej władzy.
Chowanie go na Wawelu to jak dla mnie jakiś niesmaczny żart.
Ten cały medialny dramat przyprawia mnie o ból głowy. Wszyscy się podniecają tym , jaki to nasz prezydent nie był wspaniały.
"Co my teraz zrobimy aaaaaa!" Dramatyzowanie nie jest na miejscu. W naszym państwie jest pełno świń , które zastąpią zdechłe osobniki i będą się napychały za nasze podatki.
Sami są sobie winni. Czy potrzebny jest Pomysłowy Dobromir aby wpaść na to , żeby te cała ekipę wysłać w dwóch samolotach?
Wtedy wszystko w necie było by szare przez 3 dni a nie tydzień.
Ta cała hipokryzja mnie poraża. Okazuje się , że wszyscy szanowali Kaczora jako człowieka...
Jakim był człowiekiem , takim był prezydentem.
Zacofanym , prostym człowieczkiem marzącym o wielkiej władzy.
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Jakby nie było, moim zdaniem ma sporo racji.Zwolin napisał(a):
jak to napisał Sapkowski:
"Rydwan historii pędzi. Możesz na niego wskoczyć lub zostać stratowanym."
Mam nadzieje ze nie cała dzisiejsza młodzież uważa Sapkowskiego za wieszcza narodu i filozofa dziejów
Prawda to. Niezaprzeczalna, moim zdaniem.Jakim był człowiekiem , takim był prezydentem.
Zacofanym , prostym człowieczkiem marzącym o wielkiej władzy.
Wg mnie te dwa zdania powinny zamknąć ten temat.Toudi pisze: Jakim był człowiekiem , takim był prezydentem.
Zacofanym , prostym człowieczkiem marzącym o wielkiej władzy.
Jak On był zacofany i prosty to Was nie wiem jak nazwac.
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Trafił do mojego podpisu.
Choć zgadzam się z nim w ocenie Leszka.
Choć zgadzam się z nim w ocenie Leszka.
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2010, o 23:18 przez Varinastari, łącznie zmieniany 1 raz.