Ruscy faktycznie byli zadowoleni, że przyjechaliśmy ich potrenować. Pokazaliśmy im parę fajnych trików. Dużo pytali o to czym się w Polsce gra i dlaczego. Generalnie powiem też, że o ile na Litwie i w Estonii to praktycznie nie było z kim grać, bo sami kelnerzy, to tam w wielu bitwach czuliśmy się jak w Polsce na masterze na pierwszych stołach... więc never underestimate russian guys ;p Pozatym dowiedzieliśmy się, że za wyborem ich reprezentacji również kryją się flejmy i niesnaski i obecny ich kapitan wcale nie jest najlepszym graczem, i środowisko chętnie by go z tej funkcji odsunęło lecz kapitana drużyny może usunąć tylko on sam. A on nie chce i dopiera do drużyny nie koniecznie najlepszych graczy lecz starszych ramoli po znajomościach...
Ziemko: w tym tygodniu dojdzie kolejny wywiad dla naszej TV, no i wywiad w radiu...
Goblin: na ETC Front Wschodni uzupełnia drużynę Estonii... tzn. jej część, więc na pewno będziecie mieć raźniej
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)