czyszczenie pędzli

Binessman · Post autor: **Binessman** » 19 kwie 2010, o 18:29

mam pytanie na temat czyszczenia pędzli;)
czym najlepiej je czyścić, żeby dało to czyszczenie najlepszy efekt i nie zniszczyło pędzla?

Arbiter Elegancji · Post autor: **Arbiter Elegancji** » 19 kwie 2010, o 18:36

ja polecam płukanie w denaturacie, zaschnięta farba bardzo ładnie schodzi. Sam stosuje zarówno do sztucznego jak i naturalnego włosia i jak do tej poru nie zauważyłem jakichś niepożądanych efektów.

Binessman · Post autor: **Binessman** » 19 kwie 2010, o 19:03

a pędzle nie przechodzą "nie miłym" zapachem?:)

Arbiter Elegancji · Post autor: **Arbiter Elegancji** » 19 kwie 2010, o 19:12

Nie, denaturat szybko wyparowuje. Po czyszczeniu wystarczy osuszyć włosie, o ręcznik papierowy, na koniec normalnie wypłukać w kubeczku z wodą i pędzelek jest jak nowy.

SexRocket · Post autor: **SexRocket** » 21 kwie 2010, o 11:43

ja plucze w czystym rozcienczalniku a potem mydlem w kostce formuje sobie ladny czubeczek i zostawiam do nastepnego malowania.
Oczywiscie nie chce mi sie tego robic po kazdym malowaniu i taki zabieg robie gdy widze ze pedzel tego wymaga

Samael · Post autor: **Samael** » 21 kwie 2010, o 15:40

Woda z mydłem...mi tam działa

Rapta · Post autor: **Rapta** » 21 kwie 2010, o 16:39

+1 dla wody z mydlem

Rasti · Post autor: **Rasti** » 21 kwie 2010, o 17:22

ja jakoś nie dbam o pędzle ;/ Czasami nawet potrafią parę dni leżeć w pojemniku z wodą... Nie szanują narzędzia pracy

saji · Post autor: **saji** » 22 kwie 2010, o 07:48

Ja robie tak jak Arbiter Elegancji - denaturat , osuszyc , wyplukac w wodzie i malować

jachu_ka · Post autor: **jachu_ka** » 30 kwie 2010, o 15:39

a czym doczyścić zaschnięty pędzel do bejcowania? póki co moczę go na noc w wódce i do rana jest miękki ale trochę to niewygodne i wódki szkoda.

Klafuti · Post autor: **Klafuti** » 30 kwie 2010, o 15:41

W docie lub denaturacie.

Rakso_The_Slayer · Post autor: **Rakso_The_Slayer** » 30 kwie 2010, o 16:22

jachu_ka pisze:a czym doczyścić zaschnięty pędzel do bejcowania? póki co moczę go na noc w wódce i do rana jest miękki ale trochę to niewygodne i wódki szkoda.

o jaaa.....

Klafuti · Post autor: **Klafuti** » 30 kwie 2010, o 16:52

Powinniśmy to zgłosić do "Pogromców mitów". Ostatnio mają cykl o mitach wódczanych.

Albo do brainiaca.

SexRocket · Post autor: **SexRocket** » 30 kwie 2010, o 20:11

najlepiej nie pozwalac zeby bejca zaschla na pedzlu, jak zaschnie to niczym go juz nie doprowadzisz do stanu wczesniejszego
a wodke to lepiej lyknac niz pedzel w niej topic ;p

bem · Post autor: **bem** » 12 maja 2010, o 10:35

Octan etylu jest idealny. Farbę akrylową na pędzlu rozpuszcza w kilka minut albo nawet mniej, tak samo z farbą olejną, więc do bejcy też może się nadać.

Post autor: **Jagal** » 12 maja 2010, o 22:42

uczcijmy wódkę minutą ciszy... zadnej wodce nie zycze takiej smierci....[*]

Daw · Post autor: **Daw** » 12 maja 2010, o 23:00

Wódki nie można marnować.... nawet gdybym maczał w niej pędzle (palce?) to bytm o tym nie napisał

tak jak teraz... flaszka urodzinowa z kumplem rozpracowana.