tia.Grazbird pisze:przy 78 thundach i 4 organkach to słabo widze tych egzeków czy tez witchki...
a z drugiej strony bedzie jeszcze sporo beltow lecialo w ramach przyjacielskich szturchancow.
bardziej podoba mi sie opcja co inne armie moga na takie cuda odpowiedziec; juz mam przed oczyma inne przegiecia.
-szarza 9 errantow na 14execow uderzajacych z 2 szeregow po inicjatywie.
-szarza 30 men at armes na cokolwiek.
-szarza 25boyzow (teraz sie poskladaja w szarzy nawet nie majac okazji uderzyc)
to moze w OnG beda zabojcze hordy goblinskich shortbowmenow? bo w takiej bretonni przynajmniej bowmen wroci na piedestal.
to moze imperium: zwykly troops bedzie do ogladniecia gora w muzeum. a detechment bedzie mial za zadanie dodanie dodatkowych atakow przeciwnikowi.
generalnie wzmacnianie piechoty-super. tyle ze lepiej sie nia gralo w 6ed-> statyczny CR mial jakies znaczenie. teraz "hordowe" oddzialy/armie sa w mega glebokiej doopie. 5-6CR (choc realnie 1-2 gdy walcze z inna piechota) to jakas kpina przy pierdylionie atakow z modelu.
po pierwsze: potworki same w sobie beda. bo system nowy=niestabilny i cos sie wymiga. Ale dobrze miec reke na pulsieRobimy pierwszego mastera na nową edycję. Nie dopuszczę żadnych potworków. Ograniczenie lataczy pewnie zostanie, podobnie z potworami (trzy hydry to imo za dużo, a mieszczą się idealnie).
po drugie: obiecuje sie stawic w najgorszym wypadku bedzie to pozegnalny turniej /jak znowu spieprza doglebnie filozofie grania to pora poszukac innego hobby/