8 Edycja Warhammera I

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3443
Lokalizacja: Gdańsk

Re: 8 Edycja Warhammera

Post autor: Klafuti »

czyli czeka nas 7ed do kwadratu #-o Podejrzewam, że zarząd ma szczątkowe pojęcie o grze w wfb. Tylko liczą kasę i mówią autorom podręczników: zrób to zrób tamto, nieistotne, że to debilizm, ważne, że kasa będzie.
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

Awatar użytkownika
Lueviel
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 198
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lueviel »

Remo pisze:
Jedy Knight pisze:
Varden pisze:A Matt Ward jest teraz szefem WFB

Nieeeeeeeee....
Tylko nie ten głąb....
A tak szczerze to czy jest jakaś różnica czy tam siedzi głąb czy inteligent czy klimaciarz? I tak spowiada się przed zarządem a zarząd rząda wyników a nie klimatu czy normalnych zasad. Jeśli upraszczanie zasad i wydawanie przegiętych AB jest jedynym lekarstwem na ich pazerność to niestety tak się będzie działo a jak szef WFB się nie dostosuje to wyleci i tyle (a nikt nie lubi wylatywać).
W sumie nie ma się co dziwić. Jak się dobrze produkt sprzedaje to nie ma co tego rewolucjonizować. Prawa rynku...
WFB: Ogre Kingdoms

Remo
Falubaz
Posty: 1247

Post autor: Remo »

Lueviel pisze:
W sumie nie ma się co dziwić. Jak się dobrze produkt sprzedaje to nie ma co tego rewolucjonizować. Prawa rynku...
Czy 10 lat temu (4, 5 ed.) Warhammer się źle sprzedawał? Jak dla mnie to złota era była, mnóstwo nowych modeli, osobne Army Booki oraz tzw. gry "niszowe", które to gry niszowe przynosiły znaczny procent zysku. To po co ta zmiana podejścia GW do graczy? Zmniejszenie dostępu do asortymentu (nie mówię o shitplastikach), wydawanie na szybko (robienie na szybko a nie wydawanie) przegiętych AB gdzie każda jednostka ma milion zasad z pupy. Zauważ, że najwięcej narzekań na GW jest właśnie teraz. Po co "rewolucjonizowali" coś co się dobrze sprzedawało?

Awatar użytkownika
Lueviel
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 198
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lueviel »

Remo pisze:
Lueviel pisze:
W sumie nie ma się co dziwić. Jak się dobrze produkt sprzedaje to nie ma co tego rewolucjonizować. Prawa rynku...
Czy 10 lat temu (4, 5 ed.) Warhammer się źle sprzedawał? Jak dla mnie to złota era była, mnóstwo nowych modeli, osobne Army Booki oraz tzw. gry "niszowe", które to gry niszowe przynosiły znaczny procent zysku. To po co ta zmiana podejścia GW do graczy? Zmniejszenie dostępu do asortymentu (nie mówię o shitplastikach), wydawanie na szybko (robienie na szybko a nie wydawanie) przegiętych AB gdzie każda jednostka ma milion zasad z pupy. Zauważ, że najwięcej narzekań na GW jest właśnie teraz. Po co "rewolucjonizowali" coś co się dobrze sprzedawało?
Gdyby produkt Warhammer źle się sprzedawał to napewno nastąpiły by zmiany. Nie bój się - GW nie dokłada do interesu.
Co do narzekań - gracze narzekają, ale i tak kupują figurki, czyli bilans się zgadza :)
WFB: Ogre Kingdoms

Varden
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 190

Post autor: Varden »

Takie już życie.

Magic też był fajną spójną karcianką przez wiele lat, aż WotC zostało wykupione przez Hasbro. I zaczęło się wywalanie zasad do góry nogami z każdą nową edycją, żeby trzeba było kupować nowe boostery.

Awatar użytkownika
Lueviel
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 198
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lueviel »

Wydaje mi się, że takie radykalne zmiany, kontrowersje wokół WFB to przemyślana polityka. Dzięki temu środowisko graczy i hobbystów tym żyje, są emocje, dyskusje...nie ma stagnacji. Ci z GW nie są głupi ;)
WFB: Ogre Kingdoms

Remo
Falubaz
Posty: 1247

Post autor: Remo »

Lueviel pisze:
Remo pisze:
Lueviel pisze:
W sumie nie ma się co dziwić. Jak się dobrze produkt sprzedaje to nie ma co tego rewolucjonizować. Prawa rynku...
Czy 10 lat temu (4, 5 ed.) Warhammer się źle sprzedawał? Jak dla mnie to złota era była, mnóstwo nowych modeli, osobne Army Booki oraz tzw. gry "niszowe", które to gry niszowe przynosiły znaczny procent zysku. To po co ta zmiana podejścia GW do graczy? Zmniejszenie dostępu do asortymentu (nie mówię o shitplastikach), wydawanie na szybko (robienie na szybko a nie wydawanie) przegiętych AB gdzie każda jednostka ma milion zasad z pupy. Zauważ, że najwięcej narzekań na GW jest właśnie teraz. Po co "rewolucjonizowali" coś co się dobrze sprzedawało?
Gdyby produkt Warhammer źle się sprzedawał to napewno nastąpiły by zmiany. Nie bój się - GW nie dokłada do interesu.
Co do narzekań - gracze narzekają, ale i tak kupują figurki, czyli bilans się zgadza :)
Ale zmiany nastąpiły mimo, że produkt Warhammer dobrze się sprzedawał (a dzięki ekspansji na cały świat w tym kraje bloku wschodniego), żekłbym że coraz lepiej się sprzedawał więc po co takie kontrowersyjne posunięcia w tej firmie?
Lueviel pisze:Wydaje mi się, że takie radykalne zmiany, kontrowersje wokół WFB to przemyślana polityka. Dzięki temu środowisko graczy i hobbystów tym żyje, są emocje, dyskusje...nie ma stagnacji. Ci z GW nie są głupi ;)
Ok, niech będą emocje ale pozytywne.

Awatar użytkownika
przelas
Falubaz
Posty: 1099
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: przelas »

Remo pisze:
Lueviel pisze:
Zauważ, że najwięcej narzekań na GW jest właśnie teraz. Po co "rewolucjonizowali" coś co się dobrze sprzedawało?
tylko weź pod uwagę, że 10 lat temu dużo mniej osób miało dostęp do internetu, a narzekanie w sklepie czy przy grze to nie to samo ;)

Awatar użytkownika
szafa@poznan
Rulzdaemon
Posty: 2099

Post autor: szafa@poznan »

Lueviel pisze:Wydaje mi się, że takie radykalne zmiany, kontrowersje wokół WFB to przemyślana polityka. Dzięki temu środowisko graczy i hobbystów tym żyje, są emocje, dyskusje...nie ma stagnacji. Ci z GW nie są głupi ;)
konkurencja (choćby PP z wm/h) tez robi dyskusje, emocje, tyle że wydajac coraz to nowe modele na poziomie starych lub ciutke lepsze (ale do wszystkich armii na raz). I raczej nikt nie jęczy na balans, tylko ludzie rozpalaja sie wymyslajac nowe kminy jakie da im nowy caster/bestia/unit/solos.
Beasts of Chaos - circa 5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

Czy ja wiem, czy polityka wydawania upierdliwych zasad jest dobra? Na pewno nie w dłuższej perspektywie. Z moich własnych doświadczeń: jak wychodziły nowe wampiry (przed ich wyjściem poza 2 x Steam Tank 7 edycja wcale nie była skopana) byłem strasznie podjarany, kombinowałem, co się da z nowego kodeksu wycisnąć itd. Kupiłem naprawdę sporo figsów. Potem dopiero się okazało, że da się wycisnąć zdecydowanie za dużo.

Gdy wyszły demony, byłem już autentycznie przerażony i kombinowałem raczej, jak zrobić, żeby ta gra miała dalej sens.

Dark Elfami jeszcze się ekscytowałem i cośtam dokupiłem do swoich - zbiegło się to z wyjściem BP i wydawało się, że jakoś to się da ogarnąć.

Potem w 7 edycji było już słabo. Mortale debilni, Lizaki w miarę OK, ale bez polotu... Szczerze to dziury w zasadach i przegięte głupie zdolności coraz bardziej mnie wkurzały. Kres przyszedł wraz ze Skavenami. Interesowałem się tym AB i nawet myślałem, że może zacznę nową armię, ale jak zobaczyłem kodeks (IMHO najgorszy kodeks 6/7 ed), to moje zainteresowanie battlem się wyczerpało na pół roku.

Dopiero teraz się trochę wróciłem do tematu, przy okazji plotek o 8ed. Na razie na dwoje babka wróżyła - znamy tylko część zmian i może być naprawdę różnie w zależności od tego, jak wygląda całość. Natomiast gwarantuję, że jeśli 8 ed. pójdzie w kierunku braindeada, to ostatecznie wypadam z WFB. Jak będzie mi się chciało i zbiorę sensowną ekipę, to zrobimy alternatywne zasady do fantasy, nazwiemy to "Bastard Sword" i zorganizujemy wokół tego jakieś mini środowisko :)

Awatar użytkownika
Grunaldi
Mudżahedin
Posty: 313
Lokalizacja: Wrocław Castle Town

Post autor: Grunaldi »

I TO są dopiero dobre wieści !
runepriest pisze:
Jankiel pisze:Stary, to co ja zabiję szarżą smoka i dopakowanych z kotła rycerzy Ty sobie wskrzesisz w jedną turę. I tak, jest to straszne.
oj tam oj tam, wystarczy nie szarżować to nie wskrzesi ^^

Zwolin
Falubaz
Posty: 1118
Lokalizacja: Podkowa Leśna - Warszawa

Post autor: Zwolin »

jak polska odrzuci 8 ed. to można nadal grać na 7 ;P
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą

Awatar użytkownika
szafa@poznan
Rulzdaemon
Posty: 2099

Post autor: szafa@poznan »

ale 7 jest do dupy ;)
Beasts of Chaos - circa 5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k

Doman-
Wodzirej
Posty: 775
Lokalizacja: K-ce

Post autor: Doman- »

Zwolin pisze:jak polska odrzuci 8 ed. to można nadal grać na 7 ;P
6 8) 8)

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

6?

wtedy topowi turniejowcy i co więksi powergamerzy poprzerzucają sięz demonów i dark elfów ponownie na bretonię i skaveny i vc.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
szafa@poznan
Rulzdaemon
Posty: 2099

Post autor: szafa@poznan »

ale wtedy z ta 6 edycyjną bretką, skavenami i demonami będzie mogła wygrać każda armia (regularnie spuszczałem oklep całej wspomnianej trójce oklep bestiami khorna). Topowe armie miały wówczas 10-20% boost w stosunku do reszty, a nie na poziomie "nie da sie grać".
Beasts of Chaos - circa 5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

Szósta edycja, wg.mnie, była znacząco fajniejsza od 7mej. Dlatego jeśli wracać, do do 6tej(moim zdaniem). Ewentualnie modyfikując parę rzeczy. Ale chwila....nie mamy nawet w rękach 8mo edycyjnego AB a już jęczymy? :wink:

Zwolin
Falubaz
Posty: 1118
Lokalizacja: Podkowa Leśna - Warszawa

Post autor: Zwolin »

RB jeśli już

no wiesz ale z plotek można już wiele powiedzieć
z punktu widzenia HE:
Dp out - ich największym atutem była szybkość, spore pierdolnięcie i zmiatanie lekkich oddziałów, pozbawienie marszu nie dojdą w 2 turze do przeciwnika

pozostaje granie na 2 klockach WL które od walki z 2 szeregów dostaną takiego boosta że hej - jedyną dla nich alternatywą były Dp
zapewne smoka już się wcisnąć nie będzie dało więc pozostaje nam BSB + caddy lub może arcy ze scrolami
rary pewnie zostaną bez zmian

poza tym ja się zastanawiam jak WoCh będzie chciało pociągnąć bez najtów...
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

Coś za coś. W szóstej edycji nie było takich przepaści między armiami jak w siódmej.

Awatar użytkownika
pazdzioch
Chuck Norris
Posty: 479

Post autor: pazdzioch »

oj były były np De albo dwarfy, co nie zmienia faktu ze oprócz zasad uciekania i proximiti była okej.
Ja licze ze 8 bedzie jednak dawała rade :)


pozdrawiam

ODPOWIEDZ