+1M jest niewinne ^^
Dalej jednak nie tłumaczysz jak Ci "zapomniani" <i chyba słusznie> mieli by wspomóc w bitwie nawet z Skirmishem kiedy spawn zrobi to po prostu lepiej?
Propozycja Barbarossy.
Moderator: JarekK
Re: Propozycja Barbarossy.
Paskudny uśmiech power gamera
Panowie a co sądzicie o takim myku:
Armia WoCh może dołączyć jedną jednostkę typu Core z armii Daemons of Chaos lub Beastmen (0-1) , kosztem slotu rare.
Jednostki beastmanów tracą zasadę ambush będąc w armii WoCh.
To zapełniłoby brakujące dziury w liście armii (np.latacze). Zabranie rare jest kosztem, który powoduje, że nie jest to free bonus a sam kontyngent nie jest z d... tylko pasuje klimatem. Poza tym nie ingerujemy w statystyki i umiejętności oddziałów, więc inni gracze nie powinni się zbytnio oburzać.
Rozmawiałem z kumplami w moim klubie i akurat nie mieli by nic przeciwko takiej akcji.
Co sądzą o czymś takim inni generałowie chaosu?
Armia WoCh może dołączyć jedną jednostkę typu Core z armii Daemons of Chaos lub Beastmen (0-1) , kosztem slotu rare.
Jednostki beastmanów tracą zasadę ambush będąc w armii WoCh.
To zapełniłoby brakujące dziury w liście armii (np.latacze). Zabranie rare jest kosztem, który powoduje, że nie jest to free bonus a sam kontyngent nie jest z d... tylko pasuje klimatem. Poza tym nie ingerujemy w statystyki i umiejętności oddziałów, więc inni gracze nie powinni się zbytnio oburzać.
Rozmawiałem z kumplami w moim klubie i akurat nie mieli by nic przeciwko takiej akcji.
Co sądzą o czymś takim inni generałowie chaosu?
-
Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Core za rara to raczej średni deal IMO. Była propozycja łączenia core do cora i special do speciala ( bez rarów ), ale po głosach poparcia od graczy woch-u i bestii zamarła 
.
.Ach te uroki bycia ciągle głodnymMad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
.No kosztowne to w slotach ale ja bym osobiście brał oddział furii zamiast drugiego hellcannona na większe punkty.
A na mniejsze to też jest dyskusyjna sprawa, co lepiej.
W każdym razie uzyskalibyśmy większe możliwości złożenia armii, pewnym kosztem oczywiście. A i przecież kto by nie chciał, nie musiałby w ten sposób zajmować sobie slotu rare.
A na mniejsze to też jest dyskusyjna sprawa, co lepiej.
W każdym razie uzyskalibyśmy większe możliwości złożenia armii, pewnym kosztem oczywiście. A i przecież kto by nie chciał, nie musiałby w ten sposób zajmować sobie slotu rare.
Infernal z całym szacunkiem, ale WoCh <poza Heleną> ma kiepskie rare... żeby nie powiedzieć żałosny.
Propozycja przedstawiana przez Norb`a nie jest zła tylko nikt tego nie dopuści, choć to by było dość niezłe bo można by zrobić całkiem niezłą hordówkę, w której połowę ptk. lokuje się w bohaterach którzy są strzeżeni przez "mały" oddział maruderów <no ze 20 może 25 chłopa> a sam taki odział kosztuje 135 a atakuje z siła 5, no ale tak nie ma i nie będzie. Jedyna nadzieja dla WoChu w 8 ed. w której piechotę dostanie takie premię, że będzie bardziej opłacalne niż 5 rycerzy.
Propozycja przedstawiana przez Norb`a nie jest zła tylko nikt tego nie dopuści, choć to by było dość niezłe bo można by zrobić całkiem niezłą hordówkę, w której połowę ptk. lokuje się w bohaterach którzy są strzeżeni przez "mały" oddział maruderów <no ze 20 może 25 chłopa> a sam taki odział kosztuje 135 a atakuje z siła 5, no ale tak nie ma i nie będzie. Jedyna nadzieja dla WoChu w 8 ed. w której piechotę dostanie takie premię, że będzie bardziej opłacalne niż 5 rycerzy.
Paskudny uśmiech power gamera
W zasadzie to racja, że trzeba poczekać do lipca na 8ed.
Ale z tego co się zanosi to sytuacja naszej armii jeszcze się pogorszy. No na plus, że warriorzy mogą wymiatać. Ale za to rycerze dostaną po tyłku zapewne. A przy braku skirmisza i z niewielkim zasięgiem ruchu również na kawalerii maszerowanie do linii strzelców walących z dwóch szeregów będzie jeszcze "zabawniejsze".
W każdym razie jeśli będzie katastroficznie dla WoCh to można by powalczyć o tak możliwość dla nas kosztem np. pkt z puli rare. Nie przegnie się w ten sposób armii raczej. To tylko odwołanie do "ducha" 6ed army booka. Bo co do zmiany zdolności jednostek to myślę że byłby dopiero duży sprzeciw graczy z innych armii.
Ale z tego co się zanosi to sytuacja naszej armii jeszcze się pogorszy. No na plus, że warriorzy mogą wymiatać. Ale za to rycerze dostaną po tyłku zapewne. A przy braku skirmisza i z niewielkim zasięgiem ruchu również na kawalerii maszerowanie do linii strzelców walących z dwóch szeregów będzie jeszcze "zabawniejsze".
W każdym razie jeśli będzie katastroficznie dla WoCh to można by powalczyć o tak możliwość dla nas kosztem np. pkt z puli rare. Nie przegnie się w ten sposób armii raczej. To tylko odwołanie do "ducha" 6ed army booka. Bo co do zmiany zdolności jednostek to myślę że byłby dopiero duży sprzeciw graczy z innych armii.
O nie przy 50% core to będzie masakra. Chyba zmaksowanych warriorów zacznę wystawiać akurat 20 z FCG - 350pkt.
A masa psów pewnie nie będzie najgorszym rozwiązaniem, żeby coś doczłapało do tych defensów okopanych. Tylko nie wyobrażam sobie kiedy to pomaluję.
Liczę jednak, że to 25% Core Special Rare będzie. Chyba, że wiesz coś więcej na ten temat....
A masa psów pewnie nie będzie najgorszym rozwiązaniem, żeby coś doczłapało do tych defensów okopanych. Tylko nie wyobrażam sobie kiedy to pomaluję.
Liczę jednak, że to 25% Core Special Rare będzie. Chyba, że wiesz coś więcej na ten temat....
-
Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Czemu 50 % w corach to miała by być masakra 
? Przy booście jaki ma piechota dośtać w 8 ed. to nawet całkiem miło. Maruderzy mogą robić tanie i całkiem skuteczne klocki, a wojownicy będą kilerami jakich mało.
Zresztą, co ma być to będzie. Na razie skupmy się na poprawie tego co jest skopane .
? Przy booście jaki ma piechota dośtać w 8 ed. to nawet całkiem miło. Maruderzy mogą robić tanie i całkiem skuteczne klocki, a wojownicy będą kilerami jakich mało. Zresztą, co ma być to będzie. Na razie skupmy się na poprawie tego co jest skopane
.Ach te uroki bycia ciągle głodnymMad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
.jeszcze raz do ciebie i wszystkich mądrali którzy myślą że piechota w kejosie będzie grywalna:Przy booście jaki ma piechota dośtać w 8 ed. to nawet całkiem miło.
NIE BĘDZIE!
co innego mocna piechota w dwarfach czy elfach gdzie jest strzelanie a co innego w warriorach. mogą mieć i po 4 ataków od modelu i walić z 3 szeregów a i tak nigdzie nie dojdą i nic nie zrobią, tutaj edycja nic nie zmieni poza tym że utapiamy 3x więcej pkt na gówniane jednostki niż w standardzie ; ] dobrze ze wrocilem do bestii bo czarno widze przyszlosc kejosu ; [
T
-
Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
będzie będzie
chcieć to znaczy móc.
Gdybym miał WOCH(niewykluczone że moja kolejna armia jak skończe kompletować Bretonię a niewiele już zostało to wezmę się za WOCH właśnie i chaos warriorami będę naginał a ulubionym lordem bedzie demon prince).
chcieć to znaczy móc.
Gdybym miał WOCH(niewykluczone że moja kolejna armia jak skończe kompletować Bretonię a niewiele już zostało to wezmę się za WOCH właśnie i chaos warriorami będę naginał a ulubionym lordem bedzie demon prince).
-
Varinastari
- Masakrator
- Posty: 2297
Zważywszy na to, iż w 8mej edycji wrócą scenariusze, nasza piechota wcale nie musi być plewna.
Skoro nie tylko mechanika, ale i sam sposób wygranej ma się zmienić, nie powinniśmy oceniać piechoty jak słabej tylko dlatego, iż jest wolna.
Moim zdaniem warriorzy slaanesha z raptorousem ładnie trzymać będą objectivy, podobnie zresztą jak dwarfy.
Skoro nie tylko mechanika, ale i sam sposób wygranej ma się zmienić, nie powinniśmy oceniać piechoty jak słabej tylko dlatego, iż jest wolna.
Moim zdaniem warriorzy slaanesha z raptorousem ładnie trzymać będą objectivy, podobnie zresztą jak dwarfy.
Tak jak Jasiuuu pisze, piechotą ciężko będzie zawojować świat. Mimo teoretycznie mocnych statsów niektórych jednostek. Nieruchawe klocki które muszą gonić do wroga myślę, że będą srogo karcone zanim cokolwiek zrobią. Ale zobaczymy jak na prawdę będą wyglądać zasady może nie będzie totalnie dennie. Przeżyło się kilka edycji to i 8smą się przetrzyma.
Tak jak Jasiuu i Norb mówili - piechota wochu moze sobie mieć po 5 ataków z KB i poisonem i zabijać na 2+ smoki i w ogóle mega zajebiście w statach bić po Inicjatywie 10 na liderce 11 z przerzutem hejtem i ASFem, a i tak zanim gdzieś dojdzie to zostanie najzwyczajniej w świecie wystrzelana do nogi. No przy dobrych rzutach to z takiego klocka 15 chłopa zanim dojdzie do combatu to 5 przeżyje i dostanie szarżę w bok 
Woch opiera się na tym aby maksymalnie szybko DOJŚĆ do tego combatu z powodu braku strzelania z naszej strony.
Będę złośliwy i zwrócę uwagę szczególną na 3 słowa: 1-szybko, 2-dojść, 3-brak strzelania. Pozdrawiam M4.
Woch opiera się na tym aby maksymalnie szybko DOJŚĆ do tego combatu z powodu braku strzelania z naszej strony.
Będę złośliwy i zwrócę uwagę szczególną na 3 słowa: 1-szybko, 2-dojść, 3-brak strzelania. Pozdrawiam M4.
Jak dla mnie optymalny Chaos był w 6ed Hordach: ofensywnie, mocno i z przytupem.
7ed "Wizards of Chaos" nie jest ani armią ofensywną, ani defensywną, w ogóle nijaką.
Ze zmianami poczekałbym jednak na wyjście 8ed.
7ed "Wizards of Chaos" nie jest ani armią ofensywną, ani defensywną, w ogóle nijaką.
Ze zmianami poczekałbym jednak na wyjście 8ed.
-
Kasztan de True
- Powergamer Rozpiskowy
- Posty: 48
pitolicie hipolicie - odkad wyszedl nowy podrecznik w kazdej mojej bitwie wystawiam klocek 15 czincza, cmd grp, halabardy tarcze i banner of rage- 340 punktow - w kazdej bitwie walczyli, czesciej w 10 niz w 5- a nawet jak 5 to scinali np oddzial ciagle ressurektowanych ghouli albo hydre/stegadona czy inne tego typu talatajstwo,i tak zanim gdzieś dojdzie to zostanie najzwyczajniej w świecie wystrzelana do nogi. No przy dobrych rzutach to z takiego klocka 15 chłopa zanim dojdzie do combatu to 5 przeżyje i dostanie szarżę w bok
juz czesciej schodzili od kombinowanych szarz stankow lub smokow niz od strzelania ale na to nawet nasza konnica zadko potrafi poradzic...
najważniejsze by najważniejsze było najważniejsze