Hoopersi wyskakuja z domku - szarża?
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
Re: Hoopersi wyskakuja z domku - szarża?
To moze Ty kombinuj. Jak narazie z zasady Boiiing i zasad szarzy z RB to Hoopersi nie moga szarzowac z domku, aye?
Ad1. ostatnia implikacja wynika z uscislen cala reszta to zasady z AB orkow i RB.
Ad2. wiec juz ustalilismy, ze Hoopersi nie moga wejsc na niemozliwy teren, ale przeciez to jawnie lamie ich zasade, ze ZAWSZE ruszaja sie 3d6!!1!
Ad1. ostatnia implikacja wynika z uscislen cala reszta to zasady z AB orkow i RB.
Ad2. wiec juz ustalilismy, ze Hoopersi nie moga wejsc na niemozliwy teren, ale przeciez to jawnie lamie ich zasade, ze ZAWSZE ruszaja sie 3d6!!1!
Dla mnie to totalna bzdura, że hopki nie mogą wyskoczyć z budynku i zaatakować kogoś ponieważ one nigdy nie deklarują szarż. Ich ruch czasem jest rozpatrywany jako szarża ale nie podlega wymogom szarż itp. (nie deklaruje się, nie trzeba mieć pola widzenia, do licha on się nawet odbywa w innej fazie niż ruszanie szarż).
A jeżeli już tak, to co w takim razie dzieje się w momencie gdy hopki zadeklarują ruch z budynku w kierunku oddziału stojącego cal od budynku? To co wtedy? Zatrzymują się jeden cal od oddziału czyli... w punkcie w którym startowali?
A jeżeli już tak, to co w takim razie dzieje się w momencie gdy hopki zadeklarują ruch z budynku w kierunku oddziału stojącego cal od budynku? To co wtedy? Zatrzymują się jeden cal od oddziału czyli... w punkcie w którym startowali?
Nie wiesz - nie pisz.MeanGreen pisze:Dla mnie to totalna bzdura, że hopki nie mogą wyskoczyć z budynku i zaatakować kogoś ponieważ one nigdy nie deklarują szarż. Ich ruch czasem jest rozpatrywany jako szarża ale nie podlega wymogom szarż itp. (nie deklaruje się, nie trzeba mieć pola widzenia, do licha on się nawet odbywa w innej fazie niż ruszanie szarż).
A jeżeli już tak, to co w takim razie dzieje się w momencie gdy hopki zadeklarują ruch z budynku w kierunku oddziału stojącego cal od budynku? To co wtedy? Zatrzymują się jeden cal od oddziału czyli... w punkcie w którym startowali?
Jest jasno w ich regułach napisane, gdy się okazuje, że stykają się z wrogiem to jest traktowane jako normalna deklaracja szarży i podlega jej normalnym zasadom, po prostu wykonywana w innym momencie. Podobnie jak niektóre popychaczki.
Natomiast drugie pytanie faktycznie interesujące
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14644
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Niezbyt - po prostu nie moga opuscic domku. To nie jest jakies proste do zrobienia, ale mozna tak domek zastawic, zeby znajdujacy sie w srodku regiment nie mial jak wyjsc.
Rozumiem, że gdyby w pobliże domku napatoczył się oddział uciekający wroga, to hopki jeśli wyskoczą w kierunku tegoż i wykula się dość by do uciekającego sięgnąć, to również zatrzymują się cal przed bo to też byłaby deklaracja szarży?
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
Ad1. No i właśnie takie uściślenie nie poparte argumentami z AB, RB jest dla mnie z sufitu. Nie widzę przeszkód jak mawiał ślepy koń w Pardubicach, żeby nie stosować tego uśliślenia.Lidder pisze:To moze Ty kombinuj. Jak narazie z zasady Boiiing i zasad szarzy z RB to Hoopersi nie moga szarzowac z domku, aye?
Ad1. ostatnia implikacja wynika z uscislen cala reszta to zasady z AB orkow i RB.
Ad2. wiec juz ustalilismy, ze Hoopersi nie moga wejsc na niemozliwy teren, ale przeciez to jawnie lamie ich zasade, ze ZAWSZE ruszaja sie 3d6!!1!
Ad2 Kruk krukowi..... Tak jest, czyli zgadzamy się co do tego, że stosujemy zasady z Ab i RB. Sam zacząłeś od lipnego przykładu i takąż dostałeś odpowiedź. Mamy consensus. Skupmy się na Ad1 bo nie znam filozofii takiego uściślenie jakie jest. A Twoje argumenty, że tako rzecze LL nie przekonują mnie. Sorry.
Hopki nie szarżują, ich ruch jest CZASAMI (czyli wtedy gdy prowadzi do kontaktu z przeciwnikiem) traktowany jak szarża. Ergo - mogą to zrobić z hacjendy.
Oczywiście nie stoi to w żadnej sprzeczności z tym, że można im ten ruch zablokować. Nie takie numery się robiło furiami
Dyskusja polega na wymianie zdań, nikt Ci monopolu na wiedzę nie dał. Jak się nie zgadzasz to napisz po prostu dlaczego bez okraszania tego tekstami w stylu "nie wiesz to się nie odzywaj".Byro pisze: Nie wiesz - nie pisz.
Ja po prostu zacytuję rulebook "An infantry inside the building may not DECLARE charges, even if it would be normally forced to do so..." - Hopperzy nie deklarują szarż tylko się ruszają compulsory, więc moim zdaniem mogą spokojnie wyjść i w coś się wbić.
@ Mauler
Jeszcze raz, tym razem dokladniej wyjasnie Ci dlaczego Hoppersi nie moga szarzowac z domku. Pomine tu calkowicie uscieslenie, abys nie mial do czego sie przyczepic.
(1) Charging is the only way that models are normally allowed to move into close combat. (RB, str 18, Declaring Charges)
(2) If the dice result will bring the Squig Hoppers into contact with an enemy unit, then it is treated as declaring a charge and fallows all of the normal rules. (O&G AB, str 26, Boiiing!)
(3) To leave the building, use the same rules as a unit that re-enters the table - (...) (remember, they cannot charge or march). (RB, str. 97, Movement)
Hoppersi siedza w budynku. Wyznaczamy kierunek, rzucamy 3K6 i okazuje sie, ze wpadamy w przeciwnika. Ruch Hoppersow jest traktowany teraz jako deklaracja szarzy (patrz 2) i odnosi sie do wszystkich jej zasad. Jednak nie mozemy zadeklarowac szarzy z budynku (patrz 3). Musimy wiec przesunac Hoppersow, ale nie mozemy szarzowac. Do walki oczywiscie nie moze dojsc bo tylko dzieki szarzy dostajemy sie do walki wrecz (patrz 1). Jedyny wniosek jaki da sie teraz wyciagnac to to, ze Hoppersi nie dojda do walki. Amen
Pozdrawiam,
L
Jeszcze raz, tym razem dokladniej wyjasnie Ci dlaczego Hoppersi nie moga szarzowac z domku. Pomine tu calkowicie uscieslenie, abys nie mial do czego sie przyczepic.
(1) Charging is the only way that models are normally allowed to move into close combat. (RB, str 18, Declaring Charges)
(2) If the dice result will bring the Squig Hoppers into contact with an enemy unit, then it is treated as declaring a charge and fallows all of the normal rules. (O&G AB, str 26, Boiiing!)
(3) To leave the building, use the same rules as a unit that re-enters the table - (...) (remember, they cannot charge or march). (RB, str. 97, Movement)
Hoppersi siedza w budynku. Wyznaczamy kierunek, rzucamy 3K6 i okazuje sie, ze wpadamy w przeciwnika. Ruch Hoppersow jest traktowany teraz jako deklaracja szarzy (patrz 2) i odnosi sie do wszystkich jej zasad. Jednak nie mozemy zadeklarowac szarzy z budynku (patrz 3). Musimy wiec przesunac Hoppersow, ale nie mozemy szarzowac. Do walki oczywiscie nie moze dojsc bo tylko dzieki szarzy dostajemy sie do walki wrecz (patrz 1). Jedyny wniosek jaki da sie teraz wyciagnac to to, ze Hoppersi nie dojda do walki. Amen
Pozdrawiam,
L
Owszem, dyskusja polega na wymianie zdań, ale to jest dział zasad i lepiej nie mieszać ludziom w głowach nieprawdziwymi stwierdzeniami.MeanGreen pisze: Dyskusja polega na wymianie zdań, nikt Ci monopolu na wiedzę nie dał. Jak się nie zgadzasz to napisz po prostu dlaczego bez okraszania tego tekstami w stylu "nie wiesz to się nie odzywaj".
Ja po prostu zacytuję rulebook "An infantry inside the building may not DECLARE charges, even if it would be normally forced to do so..." - Hopperzy nie deklarują szarż tylko się ruszają compulsory, więc moim zdaniem mogą spokojnie wyjść i w coś się wbić.
Ja zdążyłem się nauczyć, żeby pisać kiedy coś wiem. Kiedy mi się tylko wydaje, to wolę dać jasno do zrozumienia, że tylko się wydaje.
Lidder bardzo klarownie wypunktował to co starałem się Tobie wyjaśnić i mam nadzieję, że wreszcie to pojmiesz.
@Dźwiedź - to nie jest do końca taka sama sytuacja, taką szarżę mógłbyś chyba wykonać też z jakichś popychaczek, zresztą wszystkie losowo ruszające się stworki (abominacja, spawn) mogą praktycznie szarżować wrogów za sobą (mimo, że ich nie widzą), tu jest podobnie.
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
No i Lidder to dopiero przedstawił to jasno, tak że teraz dla mnie sprawa wydaje się oczywista. Choć uważam nadal, że to głupie i mam nadzieję, że w następnej edycji to się zmieni.Owszem, dyskusja polega na wymianie zdań, ale to jest dział zasad i lepiej nie mieszać ludziom w głowach nieprawdziwymi stwierdzeniami.
Ja zdążyłem się nauczyć, żeby pisać kiedy coś wiem. Kiedy mi się tylko wydaje, to wolę dać jasno do zrozumienia, że tylko się wydaje.
Lidder bardzo klarownie wypunktował to co starałem się Tobie wyjaśnić i mam nadzieję, że wreszcie to pojmiesz.
to może zastosujemy terminologie prawniczą ?
Lex specialis derogat legi generali - czyli prawo o większym stopniu szczegółowości należy stosować przed prawem ogólniejszym.
gadanie w stylu "nie może szarżować z domku bo tak jest napisane w RB jest trochę naciągane". Po to Hopki mają swoją szczegółową zasadę żeby ją stosować.
Ave
Lex specialis derogat legi generali - czyli prawo o większym stopniu szczegółowości należy stosować przed prawem ogólniejszym.
gadanie w stylu "nie może szarżować z domku bo tak jest napisane w RB jest trochę naciągane". Po to Hopki mają swoją szczegółową zasadę żeby ją stosować.
Ave
Ja wole klasyczne modus ponens
chcesz powedziec, ze z popychaczki mozna zaszarzowac inna strefe niz ta w ktorej sie znajdujesz? bo w koncu to zasada specjalnas=czaru, ze mozesz z niego szarzowac...Groznit pisze:to może zastosujemy terminologie prawniczą ?
Lex specialis derogat legi generali - czyli prawo o większym stopniu szczegółowości należy stosować przed prawem ogólniejszym.
gadanie w stylu "nie może szarżować z domku bo tak jest napisane w RB jest trochę naciągane". Po to Hopki mają swoją szczegółową zasadę żeby ją stosować.
Ave
nie zrozumiałeś mnie. czary nie mają z tym nic wspólnego.Shino pisze: chcesz powedziec, ze z popychaczki mozna zaszarzowac inna strefe niz ta w ktorej sie znajdujesz? bo w koncu to zasada specjalnas=czaru, ze mozesz z niego szarzowac...
Chodzi o zasady ogólne (Ruchy przymusowe) i szczególne (boiing !) W AB mamy tą samą zasadę co w RB z tą różnicą że jest ona bardziej rozbudowana (lub jak to woli opisana inaczej) i dlatego w tym przypadku "moim zdaniem" powinnismy się do niej odnosić.
w ab jest napisane, ze szarza hopkow jest na normalnych zasadach szarzy (lub w faqu to bylo nie pamietam) ergo nie mozesz szarzowac do innej strefy itp. INe musisz widziec do tej szarzy gdyz jest ona deklarowana tylko jesli oddzial by sie zetknal z szarzowanym. Czemu wiec nagle uwazasz, ze wbrew temu jest to zasada nie podlegajacanormalnymzasadom szarzy?Groznit pisze: Chodzi o zasady ogólne (Ruchy przymusowe) i szczególne (boiing !) W AB mamy tą samą zasadę co w RB z tą różnicą że jest ona bardziej rozbudowana (lub jak to woli opisana inaczej) i dlatego w tym przypadku "moim zdaniem" powinnismy się do niej odnosić.
możesz przytoczyć treść tego uściślenia ? ja się zaraz ustosunkuje do tego - jestem w pracy i nie mam dostępu.Shino pisze:w ab jest napisane, ze szarza hopkow jest na normalnych zasadach szarzy (lub w faqu to bylo nie pamietam) ergo nie mozesz szarzowac do innej strefy itp. INe musisz widziec do tej szarzy gdyz jest ona deklarowana tylko jesli oddzial by sie zetknal z szarzowanym. Czemu wiec nagle uwazasz, ze wbrew temu jest to zasada nie podlegajacanormalnymzasadom szarzy?Groznit pisze: Chodzi o zasady ogólne (Ruchy przymusowe) i szczególne (boiing !) W AB mamy tą samą zasadę co w RB z tą różnicą że jest ona bardziej rozbudowana (lub jak to woli opisana inaczej) i dlatego w tym przypadku "moim zdaniem" powinnismy się do niej odnosić.