To jest jeden z gości których przerosła ich własna legenda. Jest trochę egzotyczny, kiedyś się strasznie spinał teraz powoli się trochę hamuje. Aczkolwiek nadal miewa dziwne fazy przy stole, jeszcze z pół roku i może fair play-a nadal nie dostanie ale będzie się spokojnie mieścił w bardzo szeroko pojętej normie. I nie przesadzajmy z tymi karniakami bo bez litości to by sugerowało jakoś sporo a jest to po prostu nieprawdą.nindza77 pisze:Ale któż to ten klops i czym sobie zasłuzył na takie słowa nieuznania? Jestem po prostu ciekaw, samemu nie widząc na turnieju żadnych tego typu czyichś zachowań
Co nie zmienia faktu że wkręta Furiona z remisem w dogrywce oprócz tego że była profesjonalnie wkręcona trafiła na podatny grunt w towarzystwo innych dziwnych zajść, ja kupiłem tą wkrętkę od razu i sporo osób też.
Swoją drogą w tej szkole jest jakaś dodatkowa sala, ewentualnie można zastawić korytarz? Bo ta aula na komforcie to pewnie tak max 70-80 osób mieści co? I na przyszły rok postulowałbym bombę po pierwszej bitwie, chyba lepiej organizacyjnie wyjdzie.