Poezje i Rymy
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Poezje i Rymy
"Poezje i Rymy" mówiło samo za siebie....
Natomiast wszystkim prawicowym purystom ideologicznym, co to rehabilitują nacjonalizm, moge powiedziec że odróżanianie nacjonalizmu od faszyzmu, przypomina poznawanie rodzajów gówna po zapachu;-)).
Okej, jeśli krytyka przez zart do Ciebie nie trafia, to napiszę normalnie. W Słowniku Wyrazów Bliskoznacznych przy słowie włosy nie znajdziesz słowa pierze. Słowo pierze jednoznacznie wskazuje, że podmiotem Twojego wiersza jest... ptak.
A słyszałeś o metaforach? Ja w poezji nie używam wyrazów bliskoznacznych zbyt często, wolę bardziej abstrakcyjne, ale dalej (IMO) piękne określenia. I taka krytyka mnie oczywiście satysfakcjonuje, bo żart był poniżej krytyki.
Natomiast wszystkim prawicowym purystom ideologicznym, co to rehabilitują nacjonalizm, moge powiedziec że odróżanianie nacjonalizmu od faszyzmu, przypomina poznawanie rodzajów gówna po zapachu;-)).
Dobra, właśnie się dowiedziałem że dziewczynie się za to bardzo spodobało Już mogę powiedzieć uff i się nie ciśnieniować.
Wszystko zależy od odbioru tak naprawdę. Jak ktoś chce się czegoś śmiesznego doszukać to się i u Mickiewicza i Słowackiego doszuka Ale chciałbym też poznać inny punkt widzenia
Wszystko zależy od odbioru tak naprawdę. Jak ktoś chce się czegoś śmiesznego doszukać to się i u Mickiewicza i Słowackiego doszuka Ale chciałbym też poznać inny punkt widzenia
Natomiast wszystkim prawicowym purystom ideologicznym, co to rehabilitują nacjonalizm, moge powiedziec że odróżanianie nacjonalizmu od faszyzmu, przypomina poznawanie rodzajów gówna po zapachu;-)).
jak dla mnie największym mistrzostwem jest
"Baś o Królewnie i trzech braciach" Aleksandra Hrabiego Fredry
Mrok wieczorny, babci siwa
przy kominku głową kiwa
noc jak haczyk okulary
coś pierdoli babsztyl stary
[...]
[...]
lecz niezmiernie rozżalony
z racji córki, Pizdolony,
która chociaż dobra, miła
niepomiernie się kurwiła
a to dopiero początek
kto nie zna niech żałuje (ja znam na pamięć)
"Baś o Królewnie i trzech braciach" Aleksandra Hrabiego Fredry
Mrok wieczorny, babci siwa
przy kominku głową kiwa
noc jak haczyk okulary
coś pierdoli babsztyl stary
[...]
[...]
lecz niezmiernie rozżalony
z racji córki, Pizdolony,
która chociaż dobra, miła
niepomiernie się kurwiła
a to dopiero początek
kto nie zna niech żałuje (ja znam na pamięć)
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
Inwokacji byś sie uczył lepiej...
nindza77 - a moja sie mało nie udusiła ze śmiechu. Wszystko zalezy od odbioru
nindza77 - a moja sie mało nie udusiła ze śmiechu. Wszystko zalezy od odbioru
inwokację też znam
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą