Ogre & Goblins
Ogry:
Bruiser
GW,HA, naszyjnik, longstrider, luck gnoblar
Butcher
Bangstick, Dispelscroll, ToothGnoblar1x
3x Bullsy
2bronie, muzyk
3xBullsy
2bronie
2x4Irongatow
Muzyk, sztandar, loockoutGnob
Bull Rhino Riders
Ha, IF, Muzyk
1248pk w sumie
Bohaterowie w ironach, bulsy na podpuche i flanki Rhinox blisko herosa i flankujemy.
Gobliny:
Goblin Big Boss
-Giant Spider
Morgot best Bash, Nibbla iti ring, enchanted Shield, LA
Nocnik goblin shaman
2 poziom, Horn of ugrok, grzyb
29 Nocnikow
fcg, siaty, tarcze 2x fanatyk
23 Nocniki
fcg,siaty, tarcze, 1x Fanatyk
2x Wolf Riders
Muzyk
10x Squig hoopers
7xSquig Herd
Doom diver
Rock lobber
1246pk
------------------------------------------------------------------------
Imperium i Wampiry.
Bitwa bardzo dziwna. Rozstawienie jako takie zle nie było. Gobliny srodkiem ogry flankuja. Był maly problem z podczas wielkiego zamieszania w 3 turze. Squigi zatrzymaly się cal od przeciwnika, popychacza nie wyszla bo na grzybie padlo 1! Gobliny niezdary trachu przy szarzy. Plan legl w gruzach. Konsekwencje to to ze czolg wbil się w Herda po czym on wybuchl robiąc glownie szkody w sojuszniczych odzialach. Ogry duzo nie zdziałały bo w 4 turze trzeba było konczyc po upływie przeznaczonego czasu wiec dopiero co można było wgryzac siew kawalerie…. Ogolnie kosci zadecydowaly o wszystkim + zla interpretacja zasad czołgu . No niestety z nowym czołgiem miałem doczynienia po raz pierwszy co glownie przesadzilo o wszystkim. Szkoda bo można było to latwo wygrac
Koniec zakończył się remisem.Najbardziej zaskakujaca Bitwa. No zaczęło się od wystawiania. Przeciwnika chcial nas oszukac i po grubsza naszej deklaracji gdzie ktos będzie siedzial zmienil ustawienie by przyjąć Ogry szczurami a gobliny Wampirami. Niestety ich plan się zabardzo nie powidl. Od razu Latarka wybuchla a mój butcher po serii czarow wreszcie spanikowal odzial Ghuli które staly przed glowna sila szczurow. W konsekwencji spanikowali clanraty, slavy jazzaile i dwuch elektykow. To zdecydowanie przesadzilo sprawe( bo tylko ratling się zebral). Kolejny walek to to ze po ciezkich manewrach ogrami odsłoniło się male przejscie do generala Vampirow wraz z necromata którzy stali za gorka(około 4mm widoczności). Szczesliwie jednak 17 cali od wolvriderow które wbijajc rane wygraly combata i przeciwnik się zaczol od tej tury sypac. Moje ogry największe straty odniosły gdy odzial buli wpadl w ghule zadajac tylko 1 rane a same przegraly i uciekly panikując glowny odzial 4 ironow z butcherem. Magia zostala na tyle oslabiona ze ze szkieletami już nie poszlo tak latwo.
Gra była naprawde zaciekla i ciagla lutnia o naprawde duperele zakończyła się wygrana 14/6 dla nas. Biorac pod uwage naprawde PG przeciwnika byliśmy bardz zadowoleni… a mina przeciwnika bezcenna.
Bitwa z bretonia na full kavaleri z pegazami i krasiach na strzelanie była ostatnia. Byliśmy wykończeni i samo rozstawienie zajęło qpe czasu. Nie było co kombinowac ogry musiały zjesc bretke przyjmując na klate a gobliny ja skutecznie zmiękczyć. Jak to do standardow należy bretonia się modli a my zaczynamy. Ogry w polowie stolu to już może być dobry punkt wyjściowy. Skuteczna magia z naszej strony (nałożenie troche obrony na ogry) troche strzelania z maszyn =już widac male braki w obsłudze organkow i kanonu. Pozniej jakies zamieszanie i przetrzymanie wolfami maszynki. Squigi chodza w pegazy i co najśmieszniejsze się odbijaja jak mala pileczka! Erranci i grale zmiękczeni fanatykami wpadaja w ogry. Odzial ironowi z butcherem skutecznie przetrzymal atak i w kolejnej turze pogonil przeciwnika. Bullsy dobrym ustawieniem wymanewrowaly resztke grali w kawal terenu z ktroych już prawie nie wyszli. Squigi zostaly przejechane przez questingow. Wielki odzial Hamererow z bohaterami postanowlismy olac bo i tak zadnych punktow byśmy nie uzyskali wiec wystarczyli ich zwodzic i ominąć kiedy się dalo. Troche strzelania i szarze bolaly ale kolejna tura już mogla by się bardzo zle skończyć dla przeciwnika. Zakończenie remisem.
Gralo się naprawde fajnie a bite która z zalozenia mielismy przegrac wygraliśmy. Nie ma to jak dobra zabawa i dobre gardlo do przekrzykiwania się nawzajem… jak to w bibliotece bywa.
Koncowe spostrzeżenia co do Ogrom w turnieju. Sa twarde i upierdliwe. Rhinox robi swoje i sam przetrzymuje sporo. Magia rzeza na lewo i prawo powoduzjac przerażenie w oczach przeciwnika. Tak naprawde to większość gry wlasnie prze z ta magie wygraliśmy. Jakby orgy mialy jakas maszyne jak katapulta lub/i Wolfriderow to była by jedna z mocniejszych armii.
Bardzo dobrze sie spisuja w parez z fastami , maszynami i magia ( prawie jak imperium)
Największe przypaly:
1 bulls zdjął 2 gralowcow, 1 irongat rozwalil palladyna na pegazie, Butcher stawial czynny opor przeciwko generałowi bretki, Butcher jednym czarem spanikowal 62 jednostki!, 3 buli w szarzy zabilo 1 ghula. Odzial ironow z butcherem przyjol lance erranotw i pozniej ja odbil.
Zapraszam na 3 edycje, proponowany termin to przelom lipiec sierpien!
To była doprawdy diabelska sztuczka. 
