VC Wendiga
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Re: VC Wendiga
Największym problemem w Twoim malowaniu jest... malowanie. A konkretnie z dokładnością. Najgorzej na figurce wygląda sytuacja, kiedy farba znajduje się nie tylko na konkretnej malowanej powierzchni ale także wszędzie dookoła. Panuj nad pędzlem i już powinno być lepiej (przynajmniej jeśli chodzi o późniejsze bejcowanie.
Inna sprawa to cieniowanie, ale o tym już koledzy wcześniej powiedzieli.
Inna sprawa to cieniowanie, ale o tym już koledzy wcześniej powiedzieli.
facetowi opanowanie skali barwnej i operowania kolorami statystycznie pewnie zajmuje rok Tobie wróżę trochę więcej.
Wiem, że to Twoja armia i jeśli tobie się podoba to jest ok nic innym do tego
jak to było w Kabarecie Moralnego Niepokoju chyba "weszła na ring dostała w ryj, po co się pchała"
Dla mnie praca słaba. Dobór barw do bani. Farbami metalicznymi malujesz futro? Cóż twój wybór, niemniej wygląda efekt jaki osiągnąłeś nie jest wart czasu jaki poświęciłeś na to. Tu właściwie nie ma co komentować Ale skoro pchasz się na ring, jak wyżej.
Te fioletowo-różowe kropki w "ranach" chyba nie wiele mają wspólnego z krwią co? Vargulf to jest wampir potwór, ale nadal ma ciało i krew, a nie fioletową papkę z tubki pasty do zębów dla dzieci.
Złote futro tak samo Było go całego w złotym zrobić to by mógł robić za trofeum "Golden Vargulf 2010"
Pomalowałeś wszystko wydaje mi się na 1 warstwę bez rozjaśnień w ogóle - bad.
1. Skoro chcesz mieć tę niebieską/granatową skórę to żeby to w ogóle jakoś wyglądało musisz ją rozjaśnić.
np.
2:1 Chaos Black/Magic Blue
1:1 --//--
Magic Blue
2:1 Magic Blue/Skull White
wash Asurmen Blue albo Devlan Mud
1:1 Magic Blue/Skull White
stary każdy element wymaga iluś tam warstw, coraz jaśniejsze warstwy na coraz mniejszej powierzchni, a ty chwalisz się, że pecnąłeś 1 kolorem cała figurkę. Fajnie, ale nie ma tu się czym chwalić.
Te czerwone w skrzydłach to też paskudztwo
daj na to dodatkowo
Blood Red na krawędzie
2:1 Blood Red + Blazing Orange
1:1 --//--
może to jakoś będzie wyglądać
te fioletowe ciapki i złote futro to zło wcielone nie wiem co z tym zrobisz, ale zrób coś bo ciężko to oglądać.
Tak czy siak nie załamuj się i maluj. Ale przemyśl 5x jak chcesz żeby figurka wyglądała. Rozpisz sobie na kartce poszczególne warstwy kolorystyczne. Jakie kolory w jakich proporcjach i maluj tak jak zaplanowałeś.
To co wrzuciłeś Raptor niezwykle trafnie skomentował
Edit: Jak ci się złoty podoba, to na cierpienia Sigmara nie maluj na złoto metalikiem. Staraj się osiągnąc jasny brąz wpadający w żółć ale nie farbami metalicznymi. Tego się nie da dłużej oglądać.
np.
1:1 Beasty Brown/Charred Brown
Beasty Brown drybrush mocny
1:1 Beasty Brown/Bronzed Flesh drybrush
Bronzed Flesh drybrush delikatny
1:1 Bronzed Flesh/Gold Moon Yellow drybrush na same końcówki włosów
Gold Moon Yellow drybrush tylko w warstwach futra bezpośrednio narażonych na światło
a nie samą farbą metaliczną
Wiem, że to Twoja armia i jeśli tobie się podoba to jest ok nic innym do tego
jak to było w Kabarecie Moralnego Niepokoju chyba "weszła na ring dostała w ryj, po co się pchała"
Dla mnie praca słaba. Dobór barw do bani. Farbami metalicznymi malujesz futro? Cóż twój wybór, niemniej wygląda efekt jaki osiągnąłeś nie jest wart czasu jaki poświęciłeś na to. Tu właściwie nie ma co komentować Ale skoro pchasz się na ring, jak wyżej.
Te fioletowo-różowe kropki w "ranach" chyba nie wiele mają wspólnego z krwią co? Vargulf to jest wampir potwór, ale nadal ma ciało i krew, a nie fioletową papkę z tubki pasty do zębów dla dzieci.
Złote futro tak samo Było go całego w złotym zrobić to by mógł robić za trofeum "Golden Vargulf 2010"
Pomalowałeś wszystko wydaje mi się na 1 warstwę bez rozjaśnień w ogóle - bad.
1. Skoro chcesz mieć tę niebieską/granatową skórę to żeby to w ogóle jakoś wyglądało musisz ją rozjaśnić.
np.
2:1 Chaos Black/Magic Blue
1:1 --//--
Magic Blue
2:1 Magic Blue/Skull White
wash Asurmen Blue albo Devlan Mud
1:1 Magic Blue/Skull White
stary każdy element wymaga iluś tam warstw, coraz jaśniejsze warstwy na coraz mniejszej powierzchni, a ty chwalisz się, że pecnąłeś 1 kolorem cała figurkę. Fajnie, ale nie ma tu się czym chwalić.
Te czerwone w skrzydłach to też paskudztwo
daj na to dodatkowo
Blood Red na krawędzie
2:1 Blood Red + Blazing Orange
1:1 --//--
może to jakoś będzie wyglądać
te fioletowe ciapki i złote futro to zło wcielone nie wiem co z tym zrobisz, ale zrób coś bo ciężko to oglądać.
Tak czy siak nie załamuj się i maluj. Ale przemyśl 5x jak chcesz żeby figurka wyglądała. Rozpisz sobie na kartce poszczególne warstwy kolorystyczne. Jakie kolory w jakich proporcjach i maluj tak jak zaplanowałeś.
To co wrzuciłeś Raptor niezwykle trafnie skomentował
Edit: Jak ci się złoty podoba, to na cierpienia Sigmara nie maluj na złoto metalikiem. Staraj się osiągnąc jasny brąz wpadający w żółć ale nie farbami metalicznymi. Tego się nie da dłużej oglądać.
np.
1:1 Beasty Brown/Charred Brown
Beasty Brown drybrush mocny
1:1 Beasty Brown/Bronzed Flesh drybrush
Bronzed Flesh drybrush delikatny
1:1 Bronzed Flesh/Gold Moon Yellow drybrush na same końcówki włosów
Gold Moon Yellow drybrush tylko w warstwach futra bezpośrednio narażonych na światło
a nie samą farbą metaliczną
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Metaliki do zamalowania i to koniecznie, złote futro wygląda okropnie.Skórę i błony skrzydeł można jeszcze uratować poprzez rozjaśnienie.Trawa na podstawie wygląda jak wyprasowana,nakładaj ją za pomocą pincety małymi kępkami na wikol,będzie wyglądało bardziej naturalnie.Pracuj dalej a z każdym modelem będzie lepiej.Powodzenia.
Nic dodać nic ująć, zabrzmi to może srogo ale sporo musisz poprawić.
Proponuje Ci zwłaszcza na początek wzorować sie jednak na przykładach malowania z GW albo coolmini bo dziwny dobór kolorów może wiele zepsuć.
Co do samej techniki nie jest juz tak tragicznie, farba nałożona możliwie cieńko i całkiem starannie. Koniecznie zainwestuj w inki i washe no i zmyj go i spróbuj normalnej kolorystyki.
Co do podstawki nie wal trawki na podstawkę bezpośrednio wpierw daj kamyczki itd. trawa wygląda lepiej gdy jest "sadzona" kępkami a nie gdy podstawka staje sie wielkim trawnikiem.
Proponuje Ci zwłaszcza na początek wzorować sie jednak na przykładach malowania z GW albo coolmini bo dziwny dobór kolorów może wiele zepsuć.
Co do samej techniki nie jest juz tak tragicznie, farba nałożona możliwie cieńko i całkiem starannie. Koniecznie zainwestuj w inki i washe no i zmyj go i spróbuj normalnej kolorystyki.
Co do podstawki nie wal trawki na podstawkę bezpośrednio wpierw daj kamyczki itd. trawa wygląda lepiej gdy jest "sadzona" kępkami a nie gdy podstawka staje sie wielkim trawnikiem.