8 Edycja Warhammera (kontynuacja dyskusji) II

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

Zablokowany
Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Re: 8 Edycja Warhammera (kontynuacja dyskusji)

Post autor: Fluffy »

Nie. 2d6.
Ok, my bad. Ale jesteś pewien? Widziałem +D6 dla M<6 i 2D6 dla reszty.
Inaczej słyszałem.
Stubborn działa wtedy, gdy spełnione są 2 warunki:
-Oddział posiada bezpieczne flanki i dupę.
-Posiada większą liczbę rang niźli oddział, z którym angażuje się w walkę wręcz.
Ok, super. To naprawdę fajna rzecz. Szkoda tylko, że w obecnej edycji przy szybkich zwierzakach, maszynach, magii itp sciecie ranków zanim unit dojdzie do CC nie jest problematyczne. A w CC.. Coż. Hydra wypłacająca 7 A z rerollem + D6 za crusha + 2D6 za zianie spokojnie sobie poradzi. Don't worry.
Znowu, twoje założenia są najwydatniej na innych plotkach niźli ostatnie. Ta z 10 modelami w szeregu to jakiś oldskull.
Ok, niech zostanie nasz podstawowy rank. Pięć modeli. Trudności z movementem to nadal jeden z powodów zaniku piechoty.
Chciaż bonusy z zasady "Horde" odpalasz przy 10 w ranku (tak, wiem, tylko niektóre oddziały to dostaną)..
Oj, zależy. Znowu, armie nie będą się składały wyłącznie z piechoty. Dla przykładu, widział ktoś DE na 2xBg bez DR czy Harpi? Ja nie. Poza tym dodaj malutki faktor w postaci możliwości zablokowania hamowania marszu poprzez udany test wartości LD. Pomocne, prawda?
Zapomniałes że hipotetyczne kozy też będa miały za sobą całą armię :mrgreen: . Jeżeli chodzi o obcinanie marszu, to nawet nie brałem tego pod uwagę. Po to są trzy oddzialy warzyw żeby co ture miał kto uciekać..
Najwyraźniej nie sprecyzowałem swojego posta wystarczająco. Ta edycja będzie edycją piechoty z wysoką wartością Inicjatywy
Zgoda, problem tylko taki że dalej piechota z dwurakami tlucze ostatnia. Inaczej z S3 możemy co najwyżej zadrapac wysokie savy kawalerii/potworów. Tak jak obecnie. Dlatego walczyło się staticem/sejwem. Teraz bedzie nara pa.
Dalej, z tego co widzialem kawaleria tez walczy z drugiego szeregu (jeźdzcy). To akurat o wiele lepszy boost niż ten dla piechoty..
Dopiszmy do tego crushthemy, czy inne ataki. Piechota naprawde nie będzie czego szukać.

Pozdrawiam

Ps: się nie kłócimy :)

Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3672
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JaceK »

Fluffy pisze:@JaceK

Wiesz, zaczałem pisać odpowiedz na Twojego posta, ale stwierdziłem że to naprawdę nie ma sensu.
Albo chcesz mi coś udowodnić, albo dyskutujemy.
Jeżeli dyskutujemy, szanujemy poglądy przeciwnika.
Dlatego, po Twoich postach, wnosze to pierwsze.
Ok, udowodniłeś mi.
EOT.
Kompletnie nie wiem co chciałeś powiedzieć :?
No chyba, że chodzi tylko o to żeby obrazić się jak pensjonarka, ale o to akurat nie podejrzewam. :|

Fluffy pisze:Ok, my bad.
Okazało się, że wiele z Twoich wcześniejszych opinii opierało się na plotkach, które nie są obecnie oceniane jako prawdziwe.
Baaa...nie pochodzą one wcale z gier testowych.
Uważam, że w znacznym stopniu dyskredytuje to Twoje oceny.
#-o

Polecam ten temat:
http://www.warseer.com/forums/showthread.php?t=253845
Ostatnio zmieniony 31 maja 2010, o 23:39 przez JaceK, łącznie zmieniany 1 raz.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

Ok, super. To naprawdę fajna rzecz. Szkoda tylko, że w obecnej edycji przy szybkich zwierzakach itp sciecie ranków nie jest problematyczne.
Jest. By zanegować rangę, trzeba będzie mieć samemu co najmniej 2.
Ok, my bad. Ale jesteś pewien? Widziałem +D6 dla M<6 i 2D6 dla reszty.
Ta, pewien jestem. Kawa etc. ma 2d6 i wybiera 2 najwyższe.
Dalej, z tego co widzialem kawaleria tez walczy z drugiego szeregu (jeźdzcy).
Nie. Tylko piechota. :wink:
Zgoda, problem tylko taki że dalej piechota z dwurakami tlucze ostatnia.
To raczej dobra rzecz. Dwuraki zawsze były mocne, a teraz, gdy są nadrzędne do takich rzeczy jak ASF, gracze 2 razy pomyślą, zanim wchrzanią się swoimi klocami WL w środek armii wroga i zaczną udawać greka.

Ja raczej myślałem o Warriorach/Chosenach z Inicjatywą równą 5, ósmo edycyjnym Frenzy( o wiele lepszym, bym powiedział!) i halabardami.
Mamy 12 takich panów, wychodzi nam średnio 22 ataki z s5 i inicjatywą 5.
Brzmi fajowo, gdyż jak narazie te oddziały to kicha.

Nota bene, walka wg. inicjatywy to lekarstwo na demony. Pieski o ile dobrze pamiętam mają jej "tylko"4.
:P

PS.
buhahaha lol omfg...
nie no, panowie czytać was się nie da
Co to za strumień świadomości? Dziecko, pisz tak, by ludzie ciebie zrozumieli. Sam wiem, co napisałeś co nie znaczy, iż inni wiedzą.

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

Nie. Tylko piechota
Za Warseerem:
Cavalry
* Riders only in the second rank may attack.
To raczej dobra rzecz. Dwuraki zawsze były mocne, a teraz, gdy są nadrzędne do takich rzeczy jak ASF, gracze 2 razy pomyślą, zanim wchrzanią się swoimi klocami WL w środek armii wroga i zaczną udawać greka.

Ja raczej myślałem o Warriorach/Chosenach z Inicjatywą równą 5, 8mo edycyjnym Frenzy( o wiele lepszym, bym powiedział!) i halabardami.
Mamy 12 takich panów, wychodzi nam średnio 22 ataki z s5 i inicjatywą 5.
Brzmi fajowo, gdyż jak narazie te oddziały to kicha.
Tu zgoda, Chaos warriors z dobrym sejwem i zabawkami w stylu halabard dostana boosta. Niestety jest to jedna z bardzo niewielu piechot która poszaleje. W przypadku tradycyjnych corowych "swordsmenów" rzekomy 8 ed boost jest niewystarczający.
Dla warriorów chaosu, przeszkodą może być nadal wysoki koszt, ale fajnie ze przynajmniej gdzieniegdzie moga się pojawić.
Dodam, że rozkminy z 6 ed chosenów slanesha + halabardy z bannerkiem redukującym wrogowi WS i I w zasięgu BSB były sensowną opcją, jednakże nikt z tego nie korzytał. A i obecnie masz lepsze alternatywy utylizacji punktów w rodzaju helenek chociażby.
Will see.

Pozdrawiam

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

Za Warseerem:
Cytuj:
Cavalry
* Riders only in the second rank may attack.
Cholera , wybacz, ta plotka mi umknęła. No nic, kawaleria zatem nie będzie taka "bezbronna", jak myślałem wcześniej.
Tu zgoda, Chaos warriors z dobrym sejwem i zabawkami w stylu halabard dostana boosta. Niestety jest to jedna z bardzo niewielu piechot która poszaleje. W przypadku tradycyjnych corowych "swordsmenów" rzekomy 8 ed boost jest niewystarczający.
Niestety, doszedłem do podobnej konkluzji. Mocno średnia wartość inicjatywy, wielkość regimentów( dla przykładu, ile takich panów wystawimy? 30? 35?) ogranicza w wielu przypadkach manewrowość oddziału. Jedyny zysk to Stubborn i ataki z 2-3 rang. Który, co jak co, ma rację bytu. Szkoda tylko, iż kto kroił takich "tradycyjnych, corowych swordsmenów" w siódmej edycji, kroić ich będzie i teraz. Chociaż przynajmniej dłużej pożyją :wink:

Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3672
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JaceK »

Fluffy pisze:Tu zgoda, Chaos warriors z dobrym sejwem i zabawkami w stylu halabard dostana boosta. Niestety jest to jedna z bardzo niewielu piechot która poszaleje. W przypadku tradycyjnych corowych "swordsmenów" rzekomy 8 ed boost jest niewystarczający.

Nie uważasz, że zawsze dobre i to. Warriorzy użyteczni? Super, prawda?
A "swordmeni"...
myślę, że jednak nie można nie zauważać, że gramy w świecie fantasy, a zwykli "swordmeni" są po prostu mało sexy.
Oni wciąż będą pełnić rolę mięcha armatniego.

I chyba nic w tym złego.
Nikt z nas nie chce/nie chciał być w marzeniach zwykłym żołnierzem, prawda? :oops:
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

Nie uważasz, że zawsze dobre i to. Warriorzy użyteczni? Super, prawda?
A "swordmeni"...
myślę, że jednak nie można nie zauważać, że gramy w świecie fantasy, a zwykli "swordmeni" są po prostu mało sexy.
Oni wciąż będą pełnić rolę mięcha armatniego.
Troszkę tak jest. Warhammer to fantasy, nie "historical". Aczkolwiek gusta & guściki, na pewno zostało jeszcze paru graczy imperialnych, którzy wystawiają piechotę i teraz. Choć gadają, iż dawno wyginęli, przejechani przez Steam Tanki lub rozstrzelani przez 4 Great Cannony.
I chyba nic w tym złego.
Nikt z nas nie chce/nie chciał być w marzeniach zwykłym żołnierzem, prawda? :oops:
Ba, oczywiście, iż nie. Popatrz na elitarną piechotę! Kobiety, wino, niezła fucha w pracy, darmowe wycieczki i lepsze staty. Żyć nie umierać!

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

Ciesze się że rozmawiamy w normalnym tonie.
Swordsmeni niestety nie będą pełnić roli mięcha armatniego - za te punkty wystawimy przecież strzelców czy kolejnego LT.
Lub kawalerię.
Wygląda na to, że dochodzimy jednak do konkluzji, że szeroko reklamowany wzrost znaczenia piechoty ma charakter marginalny?
Niestety o wiele większy wpływ na grę będzie miało dopakowanie monsterów/kawalerii dodatkowymi atakami czy zwiększenie sily spelli. Czy celności maszyn. Troszkę nie o to chodziło.
Troszkę tak jest. Warhammer to fantasy, nie "historical". Aczkolwiek gusta & guściki, na pewno zostało jeszcze paru graczy imperialnych, którzy wystawiają piechotę i teraz. Choć gadają, iż dawno wyginęli, przejechani przez Steam Tanki lub rozstrzelani przez 4 Great Cannony.
<jeszcze żyją! uchowali się.. wskazując na się :mrgreen: >
A jednak w wielu postach ludzie (w tym ja) tęsknią za uczciwym laniem się po mordzie corowymi klockami R&F. BARDZO uratowałby (jak dla mnie) zapis w 8 ed że wystawiamy minimum 25 % w corowej rankowej niestrzelającej piechocie.
W skali 2000 pkt to dwa klocki piechoty, calkiem ppzyzwoicie. I ładniej wygląda. Nieoczekiwanym zwrotem akcji byłaby wymuszona konieczność bronienia tych oddziałów przed zakusami wroga :P

Pozdrawiam

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

<jeszcze żyją! wskazując na się :mrgreen: >
:shock:
Swordsmeni niestety nie będą pełnić roli mięcha armatniego - za te punkty wystawimy przecież strzelców czy kolejnego LT.
Lub kawalerię.
Wygląda na to, że dochodzimy jednak do konkluzji, że szeroko reklamowany wzrost znaczenia piechoty ma charakter marginalny?
Niestety o wiele większy wpływ na grę będzie miało dopakowanie monsterów/kawalerii dodatkowymi atakami czy zwiększenie sily spelli. Czy celności maszyn. Troszkę nie o to chodziło.
Zapominamy o scenariuszach. Objectivy przykładowo, zajmować będzie mogła podobno tylko piechota ze sztandarem. W przypadku obligatoryjnych (rzekomo) scenariuszy, przysłowiowe "czyszczenie stołu" może nie wchodzić w grę.

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

Cytuj:
<jeszcze żyją! wskazując na się :mrgreen: >

:shock:
Niach. Klik. :mrgreen:
Zapominamy o scenariuszach. Objectivy przykładowo, zajmować będzie mogła podobno tylko piechota ze sztandarem. W przypadku obligatoryjnych (rzekomo) scenariuszy, przysłowiowe "czyszczenie stołu" może nie wchodzić w grę.
Za Warseerem, przykładowy scenariusz:
A Chaos temple is in the middle of the battlefield. Before the game it was rolled who was in charge of the place. The army that rolled higher on a D6 was entitled to put one of their Core Units there before the beginning of the game. The objective was to have any unit (not just Core) there at the end of the game in order to win. The Chaos Temple allowed for 'sacrificing' the soul of a Champion/Character for random stats boost (or, on the roll of 1, a quick and painful death.)
Niestety. :|

emiel_regis
Oszukista
Posty: 837

Post autor: emiel_regis »

SPRZEDAJE ARMIĘ, nerfią mi bretkę :lol2: nie no, ciekawe jaki bonus dostaną bretońscy rycerze, skoro cała kawa w grze będzie mordować z 2 szeregów. Tak dla przykładu: 9 realmów: 9 ataków z s5, 7 z s3, 2 szeregi (jak coś zginie jadąc - 2, ale za 1 trupa ataków nie tracimy), 10 realmów (2 szeregi): 10 ataków z s5, 5 z s3, 1 szereg (licze na aktualnym booku i zasadach 8 edycji, chyba że okaże się, że w formacji lancy środkowy koleś z 2 rzędu nie będzie bił, wtedy wychodzi jeszcze równiej). Praktycznie wychodzi na równo... Żeby było śmieszniej już nie ma lepszego zasięgu szarży niż w innej ciężkiej kawie (chyba że w FAQ okaże się że bretońskie chabety dają +1 bo ich barding nie męczy, ale wątpię), jedno co ratuje sytuację to + do warda za MR. Ale do fleshhoundów i tak rycerzykom daleko...
A z tego co na razie wiemy, to 1 gracz będzie z tego wszystkiego zadowolony - i dlatego wyzywa narzekajacych od biczowników :P . W tej edycji (prawdopodobnie), będzie miejsce i dla kloców porządnej piechoty, i dla machin stanowiących raczej wsparcie niż podstawę armii (bo będą za delikatne, lekki ostrzał będzie je prawdopodobnie kosił aż miło), i dla morderczych LT, i dla dużego oddziału kawy (10 DP =20 ataków z s5 i I6..., Coldy też ładnie wyglądają), mali magowie będą mieli szansę rzucić jakiś czar nawet... Murmi, z klimaciarza staniesz się PG :wink:

nindza77
Wodzirej
Posty: 770
Lokalizacja: Animosity Szczecin

Post autor: nindza77 »

Ja się zastanawiam czemu niby gracze bretońscy stale wymagają by ich konnica miała jakieś szczególne bonusy? oO Macie lance, wystarczy wam. Konie jak każde inne za to...
Natomiast wszystkim prawicowym purystom ideologicznym, co to rehabilitują nacjonalizm, moge powiedziec że odróżanianie nacjonalizmu od faszyzmu, przypomina poznawanie rodzajów gówna po zapachu;-)).

Awatar użytkownika
theudulf
Chuck Norris
Posty: 513

Post autor: theudulf »

Problem w tym, że my mamy tylko konnice, u nas na piechocie armii nie poprowadzisz, dodatkowo bretka posiada aż 4 ograniczenia/nakazy:
1. BSB jest obowiązkowy, koszt średnio 130 punktów
2. minimum jedni realmowcy,
3. max 1 oddział pegazów chyba, że lord na pegazie nawala,
4. max 1 oddział gralowców.

Minus jest taki, że przeciwnicy mają nad nami w większości liczebną przewagę, jeśli 8ma edycja zrobi tak, ze kawaleria będzie walić z 2 szeregów to wy dostajecie kawalerie bretki bez warda i z innymi statami/kosztami ale np. DP będą nieźle masakrować, a kosztują mniej niż gralowcy, no i można mieć więcej niż 1 oddział :p. Co ciekawe bretka ma spory problem jak utknie w oddziałach piechoty ;).
Największa maruda na Border Princes 8)

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

Nie pamiętam kto (chyba Fluffy) podrzucił bardzo ciekawy pomysł apopo wymagań owych 25% armii w corach. Pomysł dotyczył ulokowania tych wymaganych corów w rankowej niestrzelającej piechocie. Odkładając narazie na bok kwestie WE itp. muszę przyznać, że chętnie bym wziął udział w takim turnieju z takimi zasadami kompozycyjnymi na 8 edycję ;P.

Awatar użytkownika
Jasiuuu
Undead, Flying, Lucky Git
Posty: 5574

Post autor: Jasiuuu »

piechota to tragedia dla Wochu :[ ale przyznam że w tym scenariuszu ze świątynią - pierwszy raz bez bólu wystawiłyby unit warriorów : ] postaram sie żeby scenariusze przyjęły się na turach
Obrazek
T

Awatar użytkownika
Jasiuuu
Undead, Flying, Lucky Git
Posty: 5574

Post autor: Jasiuuu »

hype też jest swoją drogą imo , ale GW od wielu lat ma politykę w której nowości są skrupulatnie dzielone na miesiące , można by rzec że nowości wychodzą tempem white dwarfów i zwykle jest to miesiąc dużego niusa dla:
- wfb
-miesiąc 40tki
-miesiąc lotra
i od nowa

kiedys jak nie było tego systemu dla dzieciaków to była 40tka - wfb - 40tka wfb i sporadycznie jakiś mordhaim czy inny warmaster
Obrazek
T

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

Może tak z innej beczki - znaczy rozpocząć dyskusje nad VIII edycją z nieco innej strony ;P

To co najbardziej mi się podoba w VIII edycji to znacznie elastyczniejsze możliwości operowania kompozycją armii w stosunku do 7 edycji. Połączenie slotów i progów procentowych "wyzwala" sloty special - na które zawsze było brak slotów. Jednocześnie nadal łatwo będzie przyciąć jednostki uber rules poprzez 0-1 czy 0-2. Jednak największe pole do popisu daje w zabawie kompozycją przykładowa sekcja bohaterów np. tylko do 25% a nie 50% (25% herosi i 25% lordowie) - takie turnieje miałyby u mnie priorytet ;P. Zaś wiele osób w tym temacie wyraziło "żal" z braku takiego przedziału herosów w rulebooku. Jeśli wrócić do wczesniejszeog pomysłu z wymaganym progiem 25% corów w corowej niestrzelającej i rankowej piechocie - to wszystko (włącznie z herosami na 25%) może w bardzo ładny sposób wpłynąć na zupełnie nowy styl gry turniejowej. Jeśli dotychczas cierpieliśmy przez armie, które w jednej połowie składały się z herosów, a w drugiej połowie z LT to tego typu turniejowe kompozycje mogą wprowadzić do zabawy znacznie ciekawsze typy rozpisek (przynajmniej dla mnie). Innymi słowy zmiany w samej kompozycji procentowej będą daleko bardziej zmieniać, a być może "balansować" armie.

Przykładowo wyobraźmy sobie turniej w którym jest 25% corów wymaganych w corowej niestrzelającej piechocie (narazie omijam takie problemy jak WE) i maks 25% w bohaterach. Już na 2000 punktów każdy z graczy ma 500 punktów w corowej piechocie - to zmienia trochę postać rzeczy, zbyt dużo punktów aby te oddziały kampić, warto je użyć, zastosowac pod nie jakąś taktykę, zrobić z tych 500 punktów trzon rozpy. A do tych 500 wejdą też inne cory. Herosi będą zajmować maks 500 punktów, zatem nie będzie mega wypaśnych koksów - to tez wiele zmienia. Taka kompozycja wygładza rozpiski, można powiedzieć że nabierają one swoistej "ogłady", której brak w warunkach gry turniejowej. Powiem szczerze, że jeśli tylko wejdzie w krew ogranizacja turniejów na tego tupu zasadach, to być może w końcu będę miał okazję "turniejowo" zagrać w Warhammera takie jakiego zawsze chciałem pograć ;P. Niemal idealnego ;P.

Co o tym sądzicie?
Ostatnio zmieniony 1 cze 2010, o 15:02 przez Kal_Torak, łącznie zmieniany 1 raz.

Remo
Falubaz
Posty: 1247

Post autor: Remo »

Kal_Torak pisze:
Przykładowo wyobraźmy sobie turniej w którym jest 25% corów wymaganych w corowej niestrzelającej piechocie (narazie omijam takie problemy jak WE) i maks 25% w bohaterach....
...Co o tym sądzicie?
No fajny pomysł, tylko jak to się ma do 8 edycji skoro taki turniej równie dobrze można zrobić teraz? Jeśli aktualnie na turniejach olewane (sorry - zmieniane) są niektóre podstawowe zasady z RB to takie ograniczenia też bez problemu można na turnieju wprowadzić.
A jak już wyjdzie nowy RB to będzie miał swoje nowe zasady kompozycyjne na które fajnie by było pograć chociaż kilka miesięcy nieprawda? Czemu więc już zastanawiasz się nad modyfikacjami skoro nie było jeszcze żadnego turnieju na 8 ed.?
Nie traktuj tego jako offence - poprostu zastanawia mnie Twoje podejście.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
theudulf
Chuck Norris
Posty: 513

Post autor: theudulf »

Mnie się osobiście podoba ten rzut na szarżę, teraz to przynajmniej i krasnoludy będą miały sporą szansę na szarżowanie przeciwnika. Bo te ich 6" to było kiepsko ;) teraz to i w porywach 9 pójdą :). ładnie też będzie, że głupi za "psie pieniądze" nie zdejmie ci ranków (mam na myśli np. oddział 10 swordsmenów za 50 punktów) w oddziale, który kosztuje nawet 8x więcej ( 9 gralowców z WB = 397 punktów). Nie wiem jak to będzie z potworami/kawalerią, ale nie będzie już może takich jaj. Niestrzelająca rankowa piechota jako 25% armii? Kilka armii z masówką tanich tego typu oddziałów = spory problem ;) ( u mnie na 2k to 2x po 30 M@A i 1x 25 M@A -> suuuuuper, a ja mam tylko 40 #-o ) ale ogólnie jestem za, tak przynajmniej HE nie wyskoczą z 2 oddziałami łuczników po 10 i reszta spece/rary, teraz będą musieli się postarać :). Co mi się w plotach jeszcze podoba? - no OnF, darmowy reform po wygraniu walki zamiast overrun/jak będziesz miał muzyka/chempka/full cg ( nie pamiętam które dokładnie ;) ), Gr8 weapon = strike last (papa HE sword-dupki :twisted:) dalej nie pamiętam ;) coś by się jeszcze znalazło.
Największa maruda na Border Princes 8)

Zwolin
Falubaz
Posty: 1118
Lokalizacja: Podkowa Leśna - Warszawa

Post autor: Zwolin »

theudulf pisze: Gr8 weapon = strike last (papa HE sword-dupki :twisted:)

[-X [-X

HE nadal walą pierwsze chyba że masz więcej I
i ucierpią na tym WL bo SM mało kto wystawia w ilości większej niż 6z muzykiem
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą

Zablokowany