Osieroceni - dyskusja o Krasnoludach Chaosu

Dwarfs

Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Morsereg
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3080

Re: Osieroceni - dyskusja o Krasnoludach Chaosu

Post autor: Morsereg »

ostatnio mialem z kumplem rozmowe na ten temat, skonczylo sie na wyzwiskach (jk ;) )
chadecy zachowali sie bardzo dziwnie przystajac na propozycje hashuta w obliczu swojej zaglady. prawdziwy krasnolud nigdy by sie nie sprzedal tylko umarl w walce broniac swojego domu i honoru, a ci po prostu stwierdzili, ze skoro i tak maja umrzec w walce z demonami to rownie dobrze moga sie zgodzic na pomoc "nieznajomego". dlatego tez uwazam ich za niegodnych zaufania z powodu swojej sprzedajnosci.

@up
nie wiem skad wziales taka plotke, obrazajaca grimnira w taki sposob ;)
DragoMir pisze:
Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie :evil:
Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!

Awatar użytkownika
grb
Pseudoklimaciarz
Posty: 24

Post autor: grb »

Zdaje sie z forum Gildii - zreszta co za roznica? Obraza jest obraza!
We are the Dwarfs. You will be decapitated. Resistance is futile.

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

No tak!
Slyszalem pogloske, jakoby twierdzili, iz ich bog Hashut, to zmutowany Grimnir - juz chociazby za to, nalezaloby ich wyciac w pien.
Bingo! Teraz wszystko się układa!

Jak wiemy, Grimnir udał się na Pustkowia, by zatrzymać Chaos, który wdzierał się do tego świata.
Ale.....:

-To elfy zatrzymały Hordy Chaosu a dokładniej Caledor, tworząc wir.
-Grimnir nigdy nie wrócił z Umbry Chaotici.

Krasnoludy Chaosu powstały gdy Hordy Tongów( tj, jednego z plemion zamieszkujących pustkowia, bodajże to najgroźniejszego) najechały ziemie, na których dzisiaj zamieszkują słudzy Hashuta. Miast jednak dać się zabić, Kapłani Run rzekomo znaleźli sposób na uratowanie swego ludy. I zaiste, brała w tym wszystkim udział tajemnicza postać.
Dodam od siebie, iż Hashut przypomina wielkiego byczo-głowego Pudziana z metalową skórą. A jak wyglądają elekty mutacji na ciele krasnoluda, jak nie jak wyjątkowo wśród Upadłych Dawi powszechne bycze-stygmaty?

Dobra robota grb. W końcu wiemy, jak to się wszystko stało.

Awatar użytkownika
DawiZharr
Chuck Norris
Posty: 534
Lokalizacja: Opole

Post autor: DawiZharr »

coz to za brednie... Hashut to nie zaden Grimnir... to jeden z bogow chaosu, tak jak np Rogaty Szczur

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

To zapytam tak:
Co się stało z Grimniem na Pustkowiach Chaosu?

Awatar użytkownika
Grazbird
Kretozord
Posty: 1887
Lokalizacja: KGB Klub Gier Bez Prądu

Post autor: Grazbird »

1. jeśli już to z Grimnirem
2. Grimnir udał się na Pustkowia Chaosu. Dotarł do bramy. Atak Grimnira na bramę pomógł Caledorowi uruchomić wir który powstrzymał Chaos.
Od tego czasu, i Caledor i Griminir toczą wieczną walkę z Chaosem.
Caledore wraz z magami zamknięci w sferze poza czasem, Grimnir uwięziony na Pustkowiach Chaosu.

i nie pitolić mi tutaj o mutacji Grimnira, bo walnę toporem pomiędzy oczy!

cholerni heretycy i czciciele Hashuta!

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

1. jeśli już to z Grimnirem
Każde imię krasnoluda brzmi tak samo :wink:
2. Grimnir udał się na Pustkowia Chaosu. Dotarł do bramy. Atak Grimnira na bramę pomógł Caledorowi uruchomić wir który powstrzymał Chaos.
Tu się zgadzamy.
Od tego czasu, i Caledor i Griminir toczą wieczną walkę z Chaosem.
Niekoniecznie :wink: Caledor-na pewno, dowody są w Ab. Lecz Grimnir? Dowody, proszę :wink:
Grimnir uwięziony na Pustkowiach Chaosu.
Again, evidence please.
i nie pitolić mi tutaj o mutacji Grimnira, bo walnę toporem pomiędzy oczy!

cholerni heretycy i czciciele Hashuta!
Wypraszam sobie. Raczej skłaniam się ku Mrocznej Czwórce i okazyjnie wpadłem na Wasz wątek, by wyjaśnić nieścisłości :wink:

Awatar użytkownika
Morsereg
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3080

Post autor: Morsereg »

Dodam od siebie, iż Hashut przypomina wielkiego byczo-głowego Pudziana z metalową skórą. A jak wyglądają elekty mutacji na ciele krasnoluda, jak nie jak wyjątkowo wśród Upadłych Dawi powszechne bycze-stygmaty?
z tego co sie orientuje to hashut wyglada normalnie, to jego syn mormo... marmo-costam, whatever, jest lamasu.
DragoMir pisze:
Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie :evil:
Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

Molocharoar :wink:

Awatar użytkownika
Grazbird
Kretozord
Posty: 1887
Lokalizacja: KGB Klub Gier Bez Prądu

Post autor: Grazbird »

"Niekoniecznie Caledor-na pewno, dowody są w Ab. Lecz Grimnir? Dowody, proszę"

takie same jak przy elfach :D

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

No właśnie nie ma takowych w przypadku Grimnira. Lecz co tam, kończę OT.

Wiedzcie, iż i tak czy siak Hashut to zapewne jest właśnie zmutowany Grimnir!

Awatar użytkownika
DawiZharr
Chuck Norris
Posty: 534
Lokalizacja: Opole

Post autor: DawiZharr »

Morsereg pisze:z tego co sie orientuje to hashut wyglada normalnie, to jego syn mormo... marmo-costam, whatever, jest lamasu.
Hashut jest przedstawiany z glowa byka
Molocharoar, o ktorym mowisz to chyba wymysl tworcow tego Indy GT army booka, w 5ed fluffie z tego co wiem nie wystepuje, a lammasu(tak samo jak great taurusy i bull centaury) to obdarowane przez Hashuta krasnoludy

Awatar użytkownika
Mac
Kretozord
Posty: 1842
Lokalizacja: Kazad Gnol Grumbaki z klanu Azgamod

Post autor: Mac »

Twierdzenie, że Hashut to jest to coś co powstało z Grimnira, jest zupełnie bezsensu i wprowadza tylko tarcie mogące prowadzić do konfliktów (ja jako gracz krasnoludzki jestem ich zatwardziałym wielbicielem i w kaszę sobie dmuchać nie dam, kiedy mi ktoś boga-przodka bezcześci!).

Co więcej jest na to potwierdzenie, o którym jak zauważyłem nikt nie wspomina... Hashut, na długo przed odejściem Grimnira, był kapitanem/porucznikiem/pułkownikiem Khorne'a, dowodzący jego wojskami. Z racji swojej niesubordynacji został przez Khorne'a uwięziony pod ziemią i odkopany przez krasnoludy, które podążyły na wschód, aż do Mountains of Mourn, gdzie znajdowała się klatka Hashuta - Hashut jest demonem i zawsze nim był. Krasnoludy kopały by się ochronić przed najazdem Chaosu i plemion marauderów. Demon ochronił ich i w zamian krasnoludy zaczęły go czcić i tyle.

Grimnir w tym samym czasie, gdy krasnoludy chaosu były chronione przez demona Hashuta, opuścił krasnoludzkie klany z World's Edge Mountains i wyruszył na północ, by walczyć z bogami chaosu i zamknąć wrota polarne, odciążając tym samym Caledora w jego wysiłku wytworzenia Wiru.

I proszę bardzo o trochę więcej szacunku. Wypraszam sobie podejścia jakie reprezentuje np. Varinastari czy też Likaon, w różnych wątkach wypowiadając się o krasnoludach. Jeśli chcecie tu dyskutować to z szacunkiem do krasnoludów, graczy i ich armii, której się oddali. Inaczej będę takie posty zgłaszał i mam nadzieje, że z odzewem ze strony Rakso. Trochę już mi się przejadło wysłuchiwanie wyrażeń typu "kurduple", "pokurcze" czy celowym przekręcaniu imion, nazw itp. W szczególności tu, u nas, na forum krasnoludzkim.
"Remember, a Dwarf's only as big as his beard."

Awatar użytkownika
Grazbird
Kretozord
Posty: 1887
Lokalizacja: KGB Klub Gier Bez Prądu

Post autor: Grazbird »

Mac, luzik. dorwiemy ich kiedyś na jakimś turnieju :D

Awatar użytkownika
Andrew
Masakrator
Posty: 2196
Lokalizacja: XIII Kohorta Bydgoszcz

Post autor: Andrew »

Grazbird pisze:Mac, luzik. dorwiemy ich kiedyś na jakimś turnieju :D
taaa... wszak nic nie zostanie zapomniane i nic nie zostanie wybaczone...
XIII Kohorta Bydgoszcz

Awatar użytkownika
cobra651
Wodzirej
Posty: 738
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle, Varangian Guard

Post autor: cobra651 »

Jako były gracz chadeków i ciągły krasi uważam, że obie rasy idealnie wkomponowują się w świat Warhammera. Co do wzajemnych animozji między tymi rasami, to uważam że krasnoludy z ocalałych twierdz, nie mogą swoim kuzynom wybaczyć nie tyle przejścia na strone chaosu (nomen omen ciekawy jestem czyim avatarem jest Hashut :wink: ), lecz "bratania się" (przez które rozumiemy niewolnictwo) z zielonymi.
Druga sprawa, chadeki w starciu z krasiami padają jak muchy...

Awatar użytkownika
Bestialski_Brokuł
Oszukista
Posty: 800

Post autor: Bestialski_Brokuł »

Mac pisze:. I proszę bardzo o trochę więcej szacunku. Wypraszam sobie podejścia jakie reprezentuje np. Varinastari czy też Likaon, w różnych wątkach wypowiadając się o krasnoludach. Jeśli chcecie tu dyskutować to z szacunkiem do krasnoludów, graczy i ich armii, której się oddali. Inaczej będę takie posty zgłaszał i mam nadzieje, że z odzewem ze strony Rakso. Trochę już mi się przejadło wysłuchiwanie wyrażeń typu "kurduple", "pokurcze" czy celowym przekręcaniu imion, nazw itp. W szczególności tu, u nas, na forum krasnoludzkim.
Spokojnie, oddychaj głęboko to tylko gra, a szlachetna rasa krasnoludów nie istnieje :lol2:

Awatar użytkownika
Jab
Kradziej
Posty: 924
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jab »

Poniekąd Mac ma rację, bo to fakt... Tak samo miliony postów o tym że elfy to geje i pedały :wink: No ale niektórzy muszą jeździć po kimś lub po czymś żeby mieć po prostu lepszy dzień :wink:
Paskudny uśmiech power gamera

Awatar użytkownika
DawiZharr
Chuck Norris
Posty: 534
Lokalizacja: Opole

Post autor: DawiZharr »

Jab pisze:elfy to geje i pedały
no ale przeciez to prawda... :P (żart)

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

Dobra, ale to nie miała być dyskusja o używanych epitetach tylko o Osieroconych Klanach, związkach jakie łączyły je z ludem Krasnoludów, o tym jak stały się one Krasnoludami Chaosu. Trzymajmy się tego.
Dodatkowo jeśli ktoś ma jakieś info gdzie (poza AB tych dwóch armii, bo to oczywiste) można znaleźć jakieś ciekawe informacje o tej historii to niech też tu wrzuca.
Obrazek

ODPOWIEDZ