DOT 4 - ten płyn hamulcowy do zmywania farby

Post autor: **Ziemko** » 11 cze 2010, o 09:50

Olej ten osad, jak spodkladujesz nie bedziesz widzial roznicy.
PRzytapia Ci plastik - nigdy nie mialem takiej sytuacji, a mylem ponad 100tke figurek juz.

Rilam · Post autor: **Rilam** » 12 cze 2010, o 11:17

Gdzie to nitro można kupić i jak dokładnie się nazywa?

Rasti · Post autor: **Rasti** » 13 cze 2010, o 21:22

Rilam pisze:Gdzie to nitro można kupić i jak dokładnie się nazywa?

Jeśli figurka jest w 100% metalowa to po prostu lepiej w benzynie/rozpuszczalniku

Matis · Post autor: **Matis** » 28 cze 2010, o 10:15

Podstawki też można kąpać w Docie4??

tedzio · Post autor: **tedzio** » 29 cze 2010, o 22:37

jachu_ka · Post autor: **jachu_ka** » 22 wrz 2010, o 10:40

Ja używam płynu do dezynfekcji, o tego: http://www.clockworkpharmacy.com/savlon ... 500ml.html
Nie wiem czy w Polsce jest dostępny, ale każdy powinien działać. Tańszy, nie śmierdzi, i można po prostu wsadzić łapę żeby pampra wyciągnąć. Nie wiem tylko jeszcze jak z trwałością.

ainuin · Post autor: **ainuin** » 22 wrz 2010, o 10:51

Mój sposób na metale. Jeżeli farba jest świeża -> aceton + szczotka

Stare metale.

Najpierw zmiękczam dotem, powoduje on odpadnięcie górnych warstw farby (wystarczy dzień w słoiku ) -> szczotka, woda z kranu
Następnie idzie specyfik do nitro, które rozpuszcza farbę w zagłębieniach i zmiękcza kleje -> szczotka woda z kranu, igła do kleju
Ostatnia faza to moczenie w acetonie, który zdejmie pozostałości po podkładzie -> szczotka woda z kranu

Po zabiegach figurka jest prawie jak nowa

Żywicy jeszcze nie testowałem, ale kto wie, może niedługo

King-of-Tomb · Post autor: **King-of-Tomb** » 22 wrz 2010, o 15:05

Mocze moich TK już miesiąc i farba nawet się nie poruszyła (używam DOT-4), ktoś może mi powiedzieć dlaczego tak się dzieję ?

jachu_ka · Post autor: **jachu_ka** » 22 wrz 2010, o 15:16

Możesz mieć płyn już zużyty, on z czasem traci właściwości.

Felu · Post autor: **Felu** » 29 wrz 2010, o 14:58

Witam, planuję właśnie zmazać farbkę z paru plastikowych modeli. Śledzę temat zakupiłem ten dot-4 na stacji i teraz jak to wszystko trzeba zrobić step by step:

1. Przelewamy ten płyn do jakiegos naczynia słoikopodobnego
2. Wrzucamy figurki
3. Czekamy kilka godzin czy pare dni? Bo różnie ludzie piszą
4. Wyciągamy figsy rękawiczką
5. Myjemy je szczoteczką z mydłem

Am I right?

Pozdro!

Tiger Brown · Post autor: **Tiger Brown** » 29 wrz 2010, o 17:01

Felu pisze:Witam, planuję właśnie zmazać farbkę z paru plastikowych modeli. Śledzę temat zakupiłem ten dot-4 na stacji i teraz jak to wszystko trzeba zrobić step by step:

1. Przelewamy ten płyn do jakiegos naczynia słoikopodobnego
2. Wrzucamy figurki
3. Czekamy kilka godzin czy pare dni? Bo różnie ludzie piszą
4. Wyciągamy figsy rękawiczką
5. Myjemy je szczoteczką z mydłem
Am I right?
Pozdro!

1. Tak.
2. Wkładamy - po co chlapać?
3. Parę godzin, a jak farba chętna do współpracy, to i godzina może starczyć.
4. Ja tam bez rękawiczki. Obie ręce mam, i nawet liczba palców się zgadza.
5. Szorujemy szczoteczką z dotem.
6. Igłą usuwamy resztki farbki zakampione po załamkach figurki.
7. Szorujemy szczoteczką detergentem - nie jestem pewien czy mydło nie jest zbyt słabe.

Felu · Post autor: **Felu** » 29 wrz 2010, o 18:53

Tylko boję się, że plastiki zmiękną i zaczną być łamliwe. Czy po czyszczeniu dot-4 tak jest?

jachu_ka · Post autor: **jachu_ka** » 30 wrz 2010, o 10:46

Może być jeśli potrzymasz za długo w świeżym płynie. Pierwsza partia nie dłużej niż 4 godziny, następne już nie mają znaczenia, nic im się nie stanie.

Felu · Post autor: **Felu** » 30 wrz 2010, o 14:56

Pierwsze zmyte figurki za mną

Kupiłem genialny dot-4 na stacji i włożyłem figsy na 2h do słoika z płynem. Wynik? figurki wyglądają prawie jak wyjęte z wyprasek. Po wyjęciu z płynu wyczyściłem je szczoteczka i cylitem który znalazłem w kuchni, opłukałem wodą i wysuszyłem chusteczką. I naprawdę nie potrzeba rękawiczek, ładnie schodzi mydłem i wodą

Dzięki za wskazówki,

Felu.

Post autor: **Ziemko** » 9 lis 2010, o 16:31

Wczoraj mialem niemila przygode z Dotem-4.
Czuje sie tymbardziej smiesznie, bo de facto to ja spopularyzowalem ta metode usuwania farby z plastikow wsrod battlowcow.
Co sie stalo - juz pisze.
Wrzucilem do nowego Dota-4 marki Orlen (bialy pojemnik) 10 skinkow plastikowych... i ZDEFORMOWALY SIE NA MAKSA.
Takze panowie i panie - bialy Dot-4 Orlenu - nie tykac, bo bedziecie zamiast zmytych figsow mieli brzydka breje...
Kto mi poleci jakis sprawdzony dot-4?

Post autor: **Tomash** » 9 lis 2010, o 18:57

Niezła historia, bo ja od zawsze używam właśnie DOT-4 Orlenu.

Goglem · Post autor: **Goglem** » 10 lis 2010, o 07:19

on zawsze tak działa na plastiki za pierwszym rzazem najlepiej go na początku lekko rozcieńczyć kranówką bo trochę plastiki osłabia

Tiger Brown · Post autor: **Tiger Brown** » 10 lis 2010, o 10:13

Myślę, że sprawa jest jasna: GW przejął Orlen i chce wykończyć rynek wtórny plastików. Producent "Kreta" w niebezpieczeństwie!

jachu_ka · Post autor: **jachu_ka** » 10 lis 2010, o 12:03

Ziemko pisze:Wrzucilem do nowego Dota-4 marki Orlen (bialy pojemnik) 10 skinkow plastikowych... i ZDEFORMOWALY SIE NA MAKSA.

W świeżym docie wystarczy model zanurzyć, z większości farba od razu schodzi. Długo moczyłeś?

Post autor: **Jagal** » 10 lis 2010, o 12:42

Ja zawsze kupowałem orlenu. Nigdy nic nie bylo, nawet jesli do swiezego wrzuciłem plastiki na ponad tydzien...

Loooooser

DOT 4 - ten płyn hamulcowy do zmywania farby

Re: Jak się nazywa ten płyn hamulcowy do zmywania farby ?