Piłka nożna
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Mistrzostwa Świata - RPA 2010
A ja kibicuje koreańcom, dość mam tego ciągłego słuchania jaka to brazylia jest wyk.... Korea ładnie sobie radzi, chociaż to Brazylijczycy raczej nic nie pokazali.
Ciebie chyba ułańska fantazja ponosi. Jak oglądam takich kalafiorów to jestem za obcięciem limitu do 16 drużyn w turnieju. Przynajmniej naparzali by się aż miło. Sorry stary, ale z taką grą to jeszcze polacy by zrobili sukces.Ingen175 pisze: Korea ładnie sobie radzi, chociaż to Brazylijczycy raczej nic nie pokazali.
Brazylia próbuje przejść jak najmniejszym nakładem sił. Słusznie. Jeszcze wiele przed nimi. Nawet w przypadku remisu spoko moga wyjść z 1 miejsca.
GrimgorIronhide pisze:Tą logiką Kudłaty jest wzorem uczciwości i nieprzekupnościZiemko pisze:Cholera jak od lapowek sie lysieje to gdzie moje miliony
A ja wolę oglądać różnorodną piłkę a nie Ameryką Płd i Europę+1-2 drużyny z afryki, a tak by było jakby na MŚ brali po 16 drużyn. Brawo dla Koreańczyków.
A skoro uważasz pozwalanie Azjatom strzelać bez żadnych konsekwencji w światło bramki, celowym nie zużywaniem nakładu sił... ekhm. Jak dla mnie to Brazylia po prostu zignorowała Koreańczyków. O, a jednak bramkę strzelili
A skoro uważasz pozwalanie Azjatom strzelać bez żadnych konsekwencji w światło bramki, celowym nie zużywaniem nakładu sił... ekhm. Jak dla mnie to Brazylia po prostu zignorowała Koreańczyków. O, a jednak bramkę strzelili
Natomiast wszystkim prawicowym purystom ideologicznym, co to rehabilitują nacjonalizm, moge powiedziec że odróżanianie nacjonalizmu od faszyzmu, przypomina poznawanie rodzajów gówna po zapachu;-)).
- Jacek_Azael
- Masakrator
- Posty: 2058
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX", teraz już Gdańsk
- Bestialski_Brokuł
- Oszukista
- Posty: 800
Ograniczenie liczby drużyn? Da się zrobic. Zacząłbym od wypieprzenia na zbity pysk makaronów, za żałosne symulanctwo. Jest zresztą nawet w tym temacie link do filmiku gdzie jest pięknie pokazany "stały element" gry włoskiej.
Straszne, Korea oddała strzał, Brazylia niech pakuje manatki i jedzie do domu. Nie mają szans.nindza77 pisze:A skoro uważasz pozwalanie Azjatom strzelać bez żadnych konsekwencji w światło bramki, celowym nie zużywaniem nakładu sił... ekhm.
Zbastuj, za dużo mundiali widziałem aby nabierać się na pierwszy mecz, lub nawet na całą fazę grupową.
GrimgorIronhide pisze:Tą logiką Kudłaty jest wzorem uczciwości i nieprzekupnościZiemko pisze:Cholera jak od lapowek sie lysieje to gdzie moje miliony
Dobra, nikt nie straszy brazylijczyków ale sporym zaskoczeniem jest taki a nie inny wynik, drużyna której nie było ponad 40 lat na mundialu, o której bardzo mało się wie zdołała strzelić gola Brazylii. Oni się nie poddawali w przeciwieństwie do nas, wiesz Koreańczycy mogą nawet próbować wyjścia z grupy czego osobiście im życzę. I nie mają na to wpływu jakieś ideologiczno-polityczne sympatie, tylko zawsze kibicuję takim drużynom.
Bez przesady. Pierwsze mecze w grupie to zazwyczaj gra z przyczajki, stąd nie jest łatwo wygrać 5-0, chyba że się strzeli bramkę w 5tej minucie. Każdy w miarę zorganizowany zespół potrafi się bronić. Lepiej lub gorzej. Koreańczykom wychodziło to całkiem całkiem. I zawsze przeciw takiej ścianie trudno jest atakować, gdyż wymaga to: a) świetnych umiejętności indywidualnych i/lub b) świetnej organizacji ataku, szczególnie gry z pierwszej piłki. Brazylia nie zachwyciła, ale zrobiła to, co do niej należało. Korea podobnie. Tyle. Na tle całej grupy Korea zdobędzie 0pkt, a wszystko rozstrzygnie się w meczach WKS-Brazylia i Portugalia-Brazylia. Patrząc przez pryzmat dzisiejszego meczu Brazylia wcale nie musi być faworytem tych starć. Jutro rusza Hiszpania - nie mogę się doczekać. Jak na razie udaje mi się łykać około 90% meczy (inna rzecz, że zazwyczaj robię w tle coś innego niestety). A u Was jak?
Hiszpania niebawem gra, mam nadzieje, ze zmiazdza Szwajcarow. Niemcy i Hiszpanie to moi faworyci na te mistrzostwa
- Zaklinacz Kostek
- Falubaz
- Posty: 1346
- Lokalizacja: In Stahlgewittern
Dziś kibicuję Chile oraz Szwajcarom. Liczę szczególnie na tych ostatnich, że podejmą wyrównaną walkę z Hiszpanią. W końcu ich przodkowie dokonali rewolucji w sztuce prowadzenia wojen we wczesnej nowożytności - to zobowiązuje
Co do oglądania meczów, dziś tylko przegapię praktycznie wszystkie mecze ze względu na koncert Wielkiej Czwórki na Bemowie, ale tak to oglądałem wszystkie, choć sporą część w tle przez sesję.
Co do oglądania meczów, dziś tylko przegapię praktycznie wszystkie mecze ze względu na koncert Wielkiej Czwórki na Bemowie, ale tak to oglądałem wszystkie, choć sporą część w tle przez sesję.
Lest we forget:
Aaaaaahahahahahha, a to się będą jutro w robocie Hiszpanie wstydzić!
Załapałem się tylko na koniec meczu - jak to wyglądało? Po statach posiadania piłki i strzałów widać kto dominował, ale czy Szwajcarzy zagrali z głową, czy po prostu chamski defens i kontra?
Załapałem się tylko na koniec meczu - jak to wyglądało? Po statach posiadania piłki i strzałów widać kto dominował, ale czy Szwajcarzy zagrali z głową, czy po prostu chamski defens i kontra?