DOT 4 - ten płyn hamulcowy do zmywania farby

Jak "to" się robi? Tutaj uzyskasz odpowiedź.

Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gogol
Masakrator
Posty: 2305

DOT 4 - ten płyn hamulcowy do zmywania farby

Post autor: Gogol »

Zapomniałem poprostu może ktoś przypomnieć ?

Awatar użytkownika
Ryu
Chuck Norris
Posty: 411
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Ryu »

DOT-3, DOT-4

Prosze

Awatar użytkownika
Gogol
Masakrator
Posty: 2305

Post autor: Gogol »

dziękuje :)

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

DOT-4 jest lepszy kilka osob na DOT-3 narzekalo na gorsze dzialanie niz 4reczki...

Awatar użytkownika
Chory
Oszukista
Posty: 815
Lokalizacja: GDYNIA - Snot

Post autor: Chory »

Zmywac figurki trzeba w rekawiczkach czy DOT4 nie dziala jakos negatywnie na skóre?

I czy ten DOt dziala jak rozpuszczalnik na metale(wrzucamy a za jakios czas farba sama splywa) czy trzeba sie meczyci szorowac figurki w nim?

Wiem ze pytanie laika ale sam sie zabieramza zmywanie plastiku wiec chce wiedziec :)

Awatar użytkownika
Troyan
Mudżahedin
Posty: 251
Lokalizacja: Bytom, Katowice, Londyn

Post autor: Troyan »

Samo nigdy nie schodzi- takie rzeczy to tylko w erze. Potrzymaj kilka dni, wyszoruj starą szczoteczką do zębów z cifem i będzie dobrze.

Kurde, jak ludzie pytają żeby było najprościej, najszybciej i żeby sobie rączek nie ubrudzić to aż wspominam czasy jak człowiek eksperymentował z denaturatem, krecikiem, spirolem i czym tam jeszcze...ile to się zdrowia straciło :lol:

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Co do rękawiczek, to kiedyś zakładałem, ale po kilku sesjach z gołymi rękami stwierdzam, że paluchy w słoiku celem wynurzenia figurki można spokojnie zanurzyć, potem trzymać typa za nogi i szorować.

Aczkolwiek z medycznego punktu widzenia to nie jest super pomysł. DOT-4 to głównie ciężkie alkohole (w bimbrownictwie znane jako "fuzle" ;) ), czyli niezbyt zdrowe dla człowieka. Ale podejrzewam, że nawet ze skaleczoną ręką więcej się dostaje do organizmu przez wdychanie.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

radaner
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 39

Post autor: radaner »

Nie pamiętam jak dokładnie kiedys to zrobiłem ale po pewnej mieszance denaturatów (i chyba jakiejś szajskiej farby :O ) figurki PLASTIKOWE miały tak rozmiękczoną farbę jak kot skórę na sobie :wink: . Lekko pociągnąłem szczoteczką i figurka jak nowa bez śladów farby (tylko w miejscach sklejeń, tam gdzie superglu był)! To była mieszanka denaturatów jeden w plastikowej butelce biały a drugi chyba lekko fioletowy choć może też biały. 1 dzień wystarczył.

A propos DOTa. Czy wystarczą 2 godziny na kąpiel? Czy to działa i na plastiki i na metale?

Patryk
Wodzirej
Posty: 715

Post autor: Patryk »

radaner pisze: A propos DOTa. Czy wystarczą 2 godziny na kąpiel? Czy to działa i na plastiki i na metale?

Ja trzymam dłużej i mam mniej szorowania. Po jednym, dwóch dniach praktycznie nie ma po co używać szczoteczki :). Działa i na plastik i na metal.

Awatar użytkownika
Telchar
Wodzirej
Posty: 750
Lokalizacja: Łorsoł

Post autor: Telchar »

A działa to na farbki olejne ??

Awatar użytkownika
szafa
Niszczyciel Ligi
Posty: 383
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: szafa »

Ten bialy z denaturatow to Denaturin, teraz rzadko spotykany na rynku ze wzgledu na to ze sie slabo sprzedawal.
Podobno przez dziwny smak.

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

szafa pisze:Ten bialy z denaturatow to Denaturin, teraz rzadko spotykany na rynku ze wzgledu na to ze sie slabo sprzedawal.
Podobno przez dziwny smak.
:lol: :lol: :lol:
Nie próbowałem, ale o ile zwykły denaturat był skażany fioletowym barwnikiem, o tyle denaturin skażano jakimś świństwem powodującym gorzki smak. Ale to nie przeszkodziło niektórym brać (podobno) całych skrzynek na wesela, kiedy jeszcze toto sprzedawali :D
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
szafa
Niszczyciel Ligi
Posty: 383
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: szafa »

Oj tam od razu gorzki, moze gorzkawy.

Swinstwo skazajace Denaturin nie jest gorszym swinstwem od tego fioletowego, ot kwestia przyzwyczajenia.

Wracajac do pytania Telchara, nie wiemy, rzadko kto maluje figsy olajakami, chyba ze ktos takie skupowal z sieci to moglby odpowiedziec.

I jeszcze do Telchara; tys tym Telcharem?

Awatar użytkownika
eustis
Wałkarz
Posty: 65
Lokalizacja: wejherowo

Post autor: eustis »

na figurki METALOWE najlepszy jest aceton techniczny, ale dotyczy to wyłącznie metali, plastik ulegnie rozpuszczeniu :(

Awatar użytkownika
Jurko Szalona Głowa
Warzywo
Posty: 16

Post autor: Jurko Szalona Głowa »

Kiedyś wrzuciłem white lions'ów do denaturatu...Nie wiedziałem że będę musiał kupować nowe podstawki ;D (tak,tak...wrzuciłem figsy z podstawkami do słoika...)

Błażej
Kretozord
Posty: 1507
Lokalizacja: Gdynia, BWT

Post autor: Błażej »

Jurko Szalona Głowa pisze:Kiedyś wrzuciłem white lions'ów do denaturatu...Nie wiedziałem że będę musiał kupować nowe podstawki ;D (tak,tak...wrzuciłem figsy z podstawkami do słoika...)
jeśli denaturat rozpuscił ci plastik, to to nie był denaturat... :)

Patryk
Wodzirej
Posty: 715

Post autor: Patryk »

Kupiłem sobie DOT4 na stacji benzynowej i mam pytanie:
Farba nie schodzi jakoś wspaniale, a podkładu ze sprayu nie narusza praktycznie. Czego to może być wina?

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Nalej tego do słoika, wrzuć tam figurki i odstaw na parę godzin. Zejdzie wspaniale :)
Jeśli nie rusza podkładu w sprayu, to coś jest podejrzane. Spraye GW, biały i czarny, schodzą bez szemrania. Najwyraźniej ktoś tu cwaniaczy i lakierem samochodowym podkładuje ;)
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Patryk
Wodzirej
Posty: 715

Post autor: Patryk »

Tomash pisze:Nalej tego do słoika, wrzuć tam figurki i odstaw na parę godzin. Zejdzie wspaniale :)
Jeśli nie rusza podkładu w sprayu, to coś jest podejrzane. Spraye GW, biały i czarny, schodzą bez szemrania. Najwyraźniej ktoś tu cwaniaczy i lakierem samochodowym podkładuje ;)
No właśnie tak robie. Leżą już 3 dni a te figurki sam malowałem i wiem, że są spryskane sprayem GW czarnym.

Firma płynu hamulcowego ma jakieś znaczenie?

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Ja mialem chyba z kilku firm i nie robilo jaka firma byla - schodzilo mi zawsze genialnie...

ODPOWIEDZ