Wybory prezydenckie

[Tullaris]

A teraz coś co mnie trochę zdziwiło

OŚWIADCZENIE
Spora część moich zwolenników oświadczyła, że w niedzielę zbojkotuje wybory – bo nie widzi większej różnicy między Kandydatami. Istotnie: w tych wyborach mamy obecnie dwóch rozsądnych polityków; żaden z nich Polski nie skompromituje, ale też żaden niczego szczególnego dla niej nie zrobi.
Jednak wielu moich zwolenników pyta: „Który Kandydat jest mniejszym złem?” - i chce iść na niego głosować.
Odpowiadam: problemem nie są Kandydaci, tylko stojące za nimi mafie, chcące rozkradać Polskę, obsadzać wysokopłatne posady i brać łapówki. Mafia stojąca za Bronisławem Komorowskim znana jest z większego rozmachu w tym względzie. Co więcej: jeśli ta sama mafia opanuje całe państwo, to znacznie łatwiej będzie jej kraść. Ja bardzo lubię Bronisława Komorowskiego – ale patrzę też, kto Go popiera. I jeśli taki np. gen.Marek Dukaczewski ogłasza, że otworzy szampana, jeśli wygra Komorowski – to tym, co chcą głosować, radzę: zamknąć oczy, zatkać uszy – i głosować na Jarosława Kaczyńskiego!
Janusz Korwin-Mikke

No sądziłem, że JKM nie poprze żadnego, a tu to . Choć z drugiej strony to jakaś tak taktyka polityczna. Jak na górze trwa wojna to dla WiP i UPR lepiej, bo wzrasta niezadowolenie społeczne i ludzie zaczynają szukać alternatywnych rozwiązań, którymi mogą być te partie. JKM zapowiedział, że porozmawia z obydwoma kandydatami i w zależności tego co usłyszy i co utarguje wyrazi swoje poparcie, ale o szczegółach nie poinformuje.
Ale mnie i tak odraża polityka gospodarcza Kaczora (: komu by tu jeszcze rozdać, jakby by jeszcze zaostrzyć prawo pracy itd.), więc mojego głosu nie ma. Poza tym jedno władza znudzi się Polakom i PO ciężko będzie wygrać wybory parlamentarne.

[Marek G]

Ja nie wiem jak mozna nie pamietac swiatlych rzadow premiera Jaroslawa Kaczynskiego, gdzie ministrami byli Anna Fotyga, Szczygło, Jasinski (zero prywatyzacji), Lipiec (pozniej Jakubiak), Ziobro, Lepper (pozniej Mojzesowicz), Dorn, Macierewicz, Giertych, Szyszko, Polaczek.
Najlepsze rzady dotychczas, sami fachowcy.

+ nominacje prezydenta Lecha K. jak S. Skrzypek na szefa NBP (kształcony w AMERYCE - tak!).

Poprostu marze o powrocie tej Ekipy.

(no dobra, Kluzik-Rostkowska jeszcze byla ).


Ostatnia debata - ja pierdole. Przysypialem na koniec. Obaj kandydaci byli tak dramatyczni... dowiedzialem sie, ze zyjemy we wspanialym kraju, jestesmy jedynymi, ktorzy nie maja problemow z systemem emerytalnym i dlugiem publicznym, cud miod. Zdecydowanie lepsza byla IMO poprzednia, gdzie Komorowski poza pierd.l...em w pierwszej czesci, w trzeciej wypunktowal Kaczora za wczesniejsze rzady. Moment, gdy Yarko w kontekscie Afganistanu powiedzial, ze przywodcy obcych panstw rozpoczynajac z nim rozmowe mowili, ze Polska jest wielkim narodem mnie rozwalil, reakacja Komorowskiego byla delikatnie mowiac adekwatna http://www.youtube.com/watch?v=QPks_TLs ... re=related (pierwsze dwie minuty).

Po drugiej debacie. 1TVP Staniszkis, jakis koles z Rzeczypospolitej i chyba Chwedoruk (dwoch totalnych PiSowcow i politolog). + bojowka PiSu wpuszczona do studia i przebijajaca sie w rozmowie po debacie w TVP1 "zwyciezylismy".
Do tego dwoch politologow w TVN. Kuzwa. Kazdy p....oli, ktory lepiej wygladal, kto komu podal dlugopis, kto co przyjal. Q..a, jeszcze tych typowych marketingowcow (jak Tymochowicz czy Mistewicz) w tv jakos trawie, bo oni do tego podchodza scisle 'zawodowo' i nie zaciemniaja obrazu, nie wmawiaja, ze ktos jest swiatlym czlowiekiem, bo ma dobra kampanie. Ale jak jakis socjolog, czy politolog mowi, ze ten byl lepszy, bo od zawsze byl socjalista a ten byl lepszy, bo ludzie boja sie prywatnej sluzby zdrowia a ten byl lepszy, bo 'ma pomysl na dobre rozdysponowanie dotacji unijnych' albo, ze byl bardziej zywy czy podawal "jakies dane". Ja p....le.
Nie to, zebym mial cos do politologow czy socjologow mam kilku znajomych na tych kierunkach lub po i sa to bardzo rozsadni, wykształceni ludzie. Tylko sorry, ale nie sadze, ze taki Kielon jak zrobi doktorat z socjologi czy Ziemko jak zrobi doktora z politologi bedzie alfa i omega w kwestii ekonomii, polityki zagranicznej, polityki obronnej, spolecznej, historycznej, gospodarczej i energetycznej. Wkurza mnie tylko jak zapraszaja socj + politologow + publicystow i zamiast rozmawiac o meritum to pierdola, kto moze wygrac a kto nie. A jak ktorys z publicystow zaczyna mowic o posunieciach Rostowskiego to buahaha, troche za duze ego maja IMO co niektorzy. Inna sprawa, ze jest paru gosci, ktorych bardzo lubie, ktorzy krytykuja merytorycznie np. niektore wprowadzane ustawy, ale robia to tam, gdzie sie znaja a nie kuzwa mowienie powierzchowne o wszystkim, zwykle od rzeczy.
Zrobic doktorat z socjologi i jeb do TV pierdolic kto ma lepszy lepsza wizje a kto jest bardziej wyrazisty.

To takie ogolne spostrzeżenia po wczorajszej debacie i dzisiejszym sondazu GFK Polonia

[Tullaris]

Ja sam jestem politologiem (tak skończyłem ten politowania godny kierunek na UW ), ale zgodzę się z przedmówcą, że większość komentarzy do tych debat jest z dupy wzięta. Skupianie się na bzdurnych pierdołach, a meritum sprawy pominięte. Niestety większość z socjologów i politologów którzy pokazują się w TV to oderwane od rzeczywistość gadające głowy. Przykładem jest prof. Staniszkis która w swoich ocena potrafi wejść na wyższy poziom abstrakcji, a zapomina, że przeciętny widz określa zwycięzcę debaty pod zupełnie inny kontem.

[Robson]

Witam.
Chciałbym tylko uświadomić niektórych, że prezydent może przeszkadzać w wprowadzaniu reform przez 5 lat, a jeśli Jareczek wygra, to będzie wszystko uwalał, gdyż będą mu wtedy słupki rosły, ze względu na taki a nie inny elektorat, który lubi jak jest walka i jatka. Nie chcę 5 letnich przepychanek, które pasują i jednym i drugim. Wszyscy wtedy sycą, a obywateli mają w dupie, bo zawsze można zwalić na tych złych co przeszkadzają. Natomiast najgorsze jest to, że za ten cyrk płacimy my, a oni wszyscy mają pracę i spokojnie sobie funkcjonują. Im większa faktyczna władza w rękach jednej partii, tym bliżej nam będzie do profesjonalizacji polityki, gdyż łatwiej wtedy władzę rozliczyć.

Pozdrawiam
Holan

Ten 1 raz muszę zgodzić się z Holanem w 100%

[QQrydza]

A tam od razu wykluczają... choć trzeba przyznać, ze trudno łączyć "Prawo" i "Sprawiedliwość". W praktyce udało się rzadko - ale ideologia (podkreślam ideologia nie program) partii może być utopijna, to ładnie świadczy - a patrząc na wczorajszy i wcześniejsze programy Jawarowicz - coś zrobić trzeba.

Co do powszechnej już umiejętności czytania w myślach - "Jakby to były Pisowskie ustawy to byś czołem bił" - to jest bzdurna. Nie interesuje mnie skomercjalizowana służba zdrowia, nie interesuje likwidacja KRUS, nie interesuje zamienienie Polski w 17 metropolii + reszta, nie interesuje dzielenie Polski na A i B, nie interesują mnie podwyżki obowiązkowych ubezpieczeń dla biegłych rewidentów, nie interesuje mnie podwyższanie akcyzy i wiele innych. Żadnego z nich nie popiera hmmm "kaczins"(Ty czytasz moje posty czy jak zobaczysz pierwsze zdanie różne od Twojego to przechodzisz we flamemode?) więc... sam wiesz ; )

[Motorek]

@Varinastari - Tak, zgadzam się, że nie da się stworzyć jednego idealnego profilu wyborcy żadnego ugrupowanie (no chyba że mówimy o jakimś planktonie z 0,1 poparcia). Partia jest popierana przez grupy społeczne, których interesy realizuje. I tak zgadzam, się że że trzeba posługiwać się pewnym poziomem uogólnienia. Natomiast uproszczenie zaproponowane przez Ciebie jest zbyt daleko idące. Poza elektoratem fanatycznych słuchaczy radia na M. i ciemną prowincją, na PiS głosują też ludzie wykształceni i o rodowodzie centroprawicowym. Zgadzam się, że jest to mniejszy odsetek niż, głosujących na PO, ale jednak głosują. Ponadto pamiętaj, że na Jarka zagłosuje elektorat patriotyczny wywodzące jeszcze swe tradycje z przed wojennego PPS. Tak samo nazywanie całego elektoratu PO konformistami , którzy głosują na Bronka tylko dlatego, że wybierają mniejsze zło, to chyba nawet większa obelga niż nazwać PiSowców ciemnogrodem. W końcu Ci drudzy już do tego przywykli. Podejrzewam, że już nawet obnoszą się z tym z dumą, tak jak 3 lata temu z dumom można było się nazwać wykształciuchem.

Oj ludzi czytających GW, a przynajmniej cześć z nich spokojnie można nazwać fanatykami. Jest ich na pewno mniej niż przed aferą Rywina, ale jednak są. A osobą otaczaną kultem w tym środowisku, jest Nad redaktor Michnik. Można bardzo łatwo zaobserwować, jak ton debacie publicznej nadaje GW a inne media elektroniczne to podchwytują. Zwróć uwagę że Agora (wydawca GW - chyba że już wypadła bo miała) jest w WIG20, co samo w sobie świadczy o sile tej firmy.

Że GW jest licha to się zgadzam.

@Żaba- No nie do końca, faktycznie Temida jest ślepa, ale osoby stanowiące prawo już nie i to w dużej mierze od niech zależy czy prawo będzie wspierało sprawiedliwość, czy też na odwrót.

@Holan- Podejmę dyskusję z częścią twojej wypowiedzi. Elektorat PiS to jakieś 30-35% wyborców. To są Ci których nie przekonasz, że Kaczyński jest zły, tacy którym podoba się że uwala wszystkich albo zgadzają się z jego wizją Państwa (to uproszczenie ale nie miejsce tu na analizę). Abstrahując, przy takim poparciu nie PiS nie jest wstanie wygrać wyborów Parlamentarnych. Chyba że: Będzie bardzo niska frekwencji, a elektorat PO nie pójdzie głosować. Co jet mało prawdopodobne, gdyż zbyt mocno boi się "IV RP", albo Jarek wymyśli sposób zgarnięcie elektoratu z poza swojej puli. W 2005 roku (wybory parlamentarne) udał mu się skok na lewicę-socjalną rozbitą rządami SLD. W wyborach prezydenckich (tez 2005) utrzymał głosy lewicy i dostał poparcie Leppera. Samo wetowanie ustaw przez Jarka-Prezydenta nic da. Musiał by przekonać do siebie elektorat centro-prawicy albo centro-lewicy, a najlepiej oby dwa. Tego nie dokona wetowaniem wszystkiego. Raczej pójdzie w politykę miłości. Taki Tusk tylko bardziej.

@Klafuti- Przyjazna dyktatura tego nam trza.

@Marek G- Mniej więcej w połowie masz rację jeśli chodzi o aspekty personalne . Nie rozwodząc się, Skrzypek był bardzo dobrze oceniany, nawet nagrodę dostał za szefowanie NBP, z drugiej strony Fotyga to porażka. A ta ekipa już nie wróci, bo większość nie żyje.

Wywody Politologów/socjologów zapraszanych do TV są z reguły o kant d. rozbić I akurat prof. Staniszkis jest miłą odmianę, natomiast poziom abstrakcji na którym się czasem porusza jest na prawdę ciężki do przyswojenia. Prawdziwi naukowcy zajmujący się socjologią i politologią w TV się z reguły nie wypowiadają. Bo to śliski temat i można łatwo się ośmieszyć.

@Klafuti- Akurat Władysław Bartoszewski jest "profesorem", a nie profesorem. Jeko tytuł jest honorowy i nie jest on PANowski profesorem. Bartoszewski kończył studia prawnicze, ale ze względu na swą działalności opozycyjną, został wydalony przed obroną magisterium.
Jego dokonania w opozycji demokratycznej są bezdyskusyjne, natomiast określanie kogoś kto ma inne poglądy i chce głosować na innego kandydata niż jedynie słuszny "bydłem" nie jest "nazywaniem rzeczy po imieniu" tyko chamstwem, a chamstwo trzeba tępić w każdej postaci.

[Grand Admiral Thrawn]

Wybaczcie za przydługi post!

Starosta chciał ratować szpital, wyleciał za to z PiS

Starosta biłgorajski Marek Onyszkiewicz został wyrzucony z PiS, bo wydzierżawił upadający szpital. -Jeśli ktoś jest w partii, to powinien realizować jej program -tłumaczą jego byli koledzy.

9 czerwca w Lublinie na wiecu wyborczym Jarosław Kaczyński ostro sprzeciwił się prywatyzacji szpitali. Mówił, że idąc do urn wybierzemy między powszechną służbą zdrowia (PiS) a prywatyzacją szpitali (PO). Tego samego dnia w oddalonym o ponad 80 km Biłgoraju z Prawa i Sprawiedliwości został wyrzucony tamtejszy starosta. Jaki to ma związek i czym zgrzeszył przeciw partii?

Poszło o szpital w Biłgoraju, który ma 43 mln zł długu. Sytuacja była tak zła, że jeszcze w maju szpital ograniczył przyjęcia, bo wyczerpał już kontrakt z NFZ. Dlatego jeszcze w ubiegłym roku w starostwie zrodził się pomysł wydzierżawienia szpitala na 25 lat. Samorząd liczył, że prywatna firma zacznie na siebie zarabiać, a starostwo będzie miało regularnie płacony czynsz. W czerwcu starostwo podpisało umowę dzierżawy z lubelską spółką Arion Szpitale.

Dzierżawa jest zasługą przede wszystkim starosty Marka Onyszkiewicza. I właśnie za to starosta musiał odejść z PiS. - Jeśli ktoś jest członkiem partii, musi utożsamiać się z jej programem politycznym i go realizować - mówi Mirosław Próżniak, lider PiS w Biłgoraju. Próżniak informuje, że decyzja o usunięciu Onyszkiewicza z partii zapadła jednogłośnie.

Poseł PiS Tomasz Dudziński, bliski współpracownik Kaczyńskiego dodaje, że sprawa dzierżawy szpitala była jednym z powodów wyrzucenia Onyszkiewicza z partii.

Onyszkiewicz musiał odejść z partii także dlatego, że w maju zwolnił dyrektora szpitala Andrzeja Jarzębowskiego, wysoko postawionego członka PiS. Onyszkiewicz: - Nie będę trzymał na stołku faceta, którzy przez kwartał robi 3 mln zł długu.

30 proc. udziałów w spółce Arion Szpitale ma Karol Stpiczyński, menedżer służby zdrowia, a 70 proc. kilku lekarzy z Lublina. Kiedy Stpiczyński zaczynał pracę w szpitalu w Opolu Lubelskim w 2004 r., placówka była zadłużona na 15 mln zł, do szpitala zapukał komornik, gazownia odcięła gaz, a chorym gotowano tańszy makaron na kuchni węglowej. Pracownicy nie dostawali pensji. Kiedy w 2007 r. Stpiczyński odchodził z Opola, bilans szpitala zamykał się zyskiem.

Stpiczyński zasłynął niekonwencjonalnym zarządzaniem tą placówką. Kiedy dowiedział się, że rynny przeciekają, a ich wymiana będzie kosztowna, sam sprawdził, co się dzieje na dachu. Zobaczył, że w rynnach pełno jest liści, i dlatego przeciekają.

Teraz Stpiczyński bierze się za ratowanie szpitala w Biłgoraju. - Zatrudnię ludzi. Wyłożę pieniądze i udowodnię, że można. Jeśli uda się w Biłgoraju, to znaczy, że uda się wszędzie.

Swoich decyzji nie żałuje Onyszkiewicz: - Ślubu z partią nie brałem. Nikt nie chciał nam dać na ratowanie szpitala potrzebnych 27 milionów. Umowa dzierżawy jest podpisana i ten szpital będzie uratowany - mówi.



Na wypadek gdyby ktoś zapomniał jak PiS jest krystaliczny i cacy i tam nikt nie kłamie to pare linków:

- klasyka Giertych v Kurski http://www.youtube.com/watch?v=TQWsQVUhYc4
- Czerwona Małpa http://www.youtube.com/watch?v=_gwcNNty ... re=related
- Taśmy R.Beger - negocjacje z A.Lipińskim (PiS) http://www.youtube.com/watch?v=RMwa583Kk10
- Taśmy Prawdy - Czyli Standardy Moralne PiS-u - Część 2 http://www.youtube.com/watch?v=p3EYg5dg ... re=channel
- Taśmy Prawdy - Czyli Standardy Moralne PiS-u - Część 3 http://www.youtube.com/watch?v=oWNy3yxF ... re=channel
- Taśmy Prawdy - Czyli Standardy Moralne PiS-u - Część 4 http://www.youtube.com/watch?v=Gv52Azco ... re=related
- ZOMO http://www.youtube.com/watch?v=X8z4HVNY ... re=related
- Make PiS not War http://www.youtube.com/watch?v=_FDHPXuD ... re=related


Poszperałem też w archiwum Sejmu jak głosował Jarosław Kaczyński podczas rządów swojej partii. Niestety nie ma tam dokładnie opisanego co jest głosowane - raczej ogólnikowe (Pkt 9. porz. dzien. Sprawozdanie Komisji o projekcie ustawy - Karta Polaka - głosowanie nad przyjęciem 15. poprawki itp itd). Jeśli ktoś wie skąd wziąć dokładne dane to będę wdzięczny bo to się przydaje do oceny KAŻDEGO polityka.

Od 3 listopada 2005r do 19 września 2007r odbyło się sporo posiedzeń i głosowań jak to w Sejmie. Wybrałem 7 dat gdzie było bardzo dużo głosowań. I tak to się przedstawia dla Jarosława Kaczyńskiego:

- Głosowania w dniu 07-09-2007 na 47. posiedzeniu Sejmu (ZA - 1; NIE GŁOSOWAŁ - 122)
- Głosowania w dniu 24-08-2007 na 46. posiedzeniu Sejmu (NIE GŁOSOWAŁ - 89)
- Głosowania w dniu 29-06-2007 na 44. posiedzeniu Sejmu (NIE GŁOSOWAŁ - 84)
- Głosowania w dniu 15-06-2007 na 43. posiedzeniu Sejmu (NIE GŁOSOWAŁ - 91)
- Głosowania w dniu 10-05-2007 na 41. posiedzeniu Sejmu (NIE GŁOSOWAŁ - 98)
- Głosowania w dniu 15-12-2006 na 31. posiedzeniu Sejmu (NIE GŁOSOWAŁ - 175)
- Głosowania w dniu 24-01-2006 na 9. posiedzeniu Sejmu (ZA - 32; PRZECIW - 126; NIE GŁOSOWAŁ - 2)

Czyli ktoś kto bierze kasę nie małą nie raczy brać udziału w głosowaniach (nawet ważnych gdy chodzi o poprawki do budżetu).

Gwoli sprawiedliwości sprawdziłem Bronisława Komorowskiego czy był obecny na głosowaniach w tych dniach. I był (aczkolwiek zdarzyło mu się nie brać udziału w KILKU dosłownie głosowaniach).

Listy 'prawdziwych patriotów' pełne miłości do Władysława Bartoszewskiego po tym jak w maju poparł Bronisława Komorowskiego i kpił z Jarosława Kaczyńskiego:
' Zdrajco, zdradziłeś w Oświęcimiu, zdradzasz nadal', 'Życzę ci, żeby ci kołkiem język stanął, żebyś się udusił', 'Ty żydzie parchu, szkoda, że cię Hitler nie załatwił', 'Zdrajco Polski, Hitler mało cię nauczył, ale my ci pokażemy', 'Niedługo zdechniesz jak pies'. To raczej komentarza nie wymaga.


EDIT

Motorek@ A proszę Cię bardzo mój drogi

Głosowania Bronisława Komorowskiego na tych samych posiedzeniach.

- Głosowania w dniu 07-09-2007 na 47. posiedzeniu Sejmu (ZA - 83; WSTRZYMAŁ SIĘ - 1; PRZECIW - 33; NIE GŁOSOWAŁ - 6)
- Głosowania w dniu 24-08-2007 na 46. posiedzeniu Sejmu (ZA - 31, PRZECIW - 49; NIE GŁOSOWAŁ - 9)
- Głosowania w dniu 29-06-2007 na 44. posiedzeniu Sejmu (ZA - 26, PRZECIW - 50; NIE GŁOSOWAŁ - 8 )
- Głosowania w dniu 15-06-2007 na 43. posiedzeniu Sejmu (ZA - 36; WSTRZYMAŁ SIĘ - 4; PRZECIW - 45; NIE GŁOSOWAŁ - 6)
- Głosowania w dniu 10-05-2007 na 41. posiedzeniu Sejmu (ZA - 35; PRZECIW - 63)
- Głosowania w dniu 15-12-2006 na 31. posiedzeniu Sejmu (ZA - 124; PRZECIW - 46; NIE GŁOSOWAŁ - 5)
- Głosowania w dniu 24-01-2006 na 9. posiedzeniu Sejmu (ZA - 126; PRZECIW - 33; NIE GŁOSOWAŁ - 1)


I nie zgodzę się, że powinienem porównywać głosowania Tuska z Kaczyńskim. Tusk nie ubiega się o prezydenturę tylko Komorowski.

Jeśli chodzi o Beger i targowanie się polityczne. To nie chodzi wcale o to, że bardziej lub nie takie targi się odbywają. Rozbiega się o zakłamanie PiSu, że oni są ponad tym i się brzydzą czymś takim. Te nagrania pokazały co innego - to że oni też brudzą swoje rączki a być może nawet mocniej od innych.

[Murmandamus]

Do pisowców to nie dotrze. Dla nich nie ma Boga nad Jarosława a Alik jest jego prorokiem. Ja najbardziej mam urazę o stojących tam gdzie Zomo. Pamiętam też kiedyś wspominał o per lumpenliberałach z trybuny sejmowej i łże elitach.

[Klafuti]

Od 3 listopada 2005r do 19 września 2007r odbyło się sporo posiedzeń i głosowań jak to w Sejmie. Wybrałem 7 dat gdzie było bardzo dużo głosowań. I tak to się przedstawia dla Jarosława Kaczyńskiego:

- Głosowania w dniu 07-09-2007 na 47. posiedzeniu Sejmu (ZA - 1; NIE GŁOSOWAŁ - 122)
- Głosowania w dniu 24-08-2007 na 46. posiedzeniu Sejmu (NIE GŁOSOWAŁ - 89)
- Głosowania w dniu 29-06-2007 na 44. posiedzeniu Sejmu (NIE GŁOSOWAŁ - 84)
- Głosowania w dniu 15-06-2007 na 43. posiedzeniu Sejmu (NIE GŁOSOWAŁ - 91)
- Głosowania w dniu 10-05-2007 na 41. posiedzeniu Sejmu (NIE GŁOSOWAŁ - 98)
- Głosowania w dniu 15-12-2006 na 31. posiedzeniu Sejmu (NIE GŁOSOWAŁ - 175)
- Głosowania w dniu 24-01-2006 na 9. posiedzeniu Sejmu (ZA - 32; PRZECIW - 126; NIE GŁOSOWAŁ - 2)

Czyli ktoś kto bierze kasę nie małą nie raczy brać udziału w głosowaniach (nawet ważnych gdy chodzi o poprawki do budżetu).

Czyli facet po prostu albo nie potrafi podjac decyzji albo robi krecia robote.

[Motorek]

@Grand Admiral Thrawn - Niestety nie mogę podjąć z tobą takiej polemiki jak bym chciał, bo właśnie się zwijam na weekend (biorę papier do głosowania i spadam) i to moja ostatnia wypowiedź w tym temacie przed wyborami. A dziś po 24.00 cisza.

Jeśli chodzi o Starostę to z twojej wypowiedzi wynika, że to tylko strata PiSu, że pozbyło się tak sprawnego zarządcę. A właściwie, ktoś okazał się kretynem.

Jeśli chodzi o taśmy prawdy i Renatę Beger, to nie ma się co łudzić, wszystkie polityczne targi w Polsce tak wyglądają. I PiS tutaj w cale nie poszalał.

Jeśli chodzi o głosowania, to wypadało, by żebyś podał tez statystyki Komorowskiego, w latach 2007 - 2010. Bo Z liczbami jest tak:
Małe Kłamstwo
Duże kłamstwo
Statystyka.

Zresztą to porównanie powinno być zrobione z Donkiem właściwie. Żeby porównać premiera z premierem. Specyfika roli Marszałka Sejmu niejako oblikuje do uczestnictwa w posiedzeniach. Premier jest od sprawowania władzy wykonawczej.

Co do tych epitetów, jak słyszę czasem ludzi glosujących na PiS to się boję, Ale nie można porównać wypowiedzi anonimowych osób z tłumu z wypowiedziami członków komitetu honorowego. To bardzo wygodna ekwilibrystyka, pozwalająca łatwo zdyskredytować przeciwnika. Jak byś przeszedł po tłumie wyborców PO, też na pewno byś się nasłuchał o kaczorach, kartofla i smutku, ze bracia do Smoleńska nie lecieli razem.

Niestety ta wypowiedź nie wyczerpuje tematu, ale ze względów czasowych nie mogę jej kontynuować za co bardzo Cię przepraszam, bo dyskusja robiła się ciekawa.

Pamiętajcie, najważniejsze jest, żeby w niedziele pójść i zagłosować. Na kogo to sprawa drugorzędna. Wysoka frekwencja może w końcu sprawi, że politycy zaczną się z nami, wyborcami liczyć.

PS. Do administratorów, forum. Sugerował bym koło północy zamknąć temat do 20.00 w niedzielę.

Zegnam i do zobaczenie przy urnie.

Edit.
Z ostatniej chwili: sondaż GF Polonia 45% do 45%, będzie się działo.

[Daw]

Ja nie uważam, że ani jeden ani drugi kandydat nie jest odpowiedni na urząd prezydenta. Bardzo dużo konkretnych danych podaliście ws. głosowań, ws. afer nagłaśnianych przez rozgłośnie tv i radiowe które są zaprzyjaźnione z PO ale zwróćcie uwagę na drugą stronę medalu... a ilu aferach, przekrętach i innych bardzo zagadkowych, kontrowersyjnych sprawach brał udział Komorowski ale niestety nie zawsze mu to udowodniono. Wszyscy politycy to prostytutki, krętacze, złodzieje itp. itd.
http://www.abcnet.com.pl/node/6649

[Murmandamus]

Kaczka dał czadu dziś wychwalając dawnego I sekretarza KC PZPR Gierka... Kto jak kto jak co że Kaczka zagorzały wróg wszystkiego co było w PRL i co związane z PZPR(przynajmniej oficjalnie)...

czekam teraz aż zmieni zdanie co do Jaruzela a potem kto wie może santo Subito Bierut...

[Klafuti]

Joz nie jest. On po prostu chce wleźć w dupę niezadowolonym wyborcom, którzy mówili: za Gierka to było dobrze. A gówno. wtedy tez nie było, możne przez rok albo dwa, było trochę lepiej, a potem dług doprowadził do biedy i niezadowolenia, przez co system się przewrócił. Tak się kończy rozdawanie i życie na krechę, czyli to do czego dąży kaczor. A systemu dalej nie da się przewracać. On się zmienia, bezkształtna masa, konformista i obłudnik jedna dłoń ci poda, a do drugiej złowi!

Czemu tylko Bieruta? Od razu Stalina i Lenina, na bohaterów narodowych!

[Fanatyk]

Jeszcze brakuje "pomożecie?".

Ciekawi mnie jak elektorat PiSu może głosować na Jarka po takim zwrocie w akcji...

Oleksy to lewicowy polityk, postkomuny nie ma, ZOMO poszło do domu a Jarek jest trochę lewicowy. Dzisiaj jeszcze z tym Gierkiem, to w ogóle jest cud, miód i orzeszki.

Jeszcze Jarek powie, że stan wojenny to była konieczność a Okrągły Stół najlepszym rozwiązaniem.

Leszek przewraca się w grobie.

[Ziemko]

Buchnalem smiechem jak o Gierku zaczal gadac. Jesli on wygra to naprawde bede uwazal swoj narod za debili.

[Fanatyk]

Buchnalem smiechem jak o Gierku zaczal gadac. Jesli on wygra to naprawde bede uwazal swoj narod za debili.

+1

Naprawdę ciekawi mnie ile osób popierających PiS zagłosuje na Jarka po tej wypowiedzi. Zobaczymy w niedziele wieczorem.

[Kalesoner]

Normalne zagrywki w walce o głosy, tak się bulwersujecie, jakby to was naprawdę dziwiło.

[Kołata]

Pozdrawiam wszystkich demokratów Chcecie, to macie.

[Żaba]

a towarzysz Stalin to lewicowiec starszego pokolenia, który szczerze kochał swój kraj i chciał by znalazł się on w top 3 gospodarek świata...
@ Kołta czy chcesz powiedzieć że dyktatorzy/królowie i tyrani nie kupują poparcia stronników

Ż.

[Jankiel]

Kołta czy chcesz powiedzieć że dyktatorzy/królowie i tyrani nie kupują poparcia stronników

Zabijają lub aresztują. Ale przynajmniej nie ma mowy o korupcji