No sądziłem, że JKM nie poprze żadnego, a tu to . Choć z drugiej strony to jakaś tak taktyka polityczna. Jak na górze trwa wojna to dla WiP i UPR lepiej, bo wzrasta niezadowolenie społeczne i ludzie zaczynają szukać alternatywnych rozwiązań, którymi mogą być te partie. JKM zapowiedział, że porozmawia z obydwoma kandydatami i w zależności tego co usłyszy i co utarguje wyrazi swoje poparcie, ale o szczegółach nie poinformuje.JKM pisze:
OŚWIADCZENIE
Spora część moich zwolenników oświadczyła, że w niedzielę zbojkotuje wybory – bo nie widzi większej różnicy między Kandydatami. Istotnie: w tych wyborach mamy obecnie dwóch rozsądnych polityków; żaden z nich Polski nie skompromituje, ale też żaden niczego szczególnego dla niej nie zrobi.
Jednak wielu moich zwolenników pyta: „Który Kandydat jest mniejszym złem?” - i chce iść na niego głosować.
Odpowiadam: problemem nie są Kandydaci, tylko stojące za nimi mafie, chcące rozkradać Polskę, obsadzać wysokopłatne posady i brać łapówki. Mafia stojąca za Bronisławem Komorowskim znana jest z większego rozmachu w tym względzie. Co więcej: jeśli ta sama mafia opanuje całe państwo, to znacznie łatwiej będzie jej kraść. Ja bardzo lubię Bronisława Komorowskiego – ale patrzę też, kto Go popiera. I jeśli taki np. gen.Marek Dukaczewski ogłasza, że otworzy szampana, jeśli wygra Komorowski – to tym, co chcą głosować, radzę: zamknąć oczy, zatkać uszy – i głosować na Jarosława Kaczyńskiego!
Janusz Korwin-Mikke
Ale mnie i tak odraża polityka gospodarcza Kaczora (: komu by tu jeszcze rozdać, jakby by jeszcze zaostrzyć prawo pracy itd.), więc mojego głosu nie ma. Poza tym jedno władza znudzi się Polakom i PO ciężko będzie wygrać wybory parlamentarne.