Grunwald 2010-bitwa 600lecia

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
BOGINS
Postownik Niepospolity
Posty: 5229
Lokalizacja: Świebodzin

Grunwald 2010-bitwa 600lecia

Post autor: BOGINS »

Zapodam dwa super trailerki by Polska. Jednak cosik potrafimy zrobić a te filmy to ukazują.
mam nadzieję że nakręcą kiedyś remake Krzyżaków w wersji lord of the rings+pudzian w roli głównej
A oto i trailerki
http://film.wp.pl/cid,4520,id,57806,typ ... caid=1a725

http://film.wp.pl/cid,4519,id,57806,nam ... ywiad.html

Awatar użytkownika
Nijlor
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6663
Lokalizacja: KGS "Fenix" Włocławek/ Kłodawa

Post autor: Nijlor »

Tan bechter mi trochę nie pasuje, chyba, że facet to Litwin/Mazowszanin...

Franklin
Wałkarz
Posty: 95
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Franklin »

nr.2 ma fajniejszy klimat ale w sumie oba są niezłe :D

Awatar użytkownika
Lunn
Masakrator
Posty: 2066
Lokalizacja: W-w

Post autor: Lunn »

zajebiste są, pierwszy widziałem dzisiaj w tv i aż mnie zatkało ;x
ale obawiam się że mogą zachęcić jeszcze więcej ludzi do przyjechania tam - ja już od dawna mam zaplanowane, że się pojawię, ale boję się tych tłumów; mam nadzieję że przynajmniej będę coś widział :roll:

Awatar użytkownika
Grolshek
Administrator
Posty: 7831
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grolshek »

Boskie !

Awatar użytkownika
eliah91
Masakrator
Posty: 2759
Lokalizacja: Warszawa Czarne Wrony

Post autor: eliah91 »

Ja miałem jechać ale ludzie się wykruszyli, bo przecież Wejherowo jest ważniejsze :roll:
Obrazek

Holan
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 182

Post autor: Holan »

Witam.

Jeśli ktoś z was planuje wyjazd, to jako osoba od środka powiem tylko, że sama bitwa nie jest specjalnie wybitna, gdyż to inscenizacja. Natomiast wydostanie się w sobotę w poprzednich latach to był czysty hardcore, korki do około 19. W tym roku za to będzie gorzej. Jeśli chcecie zobaczyć coś fajnego, to proponuje w piątek wieczorem walki bohurtowe. Tam jest na co popatrzeć :mrgreen:

Pozdrawiam
Holan

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3443
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

boghurt to walki na maczugi, nie? a tak wogóle filmy zatykają, powinni nakręcić pełnometrażowy, ale słyszałem, że Litwini mają już coś takiego w planach. To powinien być film nie w stylu LotR-a, tylko "300".
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

Kraggo
Chuck Norris
Posty: 585

Post autor: Kraggo »

Ja byłem dwa lata temu dzień przed bitwą, gdzie już trwały różne mniejsze walki na polach. Prawdziwą furorę zrobił jeden rycerz, który w pojedynkę walczył z czterema i udało mu się powalić dwóch. W kolejnej jednak rundzie został sprowadzony do parteru, ale ile zebrał oklasków :)

Na turnieju również było ciekawie, panowie porządnie się okładali.

Generalnie wrażenia przednie.

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9570
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Ja się wybieram, mam nadzieję że będzie na co popatrzec :) Trochę mnie Holan nastraszyłeś tymi korkami :P

I co to są te bohurty? Walki takie troche bardziej serio?

Awatar użytkownika
Żaba
Masakrator
Posty: 2957

Post autor: Żaba »

zamiast nastawiać się na szybki powrót lepiej zostać 2-3 g. dłużej jest co robić a i czas milej leci niż w samochodzie :mrgreen:
a bohurty to generalnie rzecz biorąc ustawki grupowe - warto dla nich pojawić się w piątek wieczorem - bezspornie potwierdzają przewagę walki grupowej nad indywidualną :P jedynym ich minusem jest fakt iż z powodu dużego opancerzenia kombatantów trudno jest o efektowne KO - ale metoda cierpliwego powtarzania uderzeń czyni cuda - tak jak w battlu 1 na sv w końcu wypadną. a i jeszcze jedno w rzeczywistości 2hw uderza zawsze pierwsza :mrgreen:

Ż.

Awatar użytkownika
Dzidzia
Mudżahedin
Posty: 334
Lokalizacja: Z lasku Athel Loren ;]

Post autor: Dzidzia »

Filmiki miażdżą, wiadomo Bagiński zna się na rzeczy 8)

Ja możliwe że się wybiorę. Zna ktoś może adres jakiegoś kempingu niekoniecznie o wysokim standardzie, wręcz wskazane jest by był dość cienki (bo u nas niezbyt tęgo z kasą :wink: ), w miarę blisko miejsca inscenizacji (jesteśmy pozbawieni środka lokomocji #-o )?

Pzdr
Parravon pisze:
mi_hau pisze:w RB nie ma ze Terki to Flaing Skirmisza jedynie - cold blod, Poison, flaing cavalary
Człowieku jaka " Flaing Skirmisza" #-o mają zasadę Flying Cavalry a w rulebook-u poczytaj sobie o zasadach Flyers od strony 68 czytaj wszystkie zasady to nie będziesz miał takich problemów.

Awatar użytkownika
Mauler
Wodzirej
Posty: 734

Post autor: Mauler »

Jadę na bitwę :) Co prawda już tam byłem i duuużo widziałem, ale warto- okrąglejszej rocznicy za naszego życia nie będzie :mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Tylko mi nie wgrywa tych trailerow?
Ma ktos jakis inne z checia bym zobaczyl...

Awatar użytkownika
Mauler
Wodzirej
Posty: 734

Post autor: Mauler »

Na youtube poszukaj, też są .
Obrazek

Awatar użytkownika
Telchar
Wodzirej
Posty: 751
Lokalizacja: Łorsoł

Post autor: Telchar »

Ziemko pisze:Tylko mi nie wgrywa tych trailerow?
Ma ktos jakis inne z checia bym zobaczyl...
http://www.youtube.com/watch?v=fRqcbZsKVII
http://www.youtube.com/watch?v=vpR_Ckg3q6s
http://azylium.vot.pl - Serwis Społeczności Mordheim

Awatar użytkownika
xaurus
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 184
Lokalizacja: Grodzisk Maz. Milanówek, Podkowa L, Wawa

Post autor: xaurus »

podczas normalnych walk zazwyczaj pada sie po 1 uderzeniu w strefe punktowana ( pole trafienia jest rozne w zaleznosci gdzie i w jakiej epoce sie walczy)
Bohurt polega na "napierdalaniu do wyrzygania" - zyjesz dopoki mozesz walczyc dlatego stosuje sie wtedy ciezkie pancerze. Walka jest widowiskowa ale dosc niebezpieczna bo jak ktos sie nie chce polozyc to trzeba napier... mocniej.

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

W tym roku będzie to mój siódmy Grunwald, czwarty jako uczestnika bitwy. Sama inscenizacja nie powala specjalnym dynamizmem (chyba, że w tym roku coś zmienią, szczegóły poznamy na miejscu od orgów). Wiadomo, że ma być sporo więcej uczestników, około 2200-2300 w porównaniu z 1600, jakie było ostatnim razem. Ciekaw jestem jak się pomieścimy, bo sam obszar przeznaczony do rozegrania starcia nie został powiększony...chyba będziemy po prostu dokładać kolejne ranki w oddziałach ;)

Co do samego buhurtu (bo taką nazwę spotyka się zazwyczaj w historiografii polskiej), wygląda widowiskowo, dynamizm jest masakryczny, a uczestnicy są ewidentnie ćpunami adrenaliny. Szkoda jedynie, że część z nich zachowuje się wręcz kibolsko, a i poprawnością historyczną nie grzeszy.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Awatar użytkownika
Duinhir
Mudżahedin
Posty: 313
Lokalizacja: Gdańsk - Oliwa
Kontakt:

Post autor: Duinhir »

W tym roku będzie to mój siódmy Grunwald, czwarty jako uczestnika bitwy.
Mój szósty, i piąty jako uczestnik ;)

W jakiej chorągwi jesteś Gniewko? Ja przesiaduję w Gończej.

Co do bohurtu to niestety zmartwię Was. Jeszcze dwa lata temu były bohurty, czyli walka Polski na wschód (Rosja, Białoruś, Litwa) i był to bitwy do upadłego z około 100 osób na jedną stronę. Od zeszłego roku organizatorzy znieśli to (dopięli swego) i w zamian za to dali nam (rzucili ochłap) turniej piątek, czyli drużyny złożone z 5 osób, walczą ze sobą (5 na 5). Argument tego był taki, że bohurty były zbyt niebezpieczne (jednakże w statystykach pokazaliśmy, że w bohurtach było mniej rannych niż na inscenizacji, na której nie wolno się za bardzo uderzać). Prawdziwym powodem zniesienie bohurtów było to, że turyści zaczęli utożsamiać Grunwald z walką Polska - Rosja (potocznie), a sama inscenizacja była dodatkiem co poważnie zaniepokoiło organizatorów. Tak wygląda pokrótce historia bohurtów Grunwaldzkich. Ci co mięli przyjemność oglądać te sprzed dwóch lat wiedzą, że faktycznie tylko dla tej "bitwy" bohurtowej warto było przyjechać (mówię o amatorach walk rycerskich), sam do dziś mam pamiątki na zbroi z tamtych lat :D
W tym roku natomiast będzie mnóóóóstwo turystów (co roku było około 10 tysięcy), teraz może być dwa razy więcej, dlatego moja rada: Ci co chcą spędzić miło tą wycieczkę. Przyjedźcie koniecznie w piątek, najlepiej z rana (a już w ogóle bez stresu to w czwartek, bo jest co robić i na co popatrzeć). Zostańcie albo do soboty do północy albo do niedzieli rano bo inaczej smażalnia story w samochodzie w kilkunastu godzinnych korkach.

Jakby kto miał jakieś pytania to chętnie odpowiem. W tym temacie czuję się dość swobodnie ;)

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Gończa? Verfluchte Polaken xD Ja w Śląskiej od samego początku, a konkretnie jako sierżant w św. Janie Chrzcicielu (zaciężni piechurzy z tyczkami i strzelcy) . Co do samych buhurtów, dowódca Śląskiej wydał kilka lat temu edykt zakazujący Ślązakom udziału w buhurtach - zwyczajnie nie nadawali się potem do występu w inscenizacji bitwy :D Teraz buhurtu jako takiego już nie ma, więc i przepis stał się martwy.

Ciekawi mnie za to inna rzecz. W tym roku przestrzeń przeznaczona na obóz jest z grubsza taka sama jak w latach ubiegłych. Uczestników zaś mamy niemal dwa razy więcej (choćby w Śląskiej mamy przyrost ze 160 w zeszłym roku do ponad 300 w tym). Jak my się pomieścimy? Najwyżej zrobimy sobie Lebensraum kosztem Białorusinów albo Podolskiej, bo mamy ich za płotem.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

ODPOWIEDZ