Domniemane listki w kolorze brązu są to nasionka brzozy. Zdjęcie:

Taki dzień jak dziś jest dniem idealnym, żeby zaopatrzyć się w nasionka tego właśnie drzewa. Słoneczko, cieplutko i, przede wszystkim, sucho. Pierwszym krokiem do zrobienia podstawek jest więc znalezienie brzozy w suchy dzień o tej porze roku. Mam to szczęście, że wokół mnie nie rosną chyba inne drzewa i wystarczy, bym wyszła na podwórko. Posiadanie brzóz na swojej posesji ma jeszcze jedną zaletę: mamy pewność, że ziarenka nie są obsikane przez psy (chyba, że przez naszego).
Drugi krok: zbieramy coś takiego, jak to poniżej. Z ziemi, ale można równie dobrze obrywać to z drzewa.

Gdy już uzbieraliśmy wystarczająco dużo tego przypominające szczurze bobki śmiecia, rozgniatamy to (nic trudnego - samo się sypie w rękach, jeśli jest dobrze wysuszone).


I włala! Mamy już listki na naszą podstawkę!

Koszt: 0 zł.
Czas: 5-10 min.