Warhawk Riders

Wood Elves

Moderator: Gremlin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nijlor
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6663
Lokalizacja: KGS "Fenix" Włocławek/ Kłodawa

Post autor: Nijlor »

Spokojnie choseni khorna, nawet na piechtę wklepią im te woundy:)

Awatar użytkownika
Łukasz
Pseudoklimaciarz
Posty: 34
Lokalizacja: Nasielsk

Post autor: Łukasz »

Jak kiedys na nie gralem to sie nie przydaly :twisted: , poniewaz moze sa i szybkie ale za te punkty sa beznadziejne i zajmuja slot specjali ja wole dac 5 lub nawet 8 tancerzy wiecej zrobia.

Awatar użytkownika
Dydu
Masakrator
Posty: 2288
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Dydu »

Nijlor pisze:Spokojnie choseni khorna, nawet na piechtę wklepią im te woundy:)
Wklepuja statystycznie 7 :wink:
ale watpie zebym na nich szarzowal :wink:

Awatar użytkownika
Scimitar
Postownik Niepospolity
Posty: 5516
Lokalizacja: Draconis - Wejherowo

Post autor: Scimitar »

Maga niby powinny ubić - szarże kamikadze to dla nich dobre zadanie :)
A kto jest tak głupi by szarżować w chosenów khorna?? I to Warhlakami.

Awatar użytkownika
Nijlor
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6663
Lokalizacja: KGS "Fenix" Włocławek/ Kłodawa

Post autor: Nijlor »

Kolega tylko teoretycznie zapytał jaki klocek im wklepie:)

Awatar użytkownika
bigpasiak
Ciśnieniowiec
Posty: 7714
Lokalizacja: Syberia

Post autor: bigpasiak »

w chosenow to ja szarzuje ale tancerzami lub wildami :P oczywiscie kawa nigdy od przodu... bok preferowany :)
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...

Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned

Awatar użytkownika
Nijlor
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6663
Lokalizacja: KGS "Fenix" Włocławek/ Kłodawa

Post autor: Nijlor »

Masz rację, grałem kiedyś z kolegą, wszarżował od przodu co ciekawe w jazdę khorna (chosen!!) wardancerami z lordem- ja miałem tam BSB, zdjał mi ich z killing blowów - od razu!!!

Awatar użytkownika
bigpasiak
Ciśnieniowiec
Posty: 7714
Lokalizacja: Syberia

Post autor: bigpasiak »

wiem ze mam :) ;)
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...

Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned

Awatar użytkownika
Astaroth
Warzywo
Posty: 18

Post autor: Astaroth »

Grałem kiedyś z kolegą który grał chaosem. Jego minę po tym jak zeszło dwóch chosenów khorna od KB do dziś miło wspominam...

Awatar użytkownika
Leśnik
Mudżahedin
Posty: 274
Lokalizacja: Poznań STREFA ZERO

Post autor: Leśnik »

A ja mam mieszane wspomnienia co do szarży na front chołzenów, zabicie 2 jest bardzo fajne ale 3 wtedy odda a jak oni oddają to tancerzy to też boli, już chyba z 2 razy się odbiłem od frontu i zostałem zagoniony, dlatego też preferuje bok; zabić 1 i mam pewność że wygrałem to starcie (zawsze mam BSB w tancerzach)

Kacper
Mudżahedin
Posty: 331
Lokalizacja: Wrocław...no dobra - Zakrzyce Małe

Post autor: Kacper »

Od boku masz z tego co pamiętam ok 50% szansy na zabicie jednego.

Awatar użytkownika
Belaner7
Falubaz
Posty: 1048
Lokalizacja: Swaj koło Poznania

Post autor: Belaner7 »

no ale i tak od boku jest lepiej

Awatar użytkownika
Wujek Kiczu
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 145
Lokalizacja: Legion Kraków klub pędraków

Post autor: Wujek Kiczu »

bigpasiak pisze:w chosenow to ja szarzuje ale tancerzami lub wildami :P oczywiscie kawa nigdy od przodu... bok preferowany :)
tancerzami stanowczo od boku bo jak chodźby 3 odda to juz są kwiatki, a tak wystarczy 1 albo dwóch ;)

kawaleria stanowczo od przodu

zreszta lepiej ich najpierw poczestowac z łuczników
Jankiel napisał :
I nie będę komentował postów biednych graczy z BB, którym wyprawa do Żywca jawi się jako równie trudna, co do Mongolii.

DreamCatcher
Plewa
Posty: 7

Post autor: DreamCatcher »

Nom, zawsze najpierw czestuje knightow strzalami, moi przeciwnicy maja jakos pecha ze zawsze wyrzuca 1-3 jedynki przy salwie 10 GG :wink:

Awatar użytkownika
Vanirh
Chuck Norris
Posty: 620
Lokalizacja: Karak Beton(Karak Świebodzin)

Post autor: Vanirh »

Ja walczyłem teraz z bretką, wzgórze poziomowe 3x 10 łuczników, za murem(bez możliwości patrzenia) stał klocek Etelnarów i czekałem na Ich lżejszą konnice( gral ganiał za smokiem z lordem) trebusz zdjeli waywatchers, a drzewo masakrowało samotnego maga....
Tura magi mineła na stracie 2 scrolli bretki, strzelanie....
Z 30 łuczników trafiło 10, a zraniło 5... to jest normalnie pech...;/

Awatar użytkownika
Torres
Wodzirej
Posty: 675
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Torres »

W przeciwienstwie do innych flyerow, ktorzy sa albo twardsi, albo duzo tansi WR sa duzo bardziej wyspecjalizowana jednostka. Sa jednym z najbardziej wrazliwych oddzialow w WFB i o nieco ograniczonej przydatnosci w niektorych zadaniach ze wzgledu na olbrzymia mobilnosc reszty armii. To sa wlasnie powody, przez ktore sa niedoceniani. Bardzo czesto sie nie przydaja. Ale z drugiej strony potencjal maja dosc spory i w niektorych sytuacjach sa wrecz swietni. Szczegolnie po wejsciu zasady o niszczeniu oddzialow uciekajacych przez wrogi regiment. WE rzadko moga w pelni wykosic oddzial. Co innego zlamac. Tylko, ze wtedy musza miec pewnosc, ze zlamany przeciwnik nie wroci do walki. WR ta pewnosc daja... Dodatkowo zawsze dobrze jest miec wiecej oddzialow, ktore niszcza maszynki :).

Awatar użytkownika
Scimitar
Postownik Niepospolity
Posty: 5516
Lokalizacja: Draconis - Wejherowo

Post autor: Scimitar »

Warhawki bardzo się przydają na bretkę, gdyż inne oddziały mają większe kłopoty z manewrowością. No i na maszynki są ok.

ksuM
Falubaz
Posty: 1161

Post autor: ksuM »

UWAGA ZACZYNAM NEKROMANCJĘ.

Ostatnio gram eksperymentalnie tym:

Smok standard.
(słoma, hełm, kryształ, hodziec)

Caddie na kuniu.

5 GR.
5 GR.
5 GR.

5 GR z muzykiem.
5 GR z muzykiem.
5 GR z muzykiem.

4 hawki.
4 hawki.
4 hawki.
4 hawki.

Oreł.
Oreł.

Gra się tym wyjątkowo zabawnie, rozgrywka bardzo wymagająca, a jastrzębie wymiatają!

Narazie rekord to kanapka na oddział orków trzema czwórkami i 10 ran później je zgoniłem.

No i najważniejsza rzecz - mnóstwo zabawy bez driad, brokuła i wildów, którymi rzygam.

Przeciwnicy też się cieszą na początku, ale potem przestają, bo nic nie mogą ugrać.

Za to ja mogę.

EDIT:

Mysle tez nad opcja 3 bohaterow na orlach -> bow of loren z bodkins i krysztalem, drugi z hoda, trzeci ze starfire/dragontooth, no i mag w lesie.

Bardziej pasuje do koncepcji armii, ale jeszcze nie liczylem punktow.

Co myslita?

Awatar użytkownika
Czopek
Masakrator
Posty: 2695

Post autor: Czopek »

WOW :shock: Ale rozpa :shock: , ale bardzo mi się podoba , ze wzgledu na mobilność, tylko czy grywalne... w to troszke wątpię, ale w sumie 48 strzał + hoda , trudno to złapać , + smok- można tym zdziałać coś na większość armii trudniej może być z krasnalami , :? Ale ogółem pomysł ciekawy

Pozdro!

grzech76
Mudżahedin
Posty: 267
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: grzech76 »

ksuM pisze:
Mysle tez nad opcja 3 bohaterow na orlach -> bow of loren z bodkins i krysztalem, drugi z hoda, trzeci ze starfire/dragontooth, no i mag w lesie.

Bardziej pasuje do koncepcji armii, ale jeszcze nie liczylem punktow.

Co myslita?
Też nad tym myślałem, aczkolwiek nie tak ekstremalnie by mieć same warhawki :-)

Zdaje to egzamin, aczkolwiek przeciwko niektórym armiom rady nie da z braku czegoś do rozpuszkowywania :-)

a sam chcę grać bez leśnych duchów, a więc ze 2x20 eternali, warhawki, tancerze, orzeł, waywatcherzy, glade riderzy i glade guardzi...

ale z racji posiadania tylko jednego oddzialu eternali jak narazie posilkuje sie treemanem :-)


a wracając do temat u warhawków - bardzo dobra jednostka, ale nie przeciw każdej armii się sprawdzi.
na turnieju ciężko wcisnąć, bo nie wiadomo na kogo się trafi. ale w bitwie towarzyskiej gdy znamy przeciwnika - jak najbardziej.

ODPOWIEDZ