Najbardziej podoba mi się złoto na całej armii. Do kości już się nawet przekonałam, chociaż na tych zdjęciach wyglądają jak bejca. Lisz wygląda, jakby miał lizaka na patyku (kompletny brak cieniowania, i nawet te paski nierówne!). Imho najgorsze ze wszystkiego są sztandary (spod żółtego prześwituje podkład). Z daleka, na stół, ok, z bliska już gorzej. No i podstawki masz różne!
Es ist wirklich phantastisch. Es ist wirklich ehrlich phantastisch. Es ist so phantastisch phantastich, ich glaube, ich würde es gerne klauen.
up up up mam trochę wolnego czasu i zakupiłem sobie wojaków do chaosu 40k może zalążek armii
oto co powstało w skutek zgłębiania tajemnic pędzla i washy
krótki wstęp:
Armia-Chaos bez konkretnego boga,
Nazwa fluffowa-póki co "błękitni rebelianci". Space marieni którzy poddali się złym mocom mają takie mundurki trochę jak marieni trochę jak policja ale mi się podoba
podstawki coś w gust stepów jakiejś dosyć surowej planety
PS. jestem zielony w 40k ale modele mnie podkusiły
Też leże w kwestii 40 ale ostatnio dostrzegam urok tych modeli możliwe, że sam się w coś zaopatrzę. Model pomalowany na przyzwoitym poziomie, następnym razem daj tylko nieco większe foty. Kolorystyka przypadła mi do gustu, ciekawe połączenie i bardzo fajny brudny żółty. Wyciągnął bym może rogi bo odstają od reszty i pokusiłbym sie może o mocniejsze zaakcentowanie oczu. Cały koleś wyglada całkiem groźnie ale brakuje mu groźnego spojrzenia. Wydaje mi się, że świecące na zielono toksyczny kolor oczy nadały by mu głębi i charakteru.
w związku z tak dużym zainteresowanie dodam kolejne dokumentacje moich postępów
potem doszedłem do wniosku że jednak są za oczojebni i ostatecznie wyglądają tak
Generalnie dobre chaośniki, oczy rzeczywiście przydałoby się zaakcentować, dodałoby to modelom charakteru.Koniecznie nawierć lufy, zaspawane prezentują się słabo.
Rogi, rogi popraw! Te nie karbowane mówią "Bojo popraw mnie!" No i grabz dobrze gada bo umknęło mi, lufy to już koniecznie musisz nawiercić choć od przodu (te boczne wywietrzniki sobie ewentualnie podaruj).
Ogólnie jest dobrze ale możesz ich minimalnie poprawić i będzie bardzo dobrze.
niezłe prace, naprawdę, porządny TT, jak chcesz robić trzcinę, możesz nawiercić podstawkę i tam ulokować jakieś pęki, na pewno nie wylecą a co najwyżej połamią się tylko
lufy no coment, chłopaki mają rację
"(...)Imperium raz zaatakowane, zawsze kontratakuje(...)"
Kajus C+, Misja Kleopatra GALERIA
imo kiepskawy pomysł z napierdzielaniem wiertłami we modele, bo mogę się rozwaliC .
malowanie jest na dobrym poziomie, ostatnie zdjęcia trochę zdupy, ale przebla bla bla...
Parę razy pisałem już o moim sposobie na wiercenie, ale z chęcią powtórzę.Kupiłem sobie wiertełko 1mm (sklep z narzędziami, wiertło do elektroniki), koszt około 1zł.Chwytam je pomiędzy kciuk a palec wskazujący i kręcę, przy plastikach sprawdza się wyśmienicie, z metalami trzeba najpierw zaznaczyć miejsce odwiertu skalpelem.Co do metody z użyciem skalpela, próbowałem ale odradzam, otwór jest szerszy u wylotu i nie wygląda naturalnie.Do wiertła możesz dokupić sobie ręczną wiertarkę, dostępna w wielu modelarskich.Ogólnie wiertło to trzecie z niezbędnych narzędzi przy figurach, poza zastosowaniem do wiercenia broni, przydaje się przy pinowaniu.
Powodzenia.
Edit: