
Drużynowe Mistrzostwa Warszawy
Re: Drużynowe Mistrzostwa Warszawy
Co cię rozbawiło? 

Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
Ja to wiem, ale zwykle gracze mają coś ponad rozpiskę turniejową i to "ponad" mogą pożyczyć i uzbiera się cała armia.goboss pisze:pożyczenie armii demonów na drużynówkę jest prawie nierealne, bo prawie każdy ma w swoim teamie demonczniego gracza, a mało jest osób, które zdecydują się pożyczyc całą armię...


Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
Zmieszyliśmy ilośc maksy,malnych drużyn do 16, jako że nie ma takiego popytu na nasz turniej i nie opłaca nam się tylu blatów z narbutta brac.
I teraz bardzo ważna rzecz:
Zgłaszajcie się także na turniej niedzielny, bo jak na razie bodajże jeden team się na niego zadeklarował.
I teraz bardzo ważna rzecz:
Zgłaszajcie się także na turniej niedzielny, bo jak na razie bodajże jeden team się na niego zadeklarował.
I Panowie, tylko do piątku rozpy wysyłamy "bezkarnie". 

Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/
Armia Demonów załatwiona!
Jest tylko jeden problem... BLOODTHIRSTER!
Będę mega wdzięczny za pożyczenie mi bloodthirstera albo chociaż jakiegoś demon princa!

Jest tylko jeden problem... BLOODTHIRSTER!

Będę mega wdzięczny za pożyczenie mi bloodthirstera albo chociaż jakiegoś demon princa!
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Mam Belakora jakby co.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..