HE 2900 Caledor idzie na wojnę
HE 2900 Caledor idzie na wojnę
Lord: 608 ptk.
Prince
150+12<GW>+18<elven steed>+25<Armor of caledor>+55<Vambraces of defence>+15<AoL>= 275 ptk.
Archmage - SHADOW
225+35< 2nd. lv.>+40<Golden crown of altazar>+15<JotD>+18<steed>= 333 ptk.
Heroes: 611 ptk.
Noble <BSB>
85+25+16<bard. steed>+4<lance>+6<dragon armour>+10<enchanted shield>+30<sacred incense>+5<pot of foolhardines>=181 ptk.
Dragon mage - FIRE
350+35<2nd>+45<4+ ward>= 430 ptk.
Core:
77 Spearelf +FCG + banner of swiftness= 725 ptk.
Special:
19 Dragonprinces + FCG + Banner of ellyrion + ironcurse icon = 635 ptk.
10 PG + banner of sorc + SB = 212 ptk.
Rare:
2 Eagle 100
Total: 2891 ptk.
Nie wiem czy trzeba tu wiele mówić, ponieważ taktyka tej rozpiski skomplikowana nie jest
Prince
150+12<GW>+18<elven steed>+25<Armor of caledor>+55<Vambraces of defence>+15<AoL>= 275 ptk.
Archmage - SHADOW
225+35< 2nd. lv.>+40<Golden crown of altazar>+15<JotD>+18<steed>= 333 ptk.
Heroes: 611 ptk.
Noble <BSB>
85+25+16<bard. steed>+4<lance>+6<dragon armour>+10<enchanted shield>+30<sacred incense>+5<pot of foolhardines>=181 ptk.
Dragon mage - FIRE
350+35<2nd>+45<4+ ward>= 430 ptk.
Core:
77 Spearelf +FCG + banner of swiftness= 725 ptk.
Special:
19 Dragonprinces + FCG + Banner of ellyrion + ironcurse icon = 635 ptk.
10 PG + banner of sorc + SB = 212 ptk.
Rare:
2 Eagle 100
Total: 2891 ptk.
Nie wiem czy trzeba tu wiele mówić, ponieważ taktyka tej rozpiski skomplikowana nie jest
Paskudny uśmiech power gamera
rozpa oczywiście do kitu, za mało oddziałów..
tymi dwoma co posiadasz będziesz uganiał się za śmieciem albo zabijesz nimi jakies 300-400 pkt.
Dragonmage pewnie zejdzie w jakis banalnych okolicznościach.
jedyne co mi się w miarę podoba to ten oddział DP
ale od jego kosztu dostaje gorączki
poza tym, dopakuj jakoś championa DP...
pozdrawiam
tymi dwoma co posiadasz będziesz uganiał się za śmieciem albo zabijesz nimi jakies 300-400 pkt.
Dragonmage pewnie zejdzie w jakis banalnych okolicznościach.
jedyne co mi się w miarę podoba to ten oddział DP
ale od jego kosztu dostaje gorączki
poza tym, dopakuj jakoś championa DP...
pozdrawiam
Może i mało, ale jakie!
A uganiać się za niczym nie będę również, ponieważ o ile nie masz całej armii z fly rule to jak sobie wyobrażasz wyminięcie 77 spear elfów ?! Masz pojęcie ile to miejsca zajmuje? W dodatku przemyśl Sobie tych DP... jak rzucisz na niego brzytwę to jest to 25 ataków z siłą 10 <albo flaming sword of ruin> Czymś takim rozkręcasz deathstary... a jak brzytwę rzucisz na spearelfy... przemyśl to. Spearelfy bym ustawiałbym 20 w szeregu. Nie do ominięcia. A jak coś w to złapie to na pewno w tym utknie a jak utknie to natychmiast podlatuje oddział DP czy smok jak już się rozprawi z maszynami.
Myślę że potestuje to trochę
A uganiać się za niczym nie będę również, ponieważ o ile nie masz całej armii z fly rule to jak sobie wyobrażasz wyminięcie 77 spear elfów ?! Masz pojęcie ile to miejsca zajmuje? W dodatku przemyśl Sobie tych DP... jak rzucisz na niego brzytwę to jest to 25 ataków z siłą 10 <albo flaming sword of ruin> Czymś takim rozkręcasz deathstary... a jak brzytwę rzucisz na spearelfy... przemyśl to. Spearelfy bym ustawiałbym 20 w szeregu. Nie do ominięcia. A jak coś w to złapie to na pewno w tym utknie a jak utknie to natychmiast podlatuje oddział DP czy smok jak już się rozprawi z maszynami.
Myślę że potestuje to trochę
Paskudny uśmiech power gamera
Dobra... widzę że wszystkich zatkało jak zobaczyli coś tak... niekonwencjonalnego. Może więc trochę przybliżę temat
Cały pic tej rozpiski polega na tym że mamy dwa nieśmiertelne oddziały, <przynajmniej w założeniu> które bardzo szybko dochodzą do CC, w którym są relatywnie bezpieczne. Jedyne co może położyć cały oddział spearelfów to dwellersi, ale na to nie wiele można poradzić, jedynie można wejść w combat. Oczywiście kolejnym problemem jest manewrowość tak wielkim oddziałem, ale sądzę że dzięki darmowemu reformowi dam Sobie z tym radę. Także puszczam ich środkiem a straty mnie w ogóle nie obchodzą i rozszerzam linię jak najbardziej w taki sposób by wbić się w jak największą ilość unitów. Spokojnie można ich ustawić w 30 w szeregu. Wtedy nie będzie możliwości ich wymanewrować. Oczywiście na ich boku jest oddział DP, którzy osłaniają ich jeden bok a następnie wchodzą od boku jako pancerna pięść. Oczywiście orły i smok zajmują się w tym czasie maszynami. Wymaxowana ilość PD w tej rozpisce jest głownie po to aby buffować/debuffować oddziały.
Wszystkich <możliwych> herosów wsadzamy do DP, i ustawiamy ich na początku w dwuszeregu <aby mniej obrywać od maszyn> a potem w 5, dzięki temu arcymag ląduje w drugim szeregu, i nie można w niego atakować. <w pierwszym szeregu są: FCG+Prince+Noble, w dodatku cały shadow nie potrzebuje LoSa więc może spokojnie sobie rzucać stamtąd czary. Pewnym również jest że przeciwnik będzie próbował zabić upierdliwego arcymaga i dragon mage`a, ale oni są chronieni w najlepszy dostępny sposób jaki jest.
Rozpiska jest szybka. A dzięki takiemu układowi magów robi mi się strasznie dużo PD. Dragon mage dokłada kości przy swoich castach, dzięki czemu arcymag ma więcej kostek dla Siebie.
Cały pic tej rozpiski polega na tym że mamy dwa nieśmiertelne oddziały, <przynajmniej w założeniu> które bardzo szybko dochodzą do CC, w którym są relatywnie bezpieczne. Jedyne co może położyć cały oddział spearelfów to dwellersi, ale na to nie wiele można poradzić, jedynie można wejść w combat. Oczywiście kolejnym problemem jest manewrowość tak wielkim oddziałem, ale sądzę że dzięki darmowemu reformowi dam Sobie z tym radę. Także puszczam ich środkiem a straty mnie w ogóle nie obchodzą i rozszerzam linię jak najbardziej w taki sposób by wbić się w jak największą ilość unitów. Spokojnie można ich ustawić w 30 w szeregu. Wtedy nie będzie możliwości ich wymanewrować. Oczywiście na ich boku jest oddział DP, którzy osłaniają ich jeden bok a następnie wchodzą od boku jako pancerna pięść. Oczywiście orły i smok zajmują się w tym czasie maszynami. Wymaxowana ilość PD w tej rozpisce jest głownie po to aby buffować/debuffować oddziały.
Wszystkich <możliwych> herosów wsadzamy do DP, i ustawiamy ich na początku w dwuszeregu <aby mniej obrywać od maszyn> a potem w 5, dzięki temu arcymag ląduje w drugim szeregu, i nie można w niego atakować. <w pierwszym szeregu są: FCG+Prince+Noble, w dodatku cały shadow nie potrzebuje LoSa więc może spokojnie sobie rzucać stamtąd czary. Pewnym również jest że przeciwnik będzie próbował zabić upierdliwego arcymaga i dragon mage`a, ale oni są chronieni w najlepszy dostępny sposób jaki jest.
Rozpiska jest szybka. A dzięki takiemu układowi magów robi mi się strasznie dużo PD. Dragon mage dokłada kości przy swoich castach, dzięki czemu arcymag ma więcej kostek dla Siebie.
Paskudny uśmiech power gamera
I chyba przy tym założeniu to zostanie...Jab pisze:<przynajmniej w założeniu>
Ilość =! nieśmiertelność
Po pierwsze liczba wystawień jest tak niska jak na tą ilość punktów, że przeciwnik może sobie wyrobić idealną kontrę w samym deploymencie.
Po drugie spearmeni nieśmiertelni nie są, a i sposoby na ich pozbycie, wprowadzenie w stan nieużyteczności również jest wiele:
1. Szerokość oddziału nie załatwia sprawy zagrożenia na flankach i tyłach - spearmeni są strasznie odsłonięci, a reform z muzyka nic tu nie da. Poza tym są wykopywaczki i oddziały wychodzące zza planszy, a dla nich to jest piękny cel na atak z boku czy też z tyłu.
2. Szarża z flank, tyłów niweluje cały bonus jaki Ci dają włócznie i bonus za szeregi,
3. Szarża łączona na flankę/rear/przód + przód/flanka/rear w jakiejkolwiek kombinacji niweluje wszystko poza steadfastem dla tego oddziału. A dla takiego rozwiązania nie potrzeba tak wielkich środków jakie zostały wpakowane w stworzenie oddziału 77 spearmenów.
4. Blokowanie na flankach i uniemożliwianie wykonania manewrów, poza "iść na przód".
5. Z łatwością da się zablokować ten oddział tak by musiał szarżować na kogoś, a wtedy mamy idealną sytuacje by wyciągnąć ten oddział na odsłonięte pozycje.
Całą rozpiskę można pięknie skontrować, bo masz tu tylko dwa oddziały. Jeśli Dragon Prince są kontrą, to i na nich będzie wyprowadzona kontra - na flankę lub na tyły.
Po trzecie magię da się skontrować, a sam nie masz zbyt wysokiej antymagii. Wraży atak magiczny niszczy Twoje jednostki, których za wiele nie masz. To samo robi wraży skupiony ostrzał, który ścina Dragon Prince'ów w 2-3 tury. I ani smok, ani orły nie pomogą - jeśli wyślesz je od razu do walki zginą z kontry przeciwnika lub samego początkowego ostrzału. Potem to już kwestia wyrżnięcia oddziału DP (co trudne nie jest, bo przeciwnik będzie miał znacznie więcej do rzucenia na nich niż Ty), bo spearmenów można wodzić za nos jak się chce.
"Remember, a Dwarf's only as big as his beard."
Ad.1)To zdecydowanie są bezpieczne punkty. Z resztą Po co mi wiele oddziałów włóczników, które łatwo padają od czegokolwiek? Chyba lepiej je złączyć w jeden oddział i lecieć na pałę do przodu. W dodatku pamiętaj że Oni idą bardzo szybko do combatu, a przy okazji lecą jeszcze orły + smok a zaraz za nimi cały kloc DP, więc w 2 turze masz już problem. Spearelfy dochodzą w 3 osłaniając DP. Mój core nie jest tutaj siłą przebijającą lecz DP.Mac pisze: 1)I chyba przy tym założeniu to zostanie...
Ilość =! nieśmiertelność
2)Po pierwsze liczba wystawień jest tak niska jak na tą ilość punktów, że przeciwnik może sobie wyrobić idealną kontrę w samym deploymencie.
Ad.2)Liczba wystawiań może być niska, mniej roboty A tak na poważnie. A jaką masz tą "idealną kontrę"? Ja tam nie bardzo widzę co mogłoby jakoś szczególnie zaboleć tą rozpiskę, ponieważ jej taktyka jest tak uboga jak to tylko możliwe.
Mac pisze:1)Po drugie spearmeni nieśmiertelni nie są, a i sposoby na ich pozbycie, wprowadzenie w stan nieużyteczności również jest wiele:
2)1. Szerokość oddziału nie załatwia sprawy zagrożenia na flankach i tyłach - spearmeni są strasznie odsłonięci, a reform z muzyka nic tu nie da. Poza tym są wykopywaczki i oddziały wychodzące zza planszy, a dla nich to jest piękny cel na atak z boku czy też z tyłu.
3)2. Szarża z flank, tyłów niweluje cały bonus jaki Ci dają włócznie i bonus za szeregi
4)3. Szarża łączona na flankę/rear/przód + przód/flanka/rear w jakiejkolwiek kombinacji niweluje wszystko poza steadfastem dla tego oddziału. A dla takiego rozwiązania nie potrzeba tak wielkich środków jakie zostały wpakowane w stworzenie oddziału 77 spearmenów.
Ad.1)Nie są, ale nie zaijesz wszystkiego w 3 tury, a potem przez 6 rund combatu naprawdę cieżko będzie Ci ich wybić. Nie ważne w co się wbiją, ważne że się wbiją, a jak się wbiją to są bezpieczniejsi.
Ad.2)Licz człowieku, ile oni idą a ile reszta armii Oni dojdą już jak DP najpewniej wbiją się w jakiś combat, więc jak napisałem wyżej. SE nie są tutaj siłą uderzeniową tylko DP.
Ad.3)Ok zaszarżowałeś mnie od boku... cudowanie mam staborna na 10 z przerzutem. Co dalej?
Ad.4)Mogę zamienić SE na LSG i wtedy wywalać jeszcze co turę masę strzelania A steadfast to właśnie jest to po co został stworzony tak wielki kloc. Czyli mam 725 ptk. zamrożonych, które aby zdjąć będziesz musiał się bardzo wysilić od początku. A W tym czasie reszta armii Ci się przejeżdża po flankach i tyłach. Gratuluje rozwiązania.
W ogóle manewrowanie tak wielkim oddziałem to debilny pomysł Wyorażasz Sobie że mały wheel 30 SE to praktycznie cały ich ruch? Dlatego manewrowanie tym oddziałem to raczej nie najlepszy pomysłMac pisze:4. Blokowanie na flankach i uniemożliwianie wykonania manewrów, poza "iść na przód".
Dalej nie rozumiem czemuś się tak przyczepił od oddziału corów, który powstał tylko dlatego bo musisz mieć ptk w corach Proszę Cię, przemyśl najpierw jak będzie wyglądała sytuacja na polu bitwy. Gdzie będą spearelfy a gdzie smoki orły i DPMac pisze:5. Z łatwością da się zablokować ten oddział tak by musiał szarżować na kogoś, a wtedy mamy idealną sytuacje by wyciągnąć ten oddział na odsłonięte pozycje.
Jeżeli 30 ataków z siłą 10, albo obniżonym T przeciwnika to dla Ciebie pestka no to chyba nie mamy o czym rozmawiać.Mac pisze:Całą rozpiskę można pięknie skontrować, bo masz tu tylko dwa oddziały. Jeśli Dragon Prince są kontrą, to i na nich będzie wyprowadzona kontra - na flankę lub na tyły.
Faktycznie nie mam A o którym oddziale teraz mówisz? Mam nadzieje że nie o spearelfach. A na magowanie masz 2-4 tur. Zdecydowanie ciężko tu mówić w co orły i smok by leciały, ale na pewno poleciałyby tak żeby najbardziej cię bolało.Mac pisze:Po trzecie magię da się skontrować, a sam nie masz zbyt wysokiej antymagii. Wraży atak magiczny niszczy Twoje jednostki, których za wiele nie masz.
Jak strzelasz w 2 orły i smoka to na pewno nie zabijesz DP, ani spearelfów tym bardziej. Musisz się zdecydować w co walisz a czasu masz bardzo mało.Mac pisze:To samo robi wraży skupiony ostrzał, który ścina Dragon Prince'ów w 2-3 tury. I ani smok, ani orły nie pomogą - jeśli wyślesz je od razu do walki zginą z kontry przeciwnika lub samego początkowego ostrzału.
A jak chcesz ich wodzić za nos gdy masz przekierowanie szarży? Z resztą twoje epicko ruchliwe krasnoludy z pewnością będą wodzić za nos ten oddział <dobry joke> Pytanie mam tylko czym chcesz rozkręcić ten oddział DP. Oczywiście teraz jak spojrzysz na rozpiski to narobiło się bardzo dużo:Mac pisze:Potem to już kwestia wyrżnięcia oddziału DP (co trudne nie jest, bo przeciwnik będzie miał znacznie więcej do rzucenia na nich niż Ty), bo spearmenów można wodzić za nos jak się chce.
Thunderstompów, na który kawaleria jest niewrażliwa.
Flaming ataków na który DP są odporni.
Strzelania z dopuszczonym AS, który DP mają największy ze wszystkich jednostek elfów, a w dodatku dałem SI aby ciężej się do nich strzelało. Ponad to Ja mam mocną magię. Dragon mage dodający kostki, BoS i JotD. Z pewnością zawsze znajdzie się coś miłego na każdą okazję.
A teraz moje pytanie. Czy Dragon mage może mieć sygnaturkę? Czyli "0" w lore of fire
Paskudny uśmiech power gamera
mała liczba wystawień..
zanim ja skończę wystawiać orły ty już będziesz miał te oddziały na stole.. dzięki temu moja armia może ustawić się najdalej jak się da od tych oddziałów.. i będziesz do nich długo szedł, a co dwie tury będziesz szarżował na jakiegoś orła który będzie Cię w jakiś obelisk kierował (a kolejna turę ty będziesz z niego wychodził bo celu do szarży już nie będzie...)
przemyśl jeszcze raz tą taktykę. IMO jest słaba.
zanim ja skończę wystawiać orły ty już będziesz miał te oddziały na stole.. dzięki temu moja armia może ustawić się najdalej jak się da od tych oddziałów.. i będziesz do nich długo szedł, a co dwie tury będziesz szarżował na jakiegoś orła który będzie Cię w jakiś obelisk kierował (a kolejna turę ty będziesz z niego wychodził bo celu do szarży już nie będzie...)
przemyśl jeszcze raz tą taktykę. IMO jest słaba.
Jab, pomyśl co się stanie jeśli przypadkiem dostaniesz w główny oddział piechoty skaveńską plagę Ma też szansę przeskoczyć na DP, ale to już pomińmy, bo trzeba kulnąć to 5 albo i 6 na kości.
www.marnadrukarnia.com - druki 3D i turnieje.
Widzę że nie czujcie klimatu HE armii.
Pogram tym trochę i zobaczę Co mi się sprawdzi. Głównie chodzi mi o przetestowanie dwóch rzeczy. Dragon mage`a i dragon princów. Reszta to niech Sobie ginie. Moje pytanie po prostu brzmi czy 20 DP jest w stanie rozkręcać deathstary i potwory, ponieważ resztę armii można kompozycyjnie zmienić. Chociażby wywalić dragon mage`a zostawić tylko arcy na shadow, dać mu BoH i siekać spellami jak nienormalny. A za pozostałe ptk. dać w orły. Spear elfy zamienić na dwa mniejsze oddziały LSG i dać jeden oddział łuczników. No i zyskujmy na manewrowości i całkiem sporo strzelania się robi. Jednek to nie o to chodzi
Także trochę pogram tą rozpiską, ponieważ nikt z was nie grał jeszcze ani na DP ani na mega klocku Spearelfów ani na dragon mage`u. Zamierzam się potem podzielić wrażeniami
@Asassello
Twoich orłów wcale nie muszę gonić, ani szarżować. A jeżeli już staniesz obok mnie tym orłem to w przypadku DP z pewnością będę miał zasięg na szarżę czegoś innego, zaś w przypadku spearelfów... nie sądzę by to był twój największy problem gdy smoki DP i orły wlecą Ci na chatę A w dodatku to od kiedy stoły są aż tak bardzo pokryte terenami
Ja ta na razie się bawię nową edycją. Na żyłowanie przyjdzie jeszcze czas
Pogram tym trochę i zobaczę Co mi się sprawdzi. Głównie chodzi mi o przetestowanie dwóch rzeczy. Dragon mage`a i dragon princów. Reszta to niech Sobie ginie. Moje pytanie po prostu brzmi czy 20 DP jest w stanie rozkręcać deathstary i potwory, ponieważ resztę armii można kompozycyjnie zmienić. Chociażby wywalić dragon mage`a zostawić tylko arcy na shadow, dać mu BoH i siekać spellami jak nienormalny. A za pozostałe ptk. dać w orły. Spear elfy zamienić na dwa mniejsze oddziały LSG i dać jeden oddział łuczników. No i zyskujmy na manewrowości i całkiem sporo strzelania się robi. Jednek to nie o to chodzi
Także trochę pogram tą rozpiską, ponieważ nikt z was nie grał jeszcze ani na DP ani na mega klocku Spearelfów ani na dragon mage`u. Zamierzam się potem podzielić wrażeniami
@Asassello
Twoich orłów wcale nie muszę gonić, ani szarżować. A jeżeli już staniesz obok mnie tym orłem to w przypadku DP z pewnością będę miał zasięg na szarżę czegoś innego, zaś w przypadku spearelfów... nie sądzę by to był twój największy problem gdy smoki DP i orły wlecą Ci na chatę A w dodatku to od kiedy stoły są aż tak bardzo pokryte terenami
Ja ta na razie się bawię nową edycją. Na żyłowanie przyjdzie jeszcze czas
Paskudny uśmiech power gamera
Brak BotWD to bardzo poważny błąd. Obniżanie siły o d3 z BoH, a potem 6 z lifa z power scrola i jest po bitwie, a na pewno po DP z princem i BSB.
Albo lizaki ze slanem na lifie. Albo WE z duża na lifie.
Albo lizaki ze slanem na lifie. Albo WE z duża na lifie.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
- Młody Pajak
- Kradziej
- Posty: 945
- Lokalizacja: Gdynia
Oreł równie dobrze może przegrać CC w walce z maszyna i zwiac