Mega wypas rozpa na 2500 Skaveny

[Chodek]

Zaczynam dopiero każdy się może pomylić. Sry jeszcze raz

[eyrmin]

Jeszcze ja dodam swoja propozycje...

Obnizenie LD z deatha a potem jeden strzal z heleny (ciezko nie trafic...) i pozamiatane.

[GarG]

Wyjebana rozpa! challange na najbliższym masterze!

[vocal]

fajna armia:D tylko jak wyjmą generała i bsb (snajperki, hohlandy, samobójcze szarże) to leżą te biedne slavy. choć złamać to aż strach, jak jakąś reformę zrobią sensowną z masą ranków to lepiej się od nich z daleka trzymać jak będą wybuchać:D

[Burgund]

Rozpa oczywiscie dla zabawy stworzona. Ale w zasadzie wykonalna. Jesli chodzi o modele to mozna robic duuuze filery, np. domki, pojazdy niewolnikow itp. Ataki od boku nie bola w zadnym razie. dzieki zasadzie dostawiania herosow do walki moge ich przezucac w potrzebne miejsca. Dzieki temu ze jestem szeroki, sztandarowy armii stoi w tym miejscu szeregu by jak najdalej byl od wroga. Ciezko tez taki klocek wymanewrowac jesli zajmuje pol stolu. A jesli juz cos to moze zrobic to sa to lekkie jednostki, skirmish, lub lkatacze ktorzy nie zdejmuja szeregow. atakow od przodu sie nie boje w zasadzie niczego. Spora iniciatywa herosow pozwala mi prawie zawsze atakowac pierwszy. Co prawda Jesli wpadnie w to jakis lord niszczyciel herosow to bedzie zabijal po herosie na ture. Ale mam ich 10. Wiec jak wpadnie w 3 turze to zabije max 3 herosow. Mala strata
magia oczywiscie boli. Ale jest mr2 od pociskow, a na sloneczko to juz nic sie nie poradzi.
Co do ld. Mam 50% szans ze oddzial bedzie w szale, wiec odporny na psychologie, w dodatku mam przedmiot dajacy na jedna ture odpornosc. Zawsze to jakies zabezpieczenie.

Oczywiscie nie ma mowy o wklepaniu masakry komukolwiek. Ale remis czemu nie.. Zreszta rozpa ta to teoria. Ale chcialbym kiedys taka zagrac i widziec mine przeciwnika.