8 edycja: WIN or FAIL?

[Asassello]

Mi przeszkadzało w nich tylko to że były jednakowe. . .jakby ktoś wzioł kopiuj, wklej, nawet jak się im rączki z toporami poucinało i poprzyklejało na inną stronę to i tak dużo nie dało
.
To była chuba u nich jedyna możliwa konwersja, bo ani z tarczą nic sie dało, ani z łepkiem. . .

A ten zabujca to dosłownie jak laleczka z co 5-tej kinder niespodzianki

Proszę, napisz to po polsku.

[Drwal]

Ja tam uważam, że po jakichś dobrych uściśleniach ta edycja może być WIN

+ mniej sporów
+ O wiele więcej możliwości składania rozp (ciekawe itemki)
+ ugrywalnienie niektórych armii
+ wyeliminowanie najbardziej spornej sytuacji jak dla mnie - "ile ludzików objął ten templejt"
+ koniec grania ciągle 1 schematami

+\- szarże - aż tak bardzo losowe nie są ale niestety mogą dużo zepsuć
+\- mała rola kawalerii
+\- TLos

- bicie wg inicjatywy (szarzuje a i tak ktos przede mna wali)
- przegięte czary
- wielkie klocki ze stubbornem (i moze jeszcze na generalskiej?)
- "po co teraz są boundspelle" ?


Jak się coś zrobi z tym stubbornem, obetnie się trochę magię, wprowadzi się jakiś limit maszyn (bo nie widze jakos imperium grajacego na piechocie) to mozna sprobowac grac

[Żaba]

+ wyeliminowanie najbardziej spornej sytuacji jak dla mnie - "ile ludzików objął ten templejt"

mógłbyś rozwinąć tę kwestię, bo mnie zaintrygowałeś

+ koniec grania ciągle 1 schematami

i wiesz to już przed pierwszym masterem na 8ed brawo

pozdro,
Ż.

[swieta_barbara]

Mi tez sie podoba. W weekend zagralem pierwsze 2 bitwy i mimo ze orki obessaly animozje (brak jak diabli przerzutow ze starego booka), to mechanika gry mi sie podoba, magia mi sie podoba, strzelanie mi sie podoba, tereny mi sie podobaja.

[Pocisk]

Wolałem 7 edycję, co nie znaczy, że ta mi się nie podoba. Gra się fajnie, orki są mocniejsze niż były bez BP, a porównywalne do BP, więc w sumie uważam, że 8 ed jest wporządalu

[Dębek]

Grałem dwie bitwy ze Szwentasem. Breta vc Haje. Obaj mamy po magu lordzie i obaj "wylosowaliśmy" 6stki z lifa (mamy też po jednym małym magu więc losowaniem bym tego nie nazwał).
Pierwsza bitwa, druga tura sadzam mu IFKę na kloc z magiem lordem. Szwentas jest słabym generałem więc oblewa test na siłę na lordzie i połowie PG. Reszta bitwy to już czysta formalność.
Druga bitwa Szwentas ma swoje 5 min i wsadza mi 6stkę z lifa na grali z dużą babą, ale niestety nie przewidział, że zdam test na siłę. Jupi i znów wygrałem.
brawo Dębek.
Wiatry magii w drugiej bitwie: w mojej turze wynik nie schodził poniżej 9, u Szwentasa nie wychodził powyżej 5 - no nie poczarował sobie chłopak zbytnio. Ja wręcz przeciwnie, 3-4 czary na turę, a co
Teraz na serio: walka, ruch, strzelanie, tereny, scenariusze: wszystko ma swoje plusy i minusy w tej edycji. Suma sumarum bilans wychodzi na 0, może nawet na mały plus. Niestety magia całkowicie rozpierdala system.

[kauczuk]

mimo ze orki obessaly animozje (brak jak diabli przerzutow ze starego booka),

a bsb?

[Szemkel]

Animozja to nie test LD.

[Pocisk]

Niestety magia całkowicie rozpierdala system.

No fakt z magią grubo przesadzili

[Manfred]

ee tam to dopiero był czary :

Wind of Death

This spell raises a wind of death that passes over the entire area of game. This cold and howling wind drains life vitality from all living creature, causing S3 hit on every living creature on the battlefield, there is no saving throw for armour or magic auras. there is no magic save

albo ten

wizard may cast this spell upon any enemy skeleton or zombie unit within 24, the unit is taken over and controlled by the player representing the wizard
The effect lasts for the remainder of the battle

i wisienka :

Deamonic portal

Summoner opens up a portal between the world and the domain of demons allowing uncontroled demon horde to pass unhidendered. The protal appears within 24 of the wizard. the summoner cannot control the deamons that appear, they will move randomly, attacking any models in their path. alternatively, the may be moved according to the GM's whim. Deamons summoned in this way will always charge the nearest non demonic troops of either side as soon as they get the opportunity. The portal reamins open for 10D6 turns, as the portal closes any remaining demons will become unstable and disappear
at the begining of each summoners turn 6d6 lesser demons and 1 greater demon are unleashed. the are moved in summoners turns but are not allied to him will not spare him from the slaughter

to były czary

[Aldean]

Pierwsza bitwa, druga tura sadzam mu IFKę na kloc z magiem lordem. Szwentas jest słabym generałem więc oblewa test na siłę na lordzie i połowie PG. Reszta bitwy to już czysta formalność.
Druga bitwa Szwentas ma swoje 5 min i wsadza mi 6stkę z lifa na grali z dużą babą, ale niestety nie przewidział, że zdam test na siłę. Jupi i znów wygrałem.
brawo Dębek.

naprawde swietnie to ująłes;]

pozdrawiam

[mlepkows]

ee tam to dopiero był czary :

...

to były czary

Ja kojarzę jeszcze Quicksand - dokładnej mechaniki już nie pamiętam, ale oddział po prostu znikał z pola bitwy, chyba bez żadnych testów .

Maciek

[Drwal]

+ wyeliminowanie najbardziej spornej sytuacji jak dla mnie - "ile ludzików objął ten templejt"

mógłbyś rozwinąć tę kwestię, bo mnie zaintrygowałeś

+ koniec grania ciągle 1 schematami

i wiesz to już przed pierwszym masterem na 8ed brawo

pozdro,
Ż.

Co do tych schematów to tak podejrzewam tylko , ale wszystko wyjdzie w praniu...

A ta sytuacja to miała miejsce jak strzelała do nas katapulta czy smok ział ogniem i nie wiadomo do końca było ile całych modeli objal ten templejt. Teraz, jak nawet zachaczony obrywa to nie ma już więcej sporów w tych sytuacjach a tymbardziej jak się przykłąda odrazu ten templejt od katapy bez scattera

[Andrzej]

Pierwsza bitwa, druga tura sadzam mu IFKę na kloc z magiem lordem. Szwentas jest słabym generałem więc oblewa test na siłę na lordzie i połowie PG.

Szwentas jest słabym generałem, bo nie miał BotWD

[Dębek]

Pierwsza bitwa, druga tura sadzam mu IFKę na kloc z magiem lordem. Szwentas jest słabym generałem więc oblewa test na siłę na lordzie i połowie PG.

Szwentas jest słabym generałem, bo nie miał BotWD

Miał za to bsb puszkę, który dzięki temu przeżył parę tur napierdalanki z moim lordem.
Tak czy siak Andrzeju o taktycznych walorach 8ed, kończacych sie głównie na poziomie składania rozpy nie musisz minie przekonywać. Do tego doszedłem już dawno.
pozdr.

[Daw]

Grałem dwie bitwy ze Szwentasem. (...) Niestety magia całkowicie rozpierdala system.

Ciekaw jestem na jakie punkty graliście. Jeżeli ok. 3k to jestem zdziwiony. Jeżeli na mniej to faktycznie magia daje po kościach mocno... wniosek? Grajcie na duże punkty i magia przestanie być aż tak przegięta...

[Skaven]

No ja myślę ze na 10k pkt słoneczko lub test siły nie będą już tak mocne zabijając np slana Poniżej 4k strata slana lub dowolnego innego lorda o podobnym koszcie boli

[Szwentas]

Graliśmy na 2500 ja nie miałem Bowd bo chciałem protestować i miałem ochotę na gre bez przegięć . Jak na razie widze że jeden czar wygrywa gre a to trochę lipa:/ jak dla mnie gra bez szóstych czarów była by o wiele lepsza:(

[Daw]

Wystarczy szóstki okroić do słabszego efektu ;]

[debelial]

jak dla mnie gra bez szóstych czarów była by o wiele lepsza:(

Hmm, to bardzo ciekawy pomysł muszę rzec. Jakby tak lory z RB okroić z czarów nr 6 i zrobić z nich lory 6ścio czarowe to byłoby całkiem niezłe ograniczenie magii.