Niezwykli

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

Zablokowany
Awatar użytkownika
Mate
Chosen of Khorne
Posty: 888
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mate »

Skavenblight pisze:
Mate pisze:
Skavenblight pisze:A co Mate sądzisz o Trzynastej Księdze? [wiem, że to nie Adaś już]
Cóż, Fredro popisał się (jak to on) lubieżną treścią, oprawioną w całkiem niezłą oprawę ;) Pamiętam, jak byłem mały to czytałem ją z wypiekami na twarzy :P
Ja też :D
Niedawno, jak to sobie odświeżyłam, to powstała moja twórczość oparta na Władcy Pierścieni :P pod wpływem ;) Ach, te czasy - ferie zimowe, zasypany śniegiem Czarny Potok, Kapitan Hak, i słuchanie nagrań tych lubieżnych przy grzańcu...
Rozumiem, że słuchałaś nagrań, czytanych przez Olbrychskiego? :P
Fakt, jak się tego posłucha... ojj, czytanie daje słabszy efekt ;)

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

No pewnie, Olbrychski rządzi :P
Chociaż jak się napiję, też to potrafię nieźle przeczytać :P

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Tiger: nie. Po prostu mam trochę bardziej krytyczne spojrzenie na wszystko. Zwłaszcza tzw. "autorytety" budzą moją uzasadnioną podejrzliwość.

Mate: Adaś w krótkich formach był świetny. "Sonety Krymskie" to mistrzostwo świata. Tyle dobrego. Jak się brał za pisanie czegoś dłuższego (PT, Dziady), wychodziła dość charakterystyczna dla poetów mizeria w tworzeniu ogólnej fabuły.

Słowackiego chyba bardziej lubiłem. Miał więcej takiego... młodzieńczego jaja i romantyzmu, i nie tylko mając lat 20 (co było przypadkiem Mickiewicza), ale i całe życie.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
macmet
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 153
Lokalizacja: W-wa

Post autor: macmet »

Strasznie się kulturalnie zrobiło, aż strach...
Słowacki pisał fajne listy do matki :D czytałem kiedyś kilka, sprowadzają się do komunikatów w stylu "kochana mamusiu, kupiłem nowe rękawiczki i surdut, teraz wszystkie panny w Paryżu się za mną oglądają" mniej więcej...

Awatar użytkownika
b_sk
Kretozord
Posty: 1951
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: b_sk »

Tomash pisze:...Mate: Adaś w krótkich formach był świetny. "Sonety Krymskie" to mistrzostwo świata. Tyle dobrego. Jak się brał za pisanie czegoś dłuższego (PT, Dziady), wychodziła dość charakterystyczna dla poetów mizeria w tworzeniu ogólnej fabuły...
Przesadzasz. "Pan Tadeusz" był nie do czytania, ale "Dziady" już całkiem przyjemne były z tego co pamiętam, może nie tyle jesli chodzi o treść co dzięki formie, ale cały czas "Dziady" jak dla mnie trzymają poziom.
A licky boom boom down!!!

Awatar użytkownika
Tiger Brown
Kradziej
Posty: 951
Lokalizacja: Syrenogród

Post autor: Tiger Brown »

Tomash pisze:Tiger: nie. Po prostu mam trochę bardziej krytyczne spojrzenie na wszystko. Zwłaszcza tzw. "autorytety" budzą moją uzasadnioną podejrzliwość.
No, teraz to już brzmi jakoś bardziej zrozumiale. :wink: Ale zarzutów o fabularną mizerię nadal nie rozumiem.

Awatar użytkownika
MUKER
Falubaz
Posty: 1172
Lokalizacja: 4 piramida od lewej

Post autor: MUKER »

Też zawsze wolałem Słowackiego. Ale Dziady moim zdaniem były fajne. Jakiś czas temu na "Ale kino" puszczali "Lawę" (filmowa adaptacja dziadów) Wielka Improwizacja w wykonaniu Holoubka była wdechowa.
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!

Awatar użytkownika
Mate
Chosen of Khorne
Posty: 888
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mate »

Zmienię nieco temat (choć Romantyzm to moja domena, w końcu pisałem z tego licencjat :P

Strasznie "kulturnie" tu się zrobiło, nikt nikogo nie prowokuje, Kapitan Hak nie wymachuje groźnie... hakiem, Skaven go nie karci, Fanatyk nie kontruje... :cry: :lol:
Ostatnio zmieniony 31 maja 2007, o 10:45 przez Mate, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
macmet
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 153
Lokalizacja: W-wa

Post autor: macmet »

Wybacz Mate, ale jeszcze jedna 'kulturalna' sprawa :wink:

Właśnie przeczytałem coś takiego: http://www.gazetawyborcza.pl/1,75248,4190213.html
Giertych wyrzuca z kanonu lektur Goethego, Kafkę, Dostojewskiego, Conrada i jeszcze parę książek...:shock: Jakim, kurna prawem? Ja rozumiem że Witkacego to i tak prawie nikt w szkole nie czyta (prócz dziwolągów takich jak ja) bo i tak nie wiadomo o co chodzi, facet łapał niezłe schizy. Ale cholera, 'Zbrodnia i kara' czy 'Proces' może się podobać albo nie, ale jak by na to nie patrzeć, to są podstawy kultury Europejskiej i chyba wypadałoby to przeczytać? Co wy na to...?

Awatar użytkownika
Mate
Chosen of Khorne
Posty: 888
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mate »

Trzeba trochę rozruszać towarzystwo! :P
Ostatnio zmieniony 31 maja 2007, o 21:18 przez Mate, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ataman
Chuck Norris
Posty: 474

Post autor: ataman »

Jedna sprawa, to lektury, które zostały usunięte (imho same najciekawsze nazwiska i lektury :( ), druga, to te g***** które zostały wprowadzone w zamian. Normalnie sie zbulwersowalem...

tomekjar
Falubaz
Posty: 1007
Lokalizacja: Ośmiornica Łódzka
Kontakt:

Post autor: tomekjar »

Dobrze, że już skończyłem edukację na poziome dostępnym dla łap tego idioty Giertycha... Goethe i "Faust" i "Cierpienia młodego Wertera" to klasyki, myślę, że po prostu wypada je znać. Conrad i jego "Jądro ciemności" to też klasyka, może trochę jak książka przygodowa, ale klasyka. Grudzińskiego do tej pory pamiętam, mimo, że kierunek Informatyka nie sugeruje znajomości literatury...

ALE ŻEBY WYKOPAĆ "ZBRODNIĘ I KARĘ" ?? Cholera, zaczynam poważnie myśleć o przeprowadzce na zachód...

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

Dramatyzujecie.
I tak wiele osob czyta tylko streszczenia tych lektur - jak ktos czuje parcie na pecherz zeby zgrywac intelektualiste i cytowac Goethego na wieczorkach literackich, to sam z siebie przeczyta; jak nie - to chociaz nie bedzie musial udawac, ze podobala mu sie postawa mlodego Wertera ktory sobie strzelal w leb
A wy rozpaczacie jakbyscie dostali zakaz czytania tych ksiazek

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

TruePunk, chodzi o to, że wylatują (wszystkie chyba) lektury, które zmuszały do myślenia i spojrzenia trochę szerszego niż "ora et labora". Nawet poznanie streszczeń tych lektur spełniało taką rolę.

A teraz to tylko Sienkiewicz, powstania, martyrologia, bohaterstwo i... ech, nie będę już jeździł po prawicy, bo prawdziwi prawicowcy pewnie się wstydzą brunatnych Giertychów.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

Nie powiem ze lektury zmuszaly do myslenia - raczej z tego co nam w szkole przedstawiano, zmuszaja do tego zeby pogodzic sie z konkretnym punktem widzenia, zas napisanie swojego zdania, np prywatnych przemyslen spoza kanonu odpowiedzi daje nam mocne 20% z matury podstawowej. i troche smutno.

I tutaj bez wycieczek osobistych czy politycznych moge stwierdzic, ze wole spokojnie co ciekawsze pozycje z literatury pieknej poznawac prywatnie, niz w taki sposob jak to teraz w kraju pseudo interpretowac w szkole.

Awatar użytkownika
Szaman
Wyzwoleniec
Posty: 8020
Lokalizacja: Janusze Wargamingu

Post autor: Szaman »

Tomash pisze:ech, nie będę już jeździł po prawicy, bo prawdziwi prawicowcy pewnie się wstydzą brunatnych Giertychów.
owszem :evil:
"I fart in your general direction" :mrgreen:

Awatar użytkownika
b_sk
Kretozord
Posty: 1951
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: b_sk »

TruePunk pisze:...I tutaj bez wycieczek osobistych czy politycznych moge stwierdzic, ze wole spokojnie co ciekawsze pozycje z literatury pieknej poznawac prywatnie, niz w taki sposob jak to teraz w kraju pseudo interpretowac w szkole.
Ale jak mam już w szkole coś przeczytać to wolę "Zbrodnię i Karę" niż jakieś patriotyczne pierdoły wciśnięte na siłę. Zresztą nawet czytając streszczenia łapiesz z grubsza o co tam chodziło i jak ci ktoś powie, że sytuacja wygląda jak w "Procesie" Kafki to nie wyglądasz na niedouczonego idiotę.
A licky boom boom down!!!

Awatar użytkownika
zaf
Masakrator
Posty: 2653
Lokalizacja: bedzin/k-ce

Post autor: zaf »

To racja, jednak dawniej tez tak bylo
pamietam, ze na pisemnej z historii opisalem to co sluchalem na Discovery o 2giej wojnie swiatowej - poza suchymi definicjami z podrecznika
dostalem za te pytanie ponizej polowy pkt z racji podejzen, ze zmyslam. Pomimo tego ze moja odpowiedz byla az nad to wyczerpujaca
Nie bylo szans odwolywac sie, gdyz wiedzialem to ze zrodel nieofijalnych.

System nauczania jest przestarzaly, amlo tego nieprzystosownany w wiekszosci szkol do poszerzania wiedzy podstawowej, kadra nauczycieli wiecej poswieca czasu na wejscie na wyzszy poziom niz na nauczania pozalekcyjne.

Tak naprawde Nauczyciel nie ma czasu na ucznia poza te 8godzin nauczania. Zeby przezyc musi pracowac do nocy aby wyjsc na wyzszy level :roll:

To nie za prace z uczniem jest nagradzany, a prace nad "samoudoskalaniem", ktore zajmuje mu czas potrzebny na ucznia :roll:
Spytaj nauczyciela co sadzi o wdrapywaniu sie na szczeble nauczycielstwa i ile ma czasu na uczniow pozalekcyjnie jesli nie chce siedziec w miejscu

Awatar użytkownika
Tiger Brown
Kradziej
Posty: 951
Lokalizacja: Syrenogród

Post autor: Tiger Brown »

zafael pisze:To racja, jednak dawniej tez tak bylo
pamietam, ze na pisemnej z historii opisalem to co sluchalem na Discovery o 2giej wojnie swiatowej
Cud, że zdałeś. :wink: Discovery jako źródło wiedzy o DWS... :shock: Obrazek

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Zafael, ale co ma piernik do wiatraka (prócz tego, że oba w mianowniku mają po 7 liter i kończą się na "k")? Że system szkolnictwa na polu sprawdzania wiedzy obsysa, to wiedzą wszyscy. Ale czy to usprawiedliwia wywalenie z listy lektur dzieł, które uczą krytycznego spojrzenia na historię i społeczeństwo?
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Zablokowany