Ja, Konsument - tytuł zmieniony na prośbę Deliberitusa.

[KrzysiekW]

Najbardziej zagrożeni są gracze ze Śląska , ponieważ tam ta przypadłość jest nabyta, pył kopalniany.

Umrę?
Bez jaj, co sezon grzewczy zrzucam do piwnicy i tam przerzucam jakieś 7 - 10 ton węgla. A potem podkładuję modele cały rok.
Kiedyś Japończycy zrobili badania na Śląsku ponoć (nie wiem czy to nie jakieś urban legend) i wyszło, ze w trójkącie Świętochłowice - Ruda Śląska - Bytom są takie stężenia, ze nie ma prawa istnieć tu życie. Więc generalnie jesteśmy uodpornieni i mamy w tyle co tam Angole pchają do śprejów.
A u mnie we wsi jest w ogóle szpital "łod tuberoków", więc zaplecze jest jakby co.
Dobrejnocy wszystkim.

[Szaman]

okazalo sie jednak, ze nie musi byc informacji w jez. polskim. dlaczego? bo jez. polski nie jest jezykiem chronionym.

Dramatyczna bzdura. Nie bez powodu zresztą co więksi importerzy (Faberzy, Cytadela) kleją na pudła własne naklejki informacyjne w języku polskim.

to, ze te firmy to robia, jeszcze o niczym nie swiadczy
jak juz wspomnialem prawnikiem nie jestem. to mi zostalo przekazane, raczej jako ciekawostka. czy to prawda czy nie - to juz nie moja sprawa. ja jestem tylko posrednikiem w handlu
pewnie troche rzeczy sie wyjasni, jak powstanie galaz GW w Polsce - poki co takiego problemu nie ma

[Mac]

jak powstanie galaz GW w Polsce

A powstanie? Chyba zwracam to pytanie do najodpowiedniejszej osoby na tym forum.

[Szaman]

jak powstanie galaz GW w Polsce

A powstanie? Chyba zwracam to pytanie do najodpowiedniejszej osoby na tym forum.

[Mac]

Nie no, Szaman. Ty Polak, milczysz wobec swoich rodaków?! Dałeś GW kupić swoje milczenie i to przeciw nam, kolegom graczom?!

[okurdemol]

Mac nawet nie pytaj. To osobnik zanglicyzowany.(albo jakoś tak.. hmm.. "wynarodowiony"?) On tylko już pisze/mówi po polsku i nic poza tym. btw. nie bardzo wiem po co nam tutaj jakaś pryszczata macka firmy GW.

[Mac]

btw. nie bardzo wiem po co nam tutaj jakaś pryszczata macka firmy GW.

No cóż, zmieniłoby to parę rzeczy i nie powiem, raczej na dobre niż na złe, przynajmniej patrząc na to z oczu klienta/gracza:
1. W końcu otrzymalibyśmy oficjalny support dla klienta; dotyczyłyby nas wszystkie eventy organizowane przez GW.
2. W końcu otrzymalibyśmy centrum, specyficznie stworzone do tego - sprzedaży figurek, porad dotyczących hobby, grania w gry.
3. W końcu byłaby dla nas bezpośrednio dostępna, pełna oferta sprzedaży produktów GW. Aktualnie jesteśmy odcięci od wielu z nich.
4. Zostalibyśmy uwolnieni od autonomii pojedynczych sprzedawców, których chęć zysku na łatwym biznesie nie zawsze jest równa korzyściom dla gracza.

Najprawdopodobniej wiele osób temu zaprzeczy (np. wspomniani sprzedawcy z punktu 4. dla nich pojawienie się GW na rynku, oznacza koniec interesu), twierdząc coś innego - że mamy gdzie grać, mamy gdzie kupować i nie brak towaru. No cóż - na siłę znajdą się lokale, które ludzie starają się przystosować do gry (szkoły, piwnice), lecz nie ma ani jednego sklepu, który by przeznaczył na to więcej niż jest aktualny stan rzeczy, gdyż samo to, że klient gra nie przynosi dla sprzedawcy żadnych korzyści. Gdzie kupować rzeczywiście pewnie jest, ale oferowana jest nam tylko sprzedaż - nic poza tym - i do tego niepełnej oferty produktów GW. Sama sprzedaż może być naginana, na różne sposoby, zachciankami sprzedawców, gdyż mają oni pełną autonomię nad swoim interesem. Hobby nie jest wspierane. Sprzedaż jest. Wraz z pojawieniem się oficjalnego sklepu GW, same ceny produktów raczej by nie skoczyły, a w przypadku pewnych produktów mogłyby nieznacznie spaść, patrząc na to jak różny jest przelicznik GW, zależnie od kraju w jakim sprzedają.

To jest oczywiście personalny pogląd na sprawę. Nie narzucam go nikomu.

[Yudokuno]

to bym miał jeszcze więcej krost na Twarzy ..[...]

Apropos gdzie to można mieć
Twarz ,plecy, stopy ,ręce.
Wszędzie krosty małe większe nabiegające odrobinę krwią, gorzej jak ktoś ma powikłania wtedy za pięknie nie wygląda ,

a może to po prostu trądzik młodzieńczy?

[Tomash]

Mac nawet nie pytaj. To osobnik zanglicyzowany.(albo jakoś tak.. hmm.. "wynarodowiony"?) On tylko już pisze/mówi po polsku i nic poza tym. btw. nie bardzo wiem po co nam tutaj jakaś pryszczata macka firmy GW.

POLSKOJĘZYCZNI SPRZEDAWCY FIGUREK

[eliah91]

Deliberitus886 napisał(a):
to bym miał jeszcze więcej krost na Twarzy ..[...]

Apropos gdzie to można mieć
Twarz ,plecy, stopy ,ręce.
Wszędzie krosty małe większe nabiegające odrobinę krwią, gorzej jak ktoś ma powikłania wtedy za pięknie nie wygląda .


a może to po prostu trądzik młodzieńczy?

Ludzie, ja jem.
Proponuje częste mycie, to pomaga.

[Yudokuno]

smacznego :*

[Rasti]

Nie ma to jak dobra garść flame'u

[Szaman]

jak ktos ma pytania dotyczace kwestii prawnych w GW prosze pisac na adres legal@games-workshop.co.uk

[Mac]

A właśnie, Szaman - niech Ci będzie, tym razem wywinąłeś się z tajemnicą na temat wejścia GW na polski rynek. Ale poczekaj, kiedyś ta tajemnica wyjdzie na jaw!

Powiedz mi tylko, kto wpadł na pomysł by dzielić Polskę na północną i południową, przy czym wsadzając do południowej Koszalin i Szczecin, a do północnej Lublin? Bardziej to brzmi jak podział wschód/zachód.
https://www.games-workshop.com/MEDIA_Cu ... e_2010.pdf

No i są jeszcze inne śmieszne ciekawostki w tym przewodniku, np:

Czytanie ksiąg armii i tworzenie rozpisek armii wspomaga umiejętność czytania i pisania

xD
Ale chwali się to, że zostało stworzone tłumaczenie polskie tego przewodnika, podczas gdy inne tłumaczenia są dla całej Ameryki Północnej, albo reszty Europy. Czuje się to wyróżnienie.

[M.T.]

Proponuje częste mycie, to pomaga.

Częste mycie skraca życie - podobnie jak pył węglowy

[Tomash]

jak ktos ma pytania dotyczace kwestii prawnych w GW prosze pisac na adres legal@games-workshop.co.uk

Ja proponuję berdyczów@games-workshop.co.uk . Pomoże tak samo, ale przynajmniej będzie bardziej swojsko

[Szaman]

A właśnie, Szaman - niech Ci będzie, tym razem wywinąłeś się z tajemnicą na temat wejścia GW na polski rynek. Ale poczekaj, kiedyś ta tajemnica wyjdzie na jaw!

pewnie predzej, niz Ci sie wydaje

Powiedz mi tylko, kto wpadł na pomysł by dzielić Polskę na północną i południową, przy czym wsadzając do południowej Koszalin i Szczecin, a do północnej Lublin? Bardziej to brzmi jak podział wschód/zachód.
https://www.games-workshop.com/MEDIA_Cu ... e_2010.pdf

nazwa jest umowna - podzial idzie wlasciwie po skosie. do poludnia naleza m.in. Koszalin, Poznan, Lodz, Kielce, Rzeszow, a do polnocy Slupsk, Bydgoszcz, Torun, Plock, Wloclawek, W-wa czy Lublin.

No i są jeszcze inne śmieszne ciekawostki w tym przewodniku, np:

Czytanie ksiąg armii i tworzenie rozpisek armii wspomaga umiejętność czytania i pisania

xD

to jest tlumaczenie z angielskiego - wilekiego pola manewru nie bylo. tlumaczyl AS, ja nanosilem poprawki

Ale chwali się to, że zostało stworzone tłumaczenie polskie tego przewodnika, podczas gdy inne tłumaczenia są dla całej Ameryki Północnej, albo reszty Europy. Czuje się to wyróżnienie.

Polska wbrew pozorom jest waznym rynkiem. dodatkowo znajomosc jezyka angielskiego u nas mimo wszystko kuleje (zwlaszcza u starszego pokolenia - a to jego przedstawiciele przewaznie prowadza sklepy) - stad koniecznosc tlumaczenia zarowno takich ulotek, jak i podrecznikow.

[Tomash]

tlumaczyl AS, ja nanosilem poprawki

Dream team

[Deliberitus886]

14 Wskazane jest, aby pojęcie praktyk handlowych wprowadzających
w błąd obejmowało te spośród praktyk, w tym
reklamę wprowadzającą w błąd, które poprzez wprowadzanie
konsumenta w błąd uniemożliwiają mu dokonanie
świadomego, a zatem i efektywnego wyboru. W zgodzie
z przepisami i praktykami Państw Członkowskich w dziedzinie
reklamy wprowadzającej w błąd, w niniejszej dyrektywie
praktyki wprowadzające w błąd dzielą się
na działania wprowadzające w błąd i zaniechania wprowadzające
w błąd. Odnośnie do zaniechań, niniejsza dyrektywa
wyznacza ograniczony zakres podstawowych
informacji, które są potrzebne konsumentowi do podjęcia
świadomej decyzji dotyczącej transakcji. Informacji takich
nie trzeba będzie ujawniać we wszystkich ogłoszeniach
reklamowych, lecz tylko w tych przypadkach, gdy przedsiębiorca
składa zaproszenie do dokonania zakupu, które
jest pojęciem jasno zdefiniowanym w niniejszej dyrektywie.
Przewidziana w niniejszej dyrektywie pełna harmonizacja
nie stoi na przeszkodzie określeniu przez Państwa
Członkowskie w prawie krajowym podstawowych cech
pewnych produktów, takich jak artykuły kolekcjonerskie
czy urządzenia elektryczne, których pominięcie byłoby
istotne przy składaniu zaproszenia do dokonania zakupu.
Niniejsza dyrektywa nie zmierza do ograniczenia konsumentom
wyboru poprzez zakaz promocji produktów,
które przypominają wyglądem inne produkty, chyba że
podobieństwo to utrudnia konsumentom ustalenie handlowego
pochodzenia produktu, a zatem wprowadza ich
w błąd. Niniejsza dyrektywa powinna pozostać bez
uszczerbku dla istniejącego prawa wspólnotowego, które
wyraźnie przyznaje Państwom Członkowskim prawo
wyboru między kilkoma opcjami uregulowania kwestii
ochrony konsumentów w zakresie praktyk handlowych.
W szczególności niniejsza dyrektywa powinna pozostać
bez uszczerbku dla art. 13 ust. 3 dyrektywy 2002/58/WE
Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 12 lipca 2002 r.
dotyczącej przetwarzania danych osobowych i ochrony
prywatności w sektorze łączności elektronicznej (1).
(15) W przypadku gdy prawo wspólnotowe określa wymogi
informacyjne dotyczące komunikatów handlowych,
reklamy i marketingu, dana informacja jest uznawana za
istotną w ramach niniejszej dyrektywy. Państwa Członkowskie
będą miały prawo utrzymania bądź poszerzenia
wymogów informacyjnych dotyczących prawa zobowiązań
umownych i wywołujących skutki w zakresie tego
prawa w przypadku, gdy zezwalają na to klauzule minimalne
w istniejących aktach prawa wspólnotowego. Niewyczerpujący
wykaz takich wymogów informacyjnych
w dorobku wspólnotowym jest zawarty w załączniku II.
Ze względu na pełną harmonizację, którą wprowadza
niniejsza dyrektywa, jedynie informacja wymagana prawem
wspólnotowym jest uznawana za istotną do celów jej
art. 7 ust. 5. W przypadku wprowadzenia przez Państwa
Członkowskie wymogów informacyjnych wykraczających
poza wymogi uregulowane w prawie wspólnotowym, na
podstawie klauzul minimalnych, pominięcie tej dodatkowej
informacji nie będzie stanowiło zaniechania wprowadzającego
błąd w rozumieniu niniejszej dyrektywy.
Przeciwnie, Państwa Członkowskie będą mogły, o ile
pozwolą im na to klauzule minimalne zawarte w prawie
wspólnotowym, utrzymać lub ustanowić w zgodzie z tym
prawem bardziej rygorystyczne przepisy w celu zapewnienia
wyższego poziomu ochrony indywidualnych praw
konsumentów wynikających z umów.

Panie Szaman , na podstawie tego Język Polski jest chroniony .

Bo wymaga tego Polskie prawo.

[Szaman]

tlumaczyl AS, ja nanosilem poprawki

Dream team

chcialbym, zeby to byl "dream"

Panie Deliberitus - podalem adres, na ktory nalezy zglaszac swoje watpliwosci dotyczace dzialan prawnych GW.