Silesian Master 2500 pts. 8 ed. 25-26 września 2010

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8784
Lokalizacja: Kraków

Re: Silesian Master 2500 pts. 8 ed. 25-26 września 2010

Post autor: Laik »

na wyższych też - jedynie pierwszy i 3 miały 10:10:)

btw. gratuluje i cieszę się że chciało Ci się do nas przyjechać!
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Chłopaki z megasygnaturami -- tolerowałem to z racji waszej podjarki pierwszym śląskim masterem :) ale teraz już dajcie spokój i wywalcie te wielkie grafiki z sygnatur.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
Młody
Niszczyciel Światów
Posty: 4074
Lokalizacja: SNOT- Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Młody »

No to skrobnę mój raporcik, podobno sporo osób czeka ;)

Strasznie się napaliłem żeby dojechać na mastera na południe z 2 powodów, 1-nigdy u chłopów nie byłem, 2 - chciałem zobaczyć jak sprawdzi się ta edycja w grze turniejowej i bazując na własnym doświadczeniu , a nie na forumowych pierdzeniach usprawnić coś na własnych turniejach (już mam parę rozwiązań na najbliższy:)), szkoda że w sumie nikt z 3city nie zabrał się ze mną, dobrze że Elvis mieszka teraz w Gdańsku to chociaż nie jechałem sam :D, zreszta cała ekipa wraz z Piotrem i Pasiakiem generalnie dała radę :D
Wyjazd o północy z Gdańska żeby dojechać na rano na ślunsk - 8 godzin jazdy to głównie zasługa trasy Gdańsk - Bydgoszcz i bezkompromisowej jazdy Piotra na dalszej części ;). Niestety droga dała nam się we znaki potem i już wieczorem nie miałem nawet siły siegnac po browara a w pokoju zasnąłem jeszcze przed północą ;/.
No ale to tytułem wstępu.
Rozpa (może kogoś interesuje :), słyszałem że miałem doping od ekipy ze śląska, bo może dzięki temu Cosmo zobaczy że się da grać ;)):
Seer na dzwonie: skalm, scroll, 2+ ward na flaming
BSB sztormowa
Elektro council of 5:
-2lvl powerscroll
-1lvl feedback scroll
-doomroketnik
-brass orbnik
-deathglober

33 Stormy FCG baner +1 do ruchu
+ Poison wind mortar
29 clanów FCG tarcze
3x 35 slave czemp, muzyk

2x5 jezzaili
2x działo
plague catapulta
Abomka z kolcami

Bitwy :
I- Ice-T i jego DE
Rozpa na 3 pegazistach, dużej magini, 2 hydrach, gwardii i masie kusznikow

Jakoś specjalnie się tego nie obawiałem, scenariusz troche mi wyrzucił 2 elektryków z dala od reszty armii, w dodatku bez klocka do jednego sektora i jeżeli bym nie zaczynał to dość szybko bym się z nimi pożegnał, dobrze że Icowi wywaliło tak hydrę :D. W mojej turze jakies tam czarowanie, pierdzenie i generalnie to nic nie robie, teleport na elektryka z brassem, ale scateruje z hydry jakoś za stół ;) , może jakas tam rana na hydrze wpadła. Tura przeciwnika , zabrakło bsbkowi do szarży na abomkę może cala, jakies tam strzelanie na sztormówie generalnie nie sprawia mi szkód, mimo że rzucania kostkami nie było końca :D, w mojej II turze wykorzystuję błąd i szarżuje abomka w generała,który chyba poczuł się zbyt pewnie i abominacja robi sprawny overrun, elektryk z power scrollem podchodzi i naparza z cracks calla w hydre, ta nie zdaje inicjatywy, w dodatku panikując herosa na pedziu za stół. Potem abominacja dostaje bsb w tył i gwardie w bok no i nie powiem takiego festiwalu regenkowego nigdy nie miałem ;), ale w końcu musiało mi się odbic bo zawsze te regenki to jakoś poniżej statystyki rzucała :D, odwijam się w gwardie zabiłem chyba 10 ;). Dalej stoimy, w mojej turze kontra dzwonem w bsb, abomka dobija gwardie, strzelanie niszczy kusznikow i zmusza maga do przejscia do drugiego kloca, abominacja pada w koncu od atakow, bsb ucieka od combata z dzwonem, w mojej ostatniej dobijam resztki kusz z magiem, on w swojej zapomnianą hydrą która sie człapała całą gre, w końcu dopada do katapki ;).
Wynik 16-4

II Bitwa - Tocz z Deathstarem ;)
Chyba taki standart HElficki, kloc pg, kloc WL, kloc Lothernow, 2x łuki, 2 bolce orzeł, herosi w normie :)
Scenariusz pozwolił mi wystawić się całą armią blisko przeciwnika , a dzwonem w rogu stołu daleko od reszty, dzięki czemu byłem pewien że nie dostanę combosa na pysk :D. Zaczynam, szybka ifka z powerscrolla i scorch niszczy dużą częśc lothernów, poza tym nic się nie dzieje ciekawego, w turze przeciwnika wrzuca mi dwie ifki, najpierw tron na lorda, potem + 4 do tafa na Lionów. Moja druga tura - abomka mija Lionow ktorzy pod nią podeszli, kierując się w strone phoenixow, slavy podstawiają się pod WL, Clany szarzuja w Lothernow, faza magii i tzw akcja turnieju, za którą Kacper nagrodził mnie browarem :D - dzwonię 11- efekt wszystkie modele z T7 dostają d3 woundy - rzucam za bolce, a potem rozkmina:
- 'ej to ile tafa mają ci Lioni teraz ?'
- 'no +4 to 7'
- 'to zdejmij' ;)
Ale potem dowiedziałem się że jeszcze przysługuje im save na 5+ więc padło ledwie 14 :D
W strzelaniu udaje mi się wymusić lookout na lordzie i za bodaj 2 strzałem wyłuskałem lorda z oddziału, dzięki czemu wiedziałem że już nie mogę przegrać no i pora tylko na dorwanie się do kloca PG. W jego turze szarżuje mi w abomke bo nie ma już za bardzo wyjscia, nawet dość szybko ją skosił bo w 2 fazy walki chyba, nawet bsb nie zdążyłem zabic :D, no i oczywiscie zapomniałem o thunderstompie, przez co raz phoenixi by uciekli od combata i mag nie zdążyłby ture pozniej z powerscrolla zabic mi klocka z bsb ;), no cóż moja wina, ale to czego nie zrobiła abominacja zrobiły slavy, 4 ataki w bsb na ranie i padł, dzieki czemu potem mogłem naparzać w nich z magii, i tak na koniec gry zostało 2 i brak pkt ;/.
Wynik końcowy - 15-5

Bitwa III z Robsonem na VC
Lord do rzucania popychaczek i wskrzeszeń , bsb z Lightem i Powerscrollem, nekro z periaptem, 2 warghulfy, 3wraithy, 3 klocki ghuli , 30 gwardii i 2x 3 baty

Znowu udało mi się zacząć, teleport maga z brassorbem pod warghulfa, ale Robert zdaje inicjatywę, 2 strzały w tego samego warghulfa skutkują zdaniem 2 regenek, a ja sobie zabijam z templata maga :D, w jego turze wrzuca sobie z Lighta czar nr 6 na armię, lordem miscastuje przy wind of undeath i traci 2 lvl magii :), w mojej szarża abomki w kloc ghuli, działa strącają jednego warghulfa , elektryk z powerscrolla zabija drugiego cracks callem, a seer z ifki zabija 18 GG czarem nr 13, a miscastem nr 7 zabija mi 13 stormów ;). Abominacja zebrała trochę od ghuli, ale sama przyatakowała dosc niezle i zostało ich po szarzy ledwo 7 , Robson w swojej turze szarzuje wraithami na slavy, i próbuje czarami wcisnąć asf na ghule , ale już przy 1 próbie rzuca 2x1 i lord wyłączony z czarowania, potem abomka dobija ghule, wraithy nie przebijają się przez slavy, moja tura i abomka leci w Gwardie, strzelaniem i magią nadszarpuję wraithy w combacie i ghule z magami, abominacja overrunuje 13 gwardii, wpada w oddział z lordem, ale tym razem Asf wszedł i abomka jedyne co zrobiła to zabiła 4 ghule z impaktow, Moja 4 tura to 2 czary, scorch w ghule z herosami i zostaje bodaj 14, potem znowu ifka na czar 13 i zabijam cały oddział z lordem- koniec gry, jednak zgodnie stwierdzilismy ze ifki tylko dokończyły bitwę, tak naprawdę kluczowy był ten nieudany 1 czar w turze Robsona jak miał wskrzeszać ghule.
Wynik 19-1

Po tej bitwie chyba godzina jazdy po Gliwicach w poszukiwaniu Maca, powrót i od razu w kimę, nikt z ekipy nie miał siły, padlismy jakos po pół godziny :D.

Rano 2 stól i IV Bitwa z Kosmem na Wochu
Rozpa na Lordzie Czincza, bsb na dysku ,2 małych magach, 2 klocach maruderow, 2 helkach, klocku warriorow i ograch.
Najciekawsza bitwa z najwieksza liczba zwrotów akcji ;).
Zaczął Kosmo, w magii rzuca fireballa w abomke z 5 kostek bsbkiem, swierdzam ze pewnie i tak zginie od czarów więc warto bedzie bsbka spróbowac wyciagnac feedbackiem, udaje sie dobrze kulnąc na ranienie bsb i na 5 kostkach rzuciłem wiecej niz Kosmo na 12 i zabijam mu BSB w zamian przypłacając to 2 ranami na abominacji, potem gateway w abomke zrzucam kostkami, a pandemonium scrolluje (1 kostka mi to wyciągnął:)). W mojej turze generalnie nie robię totalnie nic :D, jedynie zblizam sie do przeciwnika , potem faza Kosma i też jakas nieudana tura, w mojej drugiej podbiegam i coś tam smyram po klockach, padaja 2 ogry i troche maruderów. Przeciwnik w swojej 3 nie zdaje liderki na maruderach i musi szarżować w abomke, już się ciesze bo nie zejdzie raczej z magii, ale jednak pomyłka, jak się okazało, słonko z deatha przeorało mi armię która jest dośc na ten czar odporna, dowiedziałem sie tez ze dzwon testuje 2x i padł mi sam dzwonek bez seera, abomka tez 6 na inicjatywe, potem z wygenerowanych kostek Kosmo rzuca gateway w slavy, na 3 kostkach ifka, lord ginie z miscasta, generalnie w tej fazie magii poszło jakies 900 pkt :D, strzał z helki w oddział bez dzwona ;) i musze uciekac, potem się zbieram w swojej turze, z power scrolla zabijam jedna helke ktora wczesniej podbiegła nieco za blisko, a latarkami dobijam ogry. Kosmo w swojej zdążył jeszcze zabić mi elektryka z brassorbem który czaił się na druga helke. Moja tura i nie wychodzi mi znowu 13stka (za poprzednia bitwe mi sie odbiło ;)), gonie maruderow ktorzy uciekaja do krawedzi, ostatecznie ich nie dorwałem, Kosmo jeszcze w ostatniej turze z helki trafił w ostatki stormów i ich wygonił za stól, w ostatniej mojej turze nie robię nic.
Wynik 11-9 całkiem uczciwy jak na taki przebieg bitwy :).

Ostatnia bitwa to znowu 2 stół i clash of the Skaven czyli Morrok.
Rozpa podobna do mojej, tyle że 2 abomki i zamiast stormow 2 klocuszki clanow, slejwow 2 oddziały ale za to wieksze, gutterzy, globki i assasin wiecej.

Rozstawienie naprzeciwko siebie, w mojej turze wciskam sporą czesc klocka clanow z bsb i elektrykiem ale morrok zdaje panike, strzały w abomki nie robią nic. Morrok w swojej podjezdza pod domek, z powerscrolla wysadza mi dzwon cracks callem, przy okazji niszcząc domek który zasłaniał go przed szarżą abomki, w swojej wjezdzam abominacją w kloc z dzwonem i praktycznie juz wypatrywałem jak skonczyc gre scenariuszem bo strzelanie wybitnie nie szło i abomki coś nie chciały schodzić, dobrze że jedną zniszczyłem crackscallem. Coś tam się działo, ale generalnie skończyłem w 4 turze jak już seer morroka nie żył a ja 2 czarami sięgnąłem 2 ostatnie clany , jeden udało mu się zdispelować ale pocisk już trafił w clany zadał 5 hitow i ich zabił dzięki czemu ściągnałem Morroka scenariuszem ;), dobrze że sie udało bo jego abominacja już się praktycznie przepychała przez moje slavy i prawdopodobnie by wpadala w jego turze w moje stormy i to ja bym przegrał ;).
Wynik ze scenariusza - 18-2

W sumie 79 z Bitew , coś tam spoko z malowania i 2 miejsce, wyjazd się zwrócił, mega jestem zadowolony :D, w sumie to jechałem dowiedzieć się jak sie gra w tą edycje bo przed turniejem zagrałem 2 bitwy na 8 edycje i wiekszosci zasad dowiadywałem sie w trakcie bitew :D.
Szkoda że Barb odskoczył i nawet taki wynik na 2 stole nie pozwolił mi się do niego zbliżyć.

Mega propsy za ogranizację miejscówę i żarcie, gj chłopaki, wrócę za rok na pewno ;).
Pozdro dla przeciwników i ekipy samochodowej.
Specjalnie dla nich na koniec ;)

http://www.youtube.com/watch?v=gL-Ee8wicYY

Won do piekła kurwo wściekła ! :D
Pozdro
Młody

Snot Fanpage

Szmyt
Chuck Norris
Posty: 545
Lokalizacja: Schwarze Pferd, S(a)tanica

Post autor: Szmyt »

Młody pisze:Po tej bitwie chyba godzina jazdy po Gliwicach w poszukiwaniu Maca
http://www.novem.neostrada.pl/donald.JPG

trzeba bylo zapytac ;)

Awatar użytkownika
Tutajec
Postownik Niepospolity
Posty: 5355

Post autor: Tutajec »

ogólnie lepszej kminy na zabicie oddziału WL nie da się wymyślić ^^ respect
Obrazek

Awatar użytkownika
Yudokuno
Kotu
Posty: 3017
Lokalizacja: HLOS

Post autor: Yudokuno »

no, obudziłam się wreszcie :)
Dzięki wszystkim, którzy pojawili się u nas, nawet mimo dużej odległości. Mam nadzieję, że w przyszłym roku przybędzie jeszcze więcej ludzi.

Dziękuję współorgom,bo fajnie nam ten turniej wyszedł.
W przyszłym roku poprawimy jakość multimediów ( zaopatrzymy się w dużo mikrofonów) i będzie w ogóle cacy.
Jedyny kwas wyszedł z tą kradzieżą: niestety zdarzyło się mimo wynajętej ochrony i zamkniętego terenu hotelowego.
lohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
...mój bohater :D

Awatar użytkownika
bigpasiak
Ciśnieniowiec
Posty: 7714
Lokalizacja: Syberia

Post autor: bigpasiak »

Laik pisze:widzę tu natomiast 5 bretonii(na 6 biorących udział w turnieju...)
6 zająłem się ja :mrgreen:
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...

Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9576
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Na początek podziękowania dla organizatorów za super turniej :) Fajna sala, sensowne tereny, wygodne spanie, tanie i smaczne jedzonko. Wery najs! :)

Grałem jak zwykle orkasami. Na 8 edycję zagrałem wcześniej 1 bitwę, więc nastawiłem się na naukę ;) Na szczęście miałem fajnych przeciwników i grało się bardzo fajnie :)

1. Solo - demony 12:8
2. Kudłaty - dwarfy 2:18
3. Ździchu - imperium 20:0
4. Zembol - lizaki 12:8 (i po 3 karniaki :()
5. Runepriest - WE 10:10

32 miejsce nie powala, ale nie ma tragedii. Szkoda tych karniaków, bo to przynajmniej z 5 miejsc.

Ogólnie ta edycja jest całkiem spoko jak na 6 bitew jakie rozegrałem. Jest wiele świetnych rozwiązań w porównaniu do 7, ale jest też kilka strasznych baboli.
Po pierwsze niedopracowane scenariusze. W bitwie z Kudłatym było tak jak opisał - generał i bsb zaczynali poza stołem, a jak weszli w 1 turze na stół to już było po zawodach bo mi wszystko zdążyło spanikować z ostrzału.
Z kolei w Watchtower powinno się zmienić zasady odbijania domku. Po prostu kto przegra kombat z automatu wypada z chaty, a wygrany wchodzi na jego miejsce. A nie jakieś stubborny czy niesypiące się undeady.
No i to losowe wystawianie jest też do kitu. Niektóre armie rozkłada totalnie. Ja miałem jeszcze w miarę znośnie losowanie, ale część jednostek bez generała (np. trolle) nie gra.

Druga sprawa to przydałoby się przytemperować kilka czarów. Np dwellersy niech zadają 1 ranę, a nie kończą grę w co trzecim wypadku :?

Pozatym zasady są wporzo :) A O&G szału jak zwykle nie robią, ale są w miarę grywalne. Mam na nie sporo pomysłów ;)

Pedros
Oszukista
Posty: 856

Post autor: Pedros »

@ Młody

To w końcu seer i dzwonek testują osobno na wyższej inicjatywie czy każdy na swojej?

I to dotyczy tylko chariotów czy herosów na monsterach również (mi np jak grałem kazano rzucać raz za czarodziejkę, mimo jeżdżenia na smoku)

Awatar użytkownika
Kervyn
Chuck Norris
Posty: 497
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kervyn »

Młody, Z-A-J-E-B-I-S-T-A rozpa =D>
Queek.

Awatar użytkownika
Domino
Falubaz
Posty: 1490

Post autor: Domino »

Jakby co, ja swoją relację z turnieju zawarłem w tym temacie ;)

http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=25&t=25815

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

Pedros pisze:@ Młody

To w końcu seer i dzwonek testują osobno na wyższej inicjatywie czy każdy na swojej?

I to dotyczy tylko chariotów czy herosów na monsterach również (mi np jak grałem kazano rzucać raz za czarodziejkę, mimo jeżdżenia na smoku)
+1 chętnie się dowiem
ps. Dzwon chariotem nie jest z tego co mi wiadomo
Obrazek

Awatar użytkownika
Lidder
Niszczyciel Światów
Posty: 4679
Kontakt:

Post autor: Lidder »

Lazur pisze:+1 chętnie się dowiem
to zadaj pytanie w odpowiednim dziale

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

A ja mam dla Was niezłe kukułcze jajo a propos characteristic testów - wrzucę to na kwestię zasad:

S 10 rulebook -

Where a model (or a unit) has more than one value for the same characteristic, as is the case with cavalry for example, a characteristic test is always taken against the highest of the values.

Dobra, teraz głeboki oddech.

where a model (or a unit)...

OR A UNIT

Chyba właśnie zbalansowaliśmy dwellersów i słonko :D

Kuba
Wałkarz
Posty: 88

Post autor: Kuba »

Barbarossa pisze:A ja mam dla Was niezłe kukułcze jajo a propos characteristic testów - wrzucę to na kwestię zasad:

S 10 rulebook -

Where a model (or a unit) has more than one value for the same characteristic, as is the case with cavalry for example, a characteristic test is always taken against the highest of the values.

Dobra, teraz głeboki oddech.

where a model (or a unit)...

OR A UNIT

Chyba właśnie zbalansowaliśmy dwellersów i słonko :D
=D>

Awatar użytkownika
Tutajec
Postownik Niepospolity
Posty: 5355

Post autor: Tutajec »

ja nie wiem co to ma balansować, to że kolesie na monsterach lepiej zdają testy tougha i siły, bo to kawalerii raczej nie pomaga
Obrazek

Awatar użytkownika
ninjaska
Chuck Norris
Posty: 385

Post autor: ninjaska »

Barbarossa pisze:
OR A UNIT

Chyba właśnie zbalansowaliśmy dwellersów i słonko :D
Niestety, w tych czarach testuje kazdy model. Unit testuje np. w przypadku 'net of amynok'. I wtedy rzeczywisice, najwyzsza statystyka w oddziale.
Obrazek

Awatar użytkownika
eliah91
Masakrator
Posty: 2759
Lokalizacja: Warszawa Czarne Wrony

Post autor: eliah91 »

runepriest pisze:ja nie wiem co to ma balansować, to że kolesie na monsterach lepiej zdają testy tougha i siły, bo to kawalerii raczej nie pomaga
Barbowi raczej chodzi o to że zdajesz wszystko na statach herosa w danym oddziale.
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2010, o 21:40 przez eliah91, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Kuba
Wałkarz
Posty: 88

Post autor: Kuba »

runepriest pisze:ja nie wiem co to ma balansować, to że kolesie na monsterach lepiej zdają testy tougha i siły, bo to kawalerii raczej nie pomaga
oddziały testują na statystykach bohaterów - każdy test a więc S,T,I wymieniając najpopularniejsze. nie tylko ld.

kudłaty
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3552

Post autor: kudłaty »

To ja jeszcze do "kminu" młodego dorzucę że to strasznie upierdliwe w kulaniu, bo zadajesz nie jedną a k3 rany, czyli save'y musisz kulać odpowiednią ilość razy za każdy model po kolei.

Co do tego co Barb podałeś pozwolę sobie na uwagę że unit w nawiasie jest podany dlatego że zasada ta nie dotyczy tylko rydwanów/ridden monsterów ale również całych oddziałów mających kilka wartości współczynnika. Nie twierdzę że słonko i dwelersi są ok, ale nie róbmy takich bubli w uściśleniach, przecież wiadomo o co chodzi w tym zapisie.

Żeby nie było że zupełnie nie na temat, zgubiłem poduszkę na turnieju, nie wiem jak wyglądała, wiem że miała wiele barw i specjalnie mi na niej nie zależy ale jakby ktoś chciał piwko to może mi ją na kohortex podrzucić.

ODPOWIEDZ