THUNDERSTOMP - Wa-wa, 16 października, 2800pkt. - regulamin!

[Matej]

Dobre scenariusze, świetne paringi, odrobina szczęścia w rzutach i niezły wynik...

1. DE Milo. Strzał helki w ssorcę na smoku, czarka za stół reszta wyrzynka 20-0
2. O&G Kubiego. Helka w klocek z bsb=za stół, druga w kloc z gienkiem=za stół>koniec gry 20-0. Sorki Kubi jeszcze raz...
3. DE Pedrosa. Helka zeszła z powerscrolla, ssorca z bramy. Monster truckiem mnie zamiótł 5-15. Ale dzięki mnie nie wygrał turnieju.

Jakbym się nie połaszczył na pierwsze miałbym podium a tak jest tylko nieźle.

A gdzie prawie obiecana oda do ósmej edycji?
To jest TEN moment, wszyscy czekają na uderzenie w piersi :>

Poza tym, to naprawdę fajnie się grało. Wreszcie można pokombinować klocuszkami, wreszcie gra krasnoludami, to coś więcej niż niemoc, frustracja i park maszynowy. I to pomimo, że wyszła tylko jedna (mała) runa na kowadle na 3 bitwy. 58/60. Pora zacząć spłacać zniewagi zapisywane tylko podczas 6 i 7 edycji.

Da się.

[Robson]

Widze, że Zbysio troche obessał

[Grolshek]

Dobre scenariusze, świetne paringi, odrobina szczęścia w rzutach i niezły wynik...

1. DE Milo. Strzał helki w ssorcę na smoku, czarka za stół reszta wyrzynka 20-0
2. O&G Kubiego. Helka w klocek z bsb=za stół, druga w kloc z gienkiem=za stół>koniec gry 20-0. Sorki Kubi jeszcze raz...
3. DE Pedrosa. Helka zeszła z powerscrolla, ssorca z bramy. Monster truckiem mnie zamiótł 5-15. Ale dzięki mnie nie wygrał turnieju.

Jakbym się nie połaszczył na pierwsze miałbym podium a tak jest tylko nieźle.

A gdzie prawie obiecana oda do ósmej edycji?

No przecież nie marudzę... Jeszcze dużo do zrobienia ale światełko w tunelu jest zdecydowanie jaśniejsze...

[Barbarossa]

Widze, że Zbysio troche obessał

Ooo, na maksa
Przegrałem wszystko, co się dało.

Po pierwsze - zemścił się trochę fart z Silesiana. Teraz raczej kości powiedziały mi F*YOU.
Po drugie - testowałem Black Knightów i lorda do walki. Nie opłaca się nawet o nich myśleć, shit totalny, ale to w sumie wiedziałem już wcześniej, więc trochę na własne życzenie...
Po trzecie - zniszczył mnie trochę zarąbisty balansujący scenariusz Blessa, który polega na tym, że rzucasz przed bitwą kostką (bo 8 ed. jest zdecydowanie za mało losowa) i.... no właśnie. Trafiasz na armię DE z dwiema hydrami, smokiem i czarką. Dowiadujesz się, że nie masz recasta (mając 2 magów 2 i 3 poziomu, bez forbidden lore), nawet na wskrzeszenie. Natomiast DE mają jakby IF przez 4 tury małą czarką. Bo pomijając turę, kiedy użyjesz scrolla i może tę jedną, kiedy jakimś cudem dzięki channelingowi wyrównasz liczbę PDków z DDkami, DE biorą cały power pool, rzucają swój czar i - ssij. Oczywiście życzę szczęścia grając przeciw dwóm "zbalansowanym" hydrom bez "przegiętej" popychaczki + 4 DElifckie "ifki" bez konsekwencji.

[bless]

No dobra, widze, ze krainy nie zyskaly Waszego uznania.

A co ze scenariuszem Breakthrough? Warto do niego wracac na kolejnych turniejach?

[Asassello]

No dobra, widze, ze krainy nie zyskaly Waszego uznania.

A co ze scenariuszem Breakthrough? Warto do niego wracac na kolejnych turniejach?

Tak, nie zyskały.
Tak, można wracać, tylko szkoda, że nie masz wyników szczegółowych, można by zrobić jakąś analizę czy progi punktowe były OK.

[bless]

Tak, można wracać, tylko szkoda, że nie masz wyników szczegółowych, można by zrobić jakąś analizę czy progi punktowe były OK.

Duze pkt:
20
20
20
20
20
20
20
20
19
19
18
18
16
15
15
15
14
11
11
11
9
9
9
6
5
5
5
4
2
2
1
1
0
0
0
0
0
0
0

[Pedros]

Mógłbyś jeszcze napisać, jakie armie robiły wyniki wieksze niż 18.

[Arbiter Elegancji]

Dzięki za turniej. Jak dla mnie to pierwszy scenariusz był bardzo fajny.

[Barbarossa]

No dobra, widze, ze krainy nie zyskały Waszego uznania.

A co ze scenariuszem Breakthrough? Warto do niego wracac na kolejnych turniejach?

IMO nie. Lepiej dać 3 objectivy do zajęcia na środku stołu. Przez jednostki piechoty nie skirmishującej lub kawalerii nie szybkiej.

Ponadto wciąż za cholerę nie rozumiem, dlaczego jedyny sposób, by zrobić 20-0 w Waszej wersji scenariusza B&G, to przyfarcić na oblanym lookout serze lub trafić na totalne warzywo.

[Niko]

moim zdaniem breakthrough to bardzo fajny sceniariusz i chetnie jeszcze kiedys go zagram... mimo tego ze wystawiam prawie 1000pts ktore nie maja szansy przejsc na druga polowe stolu... a krainy wydaja mi sie dosc fajne moze dlatego ze zadna jakos specjalnie mnie nie boli... ale fakycznie moga znaczaco wplynac na przebieg bitwy miedzy niekorymi armiami...

[Dzoooma]

Największą wtopę w życiu też trzeba zaliczyć. Było bardzo sympatycznie, dwie porażki i do domu Wrócę się odkuć, pzdr.

[Daw]

Mieszany/Losowy czar par byłby zajebiaszczy

[Dalmar]

Dzięki orgom za turniej i przeciwnikom za bitwy Romanowi, Blessowi i Maćkowi Łepkowskiemu - grało się sympatycznie i fajnie a same gry te nie przypominały tego czego się najbardziej w tej edycji obawiam - jeden czar, IF-ka, jeden test i 20-0 bo to jest głupie i zabija idee rozbudowanej gry strategicznej jaką zawsze było WFB. Dużym minusem jest dla blessa który był sędzią, organizatorem i graczem w jednym, że cały czas był odrywany od bitewy - może warto pomyśleć że jedna osoba nie grała rotacujnie i ogarniała całość

Jeśli chodzi o zasady to moim zdaniem piaski równowarzą trochę przegięcia typu power scrolle czy IF na czarach które zabijają bohaterów jednym testem, wiec można to wprowadzać.

Tak generalnie jeśli chodzi o zbalansowanie to moim zdaniem idziemy w dobrym kierunku tzn. wprowadziliśmy już pkt. za połowę i teraz moim zdaniem trzeba wprowadzić to żeby te najbardziej przegięte czary bohaterom zadawały jedną ranę - wtedy nie będzie sytuacji - jeden czar i 20-0, bo to chyba teraz najbardziej psuje tą grę. Co innego jak czar rzucasz na jeden model, który możesz uśmiercić, a co innego jak możesz komuś zabić 50%-66% klocka na 600pkt i np: 3 bohaterów w tym klocku za 700-800 pkt. co kończy de fakto grę maską i później zostają już wyrzynki 1-2 turowe.

Jeśli chodzi o tereny to były one duże lepsze niż na ostatnim Masterze (dobra robota Tomek ) ale wprowadziłbym jeszcze kilka zmian:
-tereny muszą być mierzone od krawędzi (bo tak się ludzie przyzwyczaili i tak na każdym turnieju w Polsce i za granicą tak jesti dobrze jak są ustawione na mapce tam gdzie zwiększając skalę są też ustawione na stole.
-dalej jest za mało terenów gdzie można się schować przed parkiem maszynowym typu domki i obeliski, choć wiem logistycznie mamy mało tych terenów.
-wprowadziłbym górki 2 poziomowe - według naszych Uściśleń 4 poziomy które bardzo fajnie mogą zbalansować sytację z pkt wyżej a tych terenów chyba nie powinno zabraknąć tym bardziej, że mamy fizycznie cześć takich terenów.
-przy domkach musi być napisne który maja poziom (mimo że są do nieba) tak dla formalności - myślę że poziom 2 jest optimum ale można czasami robić też 1 bądz 3

[Manfred]

byłem wczoraj chwilę, cholera coraz większa mam chęć żeby znowu pograć troszkę
czuć trochę tego klimaciku, szczególnie podobała mi się ostatnia bitwa Darka, zajebiste dimony vs empire pomalowane w 1 kolorystyce, naprawdę fajnie to wyglądało ;P

[Grolshek]

Dawaj dawaj ! Mam niedrogo Lizaki do opchnięcia to można połączyć przyjemne z pożytecznym

[pazdzioch]

gratulacje dla pedrosa widze ze monster tracki daja rade w tej edycji. Ja byłem pogladac i nawet mi sie spodobało na kolejnego lokala pewnie zawitam.

pozdrawiam

[Grolshek]

Dają radę do czasu kiedy zobaczą naprzeciw siebie imperium lub krasie...

[Pedros]

Jak krasie z 3ma maszynkami to jeszcze coś się da zrobić

[Grolshek]

Jak krasie z 3ma maszynkami to jeszcze coś się da zrobić