A gdzie prawie obiecana oda do ósmej edycji?Grolshek pisze:Dobre scenariusze, świetne paringi, odrobina szczęścia w rzutach i niezły wynik...
1. DE Milo. Strzał helki w ssorcę na smoku, czarka za stół reszta wyrzynka 20-0
2. O&G Kubiego. Helka w klocek z bsb=za stół, druga w kloc z gienkiem=za stół>koniec gry 20-0. Sorki Kubi jeszcze raz...
3. DE Pedrosa. Helka zeszła z powerscrolla, ssorca z bramy. Monster truckiem mnie zamiótł 5-15. Ale dzięki mnie nie wygrał turnieju.![]()
Jakbym się nie połaszczył na pierwsze miałbym podium a tak jest tylko nieźle.
To jest TEN moment, wszyscy czekają na uderzenie w piersi :>
Poza tym, to naprawdę fajnie się grało. Wreszcie można pokombinować klocuszkami, wreszcie gra krasnoludami, to coś więcej niż niemoc, frustracja i park maszynowy. I to pomimo, że wyszła tylko jedna (mała) runa na kowadle na 3 bitwy. 58/60. Pora zacząć spłacać zniewagi zapisywane tylko podczas 6 i 7 edycji.
Da się.