); wystarczy znaleźć zastosowanie; na zakończenie dodam że ma niskie wartości castingu, co przy dużym magu można sprowokować rzucanie na dwóch kościach (-1 do casting value jak rzuca się na kawe, monstery itp.);Sfery Magii VIII edycji - Klasyfikacja
Re: Sfery Magii VIII edycji - Klasyfikacja
Ci co uważają że beast jest słaby to nie grali nim ani przeciwko, ja gram regularnie i jak ludzie widzą co robię z imperialnym BSB, Grand Masterem, Inner Circlami lub nawet dużym magiem w chalendżach to łapią się za głowę a potem płaczą; gram imperium combatowym, na kawie, przez co nie martwię się że przeciwnik rzuci mi słoneczka czy inne wredne czary, dlaczego?? bo w drugiej turze jestem już w combatach, ja wypuszczam cały arsenał magiczny wtedy a oponent nie ma nic co mógłby skontrować, jeśli nie wejdzie mi np. +3 do S i A, to wejdzie co innego, a na Inner Circlach z razorem nawet głupie +1 do S i T, robi z nich rzeźników, nie mówiąc o Grand Masterze ze Sword of Anti-heroes (wszędzie są teraz herosi ); wystarczy znaleźć zastosowanie; na zakończenie dodam że ma niskie wartości castingu, co przy dużym magu można sprowokować rzucanie na dwóch kościach (-1 do casting value jak rzuca się na kawe, monstery itp.);
); wystarczy znaleźć zastosowanie; na zakończenie dodam że ma niskie wartości castingu, co przy dużym magu można sprowokować rzucanie na dwóch kościach (-1 do casting value jak rzuca się na kawe, monstery itp.);
-
cold turkey
- Mudżahedin
- Posty: 238
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
A więc beast będacy u dołu stawki ma obrońców więc przesuwamy go na środek 
Ze fire najgorszy sie absolutnie nie zgadzam - bardzo fajny czar podstawowy.
No to metal i light wychodzi, ze sa najgorsze.
Ze fire najgorszy sie absolutnie nie zgadzam - bardzo fajny czar podstawowy.
No to metal i light wychodzi, ze sa najgorsze.
HE 2.5k
-
Młody Pajak
- Kradziej
- Posty: 945
- Lokalizacja: Gdynia
25p wart przedmiot, zabierający co najmniej jedną kość z pooli i zadający d6 s4. 
Tak ogółem to fire nie jest taki zły. Tak naprawdę nie da się konkretnie sklasyfikować jaki lore jest najsilniejszy. Dla jednej armii będzie lore of life a dla innej np. lore of beasts... W tym aspekcie zależy dużo od rozpiski by magia uzupełniała możliwości danej armii.
Tak ogółem to fire nie jest taki zły. Tak naprawdę nie da się konkretnie sklasyfikować jaki lore jest najsilniejszy. Dla jednej armii będzie lore of life a dla innej np. lore of beasts... W tym aspekcie zależy dużo od rozpiski by magia uzupełniała możliwości danej armii.
-
cold turkey
- Mudżahedin
- Posty: 238
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomo, że przy wyborze sfery magii dużo zależy od nacji zarówno twojej armii jak i armii przeciwnika.
Ale udało nam się ustalić raczej bezdyskusyjne jako "gołej szkoły magii, samej z siebie" dwa pierwsze miejsca : life i death i dwa ostatnie : metal i light. Wiadomo np., że metal może się często przydać ale death sam z siebie jest lepszy w 70% przypadków etc.Całe zamieszanie jest wokół tych pośrodku stawki czy beast ma być 4 czy 6
Ale to dobrze, bo swiadczy to o znacznym zbalansowaniu sfer magicznych.
Ale udało nam się ustalić raczej bezdyskusyjne jako "gołej szkoły magii, samej z siebie" dwa pierwsze miejsca : life i death i dwa ostatnie : metal i light. Wiadomo np., że metal może się często przydać ale death sam z siebie jest lepszy w 70% przypadków etc.Całe zamieszanie jest wokół tych pośrodku stawki czy beast ma być 4 czy 6
Ale to dobrze, bo swiadczy to o znacznym zbalansowaniu sfer magicznych.HE 2.5k
-
gerald_tarrant
- Masakrator
- Posty: 2630
- Lokalizacja: Liverpool/Wrocław
bezdyskusyjnie się zgadzamcold turkey pisze:Wiadomo, że przy wyborze sfery magii dużo zależy od nacji zarówno twojej armii jak i armii przeciwnika.
Ale udało nam się ustalić raczej bezdyskusyjne jako "gołej szkoły magii, samej z siebie" dwa pierwsze miejsca : life i death
