- stoły. Po pierwsze patent ze stołami 48"x48" nie zdają egzaminu w ogóle, rozjeżdżają się non stop, poza tym ich szerokość jest różna w wielu przypadkach (niektóre połówki stołów miały szerokość różniącą się o 3 cale jak nic). Zupełnie inna sprawa faktura tych stołów, niezbyt wygodnie się o nie opierać i kostki często stają zamiast turlać się (chociaż to już może marudzenie osoby, która u siebie w Łodzi ma stoły ładnie obite materiałem
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- tereny. Górki, które były obeliskami (widzieliśmy 2 takie na naszych stołach) co mogło mylić podczas gry, dodatkowo jeziorka, które były zupełnie z czapy i właściwie kasowały zasadę Aquatic też były dziwne
- brak pryszniców. Serio, wszyscy zapewniali mnie, że prysznice będą a drugiego dnia rano pomieszczenie z prysznicami było zamknięte na głucho i nie dało rady z niego skorzystać...
- ogólny nieład na sali dnia drugiego, co poskutkowało postawieniem plecaka na wielkiej plamie rozlanego piwa... Ja rozumiem, że to nie organizatorzy tu ponoszą większość odpowiedzialności, a jakieś osoby na tyle niepoważne i niedojrzałe by po sobie nie posprzątać, ale jednak można by lekko ogarnąć salę przed drugim dniem turnieju.
- sprawdzanie testu wiedzy. Gdy pytałem się sędziego pilnującego podczas pisania testu wiedzy jak będą oceniane odpowiedzi w pytaniach otwartych odpowiedział on, że to zależy od tego kto je będzie sprawdzał. Co jest słabe dosyć, ponieważ moja odpowiedź mogłaby być uznana, a odpowiedź innego gracza mogłaby zostać nie uznana dlatego, że sprawdzał to inny sędzia.
- ocena malowania. Nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że była dokonana po łebkach trochę, np jeden z sędziów oceniających malowanie nie zauważył nawet, że Glade Riders stojący na stole robili za Wild Riders...
No a teraz plusy:
- fajny regulamin, dzięki któremu w końcu przyjechałem na turniej Battla
- sędziowie. Zawsze byli pod ręką, zawsze byli w stanie spokojnie wytłumaczyć coś naszym przeciwnikom bądź nam, a gdy nie byli pewni potrafili (i chwała im za to) przedyskutować sprawę z nami i zajrzeć do Rulebooka by się upewnić.
- fajna sala i szkoła, było miejsca na tyle by w miarę bez ścisku się pomieścić, można było otworzyć okna by uniknąć większego niż konieczny zaduchu, naprawdę OK.
- sam test wiedzy, pomysł z dawaniem każdemu paru pytań dotyczących jego armii trafiony IMO
Cały turniej oceniam jednak na plus, a minusy wypisałem nie po to, by pokazać, że Strategicon był słaby, ale po to, żeby w przyszłym roku był lepszy
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Także wielkie dzięki organizatorom za pracę jaką w ten turniej włożyli, dzięki wielkie również przeciwnikom z bitew 1-4, a szczególnie koledze od Skavenów i Bestii, ekstra bitwa! No i gratulacje dla zwycięzców oczywiście! Do zobaczenia na kolejnym turnieju!