Bitwy wszech czasów
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Bitwy wszech czasów
/puls przestał nadawać wojowników a zaczął bitwy wszech czasów.
Nawet fajne.
Nawet fajne.
Znalazłem to po angielsku na jutjubie i nawet ciekawie się prezentuje. Przynajmniej nie ma absurdalnych porównań jak w wojownikach wszech czasów ,tylko analiza wojen,bitew itp.
- Klnę się na Sigmara - nigdy nie weźmiecie mnie żywcem, upadli słudzy ciemności!
- Nigdy nie zamierzaliśmy. Zastrzelcie go.
Takaris Fellblade, kapitan Czarnej Arki "Udręka"
- Nigdy nie zamierzaliśmy. Zastrzelcie go.
Takaris Fellblade, kapitan Czarnej Arki "Udręka"
-
- Mudżahedin
- Posty: 238
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Eee bitwy to nie to samo co wojownicy. W bitwach niech chociaz porownuja armie z roznych epok - np hoplici spod termopil kontra husaria spod Kircholmu[1605]
Przydalby sie jeszcze program rozpiski wszechczasów. I porównywane by były rozpiski do różnych gier a potem symulacja bitwy. Najciekawiej by było jeżeli gry są o różnych skalach np space orki Epic kontra orki WFB.
Przydalby sie jeszcze program rozpiski wszechczasów. I porównywane by były rozpiski do różnych gier a potem symulacja bitwy. Najciekawiej by było jeżeli gry są o różnych skalach np space orki Epic kontra orki WFB.
HE 2.5k
porownanie jednostek i taktyki ma sens tylko w odniesieniu do realiow z ktorych sie wywodza.
ps. dla mnie bylo tylko 3 przewalonych wodzow w historii:
Aleksander Macedonski-bo swiat za horyzontem jest na pewno ciekawszy.
Dzyngis Han-jako wladce najwiekszego imperium w historii
Wellington- bo gdyby nie waterloo nikt by o nim nie pamietal a jest jedynym dowodca swoich czasow ktory nie przegral zadnej istotnej potyczki w kampaniach jakie toczyl.
ps. dla mnie bylo tylko 3 przewalonych wodzow w historii:
Aleksander Macedonski-bo swiat za horyzontem jest na pewno ciekawszy.
Dzyngis Han-jako wladce najwiekszego imperium w historii
Wellington- bo gdyby nie waterloo nikt by o nim nie pamietal a jest jedynym dowodca swoich czasow ktory nie przegral zadnej istotnej potyczki w kampaniach jakie toczyl.
sorry jak stawiasz na wellingtona, to ja już wyżej widzę Sobieskiego III Jana.
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
twardy w boju ale potworna lebiega polityczna. a oceniamy calosc?Robson pisze:sorry jak stawiasz na wellingtona, to ja już wyżej widzę Sobieskiego III Jana.
"Polska tarcza chrzescijanstwa". extra ponaparzac sie w paru wojnach...w zamian nie dostajac nawet "dziekuje".
Wellington to jedyny dowodca niepobity w okresie napoleonskim; a jego kampania na polwyspie iberyjskim to prawdziwy majstersztyk.
jasne, zreszta mielismy tyle samo wybitnych hetmanow koronnych co miernot. ale malo z nich wplynelo na obraz europy.Jęśli chodzi o geniusz strategiczny, to patriotycznie dorzuciłbym Chodkiewicza i Żółkiewskiego