na to samo wychodzi..
I nie mowilem ze WE sa przegiete tylko ze CS ich nie rusza a to dwie rozne sprawy.
CS nie powinien robic sajgonu z kompozycji i stylu gry danej armi zeby przy okazji jakas inna armia nie mogla jednej killerskiej kombinacji wystawic.
To samo skargi od graczy ogrow , przez ograniczenia herosow ogry nie moga dojsc do pulapu 9ciu kostek . To tez jest cos czego CS nie powinien robic . Nie powinien ograniczac pomyslu na armie.
Zostanmy przy tych WE kochanych
Jesli ktos chce zagrac na rozpisce nazwijmy ja 'szybki atak'i chce wystawic np 3xWR 2x orly itp no ale nie moze z racji CS zeby ktos inny nie wystawil 3x Pegazow i 2x czolg to cos jest nie tak.Trafiajac na WE kazdy bedzie znal 90% skladu wroga ' orzel drzewiec 3xdriady2xluki..' to dopiero nuda.
Mysle ze w wielu innych armiach podobnie jest. Z jednych standardow zrobia sie inne , i sek w tym ze niektore armie maja standardy bardzo zblizone do tych poprzednich (sila) a niektore musze zmieniac cala kompozycje i na tym traca.
jestem zwolenikiem paru zdan do kazdej armi ograniczajace najwieksze debilizmy GW, jednak nigdy nie dojdziemy do wspolnego wniosku co na tej liscie powinno sie znalesc a co nie . Kiedys myslalem ze 4ka elektrykow juz powinna sie tam znalesc wiele lat temu tak jak pegazeria i to i tamto i siamto. Ale na kazda kose znajdzie sie kamien i na kazda armie jakis bat na nia. Stary DL tez byl armia ktora niektorymi armiami moznabylo co najwyzej zremisowac , nikt sie nie oburzal
. Patrzac na nowe booki to moze poza demonami wszystko idzie ku wspolnemu zrownaniu , stawiajac wszystkie 7ed ksiazki razem widzimy ze kazda ma szanse z kazda to stare booki sa poszkodowane wzgledem nowych i ten CS nie polepsza ich sytlacji . Dlatego Kolatowy system jest fajniejszy imho
Imp: czolgi2x = be
itd
Tomash: i jeszcze jedna na czolgu
