Malowanie a lupa powiekszająca

Jak "to" się robi? Tutaj uzyskasz odpowiedź.

Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji

ODPOWIEDZ
Kreon
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 120

Malowanie a lupa powiekszająca

Post autor: Kreon »

Witam, mam pytanie które jest skierowane głównie do zawodowych malarzy. Czy używacie lup powiększających? Często na ramieniu z dodatkowym oświetleniem. Długie siedzenie z pędzelkami jest dość męczące dla oczu i się zastanawiam czy takie rozwiązanie może ten problem nieco zmniejszyć, czy w ogóle ktoś korzysta z tego typu rozwiązań. Dzięki za odpowiedź

Awatar użytkownika
Kefas
Masakrator
Posty: 2586

Post autor: Kefas »

Osobiście nigdy nie korzystałem ale ze względu na moją wadę wzroku postanowiłem sobie kupić lampkę z takim szkłem żeby móc malować takie szczegóły jak oczy, runy, jakieś handworki na sztandarze etc... Nie sądzę żeby można było tego używać stale do "zwykłego" malowania...

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3443
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

Mam coś takiego, tyle, że na statywie. Nigdy nie używałem, ale przypomniałeś mi, że to mam, to przy najbliższej (czyt. po sesji) wypróbuję.
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

Awatar użytkownika
Rothand
Chuck Norris
Posty: 640
Lokalizacja: Poznań, Plewiska
Kontakt:

Post autor: Rothand »

Probowalem na statywie ale ciezko jest - trzeba sie przyzwyczaic bo jak pierwszy raz malowalem to nie mialem kontroli nad tym gdze"dokładnie znajduje sie pedzel" i wiecej napsułem niz namalowałem :)

Uzywal ktos lupki bezposrednio na oku? :)

Awatar użytkownika
slouch
Wałkarz
Posty: 70

Post autor: slouch »

tak, właśnie mam takie okulary o jakich mowa z dodatkową lupą. jest jeden problem, po zamknięciu oka tracę kontrole nad pędzlem :P tj. maluje w jednym miejscu a "na oku" mam inne :D spowodowane jest to zapewne za dużym przybliżeniem :)

Awatar użytkownika
Och Karol
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 151

Post autor: Och Karol »

Warto sobie sprawić coś takiego jak lampa z lupą powiększającą. Kiedy zacząłem tego używać nie byłem do końca przekonany - utrudniało to malowanie, pomimo to, że nie było niewygodne. Jednak po kilku dniach przywykłem i używam do dzisiaj do malowania specyficznych miejsc - przestrzeni pomiędzy twarzą a hełmem modelu etc. Jest naprawdę przydatne, polecam wszystkim, nie tylko niedowidzącym. :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Samael
Kradziej
Posty: 919
Lokalizacja: Pomiechówek

Post autor: Samael »

Ja próbowałem takiego zestawu gdzie była lupa, szczypczyki i jeszcze jakiś uchwyt... niby to jakoś pomaga, ale ogólnie ciężko jest sie przyzwyczaić. IMO jak używamy lupy trza się liczyć z tym (przyzwyczaić się) że mamy kolejną rzecz do "opanowywania" podczas pracy. Jeżeli jeśli już mogę cos polecić, to tak jak wszyscy lupa zwykła na statywie bez udziwnień (bo to przeszkadza), lub taką lupkę co się do oka wkłada (widziałem gdzieś gościa który używał tego przy malowaniu sztandaru) :wink:
"JOIN OR DIE"

ODPOWIEDZ