Bo to jest rzecz, ktora sie przede wszystkim rzuca w oczy. Zmiany, ktore tak uparcie wymieniasz, nie sa w ogole warte wzmianki. To sa co najwyzej "smaczki". Malo zreszta, moim zdaniem, smaczne.Mac pisze:Właściwie to szczególnie wyeksponowałeś zdanie: "brak zmian",
Goblinskie rydwany w oddzialach? Super. Sa przez to gorsze.Zmiany są i na gorsze i na lepsze, a niektóre wcale nie wydają się takie bez znaczenia np.
- goblińskie rydwany w oddziałach; trolle i bigunsy za mniejszą ilość punktów;
Tansze Trolle i Biguni? No tak... mozesz za zaoszczedzone punkty wystawic fasta, ktory zniknie po najblizszej animozji.
Chcesz powiedziec, ze nowe Waagh jest lepsze od starego dodatkowego ruchu? Nie masz racji. Zmiana na gorsze na 100%.- D3 CR daje lepsze rokowanie niż 1CR z zasady Waaagh i prawdopodobnie te efekty kumulują się jeżeli oddziały szarżują na ten sam oddział wroga;
Ciekawy jak to zmienia Twoim zdaniem sytuacje? Nawet jak wezmiesz Arachnoroka, to i tak zwykle masz punkty na jeszcze jakies 5-6 maszyn. Wiecej i tak sie nie oplaca. Trolle przeszly do speciali, maszyny do rarow. Punktowo wychodzi na to samo. Zadna zmiana.- domyślam się również, że Rock Lobba będąca w rare'ach zmienia trochę sytuację
Mac, co tak naprawde daja Ci te "bonusy"? Nawet jesli Ninjas maja KB, to ze swoja inicjatywą 2/3 guzik zrobią. Jakie te zabawki maja znaczenie w przewazajacej wiekszosci bitew? To sa drobiazgi a nie przemyslane zmiany podkreslajace zamilowanie orkow do walki i oddajace ich brutalnosc.- KB ze Skulkersów nie jest drogą, a dającą dodatkowe możliwości opcją w dobrej ilości. To samo Big Stabba w Savage Orkach - daje tym oddziałom dodatkowe ułatwienia wobec konkretnych przeciwników
Widzialem juz niektore casting values. Sa wyzsze niz w starych lorach. A czary sa po prostu slabsze i mniej taktyczne od starych. Nie ma np czaru lepszego lub chocby rownego Waagh.- Do tego określasz, że czary będą cięższe do rzucenia, choć jeszcze nieznany jest ich casting value. Rozumiem, że ich słabość polega również na tym, że nie ma totalnej rzezi, a kontrola nad polem bitwy jest meh.
Patrz gigant, tak?- Same potwory mają niewielką ochronę, ale lepsze to niż brak,
Czyli wypasiony snotling pump wagon, ze swoimi 3W i T4 kosztuje 90 pkt i wciaz po tych wszystkich upgaradach nie masz nad nim kontroli a zdejmuje go salwa lucznikow. To ma byc zmiana na plus? Litości...I żeby nie spamować:Te ulepszenia do pumpów są wcale niczego sobie.Snottling pump wagons are 45 points and have several upgrades. 15 for +1S and another 15 points on top of that to ignore armor saves. They can have "wings" for 5 points which means they only take dangerous terrain test if they end their turn in difficult terrain. They can also take a 10 point upgrade that lets them move an extra d6.
Nie bede Cie dluzej przekonywał. Masz prawo uwazac, ze to sa "zmiany". Moze nawet na lepsze.
Ale dla mnie to straszne rozczarowanie jak narazie.