Killing Blow Job !!!runepriest pisze:jak wróci to zginie, pytanie w jaki sposób
Nowa Liga Cytadeli 2800
Re: Nowa Liga Cytadeli Pre-Bazyliszek!!!
ytsunkai pisze:ja moge jutro o 16 (mniej więcej) więc wpadnij - mam nadzieje, ze bedzie wpolny stół (bo dopiero wiecozrem będe w Cytadeli więc najwcześniej wtedy zarezerwuje ... - chyba, że możesz wcześniej ... )Kosmodrom pisze:Z chęcią stoczę jakąś bitewkęytsunkai pisze:to kto chce sobie ze mną zagrać? moge pewnie jutro ok 16Wydaje mi się, że obaj mamy podobne pułapy punktowe więc wszystko świetnie by się składało
no to zagraliśmy z kosmodromem

nie wiem czy w lidze (mam nadzieje, ze tak) czy poza nia ... ostatniej bitwy i tak nie zagram bo jade na ferie z dziećmi ...
wynik 1307 w małych dla mnie więc jest jakieś 18:2 (nie policzyłem jeszce jednego chariota i go dodałem ) ....
pozdro dla przeciwnika

- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Dzisiaj Przemcio 98765 nie mógł zagrać, ja teraz wyjeżdżam, więc umówiliśmy się na poniedziałek 21.02.
Poczekajcie do tego czasu, pozdro6789
Poczekajcie do tego czasu, pozdro6789

malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole

Wróciłem.
Po przeczytaniu waszych postów żałuję, że już msiałem wrócić. Po kolei.
Przepraszam, że wziąłem urlop i pojechałem odpocząć. Wybaczcie.
Liga oczywiście łączy się z moją pracą, ale jej organizacja to moja dobra wola. Wziąłem tygodniowy urlop i pojechałem na narty. Rozumiem, że w związku z tym jestem ciotą, frajerem i lamusem bo wy musicie poczekać tydzień na zagranie bitwy? Spoko. To skutecznie mnie zniechęci do organizacji kolejnych lig.
Stefan nie dawno też przeżywał cyrk zligą wh40k i nie chciałem go obciążąć dodatkową pracą nota bene, której nie ma obowiązku wykonywać.
Większość osób wiedziała o tym, że wyjeżdżam, zresztą zaraz na początku tych rozważań ktoś o tym wspomniał.
Nie wrzuciłem na forum posta o moim wyjeździe bo mimo wszystko chciałem zrobić paringi na 3 rundę bo jak zostałem poinformowany w hotelu miało być połączenie wi-fi, ale po przyjeździe i zorientowaniu się w sytuacji (na migi z tymi cholernymi francuzami, którzy nie mówią w żadnym innym języku świata) okazało się, że i internetem jest coś nie tak z połączeniem i nie wiadomo kiedy je naprawią. Z tej niemożliwej do obejścia przyczyny technicznej nie byłem w stanie nic zrobić.
Mimo tygodniowej obsuwy nie dostałem jeszcze od par:
Manfred Baron
Kotlet Gotih
Przemcio Szwenta
małych punktów, o które poproszę żeby polosować pary.
A teraz nie mogę się oprzeć żeby nie napisać bardziej personalnie:
Kalafior, na urlopie na nartach we Francji miałem lepsze rzeczy do roboty niż gadanie z tobą przez telefon o figurkach. I mnie też ^$&* obchodzi, że w tym tygodniu jedziesz na narty i nie zagrasz, i co z tego?
Jacku, cała kasa z wejściówekidzie na nagrody za 1, 2 i 3 miejsce ligi, dla mnie może zostanie na piwo. Więcej tu do Ciebie pisać nie będę bo moderator musiałby wycinać, ale jeżeli swoim postem miałeś zamiar mnie potężnie zdenerwować to musisz być z siebie zadowolony bo ci sie udało.
Kielon, dzięki, że próbowałeś mnie bronić.
Oczywiście jeżeli ktoś chce się wycofać z ligi przez tę straszną popełnioną przeze mnie zbrodnię to proszę bardzo. Kalesoner, Jacku podtrzymujecie decyzję? Oczywiście pieniądze, które od was wziąłem zwrócę.
Po przeczytaniu waszych postów żałuję, że już msiałem wrócić. Po kolei.
Przepraszam, że wziąłem urlop i pojechałem odpocząć. Wybaczcie.
Liga oczywiście łączy się z moją pracą, ale jej organizacja to moja dobra wola. Wziąłem tygodniowy urlop i pojechałem na narty. Rozumiem, że w związku z tym jestem ciotą, frajerem i lamusem bo wy musicie poczekać tydzień na zagranie bitwy? Spoko. To skutecznie mnie zniechęci do organizacji kolejnych lig.
Stefan nie dawno też przeżywał cyrk zligą wh40k i nie chciałem go obciążąć dodatkową pracą nota bene, której nie ma obowiązku wykonywać.
Większość osób wiedziała o tym, że wyjeżdżam, zresztą zaraz na początku tych rozważań ktoś o tym wspomniał.
Nie wrzuciłem na forum posta o moim wyjeździe bo mimo wszystko chciałem zrobić paringi na 3 rundę bo jak zostałem poinformowany w hotelu miało być połączenie wi-fi, ale po przyjeździe i zorientowaniu się w sytuacji (na migi z tymi cholernymi francuzami, którzy nie mówią w żadnym innym języku świata) okazało się, że i internetem jest coś nie tak z połączeniem i nie wiadomo kiedy je naprawią. Z tej niemożliwej do obejścia przyczyny technicznej nie byłem w stanie nic zrobić.
Mimo tygodniowej obsuwy nie dostałem jeszcze od par:
Manfred Baron
Kotlet Gotih
Przemcio Szwenta
małych punktów, o które poproszę żeby polosować pary.
A teraz nie mogę się oprzeć żeby nie napisać bardziej personalnie:
Kalafior, na urlopie na nartach we Francji miałem lepsze rzeczy do roboty niż gadanie z tobą przez telefon o figurkach. I mnie też ^$&* obchodzi, że w tym tygodniu jedziesz na narty i nie zagrasz, i co z tego?
Jacku, cała kasa z wejściówekidzie na nagrody za 1, 2 i 3 miejsce ligi, dla mnie może zostanie na piwo. Więcej tu do Ciebie pisać nie będę bo moderator musiałby wycinać, ale jeżeli swoim postem miałeś zamiar mnie potężnie zdenerwować to musisz być z siebie zadowolony bo ci sie udało.
Kielon, dzięki, że próbowałeś mnie bronić.
Oczywiście jeżeli ktoś chce się wycofać z ligi przez tę straszną popełnioną przeze mnie zbrodnię to proszę bardzo. Kalesoner, Jacku podtrzymujecie decyzję? Oczywiście pieniądze, które od was wziąłem zwrócę.

Ja mam nie marudzićGrolshek pisze:Nie marudź. Dawaj paringi bo jutro mam wolne.

1 Manfred
1 Kotlet
2 Kalafior
2 Mati.pl
3 Przemcio
3 Helion
4 Jason
4 Szwentas
5 Kalesoner
5 Arbiter
6 Gotih
6 Rince
7 Semi
7 Aron Banalny
8 Adam Marciniak
8 Daw
9 Lenart
9 Groszek
10 Oczko
10 Piotroslav
11 Bob
11 Jacek
12 Ytsunkai
12 Kolega z chaosem
Ostatnio zmieniony 13 lut 2011, o 18:09 przez Kubcio, łącznie zmieniany 1 raz.
