Jak pozbyć się kolczugi.

Jak "to" się robi? Tutaj uzyskasz odpowiedź.

Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Jak pozbyć się kolczugi.

Post autor: Rasti »

Mam taką zagadkę. Jak pozbyć się kolczugi z modeli pokroju Egzekutorów itp? Model metalowy. Kolczuga jako dodatek do odzienia jest. Jest tego sporo. Chcę się jej pozbyć tak, abym mógł w to miejsce "położyć" coś innego, więc tak trzeba zjechać z 2mm. Zwykłym nożykiem do tapet prędzej stracę wszystkie palce niż uda mi tego dokonać. Na jednym modelu może ok, ale później czekać będzie mnie tego... no liczmy w dziesiątkach.

Any ideas?

orelha
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 100

Post autor: orelha »

jedyne co mi przychodzi do glowy to dremel i szlifujesz ale chyba byloby i tak mase roboty z 1 figurka nawet

Wieszkto
Chuck Norris
Posty: 588
Lokalizacja: Piekło

Post autor: Wieszkto »

Jeżeli to metal to jest to skomplikowane i niebezpieczne mam kilka pomysłów.
Pierwszy to pilnikiem modelarskim o 3 albo 4 mm szerokości spiłować te elementy do satysfakcjonującej grubości a potem GS zrobić tkaninę czy co tam chcesz.
Nożyk odpada w metalu się nie da rzeźbić połamiesz ostrze stal narzędziowa jest krucha dlatego jest ostra taka zależność nie da się.
Jeżeli chcesz szlifować to możesz zmiękczyć . Figurki wykonane są z białego metalu jego głównym składnikiem stopowym jest cyna , trzeba polać kwasem poczekać i ogień .
Albo wiesz co spróbuj lutownicą stopić to co ci nie pasuje to trochę niebezpieczne po primo możesz się poparzyć , po drugie popsuć figurkę . Najlepiej zrób test na kawałku metalu wkładanym do slotu w podstawce tak nie popsujesz figurki i może się nie poparzysz.
Także albo nadtopić lutownica albo spiłować pilnikiem. Z pilnikiem więcej czasu ci zejdzie ale masz pełną kontrolę nad zebraną ilością metalu czasochłonne ale bezpieczne.
-Qc- pisze:Sie naucz - to jest TROLL. Ja jestem ARTYSTĄ (artystOM dla groszka - ogladasz fulham w niedzielę nie?)

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

Pomysł z lutownicą dobry ale do tego potrzebował bym jakiejś precyzyjnej lub coś w ten deseń. Tak to odpada - za mała powierzchnia do oczyszczenia. Co do nożyka. Jeszcze spróbuję go postrzępić w celu zrobienia z niego takiej piłki. Dzięki za rady. Najwyżej zostaną mi pilniki, choć przy tym i tak dużo roboty. Ma ktoś jeszcze jakiś Pomysł?

Awatar użytkownika
Arbiter Elegancji
Niszczyciel Światów
Posty: 4807
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arbiter Elegancji »

Gdy musiałem przystosować model z 40k do Battla wycinając z zagłębień szmat masę rurek i kabli użyłem frezu kulowego. Są w różnych rozmiarach. Wygląda to tak:
Obrazek
Wkładasz to do dremela/ malej wiertarki i jedziesz. minusem jest to że nie jest to że powierzchnia po frezowaniu jest bardzo nierówna więc czekać cię będzie dużo pracy z GS'em.
Koniecznie też pamiętaj o goglach ochronnych bo wióry metalu lecą na wszystkie strony!
Największym plusem jest szybkość i łatwość z jaką się zbiera materiał, wycięcie kolczugi z jednego typa nie powinno ci zająć więcej niż 30s.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..

Awatar użytkownika
Jagal
Niszczyciel Światów
Posty: 4287
Lokalizacja: Gdańsk SNOT

Post autor: Jagal »

Rasti pisze:Pomysł z lutownicą dobry ale do tego potrzebował bym jakiejś precyzyjnej lub coś w ten deseń. Tak to odpada - za mała powierzchnia do oczyszczenia. Co do nożyka. Jeszcze spróbuję go postrzępić w celu zrobienia z niego takiej piłki. Dzięki za rady. Najwyżej zostaną mi pilniki, choć przy tym i tak dużo roboty. Ma ktoś jeszcze jakiś Pomysł?

A może po prostu zakleisz kolczugę gsem? Mogą wyglądac troche grubo ale może warto zrobić jednego próbnego, zanim będziesz się bawił z usuwaniem kolczugi.
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.


Snot Fanpage <<--- , klikać! ;)

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

Dzięki arbiter, ale teraz przydałaby mi się wiertarka elektryczna ręczna do tego. możliwe, że w akcie desperacji po prostu wykombinuję coś z wkrętarko-wiertarką akumulatorową.
Co do zalepienia tego - nie za bardzo. W miejscu kolczugi wyląduje zbroja łuskowa.

Awatar użytkownika
Motorek
Mudżahedin
Posty: 339
Lokalizacja: Warszawa/Kraków

Post autor: Motorek »

Ja tylko odradzę lutownicę, sam nie próbowałem, ale wiem z wiarygodnego źródła, że laki podgrzane do odpowiedniej temperatury porostu zamieniają się w kałuże metalu. Jest to ponoć dosyć efektowny i szybki proces.
Bene mori praestat, quam trpiter vvere

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

To wiem. Sam sobie odradzam. Metal nie topnieje "precyzyjnie" a dopiero w większych "plamach".
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?

Arbiter, co do frezu - po ile idzie takie coś dostać(wiertełko)? Pytałem się u mnie w sklepie z narzędziami ale nie mieli nic z tych rzeczy.

Awatar użytkownika
Arbiter Elegancji
Niszczyciel Światów
Posty: 4807
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arbiter Elegancji »

Rasti pisze:Arbiter, co do frezu - po ile idzie takie coś dostać(wiertełko)? Pytałem się u mnie w sklepie z narzędziami ale nie mieli nic z tych rzeczy.
Szczerze to nie bardzo wiem :( swój dostałem od kumpla który kupił sobie Dremel. Poszukaj w jakichś Marketach budowlanych. W necie znalazłem takie oto cuda:

http://www.pasja.koszalin.pl/index.php? ... od_id=3462
http://www.narzedziowy.pl/11706_PROXXON ... 4696533d70

nie mam pojęcia czy te sklepy są godne zaufania, ale ceny tam prezentowane dają jako-takie pojęcie ile może kosztować pojedyncza końcówka.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

Zestawik 5 za 20zł nie wypada tak źle, choć płacić połowę z tego jeszcze za przesyłkę to średnio się opłaca na oczyszczanie kolczug. Jeszcze będę szukał na miejscu czegoś taniego.

Awatar użytkownika
General Baga
Kradziej
Posty: 905
Lokalizacja: AjWajHajm/ True Legion

Post autor: General Baga »

jesli w miejsce kolczugi ma isc łuska to zalep gs`em, i tak bedziesz tam go upychał prawda?
I nigdzie w życiu nie wyjadę
Mnie u siebie horoszo
Na inne kraje lachę kładę
Tam w kieliszkach wyższe dno
Tu chcę umrzeć w kraju cnót

Awatar użytkownika
Arbiter Elegancji
Niszczyciel Światów
Posty: 4807
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arbiter Elegancji »

Ale lepić łuski w miejsce kolczugi a na niej to spora różnica.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

Tak jak mówi Arbiter. Jakoś kombinując z wiertarką i nożykiem już usunąłem z kiecki Exeka jednego. No i zacząłem lepić łuski. Teraz wygląda ok, ale na kolczugę to nie da rady. Masa musi mieć grubość jakiś 2mm, aby łuski dobrze wyglądały(nie były zbyt płaskie). Jeszcze zostały mi rękawy, przy hełmie itp. Nie mam pojęcia co z tym zrobię.

ODPOWIEDZ