
Duża czarka: shadow, sacrificial dagger, seal of ghrond
Dreadlord, dark steed, heavy armour, cloak, pendant, black dragon egg, dragonhelm, crimson death
Mała czarka 2 lvl scroll, fire
Kociołek BSB
30 korsarzy FCG, sea serpent standard
18 warriorów FCG, tarcze, baner of discipline
5 DR, kusze, muzyk
5 harpii
3x5 shades, xhw
20 black guard FCG, banner of murder
Hydra
Podstawowy dylemat to: przedmioty na lordzie - jajko czy koronka - oba są sytuacyjne, koronka jest bezpieczniejsza, jak się coś spieprzy. Jajko w połączeniu z withering potrafi przemielić regiment... a nawet bez witheringa ogranicza liczbę np. bloodlettersów do rozmiarów możliwych do ogarnięcia. Drugi dylemat to broń: soulrender na cięższe rzeczy, a może whip of agony na "lżejsze" + tarcza, co zawsze daje lepszy save w CC - kluczowe 2+ przeciw S4/S3 AP
Problem numer dwa to lore na małej. Do wyboru fire, dark, metal. Chyba odwieczny dylemat wszystkich rozp DE
Fire lepszy na wucety i potrafi baardzo ucieszyć, jak się wylosuje fire cage albo flaming sword. Niestety, w tym lorze są 3 dobre czary i 4 kiepskawe, więc drugi czar na małej prawie w każdej bitwie miałem jakiś kiepski - ta syfiasta aura 2D6 S4 albo burning head.
Dark magic ma jedynkę lepszą na elfy 3 rodzajów, szczególnie na pornoshootingach. Do tego w odróżnieniu od fire'a prawie wszystkie czary są dobre i mają super niski casting. Word of agony rządzi, ale doombolt, horror, bladewind i soul stealer potrafią czasami dać niezły efekt - w szczególności po potraktowaniu celu jakimś osłabiaczem z shadowa. Jedyny minus to mały zasięg.
Metal ma trochę więcej użytecznych czarów niż fire - pod warunkiem, że armia przeciwnika posiada armour save. Jeśli są to np. danony czy elfiątka, to nagle użytecznych czarów robi się trzy, niestety bez zerówki. Zmorą tego lore'a jest ponadto wysoki cast - GW trochę przesadziło z tym 20+ na dużą kuźnię, a nawet 10+ na mizerne D6 hitów wymaga 3 kostek dla dużego prawdopodobieństwa i 4 dla względnej pewności. Na tylu kostkach duża czarka w zasadzie rzuca pitkę z sac. daggerem. Ale największą słabością zestawu shadow+metal jest brak odpowiedzi na eteryki. To oznacza, że warto mieć ruby ring of ruin na małej magiczce i nie wiadomo skąd wyciąć 25 punktów
Problem nr trzy to: dreadlord czy nobel na pegazie. Nobel jest niewiele słabszy, ale strasznie brakuje dragonhelma. Z drugiej strony róznica to prawie 100 punktów - czyli za lorda wchodzi strategiczny bolec, który bardzo ładnie ogranicza ruch kowbojom wszelakim.
Wreszcie problem nr 4: 20 black guardu czy 30 witch elves
