Booxi maluje
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
Całe stylisko maluję na ciemny brąz, potem ciągnę jasnobrązowe kreski wzdłuż styliska - mogą być grube, nie muszą być proste. Następnie maluję cieńsze kreski kolorem ochry - w sumie też nie muszą być proste... Po czym całość washuję gryphon sepia i szlus, może to nie rewelacja, ale IMHO ujdzie. Spróbuj na jednym stylisku, zobaczysz jak wyjdzie... Myślałem wcześniej, że to trudne, ale okazało się, że jakoś wychodzi. Trochę widać na moich slayerach w galerii, ale zdjęcia kiepskie. Jak skończę swoich to wrzucę fotki...Pzdr.
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4478
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Postaw ich na skałkach leżących w trawie - IMHO całkiem nienajgorzej to wygląda.
Metodę malowania skałek ostatnio widziałem bodajże w galerii Ignis i Raksa. Autor: Szczurek, dla mnie jeden z najlepszych twórców podstawek...
Metodę malowania skałek ostatnio widziałem bodajże w galerii Ignis i Raksa. Autor: Szczurek, dla mnie jeden z najlepszych twórców podstawek...
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Weź zwykłe cążki (Ja mam topexa za 5 zł) i opajtol, przypiłuj, pomaluj i wpakuj pina. Masz gotową figurkę, którą możesz wsadzić na dowolną podstawkę, jaka Ci przyjdzie do głowy...
A tak wybór jest mocno ograniczony, poza tym pozycja figsa na podstawce też...
Dowolność ustawiania figsów na podstawce docenisz , jak przyjdzie Ci malować np. thunderersów. Regiment ustawiony w otworach w podstawkach wygląda kiepsko. Najlepiej, jak każda figurka ustawiona jest w lekko innym kierunku... Sorry za przydługie posty...
A tak wybór jest mocno ograniczony, poza tym pozycja figsa na podstawce też...
Dowolność ustawiania figsów na podstawce docenisz , jak przyjdzie Ci malować np. thunderersów. Regiment ustawiony w otworach w podstawkach wygląda kiepsko. Najlepiej, jak każda figurka ustawiona jest w lekko innym kierunku... Sorry za przydługie posty...
Przydługie posty sa spoko przynajmniej coś wnoszą Ale ja nie odcinam listewek dlatego, że to dodatkowa robota z cążkami i pilniczkiem, po prostu modele mają dla mnie dużą wartość kolekcjonerską a nie tylko takie miśki do grania, dlatego nie odcinam listewek i wiem, że taki a taki model jest tak naprawdę wytworem maraudera z 93 roku a nie GW z 95
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Dla mnie to jednak wprowadza zbyt dużo ograniczeń. Wcześniej też tak robiłem, ale po pewnym czasie zarzuciłem. IMHO regimenty wyglądają źle...
Postawa godna pochwały .Booxi pisze:po prostu modele mają dla mnie dużą wartość kolekcjonerską a nie tylko takie miśki do grania
Możesz przecież dokleić odciętą listewkę na spód postawy, zachowasz wiedzę i będziesz mógł spokojnie pokombinować przy robieniu miejsca postoju modelu.Booxi pisze:nie odcinam listewek i wiem, że taki a taki model jest tak naprawdę wytworem maraudera z 93 roku a nie GW z 95
Brody naprawdę fajnie się prezentują, może nieco baśniowe ale mają cuś w sobie .
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Wrzuciłem temat odcinania listewek na forum , ciekawe czy będzie jakaś dyskusja...
Tak sobie myślę, żeby był i wilk syty i owca cała, nad dłubaniem w korku rowka na blaszkę. Wtedy figs byłby cały a i ograniczeń co do podstawki byłoby raczej niewiele... Jakbyś miał jakieś ciekawe rozwiązanie to zapodaj koniecznie. Również nie jestem specjalnie zwolennikiem cięcia figsów, ale za duże ograniczenia stanowią podstawki. Coś trza wykombinować..
Tak sobie myślę, żeby był i wilk syty i owca cała, nad dłubaniem w korku rowka na blaszkę. Wtedy figs byłby cały a i ograniczeń co do podstawki byłoby raczej niewiele... Jakbyś miał jakieś ciekawe rozwiązanie to zapodaj koniecznie. Również nie jestem specjalnie zwolennikiem cięcia figsów, ale za duże ograniczenia stanowią podstawki. Coś trza wykombinować..
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
To chyba jeszcze trudniej wydłubać niż w korku... Ale Rasti mi nie o to idzie. Chodzi mi o porządne podstawki, żeby móc również zrobić gradację co do wysokości, nie utrzymywać stałego poziomu gleby...
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
To tylko i wyłącznie wina Booxiego - przecież nic nie zapodaje .
A ja się z Booxi w pełni zgadzam i doskonale rozumiem. Również nigdy nie odcinam listewek, co więcej jakiś czas temu wymieniłem 30% już pomalowanego regimentu, bo usunięte figsy były pozbawione listewek...
Da się nieźle ustawiać regimenty również z listewkami (w końcu twórcy figurek też o tym myśleli), tylko musisz mieć pod dostatkiem podstawek "prostych" i "skośnych", bo różne figurki są różnie projektowane (fakt, że metalowi thunderersi potrafią strzelać swoim kompanom prosto w potylicę )
Co do pokrycia podstawek, to ja swoje posypuję bardzo gruboziarnistym piaskiem lub drobniutkim gresem, dodając co jakiś czas pojedynczą grudę ze średniego gresu jako mały głaz, maluję to według schematu, potem podsypuję drobne plamy trawki, a na koniec dopycham po malym krzaczku z chrobotka (również w kolorze według schematu). Możesz oczywiście zrobić podstawki w deseniu gruzowiska lub kamiennej podłogi z krasnoludzkich korytarzy. To już jedynie kwestia wyobraźni i obmyślonego schematu armii. Ważne, żeby cały schemat był zwarty logicznie (w takim samym stylu powinny być zrobione traye) i w miarę (bez przesady) charakterystyczny dla armii.
Da się nieźle ustawiać regimenty również z listewkami (w końcu twórcy figurek też o tym myśleli), tylko musisz mieć pod dostatkiem podstawek "prostych" i "skośnych", bo różne figurki są różnie projektowane (fakt, że metalowi thunderersi potrafią strzelać swoim kompanom prosto w potylicę )
Co do pokrycia podstawek, to ja swoje posypuję bardzo gruboziarnistym piaskiem lub drobniutkim gresem, dodając co jakiś czas pojedynczą grudę ze średniego gresu jako mały głaz, maluję to według schematu, potem podsypuję drobne plamy trawki, a na koniec dopycham po malym krzaczku z chrobotka (również w kolorze według schematu). Możesz oczywiście zrobić podstawki w deseniu gruzowiska lub kamiennej podłogi z krasnoludzkich korytarzy. To już jedynie kwestia wyobraźni i obmyślonego schematu armii. Ważne, żeby cały schemat był zwarty logicznie (w takim samym stylu powinny być zrobione traye) i w miarę (bez przesady) charakterystyczny dla armii.
Nic tak nie przekona w dyspucie, jak dwie stopy krasnoludzkiej stali między łopatkami. Trudno zignorować tak celny argument.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam w sobie taki potencjał, że gdybym tylko chciał, rzuciłbym do swych stóp cały świat. Na szczęście dla świata jestem na to zbyt leniwy...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam w sobie taki potencjał, że gdybym tylko chciał, rzuciłbym do swych stóp cały świat. Na szczęście dla świata jestem na to zbyt leniwy...
Uważam, że takie podstawki są naprawdę w porządku. Sam bym je wykorzystał, gdybym nie miał już własnego schematu
Nic tak nie przekona w dyspucie, jak dwie stopy krasnoludzkiej stali między łopatkami. Trudno zignorować tak celny argument.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam w sobie taki potencjał, że gdybym tylko chciał, rzuciłbym do swych stóp cały świat. Na szczęście dla świata jestem na to zbyt leniwy...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam w sobie taki potencjał, że gdybym tylko chciał, rzuciłbym do swych stóp cały świat. Na szczęście dla świata jestem na to zbyt leniwy...