Najbardziej przypałowe sytuacje podczas bitew

Orcs and Goblins

Moderator: Kołata

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Esco
Chuck Norris
Posty: 619
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Esco »

Ostatnio mialem taka kare grajac gobosami przeciw Ogrom:

Poczatek bitwy. 8 Gnoblar Trappers wlazlo mi na flanke.
Moje pajaki szarzuja w gnoblary -> stand and shoot -> dojechaly 3 pajaki, nie wklepaly zadnej rany, przegraly combat. Na ucieczke rzucily mniej od gnoblarow i zostaly zgonione. I wtedy sie zaczelo najlepsze.
Klocek 25 NG - panika. Wpadl w kolejny klocek NG (byl w nim BSB) i w jeszcze jeden (w tym byl General) i w koncu wyladowal na impassable terrain a co za tym idzie zszedl.
Nastepnie klocek z BSB - panika, ta sama spiewka, destroyed.
Kolejny regiment z Gienkiem - panika, ucieczka za stol.
W drugiej turze zostalem z 2 chukkami, doom diverem i pajakami przeciwko calej armii ogrow :D
Gnoblar Trappers w jednej turze zdjely w sumie ok. 1000 pts. :D

Awatar użytkownika
badyl
Chuck Norris
Posty: 373
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: badyl »

a jak wczoraj bylem na turnieju urwal sie klosz od lampy z sufitu z zgniotl mi artylerie i charakterow wszystkich, calosc pomalowana byla... aua, jeszcze nie do konca mi wqurw zszedl:/

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

to mozesz sie domagac rekompensaty od organizatorow
ale faktycznie raczej nieciekawa sytuacja

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

to mozesz sie domagac rekompensaty od organizatorow
ale faktycznie raczej nieciekawa sytuacja

Awatar użytkownika
badyl
Chuck Norris
Posty: 373
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: badyl »

nieprzewidziany wypadek, sami rekompensate zaproponowali, wiec jest ok, ale jak dzis mialem sie za to wziac prostowac, kleic, domalowac to wszystko w szafie wyladowalo, nie mam ochoty na to patrzec chwilowo

Awatar użytkownika
Leszczu
Chuck Norris
Posty: 641
Lokalizacja: Krotoszyn, Zielony Smok
Kontakt:

Post autor: Leszczu »

Badyl nie znam Cię ale chciałbym zobaczyć Twoją mine w czasie, gdy ten klosz spadał na stół ^^ Wybacz za szczerość

ptasznik
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 147
Lokalizacja: 3Miasto

Post autor: ptasznik »

ta to moze jeszcze ma sie cieszyc ze mu nie rozwalilo calej armii? az mi ciebie zal tyle razy rozwalalem ci figsy, ze myslalem ze to tylko moja domena :? nawet taki sport robi sie niebezpieczny

ngageman
Warzywo
Posty: 12

Post autor: ngageman »

Byłem świadkiem niezłej bitwy w Poznańskim bardzie. Grała Bretonia (10 łuków a reszta to konni (6 gralla, 16 błędnych ryców w dwóch sqardach, oddział 4 pegaz knitów, 8 łuków konnych) W każdym sztandar i kilka mniej istotnych bajerów. Po drugiej stronie, oddział ork czarnych ork boysów z jakimś gostkiem co potrafił zmusić je do ruchu rozbijając im łby(nie wiem kto to więc piszę). Dwa 30 osobowe czarne gobboski z fanatykami a w jednym szaman 2lvl, 3 goblińskie miotacze, 8 wilczków z gobboskiem, 7 pajączków i coś co strzelało goblinami samobójcami(okryło się chwałą nawiasem mówiąc). Ja jako sierotka marysia:) dostałem zadanie ułożenie 6 dowolnych elementów terenu według własnego uznania. Nie wiem co mnie podkusiło by na samym środku ustawić wieżę:). Bitwę rozpoczeły gobboski faza ruchu przeszła normalnie prócz 4 rozbitych łbów u czarnych orków. Faza strzelania-włócznie 1 ryc błędny. KAMIKADZE ŚCIĄGNĄŁ CAŁĄ ZAŁOGĘ GRALLA.(miał farta w kościach nie ma co). Szaman ześwirował po grzybku. Bretonia w swej turze zblirzyła się do kontaktu. Tura strzelania zakończyła się 1 zastrzeleniem 1 wilka. Tura gobbosków wszyscy zajęli pozycje obronne kolejny ryc zdechł od bełta. Kamikadze ściągnął łuki konne (pierzchły z pola bitwy), czarne gobboski zbliżyły się na 8 cali od dwóch klocków Błędnych i wypuściły tajną broń. Dwóch fanatyków doszło i przeszło przez szeregi konnych (jeden zabił 4 po oddziale, drugi 1). Szczelanie nieudane tylko jeden ryc błędny. 3 Ryce błędne rozpoczęły sarżę na gobboski(zabiły 1:)) Pierzchły i spodtkały kogo? Fanatyka(nikogo jednak nie zabił). Pegaz knity przeszły na tyly armii gobbosków w celu uratowania chonoru i zaj*****a tej *^%#%&&@# katapulty. I musiałem wyjść:(
straty gobbosów do tej pory(1 wilk z gobbosem, 1 gobbos, 4 ork boysów) Na stole pozostało 4 pegaz knity, generał na pegazie, 10 łuków, 3 pierzchające ryce.
P.s To mój pierwszy "raport" więc sorry jeżeli nie zrozumiały.

Awatar użytkownika
badyl
Chuck Norris
Posty: 373
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: badyl »

nie wiem jaka mialem mine, ale zostalem poproszony o nie przeklinanie;]

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9576
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Badyl - współczuję. Pociesz się jednym drobnym faktem - będziesz miał o czym opowiadać przez lata ;)

Nie łam się, tylko sklejaj ;)

Pozdr!

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

kolata - nasza bitwa nalezy moze do tych przypalowych ? :)

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9576
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Oj tak! :D To była "wyjątkowa" bitwa :) Jak ktoś ciekaw, to jest raport z turnieju w temacie o Paradoxaliach.

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9576
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Dzisiaj miałem mega akcję w bitwie z VC :D

Grałem na turbo offensie - wyverna, herosi, 2 giganty, fasty, bolce, hoppersi i kawaleria big uns.

Naprzeciwko mnie blood dragon na smoku, 2x15 BK, 4xdire wolfy, 2xghoule, banshee i 2x5 fellbatów.

W 1 turze wystawiłem 2 giganty tak, że gdyby BK szarżowali, to musieliby się wbić w oba na raz. Ale przeciwnik nie zdecydował się na atak 8) Za to w jednego z nich od boku wpadł fellbatami, żeby go zblokować. Zadał 1 ranę. Gigant wylosował skakanie :twisted: , ale się wyjebał... Po czym oblał brejka i został zjedzony! Drugi nie zdał paniki i zszedł z overruna od tych fellbatów :shock: :lol: :lol: Tak to 5 fellbatów zabiło 2 giganty w jedną turę.
Ale nie załamałem się (no dobra, może trochę zdziwiłem :P ) i udało się sporo wygrać mimo takiego zonka :D

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

gralem kiedys na turnieju parowym z losowym wspolgraczem
ja OnG wraz z HE vs VC i jeszcze jakas armia(nie pamietam jaka)

akcja gry byla szarza 8 rydwanami na oddzial GG(23+FCG)-> 2 oblalo fear,6 dojechalo(4 goblinskie i 2 HE)
statystyczna liczba impactow-20pare...
zabilem 1 GG :evil:
no i autobreak 5 rydwanow(vivat VI ed.)-jednego mi zabil atakami :shock:

Awatar użytkownika
Gogol
Masakrator
Posty: 2305

Post autor: Gogol »

Kołata pisze: Gigant wylosował skakanie :twisted: , ale się wyjebał... Po czym oblał brejka i został zjedzony!



Kołata nie mów nikomu ale gigant po felbatach nie skacze (wali w nich jak w duże cele) ponieważ mają 40x40 podstawki ciiiii ;)

A tak na offtopie jakich big unów miałeś i jak się sprawdza armia :) (nie licząc panik i brejków na gigantach ) ?

Awatar użytkownika
qlpin
Chuck Norris
Posty: 425

Post autor: qlpin »

ja na singlu jakimśwjechałem 3 rydwanami w 20 gg i zabiłem 3 (2 z impaktów) po czym fear outnumber...

Borysss
Chuck Norris
Posty: 422
Lokalizacja: .::ZadTrolla::. Shannon Éire

Post autor: Borysss »

Jeszcze jak WE nie miało nowego podręcznika i grało się na Ravening Hordes. Szarża 5ciu Chaos Knightów Tzeentch na moją piątkę łuczników. Dwóch spadło od mega ostrzału a reszta oddziału spanikowała i wybiegła za stół :) Heh szarża rozpatrzona odmownie.

To był wesoły turniej ;)

Awatar użytkownika
Pocisk
Masakrator
Posty: 2456
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Pocisk »

Grałem ostatnio z VC, wystawiłem turbo defens na 4 magach, 4 chukkach, 2 doom diverach i jakiśtam jeszcze głupotach
Z boltów trafiłem w sumie z 10 razy i ani razu w ciągu bitwy nie zraniłem :roll: jeden mały mag w pierwszej turze miał miscasta, wybuchł i cała armia d6 S3, potem na dużym rzuciłem warpath cośtam pozdejmowałem, nawet w trzy oddziały udało mi się strzelić, ale na końcu 1 i spadł mi generał :?
Generalnie taka bitwa z dupy, zniechęciło mnie to do grania na defensie, bo jednak zbyt ryzykownie i niepewnie

Piotr3K
Kretozord
Posty: 1681
Lokalizacja: SNOT Gdańsk

Post autor: Piotr3K »

Ja ostatnio grałem (nie pamiętam na jakie armie) w parze z HE.
Mój fanatyk przejechał się po 2 klockach silverów (oczywiście je złamał) i chariocie he (też rozgromił).
W innej bitwie ten sam fanatyk z kolei przejechał się po klocku orków z bohaterem przeciwnika i po klocku dzikich orków, ale nie zrobił tam większych uszkodzeń. :P

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

jak zaczynalem grac OnG to na 1500 pkt zagralem ofensem...6 rydwanow,paru fanatykow(2x 2) i cala masa piechoty(w tym orcasow)

gralem z beastami na skirmishu i rydwanach(turbo ofens)
jeden z moich fanatykow zdjol w tej bitwie 5 rydwanow.........goblinskich

od tej pory mam do tej jednostki uraz

ODPOWIEDZ