Jak robić zdjęcia figurkom ?
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Jak robić zdjęcia figurkom ?
Witam wszystkich forumowiczów. Na początek postanowiłem napisać mały poradnik jak zrobić dobre zdjęcie naszym ukochanym modelom. Myślę ze jest to o wiele lepszy pomysł niż pisanie kolejnego, martwego dekalogu zasad na forum. Doszlismy z Blessem w rozmowie do wniosku że jesteśmy wszyscy dorośli i na tyle zrównowarzeni psychicznie że obejdziemy się bez obelg, nieskładnych gramatycznie i ortogradficznie twórczości literackich. Macie uzytkownicy nasz kredyt zaufania i prosimy byście limitu nie przekraczali a zatem do rzeczy.
1. Aranżacja.
Niby nic takiego a jednak. Wszystcy tutaj w Galerii jesteśmy estetami (mam przynajmniej taką nadzieję). Po co ustawiać ładną figurkę na takim tle:
Nie lepiej na czymś takim ?
Przecież nic nas nie kosztuje ustawić figurkę na białej kartce, nie proszę tez by ustawiać ją na blue-white
Inną sprawą aranżacji jest złapanie jakiejś ciekawej perspektywy figurek. Po co robić oklepane zdjęcia z profilu czy pierwszego rzędu z przodka ? Można czasem (szczególnie przy ciekawych konwersjach) strzelić fotę z góry, od dołu czy jeszcze jakoś inaczej tak aby zdjęcie przedstawiało sobą jakąś fabułę.
2. Światło.
Czasem bardzo fajna figurka jest niedoświetlona albo zbyt blada. To wina tego że uzyliśmy złego trybu na aparacie. Nie wszyscy z nas mają profesjonalne lustrzanki albo nawet kompakty pokroju S3 Canona czy H5 Sony. Ale postarajmy się używać programów choćby zbliżonych do tego co chcemy zrobić. W jednym temacie ktoś zauważył ze twarze elfów Blessa są zbyt blade. Winę za to ponosi lampa błyskowa a nie sam malarz.. Kiedy rezygnujemy z lampy błyskowej jedynym mankamentem który się pojawia to dłuższy czas otwarcia migawki a co za tym idzie rozmazanie całego zdjęcia. Można temu łatwo zaradzic stawiając parat na statywie. Małe statywy mozna już kupić za kwotę 6,99 a to nie fortuna Zdjęcia przy sztucznym swietle ale bez użycia lampy błyskowej są o wiele ładniejsze choć trudniejsze do wykonania. Jeśli już zaopatrzymy się w statywik mozna pokusić się o zmianę automatycznego ustawienia czułości, czyli ISO, na wartość jak najniższą- zniknie wtedy cały cyfrowy szum.
Jak zrobić zdjęcie tak zeby figurka nie była zbyt ciemna ? Był też tu temat o smoku gdzie napisałem że Łosiu sfotografował smoka na jasnej powierzchni, która oczywiście jest duuużo jaśniejsza od potwora i ten wyszedł zbyt ciemny. Dlatego najlepiej jeśli w aparacie ustawimy "pomiar światła" na punktowy i przy pstrykaniu ustawimy ten punkt (zazwyczaj centralny punkt na ekranie/wizjerze) na obszar figurki o średniej ciemności (ani nie na jakimś czarnym miejscu ani nie na najjaśniejszym).
3. Ostrość.
Pracuję w sklepie fotograficznym od jakiegoś czasu i ciągle klienci pytają mnie "panie, a od ile ten aparat ma makro?" Jeśli NIE odpowiem im że od 1cm to machają znacząco ręką co oznacza że aparat wg nich jest słabiutki. Oczywiście to jest błąd bo jak sfotografować mrówkę z 1cm zasłaniając sobie całe światło ?
Jeśli macie zoom optyczny (zoom cyfrowy należy bezwzględnie wyłączyć)to ustawiajcie go zawsze na maxa i oddalcie się troszkę od obiektu tak by aparat sam złapał ostrość. Pamiętajcie zeby punkt autofokusa ustawiony był środek. Można sobie załączyć "tryb makro" ale jakoś nie zauważyłem w większości aparatów do 1200plnów by ten tryb coś zmieniał
Myślę że na dzisiaj Wam drodzy uzytkownicy wystarczy. W kolejnych odcinkach przedstawię inne sprawki dotyczące fotografowania i retuszowania błędów malarskich Pozdrawiam gorąco Romana i MuKa, tego pierwszego przepraszam że użyłem jego zdjęcia do takiego przykładu ale takowy jest najlepszy by pokazać jak można zepsuć oglądanie i ogólne oceny figurki przez złe zdjęcie. Tego drugiego pozdrawiam i dziękuję za fajną fotkę, nam nadzieję że w przyszłości pozwolicie mi uzywać swoich zdjęć do tego mini leksykonu.
Jeśli ktoś ma jakiekolwiek pytania chętnie na nie odpowiem.
1. Aranżacja.
Niby nic takiego a jednak. Wszystcy tutaj w Galerii jesteśmy estetami (mam przynajmniej taką nadzieję). Po co ustawiać ładną figurkę na takim tle:
Nie lepiej na czymś takim ?
Przecież nic nas nie kosztuje ustawić figurkę na białej kartce, nie proszę tez by ustawiać ją na blue-white
Inną sprawą aranżacji jest złapanie jakiejś ciekawej perspektywy figurek. Po co robić oklepane zdjęcia z profilu czy pierwszego rzędu z przodka ? Można czasem (szczególnie przy ciekawych konwersjach) strzelić fotę z góry, od dołu czy jeszcze jakoś inaczej tak aby zdjęcie przedstawiało sobą jakąś fabułę.
2. Światło.
Czasem bardzo fajna figurka jest niedoświetlona albo zbyt blada. To wina tego że uzyliśmy złego trybu na aparacie. Nie wszyscy z nas mają profesjonalne lustrzanki albo nawet kompakty pokroju S3 Canona czy H5 Sony. Ale postarajmy się używać programów choćby zbliżonych do tego co chcemy zrobić. W jednym temacie ktoś zauważył ze twarze elfów Blessa są zbyt blade. Winę za to ponosi lampa błyskowa a nie sam malarz.. Kiedy rezygnujemy z lampy błyskowej jedynym mankamentem który się pojawia to dłuższy czas otwarcia migawki a co za tym idzie rozmazanie całego zdjęcia. Można temu łatwo zaradzic stawiając parat na statywie. Małe statywy mozna już kupić za kwotę 6,99 a to nie fortuna Zdjęcia przy sztucznym swietle ale bez użycia lampy błyskowej są o wiele ładniejsze choć trudniejsze do wykonania. Jeśli już zaopatrzymy się w statywik mozna pokusić się o zmianę automatycznego ustawienia czułości, czyli ISO, na wartość jak najniższą- zniknie wtedy cały cyfrowy szum.
Jak zrobić zdjęcie tak zeby figurka nie była zbyt ciemna ? Był też tu temat o smoku gdzie napisałem że Łosiu sfotografował smoka na jasnej powierzchni, która oczywiście jest duuużo jaśniejsza od potwora i ten wyszedł zbyt ciemny. Dlatego najlepiej jeśli w aparacie ustawimy "pomiar światła" na punktowy i przy pstrykaniu ustawimy ten punkt (zazwyczaj centralny punkt na ekranie/wizjerze) na obszar figurki o średniej ciemności (ani nie na jakimś czarnym miejscu ani nie na najjaśniejszym).
3. Ostrość.
Pracuję w sklepie fotograficznym od jakiegoś czasu i ciągle klienci pytają mnie "panie, a od ile ten aparat ma makro?" Jeśli NIE odpowiem im że od 1cm to machają znacząco ręką co oznacza że aparat wg nich jest słabiutki. Oczywiście to jest błąd bo jak sfotografować mrówkę z 1cm zasłaniając sobie całe światło ?
Jeśli macie zoom optyczny (zoom cyfrowy należy bezwzględnie wyłączyć)to ustawiajcie go zawsze na maxa i oddalcie się troszkę od obiektu tak by aparat sam złapał ostrość. Pamiętajcie zeby punkt autofokusa ustawiony był środek. Można sobie załączyć "tryb makro" ale jakoś nie zauważyłem w większości aparatów do 1200plnów by ten tryb coś zmieniał
Myślę że na dzisiaj Wam drodzy uzytkownicy wystarczy. W kolejnych odcinkach przedstawię inne sprawki dotyczące fotografowania i retuszowania błędów malarskich Pozdrawiam gorąco Romana i MuKa, tego pierwszego przepraszam że użyłem jego zdjęcia do takiego przykładu ale takowy jest najlepszy by pokazać jak można zepsuć oglądanie i ogólne oceny figurki przez złe zdjęcie. Tego drugiego pozdrawiam i dziękuję za fajną fotkę, nam nadzieję że w przyszłości pozwolicie mi uzywać swoich zdjęć do tego mini leksykonu.
Jeśli ktoś ma jakiekolwiek pytania chętnie na nie odpowiem.
- Roman Lord of the Druchii
- Chuck Norris
- Posty: 600
- Lokalizacja: Z miasta, w którym ludzie wolą grać Dark Elfami i Mortalami Chaosu niż Bretką
na takim tle robiłem zdęcie z braku czasu oraz photoshopa
kiedys jak go miałem fotki wyglądały tak:
kiedys jak go miałem fotki wyglądały tak:
No i pięknie. Szanuj userów to i oni będą szanować Ciebie. Takimi beztroskimi wrzutami tak się trochę ludzi olewa, jak chcesz żeby Cię ktos pochwalił to postaraj się żeby to było za całokształt, pamiętasz jaka z tego jest satysfakcja ? Tym tematem chodziło mi o to byśmy trzymali pewien poziom.
Troyan, mistrzostwo świata.
W życiu bym nie pomyślał, że statywy mogą kosztować ledwo 7zł - jutro jadę do sklepu.
Porady o lampie i czasie naświetlania też bezcenne, takiego tekstu tutaj brakowało!
W życiu bym nie pomyślał, że statywy mogą kosztować ledwo 7zł - jutro jadę do sklepu.
Porady o lampie i czasie naświetlania też bezcenne, takiego tekstu tutaj brakowało!
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
O kurczak... Troyan, nie wiedziałem, że jesteś specem w dziedzinie fotografii. Ale niemniej, strasznie mnie to cieszy. Już wiem, jakie błędy zrobiłem przy swoich fotkach. W życiu by mi nie przyszło do głowy, żeby użyć zooma. Jutro sobie popróbuje robić zdjęcia według Twoich wskazówek.
Cieszę się że się do czegoś przydałem I polecam się na przyszłość.
Szukałem na Allegro.pl jakiś statywów Hamy ale są tylko te droższe. Znalazłem kilka za 15 zeta. Nie żebym reklamował firmę w której pracuję ale w Fotojokerach na terenie całego kraju kupić można statyw za 6,99
Bless, pamiętaj że na duzej ogniskowej czyli na dużym zoomie obiektyw się przyciemnia i migawka musi być otwarta dłuzej czyli niezbędny statyw i pstrykanie z samozadowalacza.
Szukałem na Allegro.pl jakiś statywów Hamy ale są tylko te droższe. Znalazłem kilka za 15 zeta. Nie żebym reklamował firmę w której pracuję ale w Fotojokerach na terenie całego kraju kupić można statyw za 6,99
Bless, pamiętaj że na duzej ogniskowej czyli na dużym zoomie obiektyw się przyciemnia i migawka musi być otwarta dłuzej czyli niezbędny statyw i pstrykanie z samozadowalacza.
- Chaoschild
- Chuck Norris
- Posty: 534
- Lokalizacja: London Fa%^n City
Posiadam takowy wlasnie mini-statyw Hamy. Jest swietny. Gdziekolwiek jade, na wycieczke, na jakas impereze w kieszen i mozna robic smialo zdjecia, Poreczny i uzyteczny.
Wskazowki na pewno wykorzystam, bo moje zdjecia jak dotad naprawde nie naleza do najlepszych.
pzdr
Wskazowki na pewno wykorzystam, bo moje zdjecia jak dotad naprawde nie naleza do najlepszych.
pzdr
Bardzo przydatny temat i cieszę się ze tu jest, a do tego jest założony przez człowieka co się tym zajmuje i ma pojęcie. Troyan - dołączam do chóru proszącego o częśc kolejną!
Jestem fotoamatorem, ale mój soniacz (archiwalny ale całkiem sympatyczny DSC-P52) zdążył już mieć przekręt licznika a ja się dorobiłem wystawy prac (na wiosnę kolejna - mieszkańców Gliwic i okolicy zapraszam ).
Kilka drobnych porad amatora dla amatorów: popróbujcie robić foty na różnych ustawieniach, zawsze to można potem wykasować a wybrać coś odpowiedniego. Robiąc zdjęcia (naczęściej na aukcje) zwykle robię kilka zdjęć, z różnych pozycji i w różnych oświetleniach i potem coś się wybiera. Jak doradzał Troyan - warto czasem zrezygnować z oklepanego schematu i trochę "rozruszać" zdjęcie.
Ostrą lampę można zredukować domowym sposobem przysłaniając ją ... kartką papieru. Działa, sprawdzałem (niektórzy uczestnicy Bibliothecariusa zastanawiali się co wyprawiam z cyfrówą i kartką ).
Pozdrawiam,
Krzysiek
Jestem fotoamatorem, ale mój soniacz (archiwalny ale całkiem sympatyczny DSC-P52) zdążył już mieć przekręt licznika a ja się dorobiłem wystawy prac (na wiosnę kolejna - mieszkańców Gliwic i okolicy zapraszam ).
Kilka drobnych porad amatora dla amatorów: popróbujcie robić foty na różnych ustawieniach, zawsze to można potem wykasować a wybrać coś odpowiedniego. Robiąc zdjęcia (naczęściej na aukcje) zwykle robię kilka zdjęć, z różnych pozycji i w różnych oświetleniach i potem coś się wybiera. Jak doradzał Troyan - warto czasem zrezygnować z oklepanego schematu i trochę "rozruszać" zdjęcie.
Ostrą lampę można zredukować domowym sposobem przysłaniając ją ... kartką papieru. Działa, sprawdzałem (niektórzy uczestnicy Bibliothecariusa zastanawiali się co wyprawiam z cyfrówą i kartką ).
Pozdrawiam,
Krzysiek
Ryu- wiadomość odczytana.
Napisze coś o saturacji i kontrastach w weekend, zbiorę to wszystko w jeden przyklejony temat zeby nie trzeba było się przedzierać przez posty dziękczynne (choć dla mnie to przyjemne dla innych pewno uciązliwe)
Napisze coś o saturacji i kontrastach w weekend, zbiorę to wszystko w jeden przyklejony temat zeby nie trzeba było się przedzierać przez posty dziękczynne (choć dla mnie to przyjemne dla innych pewno uciązliwe)
Pozwolę sobie wkleić linka do takiego mini - poradnika jak robić zdjęcia modelom, może coś komuś pomoże.
Niezależnie od tego - wypatruję dalszych porad Troyana.
Niezależnie od tego - wypatruję dalszych porad Troyana.
Troyan: niech Bozia wdzieciach wynagrodzi i duze thx ; )
A ja mam pytanie a właściwie prośbę dotyczącą photoshopa.
Mógłby ktoś zrobić tutorial (ew. odesłać mnie do jakiegoś) jak dodawać na zdjęciach takie tło jak pokazał Roman w drugim poście. Szukałem na coolmini, ale stosując tamte metody ucinało mi kawałek figurki itp.
Z góry dzięki za pomoc
Mógłby ktoś zrobić tutorial (ew. odesłać mnie do jakiegoś) jak dodawać na zdjęciach takie tło jak pokazał Roman w drugim poście. Szukałem na coolmini, ale stosując tamte metody ucinało mi kawałek figurki itp.
Z góry dzięki za pomoc
Ja chwilowo nie mam czasu na dalszą część artykułu. Postaram się w łikend coś wrzucić.
@Telchar:
Postaraj się wydrukować tło od bieli do błękitu:
http://www.fotothing.com/photos/f64/f64 ... ab_faa.jpg
i na nim ustawić figurkę. Sztuczne tło z Photoshopa jest maks kiczowate i profesjonaliści go nie używają
@Telchar:
Postaraj się wydrukować tło od bieli do błękitu:
http://www.fotothing.com/photos/f64/f64 ... ab_faa.jpg
i na nim ustawić figurkę. Sztuczne tło z Photoshopa jest maks kiczowate i profesjonaliści go nie używają
Chłopi-przy-broni. A Bronia bez kiecki.
jedna mala rada - nie robcie fotek na bialym, lub czarnym tle. duzo lepiej sprawdzaja sie te w jakims neutralnym kolorze np. szare, szaro-niebieskie etc. na bialym czesto zdjecia wychodza "wyjarane" z totalnie skopanym nasyceniem koloru. na czarnym z kolei wygladaja jakby byly w czarnej dziurze .
a co do wklejania tla w programach do obrobki - jesli zdarzy sie ze podczas korzystania z narzedzia typu "rozdzka" zaznaczy wam sie fragment figurki, odznaczcie go np. lassem/ lassem magnetycznym (w photoshopie dodaje sie cos do zaznaczonego obszaru trzymajac wcisniety klawisz "ctrl" a odejmuje sie od niego z wcisnietym"alt"-em).
a co do wklejania tla w programach do obrobki - jesli zdarzy sie ze podczas korzystania z narzedzia typu "rozdzka" zaznaczy wam sie fragment figurki, odznaczcie go np. lassem/ lassem magnetycznym (w photoshopie dodaje sie cos do zaznaczonego obszaru trzymajac wcisniety klawisz "ctrl" a odejmuje sie od niego z wcisnietym"alt"-em).
Oczywiście ze się da, ten model mimo upływu lat i galopującej technologii jest wciąż jednym z lepszych aparatów.SauruS PoweR pisze:da sie cos w ogole zrobic fujifilmem s5500??
Przemas, problemy o których piszesz wynikają z braku ustawienia pomiaru swiatła na punktowy złego balansu bieli. Jeśli ktoś porządnie sie przyłoży do zrobienia fotki to można wszystko dobrze sfotografować.
Kurde, obiecywałem dalszy ciąg artykułu a nie mam ani chwili wolnego czasu...kurde człowiek się starzeje chyba
Chłopi-przy-broni. A Bronia bez kiecki.
Da się na 100% Ja też myślałem, że moim się nie da Ale życie nauczyło czego innego...SauruS PoweR pisze:da sie cos w ogole zrobic fujifilmem s5500??
Dobrze, że w praktyce pokazałeś bo bym dalej narzekał na fotkiTroyan pisze:Kurde, obiecywałem dalszy ciąg artykułu a nie mam ani chwili wolnego czasu...kurde człowiek się starzeje chyba
BTW: nie Ty jeden się starzejesz... Ja prawie próchno